Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ZUZIA_K

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ZUZIA_K

  1. Ja tylko na chwilke. Wody odeszly nie mam skurczy za 1,5 godziny mam byc w szpitalu. Pozdrawiam :-)
  2. Czesc dziewczynki, Ja nadal w dwupaku, nic sie nie zmienilo. Moj maz intensywnie co wieczor zaprasza Maluszka na swiat, ale jemu ewidentnie jest dobrze tam, gdzie jest. Lisabell gratuluje sprawnego porodu i zdrowego Malenstwa. Kushion jak bedziesz aktualizowala tabelke to popraw date porodu u Lisabell z grudnia na styczen. Masz racje. Wszystkie niby styczniowki a przepasc miedzy nami. Sandra11 bardzo mi przykro, ze tak Was doswiadczyl los, ale teraz juz bedzie wszystko dobrze. Cos dzisiaj wiekszy ruch u nas. Fajnie :-)
  3. Dzien dobry, Melduje sie w dwupaku. Ostatnio lekarz wrocil do terminu 23.01. zatem to teoretycznie dzisiaj jednak nic nie zapowiada, aby tak mialo byc. Meczace jest to czekanie. Milego dnia. Ide cos zadzialac na rzecz domku.;-)
  4. Czesc dziewczynki, U mnie cisza, choc Malutki kolejny dzien szaleje. Ebel gratulacje.
  5. Elzunia nie wiem na ile wtym prawdy. Mi moja polozna mowila, ze nalezy dziecko w rozny sposob przystawiac do piersi aby mleko schodzilo z roznych stron. Podobno zasada jest taka, ze dziecko sciaga mleko z tej strony piersi, gdzie jest jego broda. Niech doswiadczone mamy sie wypowiedza, mozeto pomoze. Ja nadal w dwupaku i nie mam objawow zblizajabcego sie porodu.
  6. Juz wytulona. Ide pod prysznic i zmykam do lozka, moze usne. Do jutra!
  7. Alles i Mufi gratulacje! Ja dzisiaj po wizycie w szpitalu zabralam sie za porzadki i ich nie skonczylam bo tak potwornie rozbolal mnie brzuch. Wieczorem zabralam sie za przygotowanie chinszczyzny na jutrzejszy obied i teraz konczy maz bo ja nie moglam juz ustac. Okropny bol i na dodatek biegam do toalety. W szpitalu mialam moim zdaniem naciagana wizyte z anastazjologiem, ktora nic nie wniosla. Pani sama za bardzo nie wiedziala po co mnie do niej przyslal ginekolog skoro nie mam umowionej cesarki i teoretycznie porod ma sie odbyc sn. Skonczylo sie na tym ze zmierzyla mi cisnienie, przeprowadzila wywiad, ale nic nie podpisalam wie w razie cc i tak wywiad przeprowadza jeszcze raz i opowiedziala jak znieczulaja przy porodzie sn a jak przy cc. Teraz pozostaje czekac na rachunek za wizyte. Odnosnie poczte, to brak mi slow. Mam nadzieje, ze nie zrbil tego ktos z naszego grona. Byloby to naprawde przykre, zwlaszcze, ze wiekszosc z nas pisze tutaj szczerze o sobie i stanowimy dla siebie wsparcie. Byloby to przykre rozczarowanie na koniec po tylu miesiacach wspolnego klikania. Ide sie przytulic do meza.
  8. Pisalam tak szybko, ze narobilam bledow. Przepraszam. Zmykam do lekarza.
  9. Dzien dobry, Ja nadal w dwupaku. Niestety nie milam czasu pisac, ale wczoraj nadgonilam czytaniei, ale braklo mi juz sil na pisanie. GRATULUJE nowym mamusiom. I przyznam szczerza, ze troszke zazdroszcze. Jestem juz zmeczona dzwiganiem brzuszka i ograniczeniami ruchowymi jakie wprowadza. Choc pewnie za jakis czas zatesknie za tancami mojego Malenstwa. Dzisiaj ide do szpitala na wizyte z anestezjologiem. Doczytali w mojej dokumentacji, ze kiedys mialam cyste na kosci ogonowej i chca wczesniej sprawdzic, czy nie ma zmian na kregoslupie, ktore by przeszkadzalay w podaniu znieczulenia. Podobnie jak Kraela nie wrzucilam zdjecia na skrzynke, ale czekam juz na mojego synusia. Odnosnie syniusia nadal nie zdecydowalismy odnosnie imienia. Pewnie jak sie urodzi to zapadna decyzje. Zrobilam mezowi liste osob, ktore ma poinformowac o narodzinach i sam przypomnial o Was. Mufi dziekuje, ze zapytalas w ZUSie w sprawie macierzynskiego. Ja dodzwonilam sie do ZUSu w Krakowie, gdzie pani poinformowala mnie, ze ona w swojej praktyce nie spotkala sie z takim przypadkie, ale przeczytala przepis i stwierdzial, ze chyba mam racje. Powiedziala, abym konsultowala sie z PIP. Dzwonilam tam w piatek i pol poniedzialku i caly czas bylo zajete. Jak przyszedl z pracy moj maz zlitowal sie nad splakana zonka i sam zabral sie za dzwonienie. Polaczyl sie za pierwszym razem. Pani w PIP jasno sie okreslila, ze nie mam prawa skladac wniosku o urlop macierzynski jezeli do porodu jest mniej niz 2 tyg. Dodala, ze praktyce kobiety biora zwolnienie natomiast urlop macierzynski ruszaja jak juz jest ostatecznosc. Zatem wniosek o urlop macierzynski podparty zaswiadczenie lekarskim nalezy zlozyc do pracodawcy co najmniej 2 tyg. przed data rozwiazania. Pani podala przyklad termin na 15.01. to wniosek z rozp. urlopu 31.12. na biurku u pracodawcy. Najlepiej wyslac poleconym, aby bylo potwierdzenie zlozenia. Pracownica moze isc na urlop 16 dni przed porodem. Do niej nalezy decyzja i pani w kadrach nie ma prawa odmowic przyjecia wniosku. Mam teraz czekac. Jezeli zle nalicza mi macierzynski mam zlozyc skarge do PIP bo kadrowa nie moze mi narzucic daty rozpoczecia urlopu.opisalam to tak szaroko na wypadek, jak bedziesz miala kiedys do czynienia z takim przypadkiem. Na tym forum prawniczym co polecilas jeszcze nie dostalam odpowiedzi. Kushion ja mam ostatnio bardzo mocne bole jak na okres, ale tlumacze to sobie, ze tak ma byc, bo to macica sie przygotowuje do porodu. Przynajmniej tak mi mowila moja polozna. Cama bardzo mi przykro. Wiem, jak boli strata kudlatego przyjaciela. Trudno sie z tym pogodzic, bo to czlonek rodziny i niestety to boli. Trzymam kciuki za mauski, ktore dzisiaj sie rozpakuja. Szybkich porodow. Ja mam wszystko przygotowane dla synusia, ale ewidentnie odpowiada mu opcja nabierania tluszczyku i nigdzie sie nie wybiera. 09.01. Wazyl 3500 to dzisiaj jewnie juz z 3800. Pozdrawiam i zycze milego dnia :-)
  10. Gratuluje nowym mamusiom. Fajnie, ze zdrowe maluszki sa juz z Wami. Ja wczoraj podnioslam sobie cisnienie nerwami, ale w ramach wyciszenia zabralam sie za prasowanie. Zostalo mi jeszcze do wyprasowanie kilka pieluch i posciel do kolyski i tak juz bede gotowa. Agniesiulka nie szkoda mi urlopu. Mam taka sytuacje w pracy, ze lepiej abym wrocila do pracy w czerwcu. Odnosnie porodu Wiem, ze sie to nie przeciagnie. Na ostatniej wizycie lekarz stwierdzil, ze urodze przed terminem, jezeli nie to 30.01., czyli dzien po terminie mam sie zglosic na wywolywanie. Dodatkowo juz Wam kiedys pisalam, ze mieszkam bardzo daleko od domu rodzinnego, natomiast na koniec maja przyjada do nas moi rodzice i beda tutaj na wakcje. Pracuje z dziecmi, wiec przepracuje czerwiec i beda wakacje. Osobiscie uwazam, ze skoro przepisy pozwalaja mamie na wczesniejszy wrlop, to nikt nie powinien jej tego zabraniac. Wszystkie jestesmy w roznych sytuacjach i wybieramy to co jestbdla nas i naszych dzieci najlepsze. Zreszta co powiedza dziewczyny, ktore sie ucza. Jezeli chca zaliczyc rok musza wrocic do szkol lub na uczelnie i jakos zorganizowac opieke nad dzieckiem nie moga byc na macierzynskim i jestem przekonana, ze dadza sobie swietnie rade, a maluszki beda dopieszczone. Trzymam kciuki za te ktore dzisiaj beda rodzic. Milego dnia.
  11. Ja robilam te badania w 13 tygodniu ciazy. U nas robia obowiazkowo takie badania kobietom po 25 roku zycia. Tak jak u Sparking u mnie badano przezierność karkową i kość nosową, robiono USG, sprawdzano narzady, prace serca ogladana komory. Dodatkowo robiono mi badanie krwi i okreslano prawdopodobienstwo wystapienia zespolu Downa. Wyszlo badzo male, wiec na tym skonczyly sie te badania. Potem wyslano mie jeszcze na badanie polowkowe z USG w 3D, gdzie lekarz sprawdzal jak rosie maluszek.
  12. Mufi dziekuje za szczera i rzetelna odpowiedz. Juz myslalam, ze moja umiejetnosc czytania z rozumieniem w czasie ciazy zostala wylaczona. Ide sie zalogowac na forum, ktore polecilas. Jak dostane odpowiedz na moje pytanie to podziele sie informacjami. Sylwka niestety zagadnienia zwiazane z karmieniem piersi to dla mnie tylko teoria. Mamy jednak juz tyle rozpakowanych mamus, ze pewnie ktos udzieli cennych rad.
  13. Przepraszam, ze tak pokecilam, ale jestem zdenerwowana. Mam nadzieje, ze uda sie Wam zrozumiec o co mi chodzi. Mufi no to jestes wyszykowana. :-) Chyba jutro tez sobie zafunduje przyjemnosci dla relaksu.
  14. Mam dosc. Wlasnie staralam sie do dodzwnic do PIP z zapytaniem o urlop macierzynski, ale linia caly czas zajeta prze 2h az skonczylu urzedowanie. Powiedzcie mi jak rozumiecie te paragrafy z kodeksu pracy " 3. Co najmniej 2 tygodnie urlopu macierzyńskiego mogą przypadać przed przewidywaną datą porodu. 4. Po porodzie przysługuje urlop macierzyński niewykorzystany przed porodem aż do wyczerpania okresu ustalonego w 1." Jak mam termin porodu na 29 to kiedy moge isc na urlop macierzynski na wlasny wniosek? W moim przekonaniu nie moze to byc mniej niz 14 dni przed zatem 15.01. Wniosek zlozylam z data dzisiejsza, natomiast kadrowa kazala mi zmienic date na 16.01. Chcialam wrocic do pracy na caly czerwiec (ze wzgledu na moja umowe o prace jest to wazne, aby miec przepracowany pelny miesiac), zatem data rozpoczecia urlopu 13.01. jest dla mnie o tyle wazna, ze wtedy urlop koncze 31 maja i do pracy wracam 1.06. Prosze powiedzcie mi jak interpretujcie te paragrafy. Moze sie zafiksilam i zle je interpretuje.
  15. Jagodka ja tez dzisiaj piore i zaraz biore sie za prasowanie. Jestem padnieta po nieprzespanej nocy, ale nie moge usnac. Okropnosc :-( Moze jak jeszcze troche podzialam na rzecz domu to padne. Fasolka dobrze, ze wyniki Filipa sa juz dobre. Socjofobiqe bedzie dobrze. Moze inni nauczyciele sprowadza te nauczycielke na ziemie.
  16. Kushion Ty tez dotrwalas. Powiem, ze we dwie bylo razniej. Mam jeszcze troche papierkowej pracy, ale to juz w domu skoncze. Camus no naprawde jestes biedna. Jutro idziesz na ktg, to pewnie podejdziesz do lekarza z tymi wynikami. Jeszcze jest troszke czasu. Mam nadzieje, ze cos zaradzi i do porodu bedzie ok.
  17. Oj Cama. Biedna jestes z tym dziadostwem. Mam nadzieje, ze lekarze cos poradza.
  18. Dzien dobry, Dzisiaj nas bedzie pewnie malutko. Moje Malenstwo grzecznie czekalo na powrot tatusia. Moj maz wczoraj jak przylecial rozmawial z brzuszkiem i tlumaczyl naszemu Groszkowi, ze juz moze przychodzic na swiat bo tatus jest blisko. Ja wczoraj zakonczylam prace i jestem w domu, choc dostalam informacje, od kerowniczki, ze kadrowa kwestionuje moje podanie o urlop macierzyski. Mam nadzieje, ze doczyta sobie w kodeksie pracy, ze "pracownica moze zlozyc wniosek o urlop macirzynski na co najmniej 14 dni przed przewidywana data porodu (potwierdzona zaswiadczeniem lekarskim). W moim wypadku jest 16 dni a kadrowa chce wniosek z data poniedzialkowa. Aaaaa... szkoda slow. jednym slowem wnerwilam sie, ze ja musze analizowac kodeks pracy, przepisy ZUS i walczyc z niedoinformowanym urzednikiem. Brrrrrrrrr... Dzisiaj w nocy nie spalam tylko 5 godzin, ale dzieki temu nadrobilam czytanie naszego forum. Widze, ze dzisiejszy termin jest "modny". Trzymam za Was kciuki drogie Mamusie. Szybkich porodow i wzruszajacych chwil jak bedziecie tulic w ramionach swoje malenstwa. Ja jeszcze chwilke posiedze i biore sie za obiad, natomiast potem pranie, prasowanie, moze cos posprzatam. Biore sie za naturalne wywolywanie porodu.
  19. Dzien doberek :-) Tojah nie urodzilam i do piatku zaciskam nogi. Moj maz juitro leci i wrac w czwartek, zatem czekamy. Lekarz go troche wczoraj nastraszyl, zreszta mnie tez bo bylam pewna, ze mamy jeszcze 3 tygodnie a tutaj taka niespodzianka 2. Dociera do mnie, ze to juz blisko. Ja dzisiaj w nocy obudzilam sie z bolem brzucha, ale przeszlo. Teraz ide cos ugotowac i zbieram sie do pracy. Jeszcze tylko 3 dni i od piatku siedze w domu. Kushion widac, ze masz wiecej czasu. Przyzwyczaisz sie do laby i potem ciezko bedzie wrocic do pracy. Zmykam i do wieczora.
  20. Agniesiulka no to masz przejscia. Zycze szybkiego i pomyslnego zakonczenia tych przepychanek.
  21. Czesc drogie Mamuski :-) Ja dzisiaj bylam na zwiedzaniu i pierwszej wizycie w szpitalu. Jak chodzi o sam szpital i personel to dla mnie super. Jestem jednak skonana. Bylismy tam od 12:30 do 17:30. Potwornie dlugo to trwalo. Zakladali karte, powtarzali badanie, ale najwazniejsze, ze z Maluszkiem wszystko ok. Trudno mowic o nim Maluszek bo ma juz podobno 3,500. Zmienili mi tez termin porodu. Do tej pory moj lekarz akceptowal termin z USG, ktory sie rozni o 6 dni od tego wyliczanego na podstawie okresu. W szpitalu powiedzieli, ze oni zaokraglaja jak roznica jest wieksza od 7 dni, skoro tak nie ma to moj termin okreslaja na 23.01. Powiem, ze tego sie nie spodziewalam a moj maz tym bardziej. Lekarz powiedzial, ze teraz to juz powinnam byc nastawiona, ze dziecko moze chciec przyjsc na swiat nawet dzis. Nie badal mnie ginekologicznie, polozna pobrala tylko wymaz, aby sprawdzic jeszcze przed porodem czy wszystko ok. Dostalam liste rzeczy do szpitala i chyba najwyzsza pora pakowac torbe. Choc te najlepsza na chwile obecna pakuje moj maz bo jak mowilam leci w delegacje na dwa dni od srody do czwartku. Mam nadzieje, ze Maluszek bedzie czekac na tate. W czwartek ide ostatni dzien do pracy a potem moge juz rodzic, zwlaszcza, ze synus duzy. W czasie ciazy przytylam 13 do 14 kg., zatem nie jest tak zle. Zrobilyscie mi smaka na te slodkosci. Cama ja tez czasem tak czuje. Zreszta od wczoraj nawet wyrazniej.
  22. Kokosznel fajnie, ze jestescie juz w domu. jeszcze raz gratuluje. Jak bedziesz miala kiedys chwilke to i do mnie przeslij haslo.
  23. Niech te wasze dziciaczki ladnie sie ukladaja. Moj wlasnie sie rozszalal. I tak naprawde to nie wiem jak jest teraz ulozony. Moze w poniedzialek sie dowiem.
  24. Alles ja tez chetnie zakupie takie kolczyki. Zatem zabieraj sie za masowa produkcje. Serduszka sa sliczne. Pochwal sie tez innymi wzorami. Ja mam dzisiaj dzien ciapy. Wczoraj sprzatalam a dzisiaj rozbilam sok malinowy w kuchni i od nowa mycie, sciaganie cokolow. Gotujac zupe oblalam siebie i zalalam kuchnie na szczesnie nie wrzatkiem i od nowa sprzatanie. Chyba wracam do lozka. Masakra jakas. A tutaj pasuje jechac na jakies zakupy. Az strach bo jeszcze cos z polek strace.
  25. Dobry wieczor, Mam nadzieje, ze wylaczylam juz ten fantastyczny slownik i nie bedzie wiecej chochlikow, jak to ladnie nazwala Tojah. Cama, ja bym juz na tak dluga podroz sie nie pisala. Ja jezdze do pracy 40 minut w jedna strone, bardzo dobrymi drogami a i tak juz mam dosc. Aniela pytalam dzisiaj polozna o zoltaczke. U nas sprawdzaja poziom zabarwienia, jezeli jest znacznie przekroczony dopuszcalny poziom bilurubiny to dzidzius wraca do szpitala na naswietlenia, ale takie sytuacje sa sporadyczne. Dobrze, ze dotarla do Was dzisiaj polozna i ze wszystko sprawdzila i wyjasnila. Kushion widze, ze u ciebie w pracy jest sympatyczna atmosfera. Ja tez mam tak sympatycznie w pracy, wiec moze dlatego tak chetnie i tak dlugo wytrwalysmy. Pogodaaa u nas sklepy dzisiaj sa otwarte, zatem istniala mozliwosc robiena zakupow :) Mieszkamy w roznych miejscach i nie wszystkie w Polsce. Dzisja byla u mnie polozna na ostatniej wizycie. Rozmawialismy przez 3 godziny. Poruszalismy tematy zwiazane z karmieniem piersia, pielegnacja nad maluszkiem itp. Dla mnie byl bardzo cenny watek dotyczacy szpitala w ktorym bede rodzic, bo jak wiecie wszedzie jest inaczej i cos innego nalezy ze soba zabrac. Trafila mi sie super polozna, ktora jest oddana swojej pracy. Nastepne spotkanie juz po porodzie. Teraz w poniedzialek mam wizyte w szpitalu i zwiedzanie oddzialu. Moj maz zawsze pyta co tam nowego na forum. Ostatnio stawia dodatkowe pytanie, czy pojawil sie na swiecie jakis nowy Maluszek. Elzunia pogon swojego i niech lepiej nie komentuje, jak ma cie tylko denerwowac. Lotr jeden. Alka ja tez teraz jestem placzliwa. Ogladam film i placze, choc dobrze wiem, ze nie ma powodu. Ty przynajmiej ogladalas zdjecia maluszkow i sie wzruszylas. Jestes usprawiedliwiona. Odnosnie pasow, ja je zapinam i jak je dobrze uloze wszysko jest ok. Wiecej czasu mi schodzi na wsiadanie i wysiadanie z samochodu, ale to juz inna bajka.
×