Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kornelka_88

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kornelka_88

  1. jak ktos moze to prosze o zaktualizowanie tabelki bo boje sie ze cos poprzekrecam:D
  2. Kochane wieści od Aneczki, przepisze smsa:): "Wczoraj o godz. 18:10 urodził sie Dorianek, 3200 g., 56 cm, punktów 10:) Jakoś sie trzymam, ale dzis sa wredne pielegniarki wiec czekam z niecierpliwoscia na nowa zmiane:)" Takze gratulujemy Aneczce:)
  3. dziewczyny pisalam do Aneczki, jak tylko cos odpisze to dam znac:D oj ja to dzis jakas slabiutka jestem, musze powycierac mieszkanie ale to troszke pozniej a potem wyprasowac koszule mezusiowi bo jutro ten pogrzeb dziadka:(
  4. Beatris81 pieknie to opisalas:) czytalam z pelnym skupieniem:) dla takich chwil warto sie wycierpiec podczas porodu i potem uslyszec:dziecko zdrowe!
  5. oczarowana nie mam skanera ale jak mąż wroci z pracy to ze swojej komorki wrzuci fotke na kompa i dodam z checia na naszym forum:) tylko ze on wroci po 23 wiec dzis jeszcze albo dopiero jutro wrzuce:)nie ma problemu:)
  6. Sasetka głowka do góry, bedzie dobrze, dasz rade a potem juz tylko tuli tuli dzidzie:D dziewczyny jak byłam dzis na tej wizycie to udalo sie zrobic Malutkiej piekne zdjecie gdzie cala buzke nam pokazala:) przez cala ciaze nie bylo widac na zadnej fotce tak dokladnie:) nie moglam przestac na nią patrzec:)
  7. Asia lipcówka gratulacje:) Byłam u gina na ostatniej wizycie i wszystko z Paulinka w porzadku:) Wazy wedlug usg ok 2850 g wiec kolosem nie bedzie hehe:) ale lekarz mowi ze to tylko waga orientacyjna i moze byc tak ze bedzie wazyc nawet i z 3200 g, wszystko sie okaze:) teraz juz tylko rodzic, jak nie urodze do przyszlej soboty to potem w poniedzialek czyli 25 lipca wstawic sie w szpitalu na KTG. Oby tylko malutka zechciala pojawic sie wczesniej i nie dac sie mamusi meczyc na wywolaniu:D U nas byla okropna burza, polało strasznie, grad był i odrazu na podwórku duzo lepiej sie oddycha choc w domu dalej duszno.
  8. oczarowana to rzeczywiscie dziwne:/ Kurcze juz mialas dlugo ladne rozwarcie i teraz co...szyjka zamknieta?:/ obys tylko nie musiala sie meczyc wywolaniem:( Ja na 13:50 mam wizyte, ciekawe czego sie dowiem.Dam potem znac;)
  9. mam wiesci od Aneczki:): O 16:00 ma cesarke, potem da znac, Mamy trzymac kciuki-co jest oczywiste:) Biedna mimo meczarni wczesniejszej juz napewno dzis bedzie miala swoje Malenstwo przy sobie:))
  10. witam w kolejny dzionek:) Ja jakos nocke przezyłam wyjatkowo dobrze, fakt ze duszno jak niewiem, co chwile wstawanie na siku ale potem zaraz usypialam:) Nawet nie przebudzilam sie jak mąż przyszedl sie polozyc:D sasetka84prawdziwa to dokladnie jak ja, mój dziadek jeden zmarł w marcu a teraz drugi:( w sobote czeka nas pogrzeb, chcialabym dotrwac i jak juz urodzic w niedziele bo nie wyobrazam sobie jakos rodzic w sobote kiedy taka atmosfera panuje:( dziewczyny czy Was tez tak kuje w spojeniu łonowym a dokladnie tam w srodku?
  11. Mała929 masz racje:) dobranoc:D
  12. lece juz spac bo wykonczona jestem,odezwe sie jutro:)dobrej nocki:)
  13. Mała929 tez tak slyszalam ze szybki porod jest ale za to okropnie boli, tak mi mowila mama. Mi dzis w nocy caly bół szedl od krzyza wiec tez pewnie tak bede miala... no ale cos Mała musimy dac rade dla naszych pociech:))
  14. Mała929 tez mam takie klucia własnie:/ jak dluzej postoje to juz mnie plecy bola, a w nocy jak mialam te bóle to z krzyża mi szły. Moja mama jak mnie rodzila miala wlasnie bóle z krzyza i ponoc sa jeszcze gorsze od normalnych, troche w nocy moglam je poczuc:(
  15. gratulacje dla Misi:) Dobrze ze juz ma po tej meczarni i ze dzidzia jest juz z nią:) Mnie tak bolą plecy, niedawno skonczylam prasowac ostatnie tetry, rożek i jeszcze jedna posciel i gotowe, ale wykonczona jestem. Upał jak niewiem, nie mam czym oddychac:( Aneczka nic nie pisala a teraz juz nie bede jej glowy zawracac, jak nikomu innemu nie da znac to napisze do niej rano:)
  16. oczarowanaaa dzieki,wyslalam Ci eska z nr:)
  17. no z ta pełnią byłoby super jakby cos sie ruszylo:D
  18. Oczarowana dobrze ze mi przypomnialas.... bo ja tez nie mam komu dac znac jakby mnie cos wzielo. Mam tylko do Aneczki tel ale ona w szpitalu i nie bede jej glowy zawracac. Moze ktoras chetna na wymiane tel:)?
  19. asia-lipcówka a ja nie wierze ze cos jest nie tak. Pewnie jak zwykle to jakis blad usg i jest wszystko w porzadku:) Głowka do góry:))
  20. oczarowana nie martw sie, jakos te dzieciaczki nie spiesza sie na swiat, dobrze im w brzuszku:D Wazne ze bedzie zdrowe a napewno lada dzien sie spojrzysz a dzidzia juz bedzie z Wami:) Ja w czwartek mam wizyte ostatnia u gina, ciekawe co powie, jak ta moja szyjka wyglada:D Dzis w nocy mialam 2 taki mocne bóle ze szok, caly brzuch mnie bolal, tak jakby od pleców, az mnie ciarki przeszly, ale jak polozylam sie na plecach to przeszlo i zasnelam. Potem ok 13 czulam takie jakby parcie w dół w podbrzuszu i brzuch byl tak twardy a potem juz cisza, ciekawe czy cos sie ruszy u mnie wczesniej czy w terminie(oby tylko nie po)
  21. oczarowana no kiepsko:/ tez sie tego boje ale narazie mam jeszcze czas. Pozdrowilam Aneczke od nas wszystkich i napisalam ze ma byc dzielna bo ma dla kogo:) Lece kąpac sie bo tak goraca ze szok, cala mokra co chwile jestem, u mnie w domu ponad 27 stopni, nie ma czym oddychac bo nie umie przeciagu zrobic bo okna mam na jedna strone:/ i jeszcze ciagle slonce swieci.
  22. Mam wieści od Aneczki:) Zacytuje smsa: "hej, kroplowka nie pomogla:( byly skurcze ale zero rozwarcia. Jutro, najdalej pojutrze ordynator ma podjąć decyzje o cesarce. Pozdrów dziewczyny, ja juz jakies nowe dzieciaczki?" Kurcze biedna Aneczka, meczy sie tam:/ musi byc teraz dzielna...
  23. Kasia508 gratulujemy:))Kolejna istotka nam sie pojawila:) Mnie nie bolą sutki ale jak bralam prysznic to ścisnełam sutek i patrze i troche mokry sie zrobił:) wiec moze bede miala pokarm aby wykarmic nasz Skarb:)
  24. Halo dziewczynki:) Ma ktos jakies wiesci od Aneczki? pisalam do niej po poludniu ale nic nie odp wiec moze cos sie zaczelo:D oby:) Wiecie, ja tez juz bym chciala byc po i tulic Malutka:) Termin mam na przyszla sobote ale jakos chcialabym aby chociaz troszeczke wczesniej wyszla:) Tylko martwie sie ze ja nie mam zadnych skurczy, czop jak mi sie wydaje nie odszedl, oprocz tego ze jestem słaba co normalne na tym etapie i w taki upal, to nawet dobrze sie czuje. Martwie sie ze tez bede nalezec do przeterminowanych i beda mnie meczyc na wywolaniu, choc jeszcze jest nadzieja ze zacznie sie normalnie, zobaczymy:) Mówicie o alkoholach, bylismy z mezem wczoraj nad woda i jak widzialam jak ludzie pija piwko to az mi slinka leciala, mam taka ochote na piwo z soczkiem, mniam uwielbiam, nie zebym jakos duzo tego pila ale szczegolnie jak tak goraco to uwielbiam napic sie takiego piwka:)Wczoraj juz nie wytrzymalam i kazalam mezowi nalac sobie szklaneczke karmi:D
×