barbera

Basiunia dzięki za zwrócenie uwagi jakoś się nie spostrzegłam :-)

nikol to długo, ale jak wam się nie spieszy to nie ma co szaleć :-)

liska kiedy zaczynasz analogi ?

a tu znowu cisza :-)

no sorki z tą całą listą jakoś sobie ubzdurałam, że tu wszyscy podchodzą do in vitro i się rozpędziłam. pozdrawiam

nikol tak jak juz wcześniej pisalam z badań jakie będziesz musiała zrobic to: - badanie grupy krwi - cytologia - morfologia+płytki, czas APTT i EKG - przeciwciała w kierunku różyczki(IgG) - przeciwciała w kierunku toxoplazmozy(IgG i IgM) - przeciwciała w kierunku cytomegalii (IgG i IgM) - HIV przeciwciała - Hbc antygen oraz przeciwciała - WR - HCV - badanie ogólne nasienia - badanie hormonów FSH, LH, TSH, PRL (1-3 dzień cyklu) I to wszystko, chyba, że coś jeszcze zlecą dodatkowo tak jak mi np hormon amh a na to czeka sie dwa tygodnie, albo mogą wam kazać zrobić badania genetyczne a to przy bardzo słabym nasieniu, ale to podobno jest dobrowolne.

nikol4 ogólnie to dopiero zaczynamy w Polmedzie, ale moje pierwsze wrażenie bardzo dobre :-)

liska to mnie pocieszyłaś bo juz się martwiłam, że będę musiała się jeszcze szczepić na jakieś cholerstwo :-) a się cieszę, że ten ząb mnie teraz zaczął boleć a nie w trakcie procedury uff a nawet dziurki nie miał tylko od korzenia poszedł

MagdaMegi mój mąż też brał clo ale to mu nic nie pomogło wręcz pogorszyło, a teraz przed in vitro kazali mu tylko brać koenzym Q i witaminę E.

liska to super to juz będziesz zaczynać nie długo, a z tą hipnozą to w poniedziałek przedzwonię do tego psychologa i się popytam. A ja właśnie jestem po wyrwaniu zęba przez 80 letniego dentystę bo nikt nie chciał mnie przyjąć na już a sytuacja była awaryjna:-D chwile grozy przeżyłam ale nie było tak źle. Jeszcze odebrałam wyniki na przeciwciała hbs i mi wyszło 2/ ml czyli bardzo mała odporność i trochę się obawiam czy to wpłynie na rozpoczęcie stymulacji.

aniarybka nie od clo ,ta deprecha to chyba jak każda na początku drogi ma

sorki źle policzyłam nie doczytałam, że jeszcze estradiol ale 30 zł za sztukę

aniarybka ja brałam clo i niezbyt się czułam, ale to kwestia indywidualna a do tego miałam depreche i pewnie to miało większy wpływ na moje samopoczucie. Jeśli chodzi o badanie hormonów to u mnie w laboratorium to ok 30 zł za sztukę więc licz jakieś 120 zł chyba, że rodzinny ci skierowanie wypisze. pozdrawiam i trzymam kciuki

MgdaMegi nie ma za co za dużo nie pomogłam, ale u nas nie doszło do skutku bo nas pani profesor olała. Aż się wierzyc nie chce, ale tak to jest na tej cholernej Polnej, że się za bogów uwarzają a ty jesteś jak mięso armatnie. Dlatego lepiej wydać więcej kasy i w prywatnej klinice to wszystko załatwić.

zrozpaczona to teraz już pewnie z górki będziesz miała a to trwa do 6 tygodni więc bez paniki :-)

to się ładnie wymigałaś a ja niestety sama będę musiała sobie robić bo mojemu M nie można zaufać w takich sprawach bo mu się tak ręce z nerwów trzęsą, że jeszcze bardziej bym się stresowała :-D

a jak twoje samopoczucie ? już niedługo zaczniesz :-) normalnie takie emocje :-) będę mocno trzymać za ciebie kciuki żebyś później te zastrzyki dała radę przeżyć :-D

ja robiłam na Powstańców Śląskich. Pytań na razie nie mam pewnie przypomni mi się coś po czasie, ale najbardziej mi chodzi o tą hipnoze jak to wygląda i ile kosztuje

w sumie to tak jakby juz trochę odchowany :-D ale dziękuję takiego dzwigać

a ten noworodek to jakiś smok chociaż moja koleżanka i to naturalnie urodziła 5 kg

tylko pytam kiedy cię zasypać pytaniami :-) a ja dopiero w połowie lutego :-( chyba oszaleje z tego czekania a dzisiaj dzwoniłam do laboratorium to wszystkie wyniki już są tylko tego hormonu jeszcze nie ma a myślałam, że się rozerwę w weekend i jakiś wypad do Wrocka na zakupki kino a tak do przyszłego tygodnia muszę czekać :-(

liska o której masz jutro tą wizytę ?

MagdaMegi nie wiem jak robią w Polmedzie, ale kiedyś miałam przygotowania na Polnej w Poznaniu a z tego co czytałam na innych forach wygląda to podobnie wszędzie. Brałam od 3-8 dnia cyklu clo a później monitoring owulacji.

liska ja się z toba denerwuje więc nie jesteś sama :-D

liska ja też tak zawsze miałam jak pierwsze opakowanie brałam a z jedzonkiem to też sobie tak folguje bo do tego pół roku temu rzuciłam palenie i trochę ciałka przybyło ale nie żałuje i teraz nie ma sensu na jakieś diety przechodzić :-D smacznego :-D