Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

barbera

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez barbera

  1. moja też 3 tygodnie temu tak się zaczęła śmiąc głośniej na mailu jest filmik :) u nas ewidentnie ząbki idą , Kamilka cały czas piącha w buzi , wykorzystuje każdą wolną chwilę , żeby ją wetknąć , albo języczkiem mieli górną wargę .Cały czas wisiała by na cycku i często budzi się z płaczem
  2. olcik tak się właśnie zastanawiałam , ale najważniejsze , że mała ładnie nadrabia , a bystra jest , więc mamusię jeszcze sprzeda :))) Ganesh dzięki za odpowiedź , bo od tych nowości można zgłupieć :) moja mama po pierwszym miesiącu do mleka dodawała mąkę i przegotowywała i nikt nawet na ból brzuszka nie cierpiał :)
  3. olcik , ale przełom się zaczyna :)) powiedz mi czy pediatrzy traktują Twoją małą wg wieku tzn, wg urodzenia czy dają jej jakieś fory ?
  4. majcys łysy blondyn jak moja Kamilka ;) uśmiech rozbrajający i poważne spojrzenie :)
  5. majcys współczuję :* ale jak to w sumie nie duże znieczulenie to wydaje mi się , że można karmić, bo w ciąży też można było. Nie ma za co u mnie ta metoda się sprawdziła, więc może i u ciebie pomoże i obejdzie się bez szelek (nam też groziły)
  6. Majcys ja robiłam tak , że brałam zwykłego pampersa o rozmiar większego i w niego wkładałam tetrę i rzepy pięknie trzymały i zakładaniem nie było problemu i oczywiście na ciuchy to zakładałam :) a co ci robili , że cię tak pocięli ? może lepiej , że wylałaś i spokojne sumienie , ja kiedyś pytałam lekarza o silne leki przeciwbólowe , które miałam wziąć w razie nasilenia bólu to powiedział, że do 24 godzin się utrzymują i tyle nie mogłabym karmić , ale nie wiem jak jest z miejscowym znieczuleniem .
  7. tak ćwiczymy , ale jak ją przewracam na plecki to jak klocek pada :)) nie przejmuję się tym za bardzo , bo główkę trzyma ładnie , ale jak będzie mnie coś niepokoić to mam namiar na dobrego rehabilitanta :)
  8. ja pytałam ortopedy i powiedział, że nie wolno robić nic na siłę , więc podciągać dziecka za rączki też nie , bo to i tak mu mięśni nie wyćwiczy , bo my mu w tym pomagamy . Dziecko samo zacznie się podnosić w odpowiednim czasie, chyba , że ortopeda stwierdzi lub sami zauważymy w późniejszym okresie zbyt niskie napięcie mięśniowe , ale to można już zauważyć przy podnoszeniu główki leżąc na brzuszku. Moja zaczyna podnosić główkę do przodu, ale ma już 3,5 miesiąca , nie ma szału , bo np. z brzucha na plecki idzie jej opornie :) ale w końcu pewnie jej zacznie to wychodzić :)
  9. co do słuchu to u nas w szpitalu po urodzeniu badają standardowo, ale cieszę się Ganesh , że u Was wszystko dobrze wyszło. a moja też śpi , albo na "poddaję się " albo "zero paparazzi" czyli otwartą rączką zasłania buźkę albo jak ukrzyżowana :)))
  10. my też już z bioderkami mamy spokój :), po 10 tygodniach pieluchowania wszystko idealnie, za każdym razem mała miała usg , ale byliśmy prywatnie . Jak pediatra badał małą ręcznie to było wszystko ok a na usg wyszło , że mała ma jakby zwichnięte bioderko i niedorozwój, wiec chyba warto pójść na usg. śliczne te nasze grudniowe i około grudniowe maluchy :* co do krechy to u mnie już prawie nie widać tylko ten pigment łuszczy mi się w pępku :) zuzzka cieszę się, że i u ciebie się wszystko zaczyna układać :) u nas nocki się unormowały, ale też zdarzają się ciężkie :( np. wczoraj młoda padła o 5 popołudniu , przebudziła się o 9 na jedzonko i kolejna pobudka po 2 na jedzonko no i koniec spania , ale na szczęście tylko na godzinę , ale ile kwiczenia i śmiechu o 3 rano było to chyba cały blok słyszał :) też myślę o Aszji, ale też innych znanych mi aniołkowych mamach , jakoś tak przez całą ciążę miałam obraz znajomej z poprzedniej pracy jak wróciła po porodzie i niestety też urodziła w 9 miesiącu martwe dzieciątko , tego się chyba nie da zapomnieć :( a co dopiero musi czuć matka , która to dziecko straciła ? codziennie dziękuję (w sumie nie wiem komu, bo co to za Bóg, który zabiera takie małe bezbronne maluszki) za to, że Kamilka urodziła się zdrowa i żywa.
  11. olcik zajefany ten płaszczyk , chyba dziadków naciągnę ;) a Twoja mała jakby nie było urosła relatywnie najwięcej ze wszystkich dzieciątek , bo prawie pięciokrotność wagi urodzeniowej :)
  12. liska a najlepsze jest to, że trzy zaczynałyśmy i jakby nie było wszystkie bliźniaki :)
  13. dokładnie , właśnie na przyszły tydzień wybieram się do takiej i mam zamiar zaszaleć :) załaduję siatek za dwie dychy i do domu :)))
  14. strasznie podobają mi się nexta , ale ceny powalają :( chociaż niektóre nie są takie złe i czasami na coś można się skusić , a rzeczy są boskie :))) http://www.nextdirect.com/pl/pl/shopping/girls/newborn-girls/15/4
  15. szczęściara gratulacje !!!! tak się cieszę , że ci się w ogóle udało ,a bliźniaki to już pełnia szczęścia :)
  16. oj tam , bo my jakieś takie wyzwolone mamy i dużo czasu mamy :)))
  17. śliczne te wasze dzieciątka :) więc i ja przesłałam aktualne zdjęcia Kamilki plus filmik :)
  18. my mamy właśnie w innej parafii chrzest niż ślub
  19. dziewczyny jeszcze jedno pytanie :) jakie papierki do kościoła do chrztu trzeb mieć ? na pewno akt urodzenia i jakiś ślubu i tu mam problem czy to ma być z kościoła o zawartym kościelnym czy zwykły akt slubu ?
  20. dziewczyny ratunku !! któraś pisała o pękniętej szyjce tzn. między fałdami i dzisiaj zauważyłam to samo :( normalnie w ciągu jednego dnia :( czym to posmarować, wysłałam M po bephanten
  21. tak gdybam, że może musieli zmienić , bo jest centrum medyczną pod tą samą nazwą typu lux med, ale tak tylko się domyślam :)
  22. chyba nie zauważyłyście najważniejszego, że Polmed już się tak nie nazywa tylko Polmedis :) chyba tytuł wątku trzeba będzie zmienić :)
  23. ale przez 3 tygodnie tak mało to nie jest normalne a do pół roku raczej regularnie dziecko przybiera i dopiero po tym czasie zwalnia http://www.cudownedzieci.pl/Porady/2-Niemowle/193-Prawidlowa-waga-niemowlat--przyrost-wagi/ http://dziecko-i-zdrowie.wieszjak.pl/rozwoj-dziecka/283362,Jaki-powinien-byc-wzrost-i-masa-ciala-Twojego-dziecka-w-pierwszym-roku-zycia.html
×