barbera

nie ma co się za bardzo zagłebiać w wyniki bo mi też ostatnio wyszły to co piszesz i najważniejsze jest żeby nie było białka i dużej ilości leukocytów :)

ja biorę te witaminy są dobre i tanie :)

aszja najważniejsze, że wszystko jest dobrze :) u mnie też przeważnie morfologia dziwnie wychodzi , albo czegoś jest za mało albo za dużo a lekarz zachwyca się jakie super wyniki , więc nie zawsze te przedziały odzwierciedlają to co powinno być :)

hej dziewczyny , ależ się rozpisałyście :) a ja się dzisiaj zapisałam do szkoły rodzenia :) rusza 12 października i teraz już na 100 % pójdę bo M mi obiecał, że wygospodaruje ten jeden dzień w tygodniu , żeby szybciej wrócić :) co do mokrofali też nie jestem za i nie mam jej i nie zamierzam kupować , a podgrzewacz i tak mi się przyda , bo jak wspominałam najbardziej zależało mi na podgrzewaniu w podróży , a w przyszłym roku trochę powakacjować z małą :)

moja pierwsza :) a mam 30 lat :(

wiadomo jakiś tam strach jest, szczególnie jak się słyszy od życzliwych koleżanek dziwne , krwawe historie z porodówki :) na szczęście mam moją kochaną bratową , która dwa razy rodziła i zawsze mi opowiada jak to z nią było i nic strasznego ją nie spotkało :)

no mi nie minęło , nóżki jak kolumienki :) a porodem się nie spinam, co ma być to będzie , urodzić trzeba :)

mi w tej chwili pozostaja adidasy bo w inne noga mi się nie mieści :p jakaś masakra , w sobotę chciałam kupić jakieś na jesień i nic nie mogłam wcisnąć

w stopce mam :) a to gratuluję synusia :) mi też już się dłuży , strasznie długo to trwa :( a teraz coraz ciężej się robi :p

ja córcię :) i też siedzę od samego początku na zwolnieniu bo miałam problemy, ale już jest dobrze :)

jakieś dolegliwości ci dokuczają czy dobrze się czujesz ? jesteś na zwolnieniu czy pracujesz ?

na 7 grudnia a ty ?

to jeszcze nie ma tragedii i w zależności jaką miałaś wagę wyjsciową , ja też jestem w 29 tc i 10 na plusie i przestałam się tym przejmować bo czy jem mniej czy więcej waga tak samo rośnie, ale u mnie to chyba ta cholerna woda się zatrzymuje :(

malii napisz ile przybrałaś to ci napiszemy czy za dużo :)

i proszę jeszcze zianie ogniem po zgadze :) wysokie tętno , twardnienie brzucha , to chyba na razie tyle co mi się przypomniało :) no i jeszcze może być gestoza co mi na szczęście nie wyszło :)

o sorki poprawka właśnie doczytałam , że modyfikowanego się nie podgrzewa , ale wodę na to mleko już tak :)

aszja trzymam kciuki żeby to tylko było jakieś uczulenie bo właśnie poczytałam o ty cholerstwie i nieciekawie to wygląda zuzzka podgrzewaczem podgrzać możesz mleko modyfikowane bez konieczności zagotowywania wody w czajniku i robisz to na pewno na świeżo , po drugie ja też się nastawiam na karmienie piersią i zrobię wszystko żeby tak było , jak już nie chcemy dawać cyca to można ściągać pokarm i trzymać w lodówce , no i trzecie do podgrzewania obiadków . U mnie sponsorem byli teście więc się nie zastanawiałam na trafnością podgrzewacza a na pewno chciałam go mieć na przyszłe wakacje . Butelka na wszelki wypadek lepiej żeby była (w razie braku pokarmu, herbatka itp. ) laktator , myślę nad nim bo moja bratowa wykarmiła dwójkę i nigdy laktatora nie używała .

aszja trzymam kciuki żeby to tylko było jakieś uczulenie bo właśnie poczytałam o ty cholerstwie i nieciekawie to wygląda zuzzka podgrzewaczem podgrzać możesz mleko modyfikowane bez konieczności zagotowywania wody w czajniku i robisz to na pewno na świeżo , po drugie ja też się nastawiam na karmienie piersią i zrobię wszystko żeby tak było , jak już nie chcemy dawać cyca to można ściągać pokarm i trzymać w lodówce , no i trzecie do podgrzewania obiadków . U mnie sponsorem byli teście więc się nie zastanawiałam na trafnością podgrzewacza a na pewno chciałam go mieć na przyszłe wakacje . Butelka na wszelki wypadek lepiej żeby była (w razie braku pokarmu, herbatka itp. ) laktator , myślę nad nim bo moja bratowa wykarmiła dwójkę i nigdy laktatora nie używała .

Asiu owszem wchodzi , ale tak jak ci piszę jest lekko tylko zanurzona w wodzie i długo się podgrzewa a taka cieńsza spokojnie dochodzi do dna , nie trzeba tyle wody lać i szybciej się podgrzewa. Wypróbowałam i wlałam wody do butelki i na pierwszy m biegu czyli 40 stopni nic się nie podgrzało , na 70 stopni też nie było szału , a na 100 stopni dopiero było czuć , że coś się w środku zgrzało , no ale trzeba wtedy pilnować żeby nie przegrzać bo znowu trzeba będzie chłodzić a dzidzia będzie się niepokoić :)

no niby wysterylizujesz bo na instrukcji jest napisane , że nie musi być zamoczone , tylko trzeba zalać wrzątkiem i włączyć na 100 stopni podgrzewacz i niby sama para czy jak oni to tam zwą sterylizuje

tak to mam na myśli bo ogólnie podgrzewacz jest super i ja mam jeszcze do samochodu i na przyszły rok na letnie wyjazdy , jak już będzie szamać obiadki to bomba :)

a z tego co wiem to z firmy dr. browns (niby najlepsze antykolkowe) mają i chude i cienkie :) http://www.okazje.info.pl/okazja/inne/dr-browns-butelka-120ml-z-szeroka-szyjka.html

przymierzyłam i wychodzi tak, że jak masz podziałkę to wchodzi do trójki , a zamoczona na maxa do dwójki :) na pewno się zgrzeje , ale minus taki , że dużo wody musisz nalać a podgrzanie trwa dłużej

Asiu właśnie o taką mi chodzi bo sama ją mam i dosłownie wchodzi na 1-2 cm

muszę spytać gina w przyszłym tygodniu o ten tran bo przedobrzyć też można :)