Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

barbera

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez barbera

  1. Hej ja też mam wyniki glukozy i na czczo po 50 g też mam 82 a po godzinie 128 i raczej to jest w normie :) A u ciebie Asiu też jest w normie bo po dwóch godzinach po 75 g jest miarodajne
  2. tak jak pisze Mzelle o ile lekarz zleci bo ja miałam robione przed ciążą a później w 11 tc chyba
  3. olcik ja też nie mam odporności i powtarzałam wyniki, a też miałam w życiu dużo kotów , które mnie drapały i piesków i innych nosicieli bakterii (cyt. moją gorszą bratową :) )
  4. bo w sumie są też takie z ceratką od spodu i się zastanawiałam czy tego nie kupić właśnie na przewijak, tu mi znowu koleżanka mówi, że się śligają i lepiej na gumce z frotki i bądź tu mądry , ale kilka zwykłych i tak chyba kupię
  5. pączku masz rację i oby tak dalej ta cukrzyca Twojemu maluszkowi nie przeszkadzała :) Mam trochę dziwne pytanie po co te pieluchy flanelowe ?
  6. dzięki Millea a rzeczywiście jest zadbany i fajnie, że gondolka jest ocieplana , a seria robiona na rynek angielski bo niby z tamtąd jest sprowadzany
  7. ja chociaż długo czekałam na małą to po pierwsze chyba nie wysiedziałabym tyle w domu bo teraz to już jest jakiś kosmos , a po drugie wiadomo jak jest na rynku pracy im dłużej cię nie ma tym mniejsze szanse na coś konkretnego :( chociaż wiem , że będą na mnie czekać w firmie , ale takie czasy, że nie wiadomo czy firma będzie jak będę wracać do pracy i trzeba brać wszystko pod uwagę .
  8. ja planuję wykorzystać wszelkie urlopy i do końca roku posiedzieć z małą , a później babcie , oczywiście zobaczymy co czas pokaże :) wysłałam kilka zdjęć mojego wózka niestety bez spacerówki bo jest schowana na lepsze czasy :) i mała perełka znaleziona w lumpku czyt. pajac tygrysek na roczniaka :)
  9. ja mogłam spokojnie sobie pójść z labo na tą godzinkę i oczywiście z tego skorzystałam , ale autem , chociaż pani w labo nic nie mówiła czy pieszo czy autem
  10. co laboratorium i co pacjentka to inaczej , ja tam wolę być już kłuta niż na czczo pić takie cholerstwo :) wszystko da się przeżyć , ale ponarzekać można bo później to już koniec :)
  11. to jest taki proszek i w zależności ile czy 50 g czy 75 g rozpuszcza się w kubeczku plastikowym o,2 l i daje do wypicia tzn. w tej samej ilości jest wody jest rozpuszczane bo to ma chyba też jakiś wpływ ile wody, bo po też nie możesz nawet buzi przepłukać
  12. Edith to współczuję , ale nie ma co się źle nastawiać bo jeszcze gorzej będzie
  13. i kolejny tydzień zleciał i zaczyna mnie to przerażać :) pablinka.............26.......Manchester.........19........D .....28.11.2011 madzianietka.....27.......DolnyŚląsk.............18.... ..........01.12.2011 Szun.................25........Płock................27.. .....D......01.12.2011 AsiaC...............23.......Lubin/Głogów.......18..... ...........02.12.2011 Asia B!..............29.......k/Opole...............26.....D. ......02.12.2011 Mzelle83.............27.......Warszawa..........25.....D. ........03.12.2011 Starbuck80.........31.......Warszawa..........22......D.. .....04.12.2011 MLLO................29.......Kielce................18.... ............05.12.2011 Nietoperek.........28.........Bielsko.............26....C H........05.12.2011 tosieńka87.........24........Katowice...........25.....C H.......06.12.2011 nadziewany p......29.......o/Bielska............25.....CH......07.12. 2011 Dree.................27.......Poznań..............24.... ..D........07.12.2011 barbera.............29.......Leszno..............27...... D........07.12.2011 nikita................29.......Opole...............18.... ............07.12.2011 olcik777.............26.......Kraków.............26..... ..D.......09.12.2011 mama 3 synusiów...29......Bielsko..............23.......D......10 .12.2011 Klaudyna213.......25.......Poznań...............22...... D........11.12.2011 Niunia855..........26.......Tarnów................21.... .........12.12.2011 Asia1893...........28.......zachodniopomorskie..24....D.. ....12.12.2011 madziulinka........27.......uk.....................23.... ...........14.12.2011 Magda..............29.......Olsztyn...............16..... ..........16.12.2011 kitka27.............27.......Poznań...............16.... ...........17.12.2011 skorpion_j.........36.......Katowice.............11...... .........17.12.2011 Edith78.............33.......o/Warszawy.......24......CH. . ....18.12.2011 MISIA ANULA.......28.......Kraków...............20............. .18.12.2011 anesska.............25.......Kraków..............20..... D.........18.12.2011 Ciężarówka 29....29.....KIELCE.................20....D..........18.12.2 011 Julita84............26.......Łódź...................12 ... ...........19.12.2011 Figazmakiem84...26.......Olsztyn...............18.....CH. .....19.12.2011 joasmo.............37.......Małopolska...........19..... ...........19.12.2011 Millea...............34........Łódź..................2 2....D.........24.12.2011 Ganesh.............24.......o/lublina.............22....C H?. ......24.12.2011 mooniaaa123.....34.......Siedlce.................23....D. ... .....24.12.2011 Aska_G20..........23.......kujawskopomorskie..23....CH... ...27.12.2011 Wiara_nadzieja..21.......Kędzierzynkoźle.....18........ .....28.12.2011 *aszja85...........26.......Kalisz..................24... ..CH.......28.12.2011 bellybaby..........28.......Bydgoszcz............21.....D ........28.12.2011 TuLipannek........23.......Szczecin.............17....... ........29.12.2011 marchewka81.....29.......Warszawa...........11........... . ...29.12.2011 Tracja29...........29.......Lubin.................19..... ...........28.12.2011
  14. Zuzzka ja miałam 50 g po godzinie i bez cytryny , więc dałam radę ale 75 g to już by była rzeźnia :)
  15. ja już po :) blee ohyda , ale da się przeżyć i jutro wyniki :) dodatkowo mocz i morfologia , zobaczymy czy coś się zmieniło przez w sumie ponad miesiąc . Najbardziej to małej się spodobała ta glukoza bo od pół godziny szaleje jak dzika tzn. fikołajki bez kopaniny :) Moonnia ja się po prostu zakochałam w tym wózku i już niczego innego nie chciałam a w tej cenie jak nowy to bym sobie nie darowała :) a nie ma co się dać zwariować bo niektóre wózki różnią się się 2-3 cm i już człowiek się zastanawia :) Co do moczu mam to samo i niestety jak już wcześniej pisałam mam problem z przeciekami :) ale to jest normalne po pierwsze ucisk dzidzi, po drugie progesteron wszystko rozluźnia , więc byle do porodu :)
  16. tak Millea to jest kubełkowa i jest wygodna :) a miała okazję trochę podglądnąć na wakacjach ten mój wózek (bo o dziwo był wysyp quinny ) i trochę przy okazji popytałam użytkowników i wszyscy zadowoleniu z małym mankamentem kółka przedniego , ale to da się skorygować trzymajcie kciuki bo uciekam na glukozę :) oczywiście żeby paw nie poszedł :)
  17. za cały komplet gondola ocieplana , spacerówka, fotelik , 3 folie przeciwdeszczowe, dwie moskitiery , torba na rączkę , torba , z tyłu wózka , kosz na zakupy , kocyk, śpiworek dałam 1600 zł za nowy taki zestaw 3,5 tysiąca
  18. Edith ja kupiłam quinny buzz 3 , ale chyba dokupię podwójne kółka jeszcze i będzie czterokołowy , ale poczekam do pierwszej jazdy po dworze jak na trzech pójdzie :) chciałam wrzucić link, ale aukcja już do archiwum została przeniesiona , ale jutro porobię zdjęcia :) a to jest taki: http://www.sklep.quinny.pl/Wozek_spacerowy_QUINNY_BUZZ3_BROWN_BOOST_2011-530.html mój jest 3w1 z fotelikiem maxi cossi
  19. oj mam dlatego nie włączam się w dyskusję bo już nie oglądam wózków , wiadomo później człowiek zaczyna się zastanawiać i mąci sobie w głowie :) a tak mam, stoi i czeka :)
  20. ja kupiłam już dwa miesiące temu właśnie okazyjnie używany i sobie czeka na lokatorkę :)
  21. ciężarówka też mam czasami takie kłócia , ale to chyba nic groźnego , a jak twoje krwawienia z nosa bo u mnie co jakiś czas wracają i płuczę wodą morską i tyle
  22. cześć dziewczyny !!! widzę, że kiepskie nastroje panują dzisiaj na forum i chyba się wykruszę bo ja o dziwo mam dzisiaj dobry humor :) może dlatego, że wczoraj wreszcie dostałam na siebie staniki i jestem szczęśliwa bo nic mi się nie wylewa :) jak to mało trzeba do szczęścia :) chociaż mój M zamiast się cieszyć to się śmiał z mojego rozmiaru i powiedział, że jak tak dalej pójdzie to mi alfabetu zabraknie :) Olcik moja mała jak jest kiepska pogoda to też się nie chce za bardzo ruszać :) A dzisiaj np. ja nie czułam a M mnie trzymał w nocy za brzuch i mówił, że mała kopała jak dzika a ja nic nie czułam :) więc może w nocy daje czadu i nawet nie wiesz a w dzień odpoczywa :)
  23. co do kotów to moja ś.p. kotka potraktowała by gondolę nie tylko jako sypialnie , ale i kuwetę :) a co do wody ja piję jaka mi smakuje, a przypadkiem jest to żywiec a nawet nie zastanawiałam się nad składnikami itp. ale myślę , że jakoś przeżyję :) u mnie w mieście kranówa jest zdatna do bezpośredniego spożycia , ale tego nie ryzykuję :)
  24. pączek śliczny ten Twój wózek :) fajny kolorek :) nie można porównywać skurczy na początku ciąży i tych później bo macica jest większa i to jest całkiem inne uczucie i siła. Początkowe są jak na okres , a teraz to właśnie twardnienie i stawianie się brzucha , więc inne dawki pomagają
  25. to sobie wreszcie odpoczniesz , bo teraz to już powoli chyba w pracy coraz bardziej ci dokucza brzuchol a po co się męczyć
×