barbera

dzięki tygrysku :D frycia masz jeszcze czas a na adopcję się nie spiesz, masz duzo możliwości na swoje, głowa do góry :D wszystko będzie dobrze :D

przykro mi :( ale głowa do góry i trzeba iść do przodu

cocacolagirl to przyjemności :D

do roboty kobieto ! bierz Mka i działaj :D

jeszcze jest dużo możliwości przed in vitro wszystko zalezy od wyników badań więc trzymam kciuki za najbliższe cykle i do roboty :D

to lepiej żebyś nie musiała wiedzieć:D i szybko zafasolkowała :D

cocacolagirl to jest puregon którym będę hodować przez najbliższe dwa tygodnie jajeczka, bo podchodzę do in vitro niestety albo stety :D

to ja się dołączam bo akurat winko sącze na endometrium :D

kreyzolka to dobry objaw jak cię wszystko boli :D trzymam kciuki

dzięki :D a co do kobiet z wózkami to się dzisiaj napatrzyłam, że aż przeklinałam :D bo myłam sobie okna i co chwila jakaś przechodziła musiałam szybko skończyć to mycie :D

właśnie jestem po pierwszym zastrzyku, który nic nie bolał a ręce mi się trzęsły jak cholera :D więc zaczynam hodowlę :D

anvers nie przesadzaj z tym za późno teraz jesteś w najlepszym wieku mozliwości spadaja powoli po 30 tce ,ale tak całkiem źle dopiero jest po 35 więc takimi rzeczami sie nie przejmuj masz jeszcze dużo czasu na starania :D trzymam kciuki

tygrysku wyczytałam, że jeżeli toksoplazmoza IgG jest dodatni tzn że posiadasz przeciwciała i mogłaś przejść taką chorobę, ale ogólnie wyniki dobre :D

ja ostatnio robiłam i miałam takie wyniki: toksoplazmoza przeciwciała w kalsie IgG 0,13 czyli ujemny toksoplazmoza przeciwciała w kalsie IgM 0,166 i też ujemny wychodzi różyczka IgG 214,5 reaktywne tzn, że przeszłam już różyczkę

spoko pączek na zgodę :D każdy może mieć swoje zdanie :d tygrysku a jakie parametry ci wyszły z tą toksoplazmozą ? bo raczej powinny być ujemne

zuza22 trzymam kciuki żeby ci wyszło bez żadnych komplikacji :D :D

tak oczywiście i nie róbmy żadnych badań bo wszędzie naciągają :D najlepiej w ogóle do ginekologa nie chodzić bo przeciez też może nas naciągnąć. Zastanów się kobieto co piszesz jak jest problem to się leczy

może się okazać że masz np nie drożny jajnik to mały zabieg a dziewczyny juz po miesiącu zachodzą :D to jest najczęstrza przyczyna

zuza22 wiem co czujesz a warto chcociaż na jedną wizytę się przejść i porozmawiać z innym lekarzem

ja tez sie odniosłam do konkretnego przykładu czyli zuzy22 jeżeli rok jej nie wychodzi i ma jakies podejrzenia że coś jest nie tak, a wychodzi to juz z jakis badań to nie ma co czekać tym bardziej że jej lekarz nie idzie do przodu tylko stoi w miejscu, a w takiej klinice na wstępie wszystkie badania zlecą i wiadomo o co chodzi. Czasami wystarczy jeden mały zabieg

no dziewczyny wszystkim życzę powodzenia i żadnych blokad psychicznych :D

nie mówię żeby od razu zaczynać od kliniki bezpłodności, ale jest tak przyjętę, że jeżeli nie wychodzi rok to jest coś nie tak a czas szybko leci. Ja zaczynałam w wieku 23 teraz mam prawie 30 i kochana w blokady psychiczne po tylu latach nie wierzę, a takie przypadki co opisujesz to się rzadko zdarzają a po drugie co ty z tą adopcją wyskakujesz jak nikt o tym nie wspominał.

hej dziewczyny ale wcześnie zaczęłyście :D ja mam dzisiaj wolne bo w pracy pradu nie ma i nie miałabym jak z wami poklikać :D a ja dzisiaj zamierzam zrobić błysk w domku i jakiegoś pączka wciągnąć, niestety dzisiaj jestem samotna bo mężuś mnie opuścił na dwa dni. :(

dzięki Magda// i przykro mi, że tobie się dwa razy nie udało, ale najważniejsza jest nadzieja (nie licząc kasy) więc trzymam za ciebie również kciuki, chyba że juz nie muszę ? :D

tak @ normalnie przychodzi nawet w cyklach bezowulacyjnych ponieważ endometrium się pogrubia a później złuszcza i owulacja nie ma na to wpływu