Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ashleyaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Tak. Kazdy musi przejsc szkolenia....... Ja pomimo tego, ze pracuje troche lat caly czas mam jakies szkolenia... czasem 1 dniowe ale najczesciej 2-3 dniowe. Ale to Ok. Na wiele rzeczy pozniej mam papier.
  2. Jeszcze dodam, ze SKOK-i "wspaniale motywuja pracownikow" W mojej firmie gdzie pracuje, co miesiac slychac, to, ze jesli ktos nie bedzie miec 100% planow beda zwalniac caly oddzial! Miesiac w miesiac, miesiac w miesiac!! trzeba to juz chyba brac na spokojnie (jesli w ogole sie da) bo w przeciwnym razie MOZNA ZMIKSOWAC (to nie zart ;)) Wracajac do wynagrodzenia.... to moje 2400 netto-3200 netto to juz chyba historia ;( mamy cudowny nowy system motywacji poprzez premie!! i tak oto, jest mialam np. 1000 premii teraz za ta sama sprzedaz bede miec moze 200-300. Napisalam wam jak jest ;) trzeba naprawde duzo sie starac i duzo pracowac, zeby dobrze zarabiac. Jesli ktos z WAs mysli, ze bedzie siedziec 8 godzin za burkiem i nic nie robic to GRUBO MYLI.
  3. To moze ja cos napisze ;) W SKOK-u pracuje od 5 lat. Czytam wasze wszystkie komentarze i w kazdym z nich jest troche prawdy. Oczywiscie zarobki, premie, dodatki sa uzaleznione od konkretnego Skok-u. Moje poczatki (jak NA TAMTEN CZAS) byly naprawde OK, chociaz moja 1 wyplata wynosila 780 zł ;)) no ale byla praca ;) Ja zaraz po sredniej szkole, juz jako studentka, byla praca, mila atmosfera, rzyczliwi ludzie i bylo ciekawie. Mialam jeszcze świeży umysl ;)) a nie nabuzowany SPRZEDAZ-SPRZEDAZ-SPRZEDAZ! Szkolenia pamietam jako mile spedzony czas i spora ilosc nauki. Prace w Oddziale uwielbialam. Mialam duzy zapal. Zarobki po drodze byly coraz wieksze, wieksze premie, duze dodatki np. na swieta, na wakacje, dofinansowania itd, podwyzki. Teraz moje wynagrodzenie waha sie w okolicach 2400 netto-3200 netto (w zaleznosci od premii). Trzeba byl odpornym na STRES, na prace z ludzmi, trzeba byc odpowiedzialnym, zdyscyplinowanym. Niestety u nas w firmie widzimy coraz to wiecej zmian... na gorsze......... coraz wieksze plany (jesli jest 100% jestesmy kochane, jesli jest ponizej 100% zaczyna sie jazda!!! i nikt nie pamieta, ze miesiac temu bylo genialnie, nikt nie patrzy na to, ze dajemy z siebie wszystko. MA BYC SPRZEDAZ!!) A co w zamian????? duze ucinanie premii, przycinanie skrzydel jesli chodzi o ubezpieczenia, coraz mniejsze jakiekolwiek dodatki. Nie wspominajac o tym, ze o nagrodach mozemy juz zapomniec, o podwyzkach o ktorych slysze rok tez. Dofinansowanie do Swiat mam 5x mniejsze niz w tamtym roku (tyle co kot naplakal)- moze starczy na 2 paczki bombek. SPRZEDAZ-SPRZEDAZ-SPRZEDAZ-SPRZEDAZ to sni mi sie po nocach!!! I jesli przepracujecie kilka lat, bedziecie miec to samo ;)) To jest bardzo meczaca i wymagajaca naprawde duzo odpornosci praca! No chyba, ze ktos pracuje w zajeb... oddziale, gdzie ludzie wala drzwiami i oknami a sprzedaz jest zlota!! Niestety nie czarujmy sie..... jesli to male miasto, gdzie jest duza konkurencja lub tzw "dziura" szanse na dobre zarobki i wykazanie sie sa male. Wy natomiast bedziecie nie tylko pracowac przy pozyczkach czy lokatach. Bedziecie robic setki ofertowek dziennie, wysylac dziesiatki listow, chodzic po miescie z ulotkami i plakatami czy to snieg czy nie snieg, czy deszcz czy nie deszcz!! Inikt was nie bedzie pytac o zdanie! Do tego bedziecie sami sobie informatykami, marketingiem, sprzedazowcami i widnykacja ;))) Powodzenia!!!!! ;-))
×