Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

basilek-k

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez basilek-k

  1. czemu ci mężowie zapominają że jesteśmy w odmiennym stanie i hormony nam szaleją ? nie powinni nas wkurzać ... mnie też jakiś czas temu wkurzył , trzasnęłam drzwiami i powiedziałam że nie mam ochoty z nim gadać i oczywiście sie poryczałam , on potem przepraszał, mówił że żartował (dobre sobie) i że nie przypuszczał że tak zareaguję ...
  2. tuethe, nie martw sie tym co mówią o Twoim brzuchu :) na to nie ma reguły znam dziewczyny które przytyły 35 kg miały brzuchy ogromne a dziecko ważyło 2,8 kg :( a moje dwie kuzynki to miały bardzo małe brzuchy, a dzieci ważyły 3,9 kg i 4,1 kg :) nikt nie wie gdzie się one chowały w tych brzuchach :)
  3. hej ! dziś ja pierwsza ! miłego dnia ! tuethe, mam nadzieje że humor lepszy kasia1919, ja będę rodzić na łubinowej (pisałam już, tam jest mój "drogocenny" lekarz w dosłownym tego słowa znaczeniu :) ) słyszałam ze kolejowa jest ok i raciborska
  4. co do majtek poporod. to ja mam o rozmiar większe niż nosiłam przed ciążą - mam nadzieje że będą dobre :) ja tez marcówka, przypomniało mi się że chciałam Ci powiedzieć o szamponie w saszetkach :) mnie wkurzają pod prysznicem - ma sie mokre ręce, często z mydła i saszetka sie ślizga i nie idzie jej rozerwać :( dlatego do szpitala kupiłam sobie szampon miniaturkę w rossmanie za 4,99 (ja mam gliss kur do wł farb) myślę że miniaturka się bardziej sprawdzi i wystarczy na te 4 dni :)
  5. Tysiaaa, nie mam nk, kiedyś miałam ale sie wkurzyłam :) pewne rozdziały mojego życia (uczuciowego :P ) chciałam by były zamknięte, a tu zaczęły wyłazić :) :) :) więc pozamykałam wszystko w cholerę :)
  6. fonia, tak - jedno opakowanie (mają długą datę ważności) tylko nie wiem jakie chyba Humana 0 , tak w razie czego ... wiem że po cesarce pokarm miałam dopiero na 5 dzień (w szpitalu mi dokarmiały) a potem było różnie ze względu na alergię (pisałam już o tym) karmić przestałam w ok. 3-cim mies życia córki trochę sie boje że druga też będzie miała alergię i czy w związku z tym nie kupić mleka typu HA ....
  7. fonia, o szamponie takim nie słyszłam , ale u mnie chyba by się nie sprawdził ... co do brzucha to Cię rozumiem , właśnie dlatego nie mogłam dziś łazić po sklepach - też mnie jakoś dziwnie rozbolał w dole po prawej (jakby kolka czy skurcz) więc dałam sobie spokój z wyprzedażami :(
  8. a ! jeszcze nie mam - łóżeczka turyst - karuzeli - maty eduk - bujaczka- hustawki ale to będę sobie życzyć na prezenty ( niech sie składają jakby co :P )
  9. właśnie spakowałam torbę tzn prawie , bo jeszcze nie wrzuciłam tam ubranek dla dziecka , cały czas myślę co zabrać :( oraz koszul - bo w nich spię :) i kosmetyków - bo używam mi brakuje jeszcze: - wózka - przewijaka - Łóżeczko (ale to potem, bo mam kołyskę ) - pampersy rozmiar 2 - mleko w proszku - jakby co resztę chyba mam nie kupuję - zadnej gruszki do noska (poprzednio miałam i ani razu nie użyłam) - żadnego podgrzewacza (mleko sztuczne robiłam na świeżo, a słoiczki podgrzewałam w kąpieli wodnej) - żadnego sterylizatora (będę wyparzać wrzątkiem) - żadnego ręcznilka kąpielowego - mam dużo ręczników dużych rozmiarów to chyba tyle :)
  10. zjadłam śledzika :) teraz idę ćwiczyć na skrzypcach z córką , moze mi trochę małą w brzuchu rozbudzi :) ona zawsze sie rusza gdy słyszy skrzypce :)
  11. ale mi smaka na żarcie robicie, idę po śledzika i ciepły chlebek z tostera
  12. u mnie to takie hasła lecą właśnie w trakcie meczu :) a najbardziej: " jak on tego nie strzelił ??????????? "
  13. te gry ... pamietam jak mój brat potrafił grać całą noc , a potem chodził wkurzony z czerwonymi oczami ... dobrze że mój m nie gra :) ale ma za to inne używki - nie odpuści żadnego meczu w tv ( kto by przypuszczał że to muzyk :)
  14. puszek, a gdzie wybył Twój R ? zadzwoń na kom może
  15. puszek, mąż nie był przy porodzie bo to jednak operacja (było 2 lekarzy do krojenia, anestezjolog - czuwał cały czas, położna i kupa innych osób - pielęgniarki i pewnie stażyści - ale nie przeszkadzali mi w końcu gdzieś się musza uczyć) mąż czekał za drzwiami, najpierw mi dali córeczkę na sekundkę (byłam przytomna) potem od razu mąż dostał .... takie zawiniątko :) a potem zabrali do mycia , ważenia, mierzenia itp ale mąż przy tym mógł być , mnie chyba w tym czasie zszywali :)
  16. poza tym byłam dziś na wyprzedażach ... i nie dałam rady :( weszłam może do trzech sklepów i brzuch mnie rozbolał (jakaś kolka czy co) stwierdziłam że nie ma sensu - to było chyba moje ostatnie wyjście na zakupy - teraz zostaje tylko internet :P a, byłam dziś oddać krew i mocz - wyniki jutro - mam nadzieję że nie będę miała cukru w moczu , boję sie bo przez święta nawpieprzałam sie słodyczy :(
  17. dziewczyny, ale Wy produkujecie :) wczoraj nie miałam neta ( tylko na chwilę mi włączyli) dziś to dopiero godzinę temu, chyba przez te śniegi i mrozy ja tez marcówka, jeszcze Ci nie odpisałam pierwsza była cesarka 2003 rok bo ułozenie było pośladkowe i waga 3780 i teraz tez sie zapowiada, bo na ostatnim usg mała obróciła sie jednak głową do góry i waga też jest już spora. Gin powiedział że nawet jak się obróci prawidłowo , ale waga będzie powyżej 3700 to będzie cesarka, zobaczymy , 03.01.2011 mam następną wizytę.
  18. cześć ! ale miałam czytania :) ale sobie zrobiłyście towarzyską noc :) mnie niestety nie ma na nk (kiedyś sie wkurzyłam i pozamykałam wszystko ) tuethe, współczuje z chomiczkiem :( dziękujemy za pozdrowienia od suelen :) co do zakupów to też sie wybieram , ale chyba tylko dlatego że jestem uzależniona :) bo ubranek dla małej już chyba mam dużo, a starsza dostała kupę ciuchów pod choinkę ... a sobie to niewiadomo co kupić bo rozmiar nie bardzo :)
  19. spadam do łóżka :) kręgosłup już żyje swoim życiem :) a w dodatku chyba se dłonie odmroziłam , są na wierzchu czerwone i suche, a jak posmarowałam kremem to cholernie pieką i chyba mi spuchły ?! zobaczymy rano we wtorek mam iść oddać krew i mocz ... ciekawe jakie wyniki będą ...po świętach :)
  20. tuethe, tylko Twój jest szczupły, a mój ma nadwagę i cholesterol wysoki :) a ja nie mam tak silnej woli .........teraz wcinam rafaello :)
  21. przed chwilą powiedziałam mężowi że musimy wyzbyć się słodyczy (nazbierało się tego przez święta) i pooddajemy innym :) najpierw się zgodził :) a potem: tofifee ??? nie, nie dawaj , szkoda to dobre jest ... mon cheri ??? no co ty, to za fajne ... czekolada z okienkiem ??? chyba żartujesz , przeciez to moja ulubiona ... i tak dalej :) stanęło na tym że tylko galaretek w czekoladzie się pozbywamy :) :) :) cała kupa słodyczy zostaje :(
  22. własie wróciłam od rodzinki - nienawidze jedzenia ......a ciągle coś jem :( suelen, będziemy czekać na Ciebie , wszystko będzie dobrze :) fonia, ja tez jestem jakaś taka zniesmaczona tekstami ludzi na temat płci mojego drugiego dziecka . Mam 7-letnią córkę i teraz tez będzie córka, ja się cieszę bo będzie mi łatwiej i w obsłudze :) i w rzeczach (ubrania, zabawki ) a większość mówi " to co, do trzech razy sztuka ? " albo " to jeszcze trzecie musi być " a nie biorą pod uwagę mnie , że miałam cesarkę, że będzie druga cesarka i co ? mam się dać potem trzeci raz kroić ? co ja jestem ? worek jakiś że można mnie co chwilę ciąć i zszywać ? wkurza mnie to :( boję się okropnie operacji, mimo że od pierwszej minęło już 7 lat to cały czas mam ją w pamięci (jak widać do drugiego dziecka dojrzewałam dość długo :(
  23. ja z mężem też lubimy dirty dancing (spoko, nie umiemy tańczyć :) )ale zabroniłam mu oglądać dziś , bo mi żal że sama w tym stanie nie mogę sobie poskakać i potańczyć ... jednak brzuch za ciężki :) a teraz oglądamy kevina - wolałabym coś innego ale mnie przegłosowali :)
  24. wesołych świąt dziewczyny ! łatwych porodów i zdrowych dzieci ! a takze dużo zdrówka, miłości i ... pieniędzy :)
  25. dzięki dziewczyny za komplementy :) co do włosów to po rodzinie mojego taty :) tylko wyszłam jakoś rudo :) w rzeczywistości są ciemno brązowe puszek, moja 7-letnia córka póki co ma raczej takie lekkie fale , ale jest blondyna po mężu :) może druga córka załapie się na moje geny :) tuethe, mam nadzieję że Ci się nic nie stało, ja jak idę w moich obcasach (mam ok 4 cm -kozaki) to jak babcinka - małymi kroczkami, a traperów mi się nie chce zakładac - bo trzeba wiązać :P nie wiem jak Wy - ale ja jestem taka objedzona , a jeszcze sięgam po różne rzeczy :( chyba w ciągu 2 dni świąt przytyję 3 kg :( zobaczymy...
×