basilek-k

spadam do łóżka :) szkoda że nie wynaleźli takiego podręcznego kieszonkowego :) usg , bo ja bym chciała codziennie podglądac w brzuchu moją małą , strasznie mnie ciekawi jak jest ułożona i co robi z rękami i nogami :) czy wkłada już palec do buzi , czy sie rozgląda , czy sie przytula do mojej ręki jak kładę ją na brzuchu :) fajnie by było :) a tak to muszę czekać jeszcze 2 tyg do następnego usg :) ostatnio jak mi robił gin , to mówił że własnie mała sobie ziewa słodko :) dobranoc laseczki :)

moja córka nawet zrobiła selekcję w swoich ozdobach do włosów i odłożyła już do innej kosmetyczki wszystkie gumki i spinki które uznała za dziecinne :)

manika, ale fajnie ze masz tyle ciuchów :) ja po swojej to prawie wszystko sprzedałam lub oddałam , bo tak przypuszczałam że następne będzie nieprędko, no i płeć może będzie inna :) ale teraz mimo że moja ma w tym roku 8 lat to już nic nie oddaję tylko składamy razem do 3 kartonów :) zabawki też , te wszystkie My little pony, laleczki , puzzle itp

tak sobie dziś myślałam , która z nas urodzi pierwsza ? :) ja już bym chciała , ale wiem że żabcia musi sobie jeszcze trochę posiedzieć :)

tuethe, ja każdy dzień zaczynam zupą mleczną (ciepłe mleko + saszetka Fittelli obojetnie jaki smak) mniam :) jak wieczorem kładę się spać to już myslę o tej zupce z rana :)

tuethe, ale Ty masz mały brzuszek :) ja to już mam taki balon że szok, jutro mam nadzieję córka mi zrobi zdjęcie to wkleję

nie mogę teraz bo trochę "domowo" wyglądam :) i już zmyłam makijaż, a bez makijażu to się nie pokazuję publicznie :P jak sie ubiorę jutro i pomaluję to wkleję linka :)

Andzia, kikikiki ale fajnie wyglądacie , takie radosne :)

Andzia, gratuluję auta :) życze żeby dobrze się sprawowało :) tuethe, mój mąż ma już obsesję i po odejściu od kasy zawsze sprawdza rachunek, bo już kilka razy takie rzeczy sie zdarzyły, wykłóca sie nawet o 50 gr :P ... ale jak tak pomnozyć 50gr przez ilość osób robiących zakupy to nieźle sobie sklep zarabia

jus, ja też sie zastanawiałam nad wielkością i zupełnie nie pamiętam jakie miałam przy pierwszym :) ale może te większe żeby dziecko miało luzy :)

fajne te leżaczki, kurde taki wybór jest , tylko kasę mieć :) ja sobie zażyczę na chrzciny ale myślę raczej o takim typie - jak huśtawka jak są jakieś wady to mi napiszcie - bo nie znam się , przy pierwszym nie miałam żadnego http://allegro.pl/bright-starts-hustawka-slimaczek-do-11kg-gratis-i1389371103.html

sonka, ja mam 114 cm i 14 kg na plus , :( ale jeszcze trochę i się wezmę za siebie :)

tuethe, z tym od tesciowej to się nie spotkałam, ale o mężu tak :) jak urodziłam pierwsze dziecko, to mąż kupił mi złoty łańcuszek :) po prostu jako prezent :) mam nadzieję że przy drugim też mi coś kupi :) zawsze jest okazja żeby coś żonce sprezentować :)

obiadek zjedzony :) kurczak kosztował 11 zł a tyle radochy było :) mąż zjadł pół , a ja z córką drugie pół, dobre było :) teraz zjadłabym coś czekoladowego , ale kurcze nic nie mam :( manika, nie ma tego złego przynajmniej sie troszke obłowiłaś :) też bym chciała jakieś próbki dostać - bo ja w ogóle uwielbiam wszelkie próbki i miniaturki produktów :P mi przy pierwszej ciąży ktoś powiedział że ZUS nigdy nie doczepi sie do L-4 w ciąży , bo gdyby nie daj Boże dziecko urodziło sie z jakąś chorobą czy jeszcze gorzej to ZUS nie chciałby być pozywany do sądu ...

a ja na obiadek mam kurczaka z rożna , ziemniaczki i brokuły :) kurczak już pachnie w całym domu, chociaż wczoraj o 23 klnęłam na niego bo powrocie od znajomych musiałam go jeszcze przyprawić , żeby przez noc sobie leżał w przyprawach :)

z tym wózkiem to przeżywałam jakbym samochód kupowała :) dwie noce spędziłam w necie szukając opinii , na stronach zagranicznych też :) strasznie to przeżywałam - ale mam już spokój :) i się cieszę :) tuethe , wózek sporo kosztował bo 2200 , ale 1000 teść dał i drugi 1000 też mamy dostać od szwagierki , ten model zaczynał sie od 2800 i dlatego nie brałam go pod uwagę, ale trafiła sie właśnie tańsza oferta na allegro, poza tym odpuściłam sobie kupno półko- przewijaka (mebel), stwierdziłam że sama nakładka usztywniana wystarczy, więc pomyślałam że mogę sobie na ten wózek pozwolić :) raz sie żyje :) tuethe, co do skurczy to pisałam wcześniej, że mi gin kazał brać Aspargin 3x po 2 tabletki (ja zapominam i biorę 2x po 2) ale to działa - już mnie nie chwyta nad ranem . To niegroźne tabletki po 5,50zł bez recepty Puszek, nie martw się, faceci już tacy są :( my wczoraj wieczorem też byliśmy u znajomych, ale super było , tylko pić nie mogłam :( jak urodze i skończę karmić to chyba wypiję całą flachę wina półwytrawnego czerw lub białe wszystko jedno :)

teraz więc ogłaszam że mam już wózek Jane Nomad :) cały czas nastawiałam sie na Chicco , ale w ostatniej chwili zmieniłam zdanie trochę za sprawą Andzi :) trochę przez przyjaciółkę a trochę przez okazję na allegro :) wczoraj rozpracowywałam instrukcje :) moim zdaniem jest super rodzinę dobił trochę kolor bo czarny z niewielkimi dodatkami szarego, ale mam to gdzieś :P dla mnie kolor nie był istotny, liczyła sie funkcjonalność, jakość wykonania , lekkość, itp cena była niższa właśnie m.in ze względu na to że nie było wyboru w kolorach ... ja jestem zachwycona :) mam nadzieje że sie sprawdzi :)

cześć dziewczyny ! wczoraj zajrzałam tutaj, bo chciałam się pochwalić że mamy już wózek :) ale jak zobaczyłam tą zażartą dyskusję na temat związków damsko-męskich , to jakoś się przygnębiłam :( ... tak naprawdę nie znamy obojga i nie możemy oceniać ich zachowań, ani tym bardziej bawić się w terapeutów czy psychologów z poradnii małżeńskiej... jedyne co wolno nam robić i co będziemy robić to pocieszać i wspierać kobietę w ciąży - tego nikt nam nie zabroni :)

a ja już nic nie jem :( umyłam już zęby - to mój sposób na niejedzenie , muszę juz z wagą uważać

Andzia , po pierwsze musze nowy bo dziadek dorzucił 1000 i inni z rodziny tez mówią że dadzą - więc byliby rozczerowani jakbym kupiła używany a po drugie , to pewnie moja ostatnia ciąża (jak będze cc to już drugie, a trzecie cc to już niebezpieczne, ileż można ciąć) więc chcę trochę zaszaleć , przy poprzednim dziecku miałam byle jaki wózek kupiony na szybko (nie miałam kasy) i dziecko o mało mi się nie udławiło guzikiem który sobie oderwała od wózka :(

karolina, nie martw się wcześniej :) zrób wyniki, będzie wszystko w porządku :)

sczęśliwa, to Ty podawałaś trzy linki do wózków ? z tego co wiem to ten pierwszy unlimit to właśnie firma jane mnie się podoba ale nie widziałam go na żywo bo nigdzie w katowicach go nie ma :( dlatego decyduję się na jane nomad - bo ten byłam w stanie zobaczyć :)

i co Aandzia ? co myslisz o tym Nomadzie ?

jedna wada to spacerówka - nie można jej zamontować przodem do siebie (czyli tyłem do kir jazdy)

oglądałam i zrobił na mnie dobre wrażenie, lepsze niż Chicco trio tour 4 kolor może dupiaty, ale nie było innego