Sylwucha12

Izuniek, katarynka trzymamy mocno kciuki! piszcie w miare mozliwosci dziewczyny, lekkich porodow wam zycze. Katarynko a powiedziala ci ta polozna ile juz mialas rozwarcia? po takim badaniu to slyszalam, ze mozna akcje porodowa przyspieszyc. Milly a co tam u ciebie? Teraz sami chlopcy na forum sie posypia z tego co widac, bo jak na razie Piotrus pozostaje forumowym rodzynkiem z tego roku:) Super bedziemy mialy teraz i kawalerow do wyboru dla naszych ksiezniczek:) ja dzis zmobilizowalam sie do rochu i zaczelam trening joggingowy, zobaczymy na jak dlugo starczy mi zapalu i sil... slomiany zapal to jedna z glownych moich wad :P ale wazne, ze dzis sie poruszalam:D dobrej nocy! ps. myszaa za pozno juz pewnie na odpowiedz, mleko przed zamrozeniem nalezy schlodzic w lodowce, wiec moglas je zamrozic rano i oczywiscie pojemnika moglas uzyc, oby szczelny byl.

Kroliku ja na przeziebienie w ciazy stosowalam PRENALEN, marigo go polecala tutaj na forum. Na poczatku ciazy lapalm przeziebienie za przeziebieniem, mama wyslala mi ten specyfik malinowo-czosnkowy i rzeczywiscie szybko pomogl. jezeli chcesz to moge wskoczyc do apteki i ci go nawet jutro wyslac?

hej dziewczyny! katarynko masz racje, ja tez dostalam ulotke z cwiczeniami juz w szpitalu i rzeczywiscie mozna a nawet jest wskazane by cwiczyc od razu po porodzie. Chodzilo mi o cwiczenia wysilkowe i te chyba dopiero po zejscu sie powlok brzusznych, tak gdzies wyczytalam, ze ok 6 tyg. Kroliku szybko uwinelas sie z tym wszytskim, przeprowadzka, wyprawka, sprawnie wam poszlo:) wozek tez juz zakupilas? moze wrzucisz jakiegos linka? u nas po kilku upalnych dniach przyszedl dzien ochodzenia, jak ja na to czekalam :D wczoraj tak grzalo, ze nawet nie wyszysmy z Blanka na spacer, a w nocy spala w samym pampersie. Ona tak szybko rosnie, az trudno uwierzyc, ze ma juz 2,5 miesiaca. Dziadkowie oczywiscie zachwyceni, u moich rodzicow to male przedszkole, wiec mam i malych pomocnikow. W pierwsze weekend pazdziernika robimy chrzciny Blanki, w stronach mojego meza, ja jestem przyzwyczajona, ze u mnie w parafii ksiadz nie robi z niczym zadnych problemow... a tam oczywiscie inaczej to wyglada, Zrobil sie wielki problem, ze chrzestna mieszka za daleko, moja siostra przylatuje specjalnie z Kanady a on stwierdzil, ze mam zmienic matke chrzestna bo rodzice chrzestni powinni byc blisko dziecka i pomagac je wychowywac... dobrze, ze ja wtedy u niego nie bylam brrrrr do tego oczywiscie jakies zaswiadczenia od ksiadza z ire, ze do kosciola chodzimy, tlumaczenia aktu urodzenia itd. itp.

Mysza jak Piotrus sie miewa? szczesliwej cos ostatnio nie widzialam, jak sobie radzisz? Rudik u nas ze spaniem jest dokladnie to samo, w dzien, na kanapie, na spacerze lub w chuscie u mnie na brzuchu a na noc, ok 21 wkladam ja do lozeczka i spi jak susel:) lilaczku a jak twoja Laura, ona konczy juz 4 mce, tak? dobrze licze? odpuscila ci w koncu i postanowila zakonczyc swoje placze? Magda, Krolik jak kompletowanie wyprawek dla Waszych kawalerow? Aniu, Donia jak tam Wasze maluszki? Aniu poznalas juz plec? justazg a co u ciebie? wscibska kolezanka juz wrocila z PL? ja tez mam taka jedna pseudo przyjacolke, wcale bym sie nie zdziwila gdyby tu sledzila co pisze, bo chyba kiedys wspominalam jej cos o tym forum, pozdrawiam cie, jezeli tu jestes L. :) Slonca na dzis Wam zycze :)

Milly co do odchudzania to pewnych rzeczy nie przeskoczysz, a szkoda:/ u mnie tez byla co najmniej 30 ekstra:( jezeli bedziesz karmila piersia to wystarczy skupic sie na zdrowym odzywianiu i reszte maluch zalatwi za ciebie, zadnej diety nie zastosujesz bo wazne jest dla malenstwa co jesz i ile jesz. co do bardziej intensywnych cwiczen to chyba po 6 tyg. po porodzie, gdy powloki brzuszne sie zejda. ja nie wiem ile dokladnie utylam, ale tydzien po porodzie mialam jakies 22kg do przodu, srednio spada mi ok 1kg tygodniowo. Powinnam zaczac wiecej sie ruszac ale zbyt leniwa jestem :P

Witajcie mamusie, brzuchatki i wszyscy podgladacze:) ja w ostatnich dniach tez tylko was podczytywalam, ale myslami bylam z wami:) od tygodnia jestemu juz u swoich rodzicow, pogoda dopisuje, wiec wypoczywamy :) Marigo wszystkiego najlepszego dla Was dwojga! Jak udalo sie wczorajsze swietowanie? :) Katarynko, Milly, Izuniek trzymam za Was mocno kciuki to juz tuz tuz:D ale przybedzie nam dzieciakow, super! Katarynka zamilkala? podejrzewacie, ze to juz? Bede teraz z Wami czesciej, odebralam juz swojego laptopa z naprawy:)

hej dziewczyny:) wczoraj wystukalam kilka slow i przepadlo a juz nia mialm chwili by pisac od nowa. Gratuluje wam dziewczyny rocznic, my tez mielisimy slub w sierpniu, tydzen temu obchodzilismy druga rocznice:) Marigo a Wam dziewczyny gratuluje pierwszego zabka:) lilac chcialam cie uspokoic z tymi plynami na lotnisku ale chyba mieszkanaka irl juz zrobila to za mnie:) moge tylko dodac ze moja siostra tez latala z woda i mlekiem dla swojego synka i jedynie kazali jej napic sie troche z jego butelki. ja nie mialm ze soba zadnych plynow bo Blanka jest tylko na piersi. te najblizsze kilka tygodni chyba bedzie bogate w nowych dzidziusiow:) trzymam mocno kaciuki za was dziewczyny i lekkich porodow wam zycze!

Hej dziewczyny:) w koncu znalazlam chwile by napisac slowko. Lot rewelacja, to moje dziecka jest bardzo grezczne, w ogole nie plakala ani nie marudzila, sam fakt,ze byla tyle czasu na rekach u mamy i taty bez odkladania do lozeczka juz ja cieszyl:) troche zaczynala marudzic przy ladowaniu ale dalam jej piers wiec chyba odetkalo jej wtedy uszka bo nie tyle plakala co potrafila krzyknac i bylo widac ze to takie chwilowe z bolu. Potem podroz samochodem do tesciow juz przespala. Wesele tez mamy juz za soba, zostala z babcia, dla mnie mimio wszytsko to jednak bylo przezycie, na tyle godzin zostawilam ja z dziadkami ktorych znala zaledwie 48h. poplaklam sie przed wyjsciem z domu, w zycu bym nie pomyslala ze bede taka zestresowana mama, Blanka jednak nie miala z tym wiekszych problemow. Na weselu oczywisice za dlugo nie posiedzielismy bo mimo, ze wiedzilam, ze Blanka spokojnie spi to juz za bardzo sie za nia stesknilismy:) Do soboty jestem jeszcze u tesciow, potem uciekam na wschod w swoje okolice, wiec pewnie czesciej do was zajrze. trzymajcie sie cieplo:) Katarynko wszytskiego najlepszego!

hej dziewczyny:) dzis u mnie dzien na wariackich papierach, z rana bylysm na szczepieniu, potem w pedzie wizyta w centrum, bo buty sobie z neta na wesele zamowilam i przyszly za duze:/ musialm je odeslac i poszukac czegos innego, ale sprawnie nam z Blanka poszlo:) i jeszcze na wazenie musialysmy dzis skoczyc, Blanka wazy 5450, mala pyza sie z niej robi, ja juz ja nazywam Pimpusiem Sadelko:D wieczorem troche marudzila, ale dalam rade prawie nas spakowac, jutro lecimy po 15 do Gdanska. Rudik super, ze znalazlas chwile by napisac, myslalysmy tu o tobie, mam nadzieje, ze i mi urlop sie uda:D nie dziwie sie, ze rodzinka zachwycona Julka, widze po sobie jak zeswirowalam na punkcie swojego bobasa:D marigo czas biegnie nieublaganie, ale kazdy dzien to cos nowego przy takich maluchac i ile ty teraz masz wrazen i atrakcji ze swoja Misia, gdy ona juz takie wygibasy cwiczy:) :) szczesliwa, mysza a jak wy sobie radzicie z maluchami? katarynko, izunek trzymam za Was mocno kciuki! imiona sliczne wybraliscie katarynko, teraz tylko czekac na niespodzianke:) a na kedy Milly ma termin? Magda, krolik na pewno bede zagladala wiec nie przegapie i narodzin waszych skarbow, obie macie miec synkow, dobrze pamietam? Slodkich snow mamsuie i brzuchatki, jutro sie nie odezwe ale w pt pewnie juz sie zamelduje z relacja jak nam minal lot. Do napisania!

Myszaa ja to nawet nie wiedzilam co to jest ten odruch moro, musialam sobie to wygooglowac:P u mnie takiego problemu nie ma, wiec ci nie moge ci pomoc, ale na necie wyczytalam, ze to moze trwac do 3 mca. U nas lozeczko akurat jest lubianym miejscem, Blanka nie am problemow z zasypianiem na noc, gorzej jest w ciagu dnia, wtedy najlepiej jej sie spi u mnie na klatce piersiowej i kazda proba odlozenia konczy sie wybudzeniem. Status paszportu nam sie w koncu zmienil- drukuja! jutro gonie do centrum po ostatnie zakupy, w srode idziemy na szczepienie i potem zalatwimy wazenie w health centre a w czwartek wyruszamy :)

hej dziewczyny:) lilac u nas paszport mial byc na 27 lipca plus 5 roboczch dni wiec spodziewalism sie, ze bedzie na piatek, moj maz dzwonil tam w srode i zapewniono go, ze bedzie najpozniej na srode do odbioru osobistego, wiec teraz tak sobie mysle, ze sam opoznil sparwe, zdradzajac sie tym wylotem w czwartek. Ja wyrabiam Blance rozwniez paszport Polski, ale tylko dlatego, ze nadaja tu w ambasadzie automatcznie numer pesel, jezeli w imieniu i nazwisku dziecka nie ma polskich znakow i nie bede musiala zawracac sobie tym glowy w Polsce, bo mimo ze zameldowanie nie jest teraz obowiazkowe to bez tego nic nie zalatwisz. My pewnie wrocimy do Polski w blizszej lub dalszej przyszlosci i chcialam by moja mala istniala w spisie ludnosci. Na irlandzki zdecydowalismy sie tylko dlatego, ze jest na 3 lata, wysylasz wszystko poczta i mielismy niby miec ta gawrantowana date odbioru:/

status zmienil sie wczoraj o 13.45 ze jest sprawdzany myslalam , ze juz dzisiaj ponownie sie status zmieni a tu nic :(

hej dziewczyny:) justazg ja chodzilam do irlandziego GP do dr MacDonald super babka, ale przyjmuje na east wall- church rd, nie daleko od centrum. Ja radzilabym ci wybrac irlandzkiego lekarza wlasnie z tego wzgledu ze nie musisz placic za eksta wizyty, z tego co kojarze u GP ma sie 5 lub 6 wizyt w czasie ciazy i polscy lekarze za pozostale juz kasuja. ja mialm ich chyba 2 razy tyle bo albo za wysokie cisnienie mialam, albo cukier w moczu i wtedy dodatkowe badanie krwii wiec po 30 tyg ciazy bylam tam doslownie co tydzien i nie placilam nic ekstra. a na szpital juz sie zdecydowalas? kroliku super maja rzeczy dla maluchow w H&M i calkiem przystepne cenowo, ja mam niestety za bardzo nie po drodze do najblizeszego z ubrankami dla dzieci. a strone do polskiego sklepu masz dobra :) ja jutro wybieram sie w koncu do fryzjera przed porodem zwlekalam z pojsciem az dziecko mnie zaskoczylo:) corunie zostawiam z tata i odciagnietym mlekiem, zobaczymy jak sobie poradza. pewnie ja bede zetresowana bardziej niz oni:/

lilac ja lece na 2 miesiace, wiec zabieram wozek i to gondole, do tego biore fotelik samochodowy (bo bedziemy podrozowac)i mnostwo innych rzeczy. W pierwszej kolejnosci bede u tesciow, tam nie mam znajomych ani oni nie maja nikogo z malymi dziecmi, wiec nawet lozeczko turystyczne sobie zamowilismy do nich na adres. U moich rodzicow to juz co innego, male przedszkole, ale to ponad 300km trasy do pokonania. Moj maz leci razem ze mna, potem wraca do Dublina i przylatuje do nas pod koniec wrzesnia, wtedy mamy kolejne wesele w moich stronach i potem jedziemy znowu do tescow by tam zrobic chrzciny, wiec Blanka bedzie podrozowala w ta i z powrotem i boje sie jak ona to zniesie, podroz samolotem to pewnie bedzie maly pryszcz przy reszcie, a tym bardziej, ze w samochodzie bedzie skazana na fotelik, a nie jest przyzwyczajona do jazdy, bo my nie mamy tu samochodu. nasz paszport mial byc na dzis, jak na razie status bez zmian. skoro moj niecierpliwy maz dzwonil tam i powiedzila ze potrzebujemy go najpozniej na srode to pewnie bede miala na srode :/ a mowilam mu by poczekal do jutra z tym dzwonieniem...

justazg GRATULACJE! cieszymy sie razem z Toba:)

hej:) lilac u nas bez zmian, moj maz tam dzis dzwonil i sie dodzwonil, powiedziala kiedy lecimy i obiecali paszport najpozniej na srode do odbioru osobistego, wiec chociaz troche jestem spokojniejsza. co do znieczulen dziewczyny, ja szlam z nastawieniem oby te wymagane kilka centymetrow rozwarcia i biore epidural, wiec gdy wskoczylam na 5 cm i powiedzieli mi, ze ide na porodowke to jechalam tam z usmiechem na twarzy myslac o jednym - EPIDURAL, ale ze za chwile mialm juz 9 to nie bylo mi dane skosztowac tego cudu. bedac na tej sali przedporodowej (jak mowi moja znjaoma - jekalni) pytali czy chce jakies leki przeciwbolowe, ale jak poinformowala mnie inna kolezanka, nie brac, bo nic nie daja, ona wziela, rozwarcie jej sie zwiekszylo i nie chieli jej podac tak szybko epiduralu bo za maly odstep czasowy. Wydaje mi sie, ze latwiej wtedy znosi sie ten bol, gdy wiesz, ze w polowie drogi juz przyjdzie wybawienie.

Szczesliwa obecna mamo serdeczne gratulacje, zrowka dla Ciebie i malenkiej, wypoczywaj teraz i regeneruj sily poki Klaudia jest w fazie ciaglego snu:) a jak z karmieniem dajesz sobie rade? justazg witaj! nie ma pojecia co ci poradzic, z tymi testami nigdy nie ma pewnosci. trzymam jednak kciuki by ten pierwszy stwierdzal racje bytu:) izuniek zerkam na kosmetyki ktorych uzywam dla Blanki to powoedzilabym, ze cos do nawilzania skory jeszcze potrzebujesz, ja uzywam tego silkocks base lub oliwki, chyba ze zainwestujesz rowniez w blasam oilatum. co do soli to ja kupialm w bootsie ale tylko taka do noska w sprayu, a oczy przemywalam rumankiem. kroliku jak bylo na wyjezdzie, wypoczelas? Dobrej nocy mamusie i brzuchatki:)

lilac zignoruj tego linka, do USA cie wysylalam po ten probiotyk :P ale na pewno mozesz sobie zamowic go on-line korzystajac z irlandziej strony:)

lilac i tak sie wtrace ze bioGaia mozesz zakupic tez tutaj. Wrzuce ci linka z informacja bo z tego co czytalam mozesz zamowic sobie probiotyk on-line lub wydrukowac forme ze strony i udac sie z nia do apteki i tam jezeli akurat nie maja to sprowadzaci ci go w ciagu 24h. http://www.childrensprobiotics.com/buy.aspx

Rudik i Julka przepadly nam na urlopie w Polsce:) Mam nadzieje, ze super bawicie sie dziewczyny! Chrzciny juz za Wami? Chorykroliku slonca Wam zycze:D Bawcie sie dobrze!

lilac paszportu brak i status bez zmina:/ ja musze miec go w reku przed 11 sierpnia!!!

hej dziewczyny:) myszaa dzieki za linki, oklady z kapusty robilam, rzeczywiscie daja ukojenie, mam nadziej, ze mam to juz za soba, chociaz bol sutkow zostal, a tak nam juz dobrze szloo to karmienie piersia... mam nadzieje ze kilka dni zapomne o incydencie:) Od razu dorzuce, ze na spekane sutki mam krem Lanolin - skutkuje ale kosztuje cos ok 18 euro w aptece, pozniej dowiedzilam sie ze bepanthen dziala cuda, probowalam i rzeczywiscie nic nie gorszy. Sarowalam tym zakupionym tutaj wiec nie ma potrzeby sprowadzac go specjlnie z Polski, a poza tym jest tez najlepszy do smarowania pupy dziecka, zaden sudokrem czy wazelina nie daja takich efektow. co do siary wyciekajacej z piersi, mi nie wyplywalo nic, a pokarm mam i karmie tylko piersia, a dla przykladu - moja siostra urodzila miesiac po mnie, przed porodem siara plynela jej strumieniami a od poczatku musiala dokarmiac coreczke butelka i bardzo kiepsko u niej z pokarmem, wiec to akuarta nie jest zadym wyznacznikiem dziewczyny, dlatego nie przejmujcie sie jezeli u was sucho:) ciekawe jak tam u szczesliwej... i jej coruni?? pewnie po niedzieli juz do nas zastuka :D Myszaa jak tam piotrus rosnie, opanowal technike ssania piersi? znalazlas juz jakiegos fotografa? lilac a jak twoja laura? jezeli tak ladnie przesypia ci cale noce to chyba w dzien juz tak bardzo nie placze, co? odpuscila w koncu mamusi?

Hej dziewczyny:) Milly nie dziwie ci sie, ze sie zdenerwowalas, ale nie martw sie, moja kolezanka miala taka sama sytuacje z pracodawca i wyslala wszytskie papiery na 2 tyg przed palnowanym odejsciem na maternity i nie bylo problemow. Co do odchudzania to ja zniose kazda diete, ale len do cwiczen jestem koszmarny, gdyby ktos mnie zmobilizowala i ciagnal na silownie to pewnie bym chodzila, a sama jakos nie potrafie ruszyc tylka. W salonie stoi rower treningowy...caly pokryty kurzem, steper tez mam i buty do biegania, ale u mnie to zawsze ten slomiany zapal:/ Kanaliki melczne zatkaly mi sie w piersi, bol koszmarny:( masuje, ogrzewam, przystawiam ssaka tak czesto jak sie da i jak na razie nic :/ mam nadzieje, ze w koncu pusci!!!

Milly moze pochwalisz sie jaka diete stosowalas:) ja po ciazy mam ponad 20kg, no 6 juz spadlo, ale gdzie reszta... Chorykroliku na pewno wrocisz do formy, ja nawet nie biore inne opcji pod uwage, wiec trzymaj ciuszki. ja swoich spodni to nawet na tylek nie wcisne, w polowie ud sie zatrzymuja :P a teraz jeszcze to nieszczesne wesele:/ chociaz paszportu dla Blanki ciagle brak, termin maja na piatek a status ciagle bez smian. Szczesliwa... wszytsko bedzie super a jutro bedziesz juz mega szczesliwa obecna mama:) czekamy na Ciebie i relacje z porodu:D

katarynko u mnie tez bylo kiepsko z tym wyproznianiem, teraz jest jeszcze gorzej, ale uwierz mi przed porodem ruszy:) co do stanikow do karmienia kup jeden na poczatek i sporo wiekszy, moj zakup byl bardzo nieudany i zaraz po porodzie musialm isc po nowe, a tanie one nie sa. chorykroliku ja tez zabralam sie za szykowanie wyprawki dosyc pozno, pamietam, ze gdy Rudik pisala, ze prasuje rzeczy dla swojej malej to ja jeszcze nic nie mialam. Zrobisz dobra liste zakupow, dwa, trzy kursy do centrum i bedziesz wszystko miala. na 3 tyg przed porodem dobrze gdybys juz byla gotowa, mnie Blanka zaskoczyla 2,5 tyg prezd terminem to tylko poduchy do karmienia nie mialam, taki moze wynalazek ale jak dla mnie sie sprawdza, wygodna szczegolnie na poczatku gdy nie ma sie wprawy w karmieniu:) Jeden problem to taki, ze Blanka przyzywczaila sie, ze wygodnie sobie lezy, bo albo na podzuszcze albo na lozku i gdy karmie ja gdzies na miescie lub u znajomych to sie wierci :D ale teraz przybedzie nam dzieciaczkow, w dosyc zblizonych termianch dziewczyny jestescie, ciekawe jak to sie ulozy i kto kolejny po szczesliwej... :) a co do torby do szpitala to proponuje procz koszuli do rodzenia i drugiej pidzamy do noszenia wziasc jeszcze jedna ekstra, krwawienie jest tak silne na poczatku, ze zdazaja sie wypadki i wszytsko jest do przebtania. Dobrej nocy mamusie i brzuchatki :)