Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Sylwucha12

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Sylwucha12

  1. Lilac pewnie nie masz glowy do tego by tu do nas zajrzec. mam nadzieje, ze mama czuje sie juz lepiej po operacji, teraz ciezka droga przed nia, ale na pewno da rade.
  2. Royal tak czasami bywa z tymi wizytami w szpitalu, w dniu terminu chcialbys chociaz slowko wiecej uslyszec, czasami badaja ginekologicznie i sprawdzaja rozwarcie, po takim badaniu czesto maluszek przyspiesza swoje wyjscie. Tak poza tym to norma, ze po terminie, masz wizyte za tydzien i potem juz planuja wywolywanie porodu. Nawet jeszcze o tym nie mysl, do tego czasu pewnie urodzisz. Aniu jak u ciebie? dajesz rade wysiedziec w pracy 8h?
  3. u mnie problemy ze spaniem ostatnio...gdy w koncu uda mi sie zasnac to dziecko sie budzi i tak w kolko:/ dobrej nocy mamusie i brzuchatki:)
  4. Krolik u nas foto "by mama" tez kroluje, porobilam soebie takie albymy na Picasa i co miesiac robie nowy z jej zdjeciami i potem bombarduje rodzinke i znajomych :):) mamy znajomego fotografa a Blanka jest rewelacyjna na takich sesjach, chyba lubi byc w centrum zainteresowania. uwielbiam ta jej pierwsza sesje, gdy miala raptem 2 tyg i teraz nie moge doczekac sie rezultatow z kolejnej. Royal jak pisza dziewczyny, delektuj sie kazda chwila spokoju:) jutro termin? ciekawe na kiedy dzidzius sie zdecyduje:)
  5. Mieszkana wielkie gratulacje, zdaje sobie sprawe, ze maz troche zawiedziony, my tez mamy coreczke i pewnie przy drugiej ciazy bedziemy liczyli na synka:) gdy pierwszy szok minie bedzie zachwycony, bo w koncu dla coruni, ktora juz macie w domu, siostra to super rozwiazanie, bedzie miala przyjaciolke na cale zycie:) Imie super wybraliscie, mamy tu ja jedna Michelle na forum:) My mielismy dzis pracowity dzien, Blanka pozowala do sesji swiatecznej, dostalismy juz jedno zdjecie i teraz nie moge sie doczekac reszty. Planuje wywolac i zrobic kartki swiateczne z moja modelka w roli glownej. Gdy bede juz miala cala sesje pochwale sie i podesle Wam linka na maile:)
  6. RoyalFlush marudz do woli:) Chyba od tego glownie jest to forum, by mezom i partnerom juz nie dokladac to tutaj wystukamy kilka slow i chociaz troche lepiej:D krolik kiedy ty lecisz do PL? na swieta zostajecie? u nas coraz gorzej ze spaniem w nocy, tesknie za czasami gdy budzila mie sie raz o 5 rano ach, teraz min 3 pobudki plus o 7 rozpoczecie dnia...nie wiem czy nie dawac jej na noc jakiejs kaszy, ale te wszystkie kaszki maja w sobie cukier! bylam troche w szoku, czytajac sklad, pozostaje kleik ryzowy ale ten juz dodaje sie do mleka, a nie chce mi sie pompowac co wieczor:/
  7. RoyalFlusz witaj serdecznie, super ze do nas dolaczasz, szkoda ze dopier na koncowce ciazy, teraz gdy pojawi sie maluszek nie bedziesz miala za wiele czasu. Chcieliscie poznac plec? Imiona macie juz wybrane? Trzymam mocno kciuki za szybkie i jak najmniej bolesne rozwiazanie! :) Lilac jak mama sie czuje? Kroliku dzieki za zainteresowanie:) my tu kompletnie zbzikowalismy na punkcie naszej coruni, ale u was pewnie to samo:) nawet choinke kupilismy ze wzgledu na nia, jasne, ze tych swiat nie zapamieta ale jaka to bedzie radosc dla nas patrzac na jej reakcje:D
  8. hej:) justazg nie mam pojecia jak to jest z tym badaniem, ja nie mialam robionego, chyba, ze podczas porodu to robia i mozna nie byc tego swiadomym? Mam wrazenie, ze doslownie wczoraj myslam o tamtorocznych swietach...chyba jakos w grudniu dolaczalam do tego forum i jestem w jeszcze wiekszym szoku jak szybko to minelo! Katarynko nie martw sie u mnie tez jeszcze nie swiatecznie:) Jak z mezem? odblokowal sie troche chlopak? Kolejny z tych dni gdy nic mi sie nie chce... musze po jakies zakupy wyskoczyc by przygotowac obiad, w lodowce tylko dzem i swiatlo...
  9. Lilac mama pewnie juz po operacji? napisz slowko jak sie czuje, gdy znajdziesz chwile. Dziewczyny my na dobre rozkrecamy sie z wprowadzaniem nowych pokarmow, jak u Was to idzie? gotujecie same czy kupujecie sloiczki? Jezeli przygotowujecie cos same, to gdzie kupujecie warzywa? A co z drobiem i innym mieskiem, u rzeznika? Pewnie bede sie smial z tego za jakis czas ale strasznie przezywam to cale pokarmowe zamieszanie...Blance posmakowala marchewka, posmakowalo jablko, dzis dostala marchewke z ziemniakiem, zadowolona, ze bedzie jedzonko, chetnie otwierala buzie ale po kilku lyzeczkach mi sie biedna poplakala i to tak z okropnym zalem... chyba ziemniak jej nie posmakowal. Mialam przygotowana gruszke i szybo zatarlam zle wrazenie wywolane poprzednia mikstura, ale rozwalila mnie dzis tym placzem:D tak mi jej szkoda bylo a z drugiej strony rozbawila mnie na maksa.
  10. Justa gratuluje corczeki, super, ze wszytsko w porzadku, niech wam zdrowo rosnie:) mimo, ze maz teraz w szoku to zaraz sie przestawi na myslenie o coruni, a potem to juz w ogole straci dla niej glowe:) co do lozyska to wiem, jak to bylo w przypadku mojej siostry, musila uwazac na siebie plus musial odwolac urlop gdyz nie pozwolono jej leciec samolotem, mam nadzieje, ze nie masz zadnych wyjazdow w planie? Lozysko z reguly podnosi sie i tak tez bylo w jej przypadku, tez miala dodatkowe USG w 34tyg i tak jak przypuszczali wszytsko bylo ok, w innym przypadku mialaby ceserke na 2 tyg przed planowanym terminem porodu. Izuniek ja nie lecilam z pokarmem ale z tego co wiem to zrobione melko kaza sprobowac mace z butelki dziecka. Lilac chyba lecila z woda w butelce i nie bylo z tym zadnych problemow o ile dobrze pamietam.
  11. Kroliku dopiero doczytalam, ze mama zdecydowala sie przyjechac...wiesz juz cos wiecej na ten temat? zawsze moze was odwiedzic po waszym powrocie z Polski. Co do nakleje na wozek to tak, przy zdawaniu bagazu. Wozek oczywiscie, ze mi sie przybrudzil tu i tam, ale tragedii nie bylo, po powrocie do Dublina wypralam budke i ochraniacz i dalej jak nowy (mimo, ze uzywany) :)
  12. Lilac obawiam sie ze panie obserwujace walizki moga cie dorwc z ta torba przy wozku, chociaz pewna nie jestem jak to jest bo w koncu wozek idzie pod poklad i mozna sie upierac ze to jest jego czesc i nie masz zamiaru zabierac jej ze soba na poklad samolotu. Ja troche rzeczy w kosz pod wozkiem wlozylam, mam taki jakby zamykany od gory wiec nic z niego nie wypadlo, plus folia przeciw deszczowa tam siedziala.
  13. Katarynko maz uparty jak osiol!!! Przydalaby sie mu porzadna "z*eba" na opamietanie. Mam nadzieje, ze udan mu sie spojrzec dalej niz na czubek wlasnego nosa i bedzie cie wspieral w tym wszystkim.Trzymam mocno kciuki za Ciebie by poszlo to sprawnie i bezbolesnie. Lilac wszytskiego dobrego dla twojej mamy rowniez, napisz gdy juz bedziesz wiedziala kiedy operacja.
  14. a i nikt nic nie chcial od mojego wozka i nie pytal o kolka, zostawialismy tak jak wszyscy przy samolocie:)
  15. Hej dziewczyny:) Krolik, lilac lecialam ryinarem do Gdanska, ale razem z mezem wiec bylo mi latwiej. Co do wozka to moja gondola tez skaldala sie z dwoch czesci i nie bylo problemu, od razu przy zdawaniu bagazu pytalli mnie ile czesci ma wozek i doczepili 2 naklejki. Z wozkiem szlismy pod sam samolot, jest winda by zjechac na dol, potem juz przy samolocie zostawialismy wozek, jezeli lecicie same z dzecmi to radze wyjac dziecko razem z gondola, czy spacerowka na bok, zlozyc dolna czesc wozka i wtedy wyjac maluszka bo ciezko zgadnac czy trafi sie ktos domyslny by pomoc. radzilabym wam tez wykupic sobie pierszenstwo wejscia na poklad bo jak ktos juz pisal nie ma zadnychprzywilejow dla matek z dziecmi. Zanim zjedziecie windana dol, potem rozlozycie sie z wozkiem to i tak juz male "stadko" bedzie bieglo przed wami:/ Najwazniejsze to wygodny bagaz podreczny, plecak lub torba przez ramie, wolne rece to podstawa! Jezeli chcecie zabrac ze soba dodatkowo fotelik samochodowy to platny 10 euro ekstra... w aerlingus za darmo.
  16. Justazg tez ci pwoiem nie martw sie ale to nie zmieni faktu, ze ty bedziesz i tak zamartwiac sie przez ten tydzien. Wszystko na pewno bedzie dobrze, wydaje mi sie, ze skoro jestes juz na polmetku to ten skan za 6 tyg to po prostu byl zbyt pozny termin jego zdaniem, dlatego stwierdzil, ze do czekos sie przyczepi by przyspieszyc ci termin. Poza tym z tego co pisalas bylas juz prywatnie na USG i lekarz nie zauwazyl zadnych nieprawidlowosci. Postaraj sie przetrwac ten tydzien nie zamartwiajac sie za bardzo:) Aniu moze powinnas poszukac zamrazalki w sklepie internetowymi i zamowic doatwe do domu, albo chociaz przedstwic mezowi taki pomysl, wtedy pewnie szybciej ruszy sie z domu:) Kazdego weekendu jedno danie i swieta bedziesz miala gotowe w zamrazalniku:) No moze poza sernikiem:D
  17. Lilac marigo ma racje, pisz do nas kiedy tylko masz na to ochote, myslimy tutaj o Was i trzymamy mocno kaciuki za twoja mame. Przykra sprawa z tymi klinikami w Polsce, czlowiek potzrebuje szybkiej pomocy i wtedy ustawiaja go w kolejke:/ Aniu ale chociaz prezent na swieta macie juz zalatwiony:) Przed samymi swietami pewnie bedziesz juz zbyt zmeczona na zabawy w kuchni, a swietujecie sami? najlatwiej moze byloby sie gdzies wkrecic i pojsc na gotowe:D My w tym roku swietujemy w Dublinie, nawet choinke juz kupilismy. Co do przysmakow wigilijnych to ja chyba tez najszybciej skusialabym sie na ta kaczke kung po:) Chociaz w tym roku gotowanie juz mnie nie ominie...ale jak twierdzi moj maz, po narodzinach Blanki narodzil sie we mnie i malenki talent kulinarny:) Dziewczyny wybralam sie ostatnio do polskeij cukierni w centrum Dublina, kupilam troche ciasta na przyjscie gosci i bardzo nieeeee polecam! To tak gdyby ktoras z Was chciala pocieszyc podniebienie slodkosciami z tego miejsca. nawet moje ciasta sa samczniesze... Zaraz zmykam na spacer ze swoim szkrabem. Milego dnia!
  18. Aniu to jeszcze miesiac popracujesz:) Maluszek coraz bardziej skoczny, a miejsca coraz mniej... teraz rzeczywiscie zacznie sie bieganie do GP i do szpitala wiec i od pracy uda ci sie troche wymigac :D
  19. Hej:) Marigo 2bed i ponad 100m to przestronne musi byc to mieszkanie, na tak duzej powierzchni pewnie, ze z pokoju dziennego mozecie sobie zrobic i sypialnie. Znalezienie fajnej rozkladanej kanapy moze byc jedynie wyzwaniem:) Misia musi byc czarujaca, dzieci w tym wieku sa starsznie rozkoszne no i bardzo zajmujace:) Moze i lepiej ze jeszcze nie rwie sie do chodzenia to ja troche ograniczy w brojeniu:) poza tym raczkowanie, wykonywanie naprzemiennych ruchow cwiczy polkule mozgowe. dziewczyny co do mechanicznych laktatorow sie nie wypowiem bo nie uzywalam, mam tommy tippee reczny i sie sprawdza, chociaz bardzo malo go uzywam. eunnika a imie dla synka macie juz wybrane? na forum dlugo mialysmy przewage dziewczynek a z koncem roku coraz wiecej facetow zaczelo sie pojawiac:) Aniu kiedy wybierasz sie na macierzynski?
  20. Donia to minie tak szybko, jeszcze chwila i bedziesz tulila synusia:) a tatus na kiedy ma zaplanowany swoj przyjazd?
  21. Katarynko teraz doczytalam, ze u was ciagle kiepsko z tym dogadywaniem sie, to uparciuch z niego! Mam nadzieje, ze wkrotce mu minie, a ty ta tesciowa wyprosilas? kupilas wczesniej bilet i kazalas wracac? czy o co ten foch?
  22. Kroliku waga super, jeszcze kilka tygodni i zapomnisz o tych 7, szkoda ze u mnie nie tak wesolo:P Synus tez rosnie jak na drozdzach a mleka pewnie bedzie wiecej razem z jego potrzebami wiec sie nie martw. A jak te nerwobole w ramieniu? minely? Ja przegapilam wczoraj pierwszy obrot swojego dziecka z brzuszka na plecy:/ zostawilam ja na macie, poszlam zmywac, ona zawsze grymasi lezac na brzuszku i za duzo w tej pozycji nie cwiczy, wracam a ona szczesliwa, lezy na plechach, glowa juz na podlodze i bawie sie zabawkami:) wieczorami nie chce sama zasypiac w lozeczku, uparlam sie i twardo cwicze samodzielne usypianie:) teraz nie ma juz histerii ale ciagle placze, zanim usnie. wiekszy problem mam z tatusiem, bo jeszcze jego musze pilnowac...nawet nie zauwaze kiedy, a ona juz ja trzyma na rekach... bo nie potrafi sluchac jej placzu i gdy na niego spojrzy, szczesliwa, ze przyszedl to nie moze jej zawiesc i musi ja wyjac z tego lozeczka brrrr i tlumacz facetwoi, ze to dla jej i naszego dobra. Ona jest juz tak cwana, ze nawet w ciagu dnia, gdy ja jestem czyms zajeta i ona siedzi w lezaczku czy bawi sie na macie, to gdy tylko zobaczy, ze tata przyszedl, uslyszy jego glos zaczyna glosno wolac o pomoc:D
  23. Co do pidzam, koszul, to jak wspominala katarynka, jedna do rodzenia i co najmniej 2 na pozniej. Podklady najlepsze w aptekach, o ktorych pisaly dziewczyny, nie te w bootsie. A bielizne ja chyba tez w pennym zakupilam. Majtki jednorazowe w mothercare zakupialm, maja tam tez fajne pidzamy z koszulkami rozpinanymi na zatrzaski, ale ceny tez duzo wyzsze chyba ze uda wam sie trafic na jakies promocje. Milly a tutaj to mleko na recepte tez takie drogie? bedziesz miala troche zamieszania ze sprowadzaniem go z polski:/
  24. Hej dziewczyny:) Katraynko od tych porad malzenskich to chyba nie bylam ja:) Maz dalej sie gniewa czy juz troche mu przeszlo? A jak ty sie czujesz? Co z kupa Zuzi, lepiej juz czy dalej ma wzdecia? Nie wiem co Ci na to poradzic bo chyaba wszystkiego juz probowalas o czym ja slyszalam. Podziwiam cie za te 3h spacery. ja wychodze z Blanka codziennie (chyba, ze leje) ale tak sie nudze na tych spacerach... parku w poblizu brak, wiec albo wzdluz rzeki albo w strone centrum i tak w kolko. Posiedzilabym na lawce i pocztala ksiazke ale co to za atrakcja dla mojej wspoltowarzyszki gdy wozek nie podskakuje? Marigo twoja Misia konczy za chwile 11 miesiecy, tak? Zaczyna juz chodzic? Ten czas tak pedzi!!! czesto sie o tym mowi, ale przy rosnacym dziecku ta szybkosc przekracza wszelkie granica. Daleko za Dublinem chcecie poszukiwac tego domu, czy jednak w okolicznych wioskach? Z 3 dzieci potrzebujecie 3-4 sypailnie wiec rzeczywiscie za tak duzy dom czy mieszkanie tzreba juz zaplacic. My myslimy o 2bed wiec raczej chcemy cos nie za daleko od centrum, ale nie mamy jeszcze pojecia jak nam pojad te wsyztskie formalnosci zwiazane z kredytem. Duzych pieniedzy na wklad wlasny tez nie mamy wiec zobaczymy jak to sie ulozy. Powodzenia Wam zycze w poszukiwaniach:)
  25. Eunnika ktory to juz tydzien u Ciebie? napisz kilka slwo wiecej o sobie:) Nealonq chyba nie ma nikogo z tych okolic, wiekszosc z Dublina:/
×