Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ines_85

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ines_85

  1. oliwka86 - Ja też chcę karpatki kawałek :-) Jak my się każda na to ciasto rzucimy, to nic dla Ciebie nie zostanie hihi :-)
  2. Witam Was :-) z tymi sklepami, kolejkami, miejscem w autobusie to masakra... a najgorsze są stare, wredne baby :-( Przecież same (przynajmniej niektóre) przez to przechodziły! To większą wyrozumiałością wykazują się tutaj Mężczyźni - a przecież nie wiedzą, jak czasami się czujemy... Myśmy wczoraj z Mężem byliśmy na badaniach, i zakupić wózek - a z racji tego, że wyszłam z łóżka i z domu, to przy okazji porządne zakupy (mam nadzieję, że do końca roku już nie będę musiała takich robić). Wróciłam strasznie zmęczona, ale nawet do głowy by mi nie przyszło, żeby walczyć w kolejce o swoje prawa... a powinnam w końcu zacząć ;-) Kiedyś byłam świadkiem, na początku ciąży, latem, pewnej sytuacji... Jechałam autobusem miejskim, po kilku przystankach w autobusie znalazło się dość sporo ludzi a także wózków z dziećmi... I właśnie stare baby zaczęły głośno komentować, że po co do autobusa się pchają z tymi wózkami, po co dzieci produkują, że to jest już przesada. Muszę dodać, że autobus był duży, przegubowy i dostosowany do wózków dziecięcych i inwalidzkich (i jeszcze sporo miejsca w nim)... Zrobiła się taka awantura w tym autobusie, że przykro było słuchać :-( Ale matki się wybroniły - a za nimi stanęła spora część pasażerów - nawet ktoś zaproponował starym babom, żeby wysiadły, skoro im to nie odpowiada... Po co komu takie akcje? Te kobiety czują się wtedy lepsze, młodsze? O co im chodzi? :-(
  3. Witam Was z rana :-) dzisiaj wyjątkowo wcześnie jak na mnie hihi :-) limonkowa ja - nie poddawaj się! Tak jak już wiele dziewczyn napisało, każda z nas ma jakieś obawy i rozterki, niezależnie od wieku... ale wszystko to wynagrodzi Ci uśmiech dziecka :-) doda Ci siły do walki ze wszystkimi przeciwnościami, że nigdy wcześniej byś nie pomyślała, że jesteś taka "zaradna" - bo będziesz walczyć jak lwica o swoje Dzieciątko - a także o siebie :-) uwierz mi :-) Będzie dobrze :-)
  4. Witam Was wszystkie :) Ja dopiero teraz mam dostęp do kompa i dopisuje się do piątkowych pomiarów. Jestem w 23tc+6, brzuszek 90 cm, waga 65 kg przy wzroście 175 cm (5 na plusie). Z tego co zauważyłam, to chyba też jak na razie wszystko w brzuszek poszło, bo Mąż nawet się skarżył, że tyłek mam teraz mniejszy hihi :) Ale coś w tym jest, bo nosiłam spódnice rozm 36/38 a ciążową kupiłam 34.... natomiast ostatnie 3-4 tygodnie waga dość szybko rośnie ;-)
  5. mausi86 - bardzo ładny wóżek :-) i kolory takie fajne. To czekamy wieczorem na wrażenia z połówkowego :-)
  6. Ja w sumie jutro ide drugi razdopiero na badania krwi i moczu, teraz na skierowaniu mam tam wiecej rzeczy dopisane, wiem ze po nowym roku czeka mnie kolejne plus glukoza. Ale jakies bardziej szczegolowe? Nie mialam nic takiego robionego... ale widocznie to nie jest jakis standard ;-)
  7. ilona1119 - Ja w karcie mam coś wpisane dopiero przy 20 tc, ale nie jestem w stanie odczytać, co tam takiego magicznego lekarz napisał :-) a przy wcześniejszych i kolejnych, po 20tc nic nie notował :-)
  8. nikolina82 - Na opuchnięcia też należy unikać soli - bo zatrzymuje wode w organizmie. A co do specyfików, nawet ziołowych to nie chcę polecać, bo nie wiem, jak to wygląda w ciąży - które z nich można pić a które nie. Chyba pokrzywa jest dozwolona, ale nie jestem pewna. Moja mama też piła wywar z natki z pietruszki (tylko że wtedy w ciąży nie była...) więc trudno powiedzieć. Może lekarz pierwszego kontaktu coś poleci? :-) trzymaj się zdrowo :-)
  9. Ja też od dłuższego czasu wcieram oliwkę (w sumie Mężusiowi się to smarowanie spodobało i teraz to już jego "obowiązek"). Na początku miałam z Johansona (nie wiem, jak się to pisze) i dostałam strasznego uczulenia :-( myślałam, że zacznę się skrobać grabiami! Ale zmieniliśmy na Nivea i jestem zadowolona. Jakieś 2 miesiące temu miałam strasznie suchą skórę, ale teraz się już unormowało. Co do specjalistycznych kremów na rozstępy to nie do końca jestem do nich przekonana - z tego, co czytałam, to najważniejsze jest, żeby skóra była nawilżona. No i oczywiście uwarunkowania genetyczne.. bo można się smarować kremami po 200 zł i nic nie zdziałają, jeśli ma się taką skórę skłonną do rozstępów :-( No ale zaniedbywać nie wolno - coś trzeba robić, choćby po to, żeby mieć czyste sumienie dla samej siebie :-)
  10. A_B - ja dostałam fenoterol w 22 tygodniu na skurcze właśnie. I do tego no-spe. I z tego co czytałam, to jak się już zacznie brać fenoterol, to już raczej do końca ciąży - bo odstawienie powoduje ponowne skurcze i wywołuje poród. Jak na razie biorę 4 tabletki dziennie, w końcu po tygodniu widze jakąś poprawę. Ale do tego całymi dniami leżę w łóżku - pod czujnym okiem Męża. Nawet obiadu nie pozwoli mi robić :-(
  11. _agneszka_ - gratulacje! My tu już wszystkie od rana czekamy na jakieś wiadomości od Ciebie :) Najważniejsze, że z Dzidzią wszystko w porządku :-)
  12. Z tego co widzę, to na twardnienie brzucha dostałyście tylko no-spe albo magnez... żadna z Was nie dostała jeszcze fenoterolu?
  13. Martka77 - gratulacje, że wszystko w porządku :-) nie ma to jak wrócić od gin z pozytywnymi informacjami :) oby tak dalej :-) Ten zestaw z łóżeczkiem naprawdę całkiem fajnie wygląda :) i cenowo też warto się nad nim zastanowić - bo jakby tak kompletować wszystko osobno to ok 500 zł średnio wyjdzie. A do tego łóżeczko jest już z szufladą - to samo łóżeczko tyle kosztuje, co w tym zestawie!
  14. Dobrze wiedzieć, że w H&M jest już wyprzedaż :) może uda mi się namówić Ukochanego na jakieś "drobne" zakupy :) jakaś bluzeczka by mi się nowa przydała :-)
  15. Anitka75 - bardzo ładne łóżeczko :-) Myśmy zdecydowali się na takie z szufladą na dole, chociażby żeby mieć gdzie trzymać pampersy czy zabawki - bo mamy troszkę mało miejsca w mieszkaniu :-) a tak każdy kawałek mamy zagospodarowany. Jeśli chodzi o wózki - nikolina82 bardzo fajne, takie nowoczesne. Mnie jednak przeraża cena plus jeszcze do tego akcesoria dokupywać :-( My kupimy TAKO - sprawdzony już przez szwagierkę i innych znajomych, ma dwa lata gwarancji, jest wielofunkcyjny, z fotelikiem i innymi akcesoriami za niecałe 1300 zł. No i wiem, że się fajnie, zgrabnie składa i zmieści się w naszym autku później :)
  16. Również dużo kupuję takich używanych - mam niedaleko taki fajny sklep, gdzie co tydzień jest nowa dostawa i naprawdę dużo prawie całkiem nowiuśkich, markowych rzeczy kupiłam - za grosze w porównaniu z tym, co w sklepach. Kiedyś zastanawiałam się nad taką "paką" na allegro - ale jak na początek wolałam sama wszystko dotknąć, zobaczyć na żywo i zakupić :-) a dużo kasy na tym zaoszczędziłam.
  17. A jak podchodzicie do ubranek używanych? Kupujecie takie?
  18. Mnie też M stopował, mówiąc w kółko, że mamy małe mieszkanie i gdzie chce to wszystko trzymać... Ale za każdym razem, jak pokazuje mu te skarpetki, sukieneczki, body itd to sam wymięka hihi :-)
  19. To jak Wam udało się przejść obojętnie koło sklepu z dziecięcymi rzeczami? Nawet w markecie obok regału dla dzieci? Czy tylko ja mam taką słabą wolę? hihi :-)
  20. Jest może któraś z Was na Fenoterolu?
  21. Jeśli lekarz nie widzi przeciwskazań, to korzystajcie póki możecie :-) Bo czasem jest zabronione, przez właśnie wspomniane skurcze macicy :( jeśli już się pojawią skurcze, to dodatkowych lekarz nie pozwala "wywoływać" :-(
  22. Oglądałam ten program na onecie "Małe olbrzymy" czy jakoś tak.... Koszmar - po czym te dzieci takie ogromne są??? Ale co ciekawe, najczęściej w późniejszym wieku ich waga/wzrost się wyrównuje z rówieśniekami. Przynajmniej tyle dobrze :-)
  23. limonkowa ja - ja mam troche inne podejście do tego. Ja sobie nie wyobrażam, żebym w ostatniej chwili miała latać i kupować całą wyprawkę, wybierać wózek, łóżeczko itd - a co dopiero po porodzie... Na chwilę obecną z ciuszków to chyba mam większość do 3 miesiąca życia (szukam promocji, dlatego już wcześniej zaczęłam robić zakupy, no i opanować się nie mogłam, jak tylko się dowiedzieliśmy o ciąży) - a po wózek wybieramy się lada dzień :) I tak się szczęśliwie ułożyło, że teraz mam leżeć w łóżku, to bym chyba zawału dostała, jakbym tak miała leżeć do końca i nic nie kupione, nie wybrane..... Ale każdy robi jak uważa :)
  24. Każdemu się co innego podoba - i każda z nas na co innego zwraca uwagę w wózku. Wszystkie są fajne, tylko że jedna potrzebuje lekkiego, druga bardzo stabilnego, inna zgrabnego żeby się w autku zmieścił itd.... I dlatego mamy do wyboru, do koloru - ile gustów i potrzeb, tyle produktów :-)
×