Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Jeżynówka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Jeżynówka

    łysienie

    OLESZA a od kogo masz to skierowanie ? Ten lekarz nie może Ci wypisać innego ? Powiem Ci że ja tą klinikę gdzie byłam to polecam z czystym sercem każdemu ! Szkoda mi czasu na wymienienie ile mi tam badań porobili ile konsultacji zlecili , ile dodatkowych rzeczy na które się uskarżałam tez sprawdzali . Bardzo Ci polecam przy Twoich problemach właśnie tą a nie inną klinikę . Lekarze są super i do tego jacy specjaliści ! Jedni z najlepszych w kraju . Nikt Cię nie zostawi na lodzie ani bez pomocy jak będziesz miała diagnozę . Wszystko wytłumaczą i pokierują do odpowiednich specjalistów , ewentualnie można się u nich leczyć prywatnie . Interesują się co się dzieje z pacjentami. Interesują się jak się czujesz , czego chcesz ( ciąży czy uregulowania hormonalnego ) , pielęgniarki są fantastyczne . Tam odnoszą się z szacunkiem do ludzi i ich problemów. Słuchaj najlepiej byłoby dostać skierowanie na oddział ginekologiczno endokrynologiczny na Medyków . To najlepsze wyjście . To skierowanie może wystawić Ci ginekolog lub endokrynolog . ( Ja miałam od ginekologa ). Teraz jest tak mało przyjęć ze od razu byś się dostała na oddział . Drugi sposób żeby dostać się do kliniki na badania to przez poradnię przykliniczną . Ale to musisz mieć skierowanie do endokrynologa ( nawet jak je już dostałaś w tym roku to możesz dostać jeszcze jedno przepisy nfz - przysługują po dwa skierowania w roku do jednego specjalisty ) . Z tym skierowaniem idziesz do poradni przyklinicznej i tam dostajesz termin . Na wizycie ( za jakiś czas ) pokazujesz te wyniki co masz i dostajesz skierowanie na oddział . Jedyny minus tej metody to bardzo długi czas oczekiwania . Chce Cię zapewnić że na pewno Cię na oddział skierują . Najlepiej jest też mówić ( kiedy nie masz wyraźnych odchyleń hormonalnych ) że chcesz w ciążę zajść . Z tym ze u Ciebie są już wyraźne zaburzenia włosy i hormonalne wyniki badań . W Twoim przypadku ja bym na tą klinikę na upartego szła . To by dużo wyjaśniło w twoim przypadku . Odpowiednie leczenie i będzie ok. . Ta dermatologia nie jest głupia . Z tym że najpierw by chyba było lepiej się wnętrzem zająć a potem na zewnątrz działać . Ja w styczniu byłam pierwszy raz w klinice a teraz drugi . Mam nadzieję że już ostatni . Szkoda tego czasu Twojego zmarnowanego na czekaniu aż Cię przyjmą.
  2. Jeżynówka

    łysienie

    OLEASZA ja w zeszłym tygodniu wróciłam z kliniki w Katowicach po teście z ACTH . Mi wyszło coś z nadnerczami wcześniej . Nic innego nie miałam zaburzone . Wszystko łącznie z kortyzolem wyszło podczas poprzednich badań super . Jednak oh progesteron był na tyle podwyższony ( 3,26 ) że ten test musieli mi zrobić . Na wypisie po teście mam zmienioną kwalifikację choroby . Już nie mam hyperandrogenizmu pochodzenia nadnerczowego , a „ inne , określone choroby nadnerczy „ . Strasznie długo czekałam na wypis . Inne dziewczyny wyszły kilka godzin przede mną . Oni nie dali mi wyników do ręki bo wiadomo ze się czeka na nie . Zwłaszcza na oh progesteron . Ale wyniki kortyzolu mieli od razu i coś się można było po nich domyślić . Dlatego pewnie zmiana kwalifikacji chorobowej . Do którego konkretnie szpitala masz skierowanie i na jaki oddział ? Na tym engo gin co ja leżałam to od strzału (dzwonisz w tym miesiącu i nawet w tym samym idziesz ) - okres wakacyjny . Najdłużej czeka się 3 miesiące i nikomu nie odmawiają . Jakoś mi się wydaje że chyba na jakiś inny oddział masz być przyjęta albo to całkiem inny szpital . Spotkałam się tam w klinice z dziewczyną co miała chorą tarczycę a ją na wewnętrzny przyjęli . Co za porażka to była jak ona opowiadała . Takie skierowanie dostała od lekarza . Zamiast konkretnie ja na endokrynologię kierować .. W którym dniu cyklu robiłaś badania ?
  3. Jeżynówka

    łysienie

    Olesza ja już raz byłam w klinice i teraz idę drugi raz . Czekam tylko na okres ( którego jak na złość nie ma ) . Jakoś wywnioskowałam ze skoro masz iść na badania w kierunku nadnerczy do kliniki to myślałam że już miałaś badania oh progesteronu robione i właśnie na test tylko czekasz . Dosc tego najlepiej zrobić badania hormonalne żeby potwierdzić lub wykluczyć pco i haschimoto . Jak i przy jednym tak i przy drugim sypia się włosy .
  4. Jeżynówka

    łysienie

    Hej Trafiłam na ten wątek bo mam zaburzenia hormonalne i zauważyłam ze chyba zaczynam łysieć skroniowo . Zawsze miałam jakby zakola . Od dziecka miałam taki „kształt „ owłosienia. Ostatnio zwłaszcza z jednej strony zakole się powiększyło . Zauważyłam ze olesza ma prawdopodobnie podobny problem do mnie ( hormonalny ) Olesza ja też mam skierowanie do kliniki na test 4 dniowy żeby potwierdzić hyperandrogenizm pochodzenia nadnerczowego . Oh progesteron w klinice wyszedł mi 3,26 . Inne hormony wyszły super . Jedynie lekko podwyższoną prolaktynę mam . U mnie zaczęło się wszystko od problemów z zajściem w ciążę i mlekotokiem . Leczyłam długo prolaktynę i właśnie dzięki temu inne hormony się poprawiły . Miałam wcześniej problemy z LH , FSH , testosteronem i prolaktyną czynnościową . W jakim dniu robiłaś badanie to prywatne ? Wiesz musisz mieć to badanie w szpitalu na hamowanie zrobione . Musi być ono w warunkach szpitalnych wykonane .Nie ma większego sensu powtórnie badań robić bo nic to nie wniesie . Jaki Oh progesteron Ci wyszedł w klinice ? Jak byłam w klinice to na oddziale były 4 dziewczyny z podejrzeniem nieklasycznego przerostu nadnerczy . Jednej potwierdzili a trzem wykluczyli wyszło PCO . Mi wyszło coś nie tak a wcale mnie nie podejrzewali o problemy z nadnerczami .
  5. Gosia najważniejsze że wykryliście co jest nie tak . Mój m jak miała badania to z jednej strony się cieszyłam z Ema dobre wyniki a z drugiej mnie dół dopadł ze to moja wina że dziecka nie ma Koniecznie jak będziecie rozmawiać z lekarzem o wynikach męża to zapytaj co on radzi na „wzmocnienie „ dla niego . No i musisz m ze wszystkim pilnować . Wiesz jak to faceci Trzeba mi pewne rzeczy wbić do głowy :P . Kiedy się wybieracie do lekarza z wynikami m ? Faktycznie stresów u Ciebie nie mało . Pamiętam jak ja zdawałam na prawo jazdy :P . Boszeee ależ to byłą jazda :P . Dopiero jak sobie coś uspokajającego zażyłam to zdałam :P , no i na blond się przefarbowałam :P . Moja mam się śmieje że chyba ten blond mi pomógł najbardziej :P ;) . Szykuje Ci się jeszcze więcej stresów z ta przeprowadzką i zmianą pracy . Wiesz mi np. ćwiczenia bardzo pomagają . Dużo bardziej zrelaksowana chodzę po nich :) .
  6. Gosia u mnie decydujący wpływ na prolaktynę miał stres . Skąd to wiem ? Ano jak mnie mieli z pracy zwolnić , miałam problemy natury osobistej To do tego stopnia miałam mleko w cycach ze samo m płynęło ,a nigdy wcześniej w ciąży nie byłam . Im większy stres tym większa prolaktyna . U Ciebie tez może być to że z tarczycą masz problem . Ponoć jest to powiązane . Druga sprawą jest że miałaś prolaktynę tak dużą że mogłaś mieć mikrogruczolaka . Mówił Ci o tym lekarz ? Masz stresującą pracę czy też otoczenie ? A jakie wyniki miał m ? Lekarz nic nie powiedział że można na to coś zaradzić ? Dziwi mnie to bardzo . Tu masz link co m powinien robić http://dzikimietek.com/zdrowie-health-mainmenu-59/31-kobiece-zdrowie/70-nieplodnosc-mozna-ja-skutecznie-leczyc.html Możesz tez gdzieś na forach poczytać lub w innym poradniku . Podobno głupie witaminy suplementy mogą cuda zdziałać . Wymiana/ odnowa plemników następuje jakoś po 3 miesiącach . Tak że po tym czasie jak m się zastosuje do wskazówek możecie sprawdzić czy się coś polepszyło . Co do dawki bromku to mi wystarczała połowa tabletki . Powiem Ci że to może się dziwne wydawać ale naprawdę można się przyzwyczaić . Wiesz lepiej starać się trzymać pewnej dawki . Jak już bierzesz 0,5 to tak bierz . Potem jak się lepiej poczujesz to wejdź na 3/4 tabletki . I tak dojdziesz po jakimś czasie do całej . Najważniejsze żebyś się dobrze czuła . A takie raz mniejsze raz większe dawki nie są dobre . Ważne jest żeby systematycznie określoną dawkę dostarczać :) .
  7. Gosia to faktycznie pięknie spadła Ci prolaktyna . Ten wynik bez leczenia miałaś dość spory . Robiłaś badania z obciążeniem ? Ile tego bromu łykasz ? Jaką dawkę masz? Co do m to macie jakieś zalecenia ? Nad chłopakami m zawsze można trochę popracować . Nie wiem czy wiesz - są różne witaminy , suplementy . Dodatkowo odpowiednia bielizna , unikanie gorących kąpieli Odpowiednia dieta . Wiadomo cudów nie będzie ,ale może bardzo pomóc . In vitro wiadomo drogie jak diabli . Właśnie dlatego watro popracować nad m . Ty się wyrównasz z hormonami ,on z pływakami i powinno być dobrze :)
  8. Zdołowana na maxa wiesz u mnie to tez nie było tak prosto . Dopiero końcówkę swojej drogi opisałam . Ilu ja lekarzy zaliczyłam Niech policzę 5 ginekologów i endykronologa . Nie będę nawet opisywać no chyba że chcesz :P , jak byłam nie raz źle potraktowana , wmawiano mi że zmyślam ,wymyślam że nic mi nie jest , albo ze to wina męża że nie zachodzę hehe ( ta ostatnia teza bez badań :P) . Żeby mieć za darmo badania u jednej lekarki w szpitalu ( hormony ) to musiałam m przebadać czy ma chłopaków sprawnych :P .Taki mi postawiła warunek . No to tak w skrócie :P . Ile razy płakałam i jak się dołowałam strasznie . Dopiero ostatnia lekarka dała mi nadzieję i zmotywowała mnie do walki . Mimo że była tylko ginekologiem prowadziła mnie z tym bromkiem w ciąży . Tak mogłam z nią załatwić ze wszystkie badania miałam na nfz :) . Nawet te co zalecają , a nie są refundowane . Teraz mój synek będzie miał w lutym 2 lata :) . Tak że nie wolno się poddawać . Grunt to chęci do latania po lekarzach ;) i znalezienie tego/ tych kompetentnych i na nfz :P ;) Goasia 2303 u mnie nie pękał pęcherzyk podczas owulacji . Z tarczycą nie miałam problemów . Forum czytałam z zapartym tchem (prolaktyna na cafe ) . Teraz tam straszny syf się zrobił . To całe czytanie bardzo dużo rzeczy mi uzmysłowiło i naprawdę pomogło . Ile Ci tej prolaktyny wyszło ? Jaką dawkę zażywasz i czego ? Nie poddawaj się :) . Powodzenia :)
  9. Bromek brałam jakoś 1,5 miesiąca . Lekarz na zastępstwie mojej lekarki przepisał mi 2 tabletki . Strasznie źle zniosłam taką dawkę . Nic nie powiedział jak mam to zażywać . Wyczytał że przy mlekotoku tak się daje i tyle . Lekarka moja prowadząca kazała mi zażywać 1 tabletkę na noc . Jakoś zaraz badania zrobiłam czy reaguję na lek . Dość niskie mi wyszły wyniki i kazała zejść do połowy tabletki . Równo jakoś 1,5 miesiąca zażywałam w sumie . Kolejne badania mi też jakieś bardzo niskie wyszły coś 3 a po meta. 4 . Wtedy lekarka całkowicie kazała odstawić . Dostałam jakiegoś dziwnego krwawienia i bóli w trakcie owulacji . Później był normalny okres i w następną owulację zaszłam w ciążę . Ja tylko brom zażywałam . Nie miałam innych problemów np. z tarczycą . U mnie prolaktyna zaburzała po prostu inne hormony . Jak ją uspokoili to wszystko się samo powyrównywało .
  10. To wcześniej to byłam ja :) Inula08 ja miałam wzrost po meta. blisko 19 krotny . Pierwszy wynik był jak najbardziej w normie . Lekarze że coś jest nie tak doszli przez mlekotok ( utrzymuje się on u mnie już ponad 4 lata ) . Ja zażywałam bromek 1,5 miesiąca i wyniki mi spadły do 3 i 4 po obciążeniu . Załamałam się , bo myślałam ze to znów źle .. Lekarka kazała odstawić bromek . Za 1,5 miesiąca byłam w ciąży :) . Badania rób zawsze przed i po obciążeniu . Niezależnie co lekarka mówi . Jedynie w ciąży nie robi się obciążenia . Ja biorąc bromek nie piłam . Kiedyś się wkurzyłam i nie zażywałam po prostu w ten dzień leku co się napiłam :P . Lekarza pytałam nawet :P . Powiedział że mogę pić i zażywać lek :P:D . Kaja prolaktynowa gratulacje :) . Pearl jak będziesz bromek zażywała przed snem to prześpisz skutki uboczne :) . Ja tak robiłam . Zdołowana na maxa ja miałam wyniki prawie jak Ty po lekach . Po odstawieniu bromu zaszłam w ciążę.
×