Dzisiaj byłam świadkiem jak mój brat kłócił się ze swoją żoną i ona powiedziała do mojego brata że jest sk**wysynem, w końcu on ją wyzywa od kur... i suk. Ona leci do niego z łapami a ja biorę sprawy w swoje ręce, podchodzę do niej i daję jej z całej siły w twarz.
Czy dobrze zrobiłam? Czy lepiej zrobiłabym jakbym pozwoliła żeby to mój brat ją uderzył?