Agabi 2011

Grays a nie wiesz do którego tygodnia ciąży zakładanie szwu ma sens?

Grays, u mnie w 15/16 tyg. ciąży szyjka miała 2,76 w badaniu usg. Mój gin nie bada zewnętrznie, żeby nie prowokować skurczy. Miałam zalecone ścisłe leżenie. Po tygodniu ścisłego łóżka, szyjka wydłużyła się do 3,2 cm. Teraz mam prawie skończony 20 tydzień i szyjka ma też ok. 3 cm. Gin pozwolił mi już trochę chodzić, ale boję się, że znowu może się skrócić. Tak jak pisałam, on jest przeciwnikiem zakładania szwów o pessarach nie wspomnę. Na stan zapalny dostałam glibulki macmiror i już czuję, że pomagają. Do tego stosuję glibulki z kwasem mlekowym sprowadzane z Niemiec. Wcześniej - od ok. 15 tyg. ciąży zaczęły mi się skurcze i bóle brzucha, twardnienie macicy. Teraz od 2 tygodni się skończyło. Nie mam żadnych pobolewań, skurczy, macica już się nie stawia i nie twardnieje. Nospę mam brać już tylko doraźnie a duphaston już powoli mam odstawiać więc zostanie mi już tylko magnez i witaminy. Następną wizytę mam za 3 tyg. Trochę się już uspokoiłam, ale dalej sprzeczność informacji nie daje mi spokoju. Wiesz..co lekarz - inna opinia i nie wiadomo komu wierzyć. Mój ma duże doświadczenie. Mam tylko nadzieję, że skoro skończyły mi się bóle i skurcze, to wszystko będzie dobrze. Grays, trzymam kciuki za Ciebie. Będę na bierząco informować co u mnie, bo być może w któymś momencie przyjdzie mi podjąć decyzję, czy zmienić lekarza i założyć szew - mam nadzieję, że do tego nie dojdzie... Następną wizytę mam 12 kwietnia. Ściskam

Hej dziewczyny! Wprowadzam małe zmiany w tabelce, bo z chłopczyka zrobiła się dziewczynka ;) Nie jest to na 100 %, ale najprawdopodobniej. NICK*.....................*WIEK*........* DATA PORODU*.....PŁEĆ meeg24.......................25............01.08.2011.... ........córeczka agneskaa........................38........... 01.08 .11........... happy........................20.................1.08.2011 .......Synek:*:* katekiss.........................32............ 02.08.11........... mum to come...................28...........02.08.11.........córka PurPur27........................27............02.08.11... ......... Szczęśliwa przyszła mama!..30...........04.08.11............. mikusiaaa........................22............04.08.11.. .......... waneska..........................26...........04.08.11... ..... 024sylwia........................27.............04.08.11. .......... Żabuleńka.......................23.............04.08.11... ......... Mania1982......................28.............07.08.11... ... córka mamuska88 ....................23.............09.08.11........Córka :* Ewelina29......................29.............10.08.11... ..... synek ryba510........................31.............11.08.11...... ..... crazy_green_eye............24................11.08.2011.. ...... misiaczkowa....................28............12.08. 11......córka??..... Peska44.........................28.............12.0 8.11............. OlesiaZ..........................27.............12.08.11. .....synek??... gosia84..........................26..............13. 08.11.............. kleopatra2011.................31..............13.08.11... synek Agabi 2011......................28..............13.08.11....córeczka rosica86........................25..............13.08.11. ........... Leeila............................24..............14.08.1 1 SYNEK hjk33............................36...............14.08.1 1............ Myszaa29.......................28..............15.08.11.. ............ Pandzia_1.......................27..............15.08.11. .........??? Angie S..........................27..............16.08.11......... .... osti ..............................28..............16.08.11...... ........ ewikos29........................29...............16.08.11 ...2 synków Becik-83........................ 28.............. 16.08.2011 mama_dzidka..................33..............18.08.11.... ......... vilia..............................26..............18.08. 11............. sierpniowa mama 2011.......28..............18.08.11.......synek Ninka ........................27...............18.08.11........?.. .... Pocahontas-1984.............27..............19.08.11..... ........ Mama Miłoszka................31..............19.08.11....... synek aga15510.......................31...............20.08.11. ............. łazanka........................ 32...............20.08.11............. jagódka1.......................28...............20.08.11 .............. Beti2905........................30..............mama Aniołka....... Izabelka_.......................24...............22.08.11 ............. Grays77.........................34...............22.08.11 ............. koteczkowa 1984............27................22.08.2011...... monisiacz3k....................24..............23.08.11 .......synek **TOSIA**........................23..............23.08.11 .............. aga_jabi........................28...............23.08.20 11........... Wikula-33........................33.............24.08.11. .córka ? ciotka julia.....................31.............25.08.11........... .. anitia............................29..............26.08.1 1............. olin_ka ..........................31..............26.08.2011......sy nek mama8327......................27.............28.08.11.... ........ szczurkowa ...................34 .............28.08.2011............... annika1983.....................27.............29.08.11... .......... kotkowa........................28..............30.08.11.. ......... Aga.............................26...............30.08.20 11... Mot .............................29 ..............29.08.11 ............. Witam wszystkie nowe dziewczyny! To niesamowite, że spotkało się nas tu już tyle. Pozdrawiam ciepło też stare bywalczynie. Długo mnie nie było, ale nadrobiłam już zaległości. Ja zakupów jeszcze nie robię, bo wciąż grozi mi przedwczesny poród :( Leżę plackiem w domu. Kobietki powiedzcie mi (te które wiedzą) jaką macie obecnie długość szyjki macicy??? Grays, ty masz założony szew więc pewnie stale jest to monitorowane. Mi mój gin odradził szew, bo powiedział, że nie jest to skuteczna metoda, bo jak ma być poród, to będzie i nie zatrzyma to rozwarcia wewnętrznego, a może jeszcze rozerwać szyjkę :( Czytałam też pracę naukową na ten temat i rzeczywiście wyniki badań wskazały, że taki sam odsetek jest wcześniejszych porodów w przypadki szwu jak i bez niego. Poczytałam też trochę w necie szukając nowych metod, ale tylko się zdołowałam. Grays, wiesz jaką masz długość szyjki? Cały czas leżysz, czy chodzisz troszeczkę??? Jakie bierzesz leki? Mi cały czas nawracają stany zapalne pochwy. Martwi mnie to bardzo, bo to też jest niebezpieczne. Dzięki i pozdrawiam:)

Dziewczyny są specjalne staniki dla kobiet w ciąży, które powiększają się wraz z rosnącym biustem. Poszukajcie :) Mnie tylko wkurza to, że są jak na mój gust za bardzo zabudowane a ja lubię nosić bluzeczki z dekoltem :)

NICK*.....................*WIEK*........* DATA PORODU*.....PŁEĆ agneskaa........................38........... 01.08 .11........... katekiss.........................32............ 02.08.11........... mum to come...................28...........02.08.11.........córka< br /> PurPur27........................27............02.08.11... ......... Szczęśliwa przyszła mama!..30...........04.08.11............. mikusiaaa........................22............04.08.11.. .......... meeg24.........................24.............02.08.11... ......... 024sylwia........................27.............04.08.11. .......... Mania1982......................28.............07.08.11... ... córka Ewelina29......................29.............10.08.11... ......... ryba510........................31.............11.08.11...... ..... misiaczkowa....................28............12.08. 11......córka??..... Peska44.........................28.............12.0 8.11............. gosia84..........................26..............13. 08.11.............. kleopatra2011.................31..............13.08.11... ........ Agabi 2011......................28..............13.08.11....synek :) rosica86........................25..............13.08.11. ........... Leeila............................24..............14.08.1 1............ hjk33............................36...............14.08.1 1............ Myszaa29.......................28..............15.08.11.. ............ Angie S..........................27..............16.08.11......... .... osti ..............................28..............16.08.11...... ........ ewikos29........................29...............16.08.11 ............. mama_dzidka..................33..............18.08.11.... ......... vilia..............................26..............18.08. 11............. sierpniowa mama 2011.......28..............18.08.11.............. Pocahontas-1984.............27..............19.08.11..... ........ Mama Miłoszka................31..............19.08.11....... synek aga15510.......................31...............20.08.11. ............. łazanka........................ 32...............20.08.11............. jagódka1.......................28...............20.08.11 .............. Beti2905........................30..............mama Aniołka....... Izabelka_.......................24...............22.08.11 ............. Grays77.........................34...............22.08.11 ............. **TOSIA**........................23..............23.08.11 .............. Wikula-33........................33.............24.08.11. ............ ciotka julia.....................31.............25.08.11........... .. anitia............................29..............26.08.1 1............. olin_ka ..........................31..............26.08.2011........ ... mama8327......................27.............28.08.11.... ........ szczurkowa ...................34 .............28.08.2011............... annika1983.....................27.............29.08.11... .......... kotkowa........................28..............30.08.11.. .........

Ja całą poprzednią ciążę korzystałam z mustelli, robiłam masarze, prysznic naprzemiennie raz zimną raz ciepłą wodą ..a i tak zrobiły mi się rozstępy dosłownie wszędzie, gdzie się tylko dało. Tylko straciłam kupę kasy, bo to drogie jak pieron :( Ja nie polecam. A słyszałam wiele opinii kobiet, które stosowały najzwyklejsze kremy dla ciężarnych, czy oliwkę i nie mają rozstępów. Myślę ze to kwestia genetyki i predyspozycji. Pozdrawiam :)

Znalazłam jeszcze to: " Od ok. 6. miesiąca ciąży powinnaś też unikać płaskiego leżenia na plecach, bo wtedy macica uciska główne naczynia krwionośne, co powoduje gorsze krążenie krwi, a w efekcie trudności z oddychaniem, zawroty głowy czy nawet niedotlenienie dziecka. Na plecach możesz spać tylko w pozycji półsiedzącej, gdy pod ich górną część podłożysz podgłówek lub kilka poduszek (jest to też wskazane, jeśli masz zgagę). Najlepiej śp na boku, zwłaszcza lewym, bo leżenie na prawym podobnie jak w pozycji na plecach, choć w mniejszym stopniu źle wpływa na krążenie."

"W okresie ciąży nie zaleca się spania na plecach, gdyż może to powodować niedotlenienie u płodu(ponieważ uciśnięte są wówczas duże naczynia krwionośne, które zaopatrują w tlen)."

Do ???????????????????? Nie trzymam laptopa na brzuchu!!!!!!! Jestem w pozycji półsiedzącej i trzymam go na nogach! Co w tym takiego dziwnego???? Dlaczego nie pochwalisz się swoim prawdziwym nickiem mądralo?

Miało być Darii :) Słuchajcie..mam jeszcze jedno pytanko...czy lekarz też zabronił wam leżeć na plecach???? Przecież nie jest to tak zaawansowana ciąża żeby uciskało żyłę tętniczą, a ja często w nocy budzę się leżąc na plecach, poza tym niewykonalne byłoby pisanie na laptopnie w pozycji na boku... Nie wiem czy on czasem nie przesadza :/ No ale z moim ginem to nie ma dyskusji :/ No ale chodzę do niego, bo kurcze dobry jest...zresztą wolę, by ktoś chychałi dmuchał na moją ciążę, niż bym potem miała płakać...

Jeju!!! Odżywiać napisałam przez "rz" - sooorki :) A co do imienia, no to ja dla dziewczynki - oczywiście to juz nie aktualne - ale Wam powiem - myślałam o :Darii, Dominice, Roksanie i Kornelii. No a dla chłopca mam Mikołaja i jak do tej pory nie mogę znaleźć nic ładniejszego :)

Przepraszam, że piszę dopiero teraz, ale wczoraj wzięłam się z mężem za sprzątanie kawarium i po 3 godzinach byłam już mocno padnięta - mimo że mąż wykonał czarną robotę :) vilia - moje usg trwało ok 20 minut, lekarza dokładnie obejrzał sobie genitalia :), stwierdził, że widać kość nosową, ale nie udało się zmierzyć tej przezierności karkowej, bo maluszek był tak ułożony, że zasłaniała wszystko pempowinka. Na gardło też psikam sobie tentum verde, oczywiście do czasu, gdy nie przyssała się do niego moja teściowa, która ma anginę, więc teraz go nie ruszę, a nie mam drugiego :(No i oczywiście dzisiaj stwierdziła, że ona jednak nie idzie do lekarza (od razu ją zarejstrowałam, jak się dowiedziałam, że boli ją gardło i ma chrypkę - tym bardziej że nagina szaleje), bo się lepiej czuje. No myślałąm, ze mnie trafi. Nie pozostało mi nic jak tylko modlić się i jej unikać :( Co do czosnku, cebuli czy szczypiorku nawet - to mogę zapomnieć - smakować, smakuje, ale okropnie się po tym czuję :/ Olinka, ja byłam na usg dokładnie w 13 tygodniu i 2 dniu i lekarz dokładnie soobie pooglądał maluszka, po czym stwierdził, że to ja będę miała dziecko a nie mój mąż - to znaczy że synuś. Oczywiście, to wstępna diagnoza - wiadomo, ale z tego co wiem, to on raczej się nie myli. Miałam badanie i dopochwowo i przez brzuch, zrobił też w 3D :) Nagrałam wszystko na aparacie. mama8327 - jasne, super już znać płeć i oczywiście nie omieszkam wpisać do tabelki :) Łazanka mam pytanko o tą wodę utlenioną. Czy ją rozcieńczasz z wodą? Jeśli tak to w jakiej proporcji? Ja stosuję te inchalacje z amolem, ale wiecie, przeczytałam, że jeśli anginę powoduje paciorkowiec, to nie pomogą żadne płukanki i inchalacje :( Jak narazie cisza. Gardło mam trochę podrażnione, ale nie czuję, żeby coś się więcej działo. Za to znowu odezwał się pęcherz i musiałam się przeprosić z sokiem z żórawiny ;) meeg24, trzymaj się. Wiem, że musisz leżeć i doskonale Cię rozumiem, bo ja leżę już 9 tygodni!!! oszaleć można, ale dla maleństwa wszystko. Nie wiem szczerze móiąc dlaczego mój lekarz tak panikuje. Teraz stwierdził oczywiście, że zaczęłam biegać i nosić spodnie, bo upławy zrobiły mi się żółtawe, a czasem przechodzą z zupełnie żółte (bez jakichkolwiek innych objawów, a zawsze przy grzybicy lub stanie zapalnym najpierw czułam ból) A właśnie. Czy któraś też tak ma? meeg...opisz proszę co Cię spotkało. Właśnie po to tu jesteśmy żeby sie wspierać! Trzymaj się malutka :) Dziewczynki i jeszcze jedno. Ze względu na moje przedłużające się mdłości lekarz przepisał mi hydroxyzinum i powiedział, że to zupełnie bezpieczne - oczywiście musiałam to wiedzieć. To ponoć rozlużnia i działa przeciwwymiotnie. Ucieszyłam się, bo normalnie często śnią mi się koszmary i czasem mam nerwobóle, ale jak zajrzałam do ulotki to przeczytałąm:"leku hydroxyzinum nie można stosować w okresie ciąży, chyba że lekarz uzna to za bezwzględnie koniecznie" No to ładnie!!! Ale czytałam na innych forach, że kobitki to brały no i na ulotce jest napisane, że można podawać od 3 roku życia. Kurcze nie wiem,....mdłości mam okropne i przez to słaby apetyt. Od początku ciąży nic nie przytyłam i nie wiem, co byłoby lepsze, brać ten lek i lepiej się odrzywiać, czy jeszcze się trochę pomęczyć. Poradźcie...:(

Hej dziewczynki. Byłam dzisiaj na usg genetycznym. Hmm...dzidzia fika, ssie paluszki, wymiarami odpowiada do czasu ciąży, no ale...nie udało się zrobić tej przezierności karkowej, bo tak było ustawione, że pempowinka wszystko zasłoniła :( Doktor i tak wie, że nie usunęłabym ciąży w żadnym wypadku, dlatego odpuścił sobie już dalej to badanie. Hmmm...jednakże chciałabym mieć pewność, że wszystko jest ok., że dzidziuś jest zdrowy... No ale ...najprawdopodobniej będzie chłopczyk:) No a teraz z innej beczki. Panuje u nas angina!! Wszyscy chorują. Bardzo się boję, że załapię to świństwo, a z tego co czytałam to na to trzeba wziąść antybiotyk. Kurcze...nawet nie wiem jak mam się przed tym uchronić :(Stosuję witaminki dla babeczek w ciąży, codziennie piję świerzy sok z buraków, no i robię inchalacje...ale czy one pomogą na te bakterie??? Pozdrawiam :)

Misiaczkowa...już wiem co z tym podglądem. Przypadkiem myszka zjechała mi na dół i odkryłam. Hi hi hi...pozdrawiam:)

Szczurkowa, skoro z usg wyszło Ci, że to jest 11 tydzień i 4 dzień, to najprawdopodobniej urodzisz wcześniej. Ja mam dokładnie 12 tydzień i 5 dzień (wiem na 100% kiedy miałam jajeczkowanie - miałam cykl monitorowany i z usg wszystko się zgadza) i mam termin na 13 sierpnia, więc z tego co piszesz powinnaś urodzić ok.21.08. :))) Tak to jest, że jeśli nie można dokładnie określić momentu jajeczkowania, to termin porodu może się zmieniać w zależności od wymiarów dzidziusia:) A co do pryszczy...to jest jeden niezawodny sposób. Bardzo ogranicz węglowodany (w szczególności cukry proste w stylu cukier, ciasteczka itp), ziemniaki, biały chleb, białe makarony. Zobaczysz, że cera Ci się poprawi. Sama widzę po sobie, że jeśli zjem nawet jednego cukierka, to potem mogę go zobaczyć na twarzy hi hi hi. Dziewczyny...jestem w trakcie 13 tygodnia i nadal mam silne mdłości. Skusiłam się na ten imbir, bo tu dziewczynki bardzo zachwalały i kupiłam sobie korzeń. Kroję go na cieniutkie plasterki i zaparzam razem z herbatą owocową. Tylko teraz tak... nie wiem, czy obierać go ze skórki??? Ja obieram, ale nie wiem czy dobrze robię. Poza tym, często śnią mi się koszmary...czy Wy też tak macie? Wikula33 trzymaj się!!! Wszystkie jesteśmy z Tobą:) Misiaczkowa i pytanko do Ciebie..pisałaś, ze odpisujesz na podglądzie..jak to się robi? Ja też czasem chciałabym napisać do kilku dziewczyn ale potem zapominam pseudonimów albo tego o czym która pisała :/

Hej Dziewczynki!!! Długo nie pisałam, ale dziś nadrabiam zaległości. Powiem szczerze, że przy tych mdłościach nic mi się za bardzo nie chce. Kasiula bardzo Ci współczuję!!! Wiem, co teraz przeżywasz. Trzymaj się maleńka! Misiaczkowa cieszę, się że u Was wszystko w porządku. To na pewno niesamowite uczucie widzieć na usg już tak dużą dzidzię i wiedzieć, że wszystko jest ok. Oby tak dalej! OlesiaZ pisałam wcześniej, że najlepsze na przeziębienia, anginę, kaszel i inne sprawy związane z górnymi drogami oddechlowymi najlepsze, sprawdzone i skuteczne są inchalacje! Ja leczę sie nimi już od ponad 2 lat i nie używam antybiotyku. Jeszcze raz przypomnę: 6 torebek rumianku zalewamy 1 literm (lub 1,5 l.)wrzątku, dodajemy łyżeczkę sody oczyszczonej i łyżeczkę amolu. Wdychamy pod ręczniczkiem ok 10 min. I tak kilka razy dziennie przez kilka kolejnych dni.Bardzo szybko łagodzi ból gardła. Działa przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie. Ja wyleczyłam się inchalacjami z zapalenia oskrzeli! Piszę to ostatni raz, bo naprawdę nic miłego się powtarzać. Zdrówka życzę! :)

Wikula 33, nie martw się tym badaniem. Nie jest absolutnie inwazyjne i z tego co wiem, to standardowe badanie, które się już wykonuje przy każdej ciąży. To po prostu dokładne usg, mierzenie jakichś tam odległości...no więcej mogą powiedzieć kobitki, które je juz miały a jest ich już tu kilka. Mnie też ono czeka. Wiem, że pozwala wykluczyć nieprawidłowości w rozwoju, przede wszystkim zespół Downa. Nie przerażaj się. 33 lata to nie jest ryzykowny wiek. Moja teściowa urodziła mojego męża jak miała 41 lat i wszystko było ok. Głowa do góry:)

kika8, rozumiem przez co przechodzisz. Nie martw się. Najważniejsze,żeby udało Ci się jakoś przemycić z tym suchym prowiantem kwas foliowy. Co do duphastonu, to zapytaj lekarza, czy ze względu na mdłości nie może ci go zamienić na luteinę dopochwową. Jesteś jeszcze w dość niebezpiecznym okresie, ale pocieszę Cię. Mdłości mówią Ci, że jesteś cały czas w ciąży, dzidzia jest przy Tobie i wszystko jest ok. Żeby je trochę złagodzić pij herbatkę imbirową. Dziewczyny bardzo ją chwalą i mówią, że rezultaty są natychmiast widoczne. Poza tym, moze to dziwnie zabrzmi, staraj się nie kulić nóg, nie zakładaj nogi na nogę, to zaburza krążenie krwi i wzrasta ciśnienie w jamie brzucha, co może nasilać mdłości i powodować wiele innych następstw - to opinia mojego lekarza. Jak mu mówię, ze mam mdłości to on mi na to, że śpię z podkulonymi nogami. Nie bój się, że Twojej dzidzi czegoś braknie. Jeśli przed ciążą odżywiałaś się w miarę właściwie, to wszystkie potrzebne składniki dzidzia z Ciebie ściągnie. Ale pamiętaj - kwas foliowy, to podstawa, tego nie możesz pominąć. Na szczęście tabletki są małe. Powodzenia życzę :)

Leeila, kwas foliowy jest bardzo ważny szczególnie w pierwszym trymestrze, bowiem wtedy kształtuje się układ nerwowy a jego niedobór może prowadzić do różnych mikrouszkodzeń. Niestety musimy go przyjmować w tabletkach, bo mało jest go w pożywieniu. A co do luteiny czy innych podtrzymywaczy ciąży, to zwykle lekarze zalecają by ciężarna brała, gdy wcześniej dochodzi do poronień. U Ciebie to jest pierwsza ciąża? Widocznie wszystko jest super:) Polecam też brać witaminki dla kobiet w ciąży. Ja biorę prenatal complex, bo jest on najlepszy w pierwszych trzech miesiącach i ma jakieś składniki, które uspokajają mdłości :)

heh..tak to jest jak się szybko pisze...wskoczyło mi Agabo, zamiast Agabi...no tak to jest..sorki

Hej laseczki. Wiecie, tak sobie czytam to forum, choć nie piszę codziennie i wiecie...zauważam pewną prawidłowość. Tak na dobrą sprawę... tylko misiaczkowa odpisuje na posty dziewczyn, a reszta jakby pisała o sobie i do siebie. Napisałam już trochę postów i dostałam odpowiedź tylko dwa razy. Cóż to więc za dyskusja, skoro wiele postów dziewczyn (nie tylko moich) zostaje kompletnie nie skomentowanych. Jakoś nie uśmiecha mi się pisać w eter...równie dobrze mogę założyć pamiętnik, a myślałam, że to forum to będzie taka żywa dyskusja, że jedne wypowiedzi będą przechodzić w drugie, tak by żadna z nas nie poczuła się pominięta ze swoimi przemyśleniami czy pytaniami. To taka mała dygresja. Oczywiście nie musicie się ze mną zgadzać, ale poczytajcie sobie tak z góry na dół...to są z reguły samotne wypowiedzi, żadnego nawiązania do przedmówczyni. Może byśmy bardziej zainteresowały się sobą nawzajem a nie tylko pisały o sobie? Jak myślicie? Pozdrawiam

Hej dziewczynki. Jeśli chodzi o kremy przeciw rozstępom, to ja w swojej poprzedniej ciąży stosowałam mustellę, bo poleciła mi ją pani w aptece. Stosowałam regularnie razem z masażami. Uwierzcie mi, nie ma to najmniejszego sensu. Wydałam tylko mnóstwo kasy, a rozstępy zrobiły mi się wszędzie - nawet na łydkach. Coś okropnego!!! Dlatego teraz nie będę tak świrować, normalna oliwka. Słyszałam, że pomaga picie żelatyny z mlekiem, jedzenie galaretek - bo wzmacnia włókna kolagenowe w skórze, ale wiecie, dużo to kwestia własnych predyspozycji - jeśli któraś ma mieć rozstępy - to je będzie miała. (hmmm...nie wiem jak się do tego ma genetyka, bo moja mama i siostra nie miały rozstępów) Oczywiście teoria mojego lekarza na to jest taka, że rozstępy robią się od węglowodanów, bo ona osłabiają naczynia krwionośne itp. Dlatego chyba w drugiej połowie ciąży ograniczę. (nawet ze względu na to , że szybciej się starzeje łożysko przy diecie wysokowęglowodanowej) Ciążowych ciuszków jeszcze nie kupowałam, choć brzuszek już sterczy, a to wszystko przez kompletny brak energii, mdłości i ogólnie - unikanie zakatarzonych ludzi (wszyscy teraz chorują - straszne)Puki co - siedzę na L4 w domku i dużo leżę - jak nakazał pan doktor. Pewnie o łóżeczkach, nosidełkach, wózkach pomyślę jak się lepiej poczuję. Dziewczynki jak to jest u Was ze zdrową dietą? Bo ja przy tych mdłościach jem po prostu to po czym nie zwymiotuję. Najczęściej nie są to mięsa i sałatki, mało też owoców. Tylko zupy i ziemniaki:( Mam wyrzuty sumienia, ale naprawdę nie mam na nic ochoty i wmuszam w siebie to, co ewentualnie by weszło. Zdrowe u mnie są tylko witaminki i sok z buraków, który piję od tygodnia...bleeee....Pozdrawiam:)))

Skoro tak bardzo przeszkadzają ci byki, to po co wchodzisz na to forum? Dla nas nie to jest ważne, bo liczy się treść wypowiedzi a nie ortografia. To nie forum polonistyczne. Zresztą widzę, że wszystko i wszyscy ci tu przeszkadzają, więc po co w ogóle tu wchodzisz? Nie masz na kim wyładować frustracji??? Dziwię ci się dziewczyno. Ja nie popełniam błędów ortograficznych, ale jakoś mnie nie razi, jeśli widzę, że ktoś napisał coś z ortografem. Nie oceniaj książki po okładce, bo może się okazać, że mocno kogoś uraziłaś. Wiesz, co to jest dysortografia ??? Nie pozdrawiam cię, bo nie żywię do ciebie ciepłych uczuć. P.S. Taka odważna jesteś w wypowiedziach, a jak chcesz napisać coś zjadliwego, to nie pod swoim prawdziwym pseudonimem. Dlaczego? Dwulicowość?

karolinko bardzo Ci współczuję... jesteśmy z Tobą...trzymaj się :(

meeg 24 dziękuję za słowa otuchy. We wtorek śmigam na wizytę. Ciekawa jestem jak tym razem pęcherzyk będzie wyglądał. Jeśli chodzi o poród, to zastanawiam się nad cesarką, ale tylko ze względu na dzidziusia. Nie mam zbyt dobrych doświadczeń z porodu naturalnego. Synek urodził się owinięty pempowiną, był cały siny i z trudnością oddychał przez następnych kilka dni. Miał podawany antybiotyk i był podłączany do tlenu. Boję się komplikacji porodowych, i ich późniejszych konsekwencji. Moje dziecko ma zaburzenie rozwoju mowy i jest w grupie ryzyka dysleksji :( Nie chcę ryzykować powtórki z rozrywki. A wy co myślicie?