jusia331

arjuna Witam,jeżeli masz ograniczne środki to idz do swojego lekarza ogólnego powiedz mu co i jak a on da ci skierowanie na tsh(bezpłatne).Najlepiej żebyś zrobila sobie jeszcze usg tarczycy,ale niewiem jak to u ciebie jest bo u nas płaci sie 50zl,ale zapytaj doktora może też da ci skierowanie.pozdrawiam

plateczek powiem ci szczerze że nie spotkałam się jeszcze z takimi skokami tsh przy braniu leków,no bo ostatnio miałaś dużo lepszy wynik.kurcze a ufasz temu swojemu lekarzowi?może to on nie umie ustawić ci leków prawidłowo.

plateczek jaka ty dawkę leku bieżesz?

plateczek ja staram sie dopiero 3miesiące wyniki mam w miare dobre dlatego próbujemy;ale wez sobie do serca rady curry bo ma całkowitą rację.ten hormon odpowiada w wiekszosci za rozwój umysłowy dziecka a ty masz naprawde wysokie tsh.pozdrawiam

do plateczek strasznie wysokie to tsh,ja tez staram się o dziecko i mój wynik to 3,20 a najlepsze na zajscie to od1-2 więc proponuje poczekac;pozdrawiam

to tylko ja ja tez ft3 i ft4 mam w normie a stwierdzono u mnie niedoczynnosc,w tym tygodniu ide na kontrolne badanie i zobacze czy sie cos zmienilo;

to tylko ja 17 dokladnie zrob badania o ktorych wspomnialas,ale oprocz tego zrob jeszcze anty tpo i anty tg to komplet badan na podstawie ktorych lekarz ustali ci dawke leku.bo mysle ze masz niedoczynnosc.a propo niestety leki na niedoczynnosc bieze sie przez cale zycie,ale da sie z tym normanie zyc,niejest tak żle;

alerkina przykro mi ze jednak to hashi; i popieram cie co do ostatniego postu,odnosnie'ale kino;!!!

arlekina. a jak ty sie czujesz po tej jodynie?

Cytujesz jak papuga. niewiem czy wiesz ale tu wlasnie dzielimy sie swoim doswiadczeniem,przeczytanymi nowosciami,i naszymi sposobami radzenia sobie z niedoczynnoscia,dlatego moglabys sobie darowac glupie komentarze.I jak nieobchodzi cie co robi i pisze arlekina to moze zmien forum na ciekawsze.

wunia. ja tez chodze prywatnie,ale lekarz mi powiedzial ze zbadamy tsh za 3 mies,mowil tez ze dopiero po mies przyjmowania leku hormon powinien zaczac sie normowac.wiec czekam.zobaczymy

wunia. Ja nadal jestem w trakcie ustalenia dawki,mysle ze ta ktora biore jest za mala bo nieczuje sie wcale lepiej.wizyte mam dopiero za 2 mies wiec jeszcze troche sie pomecze;Ztego co wiem to ustalenie dawki jednak troche trwa i ciagle trzeba robic tsh jak jest w normie tzn ze dawka jest ok.

moja szwagierka tez ma usunieta niedawno(nowotwór tarczycy z przezutami na węzły chłonne)i mowi ze teraz niedoczynnosc przechodzi jej w nadczynnosc i tak w kolko,juz niepamietam ile bieze leku ale to sa duze dawki.

pamietam,pamietam lekarz mi to dokladnie wyjasnil jak przyjmowac;a to forum trzeba rozkrecic!!!!wiec dziewczyny do roboty!!!

wunia. No ja juz od dłuższego czasu mialam objawy niedoczynnosci tj.sennosc,tak jak ty zimne stopy,brak koncentracji,zła pamieć(nawet w sklepie z zakupami mam zawsze problem),kolatanie serca,i ogolnie zemeczenie.Ale wiesz jak jest,nigdzie z tym nieszlam bo myslalam ze mam za niskie cisnienie i tyle.Ale moj mąż wkoncu mnie zmusil bo sie martwil.Mamy corke ale w przyszlosci chcemy sie starac o rodzenstwo dla niej i troche sie tym martwie..chociaz lekarz mi mowil ze gdybym byla w ciazy i niewiedziala o niedoczynnosci to jest to bardzo niebezpieczne dla dziecka,ale jak wiem to trzeba regulowac hormon i wrzystko bedzie ok.Wiec,glowa do gory napewno bedzie dobrze tylko lekarz musi ci ustalic dobra dawke.