zebra1807
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez zebra1807
-
Ela może naleśniki z czymś co Ci w ręce trafi z lodówki? Ja ostatnio zrobiłam ze szpinakiem a drugą część z pieczarkami. Ale można i na słodko i naprawdę z czymkolwiek co się lubi i ma pod ręką. Co ja jeszcze lubię, np. szybki koktajl blenderem robię z truskawek i kefiru, do tego gotuję ryż i takie leciutkie podjadam. Albo kalafiorek lekko podgotowany, opanierowany w jajku i bułce tartej i na chwilę na patelnię. Makaron z sosem pieczarkowym albo innym. Z ciasta naleśnikowego - placuszki z jabłkiem w środku posypane cukrem. Ser opanierowany i usmażony na patelni, do tego jakiś ziemniaczek i sosik czosnkowy. Wiem, jem dużo smażeniny :) Tak tylko napisałam co mi się skojarzyło :)
-
Cześć dziewczyny, Moja mała tez tak szaleje jak opisała Freuline, cały brzuch faluje prawie non stop, a czasem tak mnie załatwi, że aż mi dech zapiera. A tu jeszcze 8 tygodni, ciekawe co będzie dalej. U mnie remont na maksa - trzytorowy - jedna ekipa kończy łazienkę, druga maluje dwa pokoje na raz, a trzecia zabudowuje podest kominka. My upchnięci w jednym pokoju ze wszystkimi rzeczami z mebli z malowanych pokoi i materacem na podłodze, no w sam raz warunki na 8 miesiąc ciąży... Ale co tam, byle już kończyli... W nocy miałam jakiś koszmar z dłońmi, generalnie nie puchnę, a w nocy obudziłam się palcami jak serdelki, żyły grube nabrzmiałe, a końcówki palców swędziały, mam nadzieję, że to tylko reakcja na okropny upał. Pomogła lodowata woda, ale dalej te ręce jakieś "nie moje" :( Wszystko czytam, wszystkie Was pozdrawiam, i walczę dalej. Dbajcie o siebie.
-
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
zebra1807 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ciuka, ja rodzę w lipcu, na razie zakładam, że to będzie poród sn i własnie ze względu na znieczulenie wybieram się do Eskulapa. Cesarka tylko wtedy kiedy będą wskazania, a na razie takich nie mam. W sumie to żadna opcja porodu mnie nie przekonuje, ale jakoś mam opór psychiczny przed zdecydowaniem się na cc z własnego widzimisię. Czy coś się jeszcze nie zmieni..nie wiem. -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
zebra1807 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ciężarówka, Twoja córka jest nieprzeciętnie ładna! Pewnie po mamusi :) Już się nie mogę doczekać, żeby zobaczyć moją maleńką. Ale na razie rośnie, a u mnie w domu remont, który miał być max w 6 miesiącu... A ja już w 8. Oby Młodej się nie spieszyło. -
Cześć dziewczyny, Kurcze, co to się dzieje, że jedna po drugiej trafia do leżenia... Aż się trochę przestraszyłam... Mój remont wchodzi w kolejną fazę od poniedziałku, ale zanim potem ogarniemy cały bałagan i uzupełnimy wyprawkę to pewnie zejdzie do połowy czerwca. Mam nadzieję, że mnie nic nie rozłoży wcześniej. Z wydolnością coraz gorzej więc staram się nie przemęczać, tempo mam żółwie, ale nie robię na siłę. Tydzień temu na wizycie szyjka była długa i zamknięta, jedyne co mnie martwi to skurcze... Ale chyba jeszcze są w normie i mijają jak poleżę. Trzymam za wszystkie rozłożone bidulki kciuki, odpoczywajcie dużo!
-
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
zebra1807 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ciężarówka - wielkie gratulacje!! :) wracaj do sił i dużo radości z maleństwa. Kaszenka - z tego co czytalam bakterie wykryte w wymazie sa niebezpieczne dla dziecka tylko wtedy kiedy rodzi się sn i przechodzi przez zainfekowaną pochwę. Dlatego, aby się nie zaraziło, podaje się matce antybiotyk, żeby to wytłuc przed porodem i żeby dziecko nie musiało być od razu po porodzie faszerowane antybiotykami. Najważniejsze, że masz wymaz, teraz do lekarza. To nic strasznego, po prostu profilaktyka dla zdrowia Twojego dziecka. Nie martw się! -
Dzień dobry, Kocio-rybka - ja właśnie do teraz nie wiem jak rozwiązać spanie z małą, urządzam jej pokoik, ale na początku zamierzamy wstawić łóżeczko do naszej sypialni - jak się uda upchnąć... Nie wiem czy taka opcja się sprawdzi, czy mój facet da radę wogóle spać itd. Na początek takie rozwiązanie, a potem pewnie będziemy modyfikować. Też nie wiem na ile to łóżeczko do naszej sypialni chcę wstawić..na pewno zaraz po urodzeniu, dla jej bezpieczeństwa. Czarna magia...
-
Sorrki za literówki, szybko pisałam :)
-
kocio-rybka, w szkole rodzenia nam mówili, że generalnie na "średni biust" to są S-ki; patrzysz na rozmiar brodawki. Jeżeli masz dość spory biust i urosły ci brodawki to może M-ka nie będzie za duża, ale te więkse to już są na bardzo, bardzo spory biust w naprawdę dużymi brodawkami. Nie sprawdzałam w praktyce, ale kupiłam S-ki.
-
Cześć dziewczyny, Widzę, że ostro remontowo, a myślałam, że to tylko u mnie tak na ostatnią chwilę :) Szkoły rodzenia zostało mi trzy tygodnie, zawsze po zajęciach mam taki natłok informacji, że mi się w nocy potem śni - nie do zapamiętania to wszystko :) Będzie trzeba się netem posiłkować jak przyjdzie jakiś kryzys, albo do doświadczonych koleżanek dzwonić. Mimo wcześniejszej niechęci, jednak uważam, ze dla początkującej mamy zawsze coś taka szkoła da. Sama służę radą koleżance, która rodzi już w czerwcu, do szkoły się nie zapisała i teraz robi wielkie oczy jak jej opowiadam o wyprawce. Jak się nie jest rodzicem, to nawet się nie wie, ze niektóre rzeczy istnieją :) I pewnie bez tego też się da :) Morelka, ja zamówiłam wczoraj wózek :) Miałam zgryz z kolorami :) Ty jaki wybrałaś? Wzięłam bez fotelika, jeżeli się upewnię , ze adaptery sprzedawane na allegro będą pasować to fotelik kupię maxi cosi, ten najlżejszy z przedziału 0-13 kg, chyba nazywa się CITI. Swoją drogą to paranoja, żeby za fotelik + bazę isofix dać drugie tyle co wózek... Jeszcze nie jestem na 100% pewna, jeżeli nie będzie adapterów, to może jakiś fotelik ze średniej półki. Od kilku dni koszmarnie dokuczają mi plecy, i to nie okolica lędźwiowa, tylko piersiowa, boję się, że będzie tylko gorzej. Kupiłam poduchę rogala, rozciągam się, narzuciłam sobie obowiązkowy spacer codziennie żeby wzmacniać plecy, ale niewiele pomaga. czasem jest to taki atak bólu, ze wyję godzinę... Może spróbuję jeszcze basen, tylko musiałabym jakiś strój kupić na wieloryba :) Kupowałyście? wiecie jaki i gdzie, żeby nie przepłacić a był dobry? Sama już nie wiem. Dziś machnęłam na obiad nalesniki ze szpinakiem, mniaaam, a na śniadanie sok ze świeżego arbuza - przepis przywieziony z Karaibów, odlot :) Tak więc bawię się nowym blenderem, zawsze to jakaś rozrywka ;) Aaa, i wstyd przyznać, ale chyba w końcu dojrzałam psychicznie do ciązy, przestałam być wściekła hehe, gadam z brzuchem, znoszę niedogodności i czekam z radością :) Szczerze mówiąc, chociaż zagoniona jestem - to L4 to było najlepsze co mogłam zrobić, wszyscy mi mówią, że mam spokojną pogodną twarz, i nigdy bym tego nie osiągnęła męcząc się w pracy. Dla mnie to było super posunięcie, nie nudzę się ani chwili.
-
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
zebra1807 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ciężarówka - trzymam kciuki jutro :) Będzie dobrze :) Ale Ci zazdroszczę, że to już! powodzenia! -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
zebra1807 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O rany, nie było mnie kilka dni i tu jakiś cyrk. Każda z nas jest tu potrzebna wydaje mi się, nie musimy wszystkiego brać jako prawdy objawionej, chodzi o wygadanie się, o radę, a dla tych, które jeszcze nie rodziły - najcenniejsze są rady konkretne, poparte doświadczeniem tych mam, które już mają poród za sobą oraz wsparcie tych, które równo z nimi czekają i się denerwują. Jeżeli coś tu komuś moze przeszkadzać to ta niepotrzebna nikomu pyskówka, nie sądzę żeby angazowanie całego forum w temat "kto tu miał rację" miało sens. Nie musimy czytać wszystkich postów i na wszystkie odpowiadać. Dlatego ja po niczyjej "stronie" nie zamierzam stawać, bo mam ochotę dotrwać na tym forum co najmniej do porodu, zarówno z kolezankami, które urodziły rok temu, jak i tymi, które będą rodzić teraz czy później razem ze mną. Poza tym dziewczyny...może trochę serca i pobłażliwości dla nas samych - jedne targane niepokojami przeporodowymi, bólami, strachem, niepokojem, inne z dziesiątkami problemów codziennych ze świeżo urodzonymi maluszkami, z bolącymi piersiami, z bolącymi ranami i szwami...wrzućmy na luz może, co? Niektóre rzeczy można pominąć milczeniem. Pozdrawiam WSZYSTKIE użytkowniczki forum :) Bo każda z Was przyczynia się do osiągania przeze mnie spokoju przed porodem i jakiejś stabilności w tym dziwnym wielorybim stanie. -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
zebra1807 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie pogratulowałam jeszcze Silie więc serdecznie gratuluję i współczuję bóli po nacięciu, tego się własnie okropnie boję. Ja chodzę do szkoły rodzenia, nie traktuję tego jak wyroczni absolutnie, ale nam przekazano, że kikuty po pępowinie najlepiej jednak przemywać rozcieńczonym spirytusem, za pomocą patyczków do uszu dla niemowlaków - tych z ogranicznikami. Aaa, i to po każdej zmianie pieluchy. Jak kikut odpadnie to octanisept. Na gojenie krocza polecali rivanol w żelu na gazik jałowy, taki okład do zamrażalnika żeby się schłodził i na bolące miejsca. Nic z tego nie sprawdziłam, ale może komuś pomoże :) -
Cześć dziewczyny, u nas też dziś pochmurno, trochę oddechu. Wszystkim Lipcówkom po wizytach gratuluję dużych dzieciaków :) Moja Młoda wczoraj tak dała czasu, że pierwszy raz mnie jej kopy bolały. Ech, tak to już będzie. Jest na szczęście w położeniu główkowym już od dawna, leży zwinięta w rogalik, więc nogi i rączki ma mniej więcej w tych samych okolicach, jak zaczyna ruszać jednymi i drugimi to muszę czasem usiąść i sie odchylić do tyłu bo aż gwiazdki widzę, tak mnie boksuje. Wracając do komody suzie - ja na moje potrzeby wyszperałam dziś coś innego - przewijak na kółkach czyli dokładnie to o co mi chodziło, a jeszcze tańsze niż suzie :) http://dino.sklep.pl/nowy/polko-przewijak-kolor-sosna-klups-p-1307.html Można na allegro kupić jeszcze taniej, ja mam wszystkie meble w pokoju małej białe, on też w kolorze białym występuje, a mi chodziło o coś czym do przebierania dziecka będę mogła przejechać z pokoju do łazienki. Łazienka duża więc powinno wejść i to i stojak z dużą, tradycyjną wanienką. Nie spodziewam się, ze ten przewiak jakiś piękny jest, ale kupi się na górę materacyk (jak widać w zestawie nie ma), na póleczki poniżej może nawet na stałe przykręcę jakiś ładny wiklinowy koszyk na kosmetyki kąpielowe i tyle. Gdyby nie to kupiłabym suzie, ale i tak nie chciałam z tej małej wanienki korzystać a chyba wolę, na swoje potrzeby, imitację drewna, niż plastikowo ceratowego stworka :) Ja dziś mam babskie spotkanie na plotkach, idziemy do dobrej knajpy na obiad, już się doczekać nie mogę :) Trochę rozrywki póki jeszcze jest czas i odrobina siły :)
-
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
zebra1807 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marlew, pobeczałam się z radości (wielorybie hormony..) :) Tak się cieszę, że udało się jak chciałaś, gratuluję Ci i zazdroszczę! Odpoczywaj teraz i ciesz sie Wojtusiem - bardzo ładne imię! I fajnie, że mimo wszystkich nerwów jesteś zadowolona z Eska, to nas wszystkie podbudowuje na przyszłość :) Jak znajdziesz chwilkę napisz coś więcej. Ale dobra wiadomość :):):) az się dzień lepszy zrobił, buziaki! -
Cześć dziewczyny, Ale zasuwacie z tym pisaniem, nie można się połapać :) Kornelka - nie martw się, na pewno będzie z dzidzią dobrze, ale współczuję nerwów. Wszystkim z wrednymi sąsiadami i upierdliwymi komentatorami szczerze współczuję...a już sikanie i robienie kupy pod oknami to szczyt jakiś, gdzie ludzie mają głowy, zero przyzwoitości... Co do kolejek i ustępowania miejsca to staram się to olewać - ostatnio jakaś na oko 18 latka kupowała napój i czekoladki, stoję w 4 osobowej kolejce w spożywczym z pełnym koszykiem i cierpliwie czekam, chociaż mi się od razu słabo w kolejkach robi, a ta podchodzi za mną i mówi "Pani ma tak dużo w tym koszyku a ja tylko dwie rzeczy, to ja wejdę przed panią, dobrze?" Ręce mi opadły. A w laboratorium stałam 40 minut w kolejce, osoba przede mną - dziewczyna o kulach poprosiła mnie o trzymanie jej kolejki a ona pójdzie usiąść..., zaraz doszedł starszy pan tak koło 80 tki "To ja sobie siądę i jakby ktoś pytał to ja za panią stoję"... no i co miałam zrobić hehe, teoretycznie najzdrowsza z nich byłam, to stałam z tym brzuchem za trzy osoby... Opti, co do komody mam identyczne zdanie jak Ty, tylko myślałam, ze tańszych nie ma - i chyba też się skuszę na tą suzie. Potrzebny mi po prostu jeżdżący przewijak, nawet nie wiem czy z tej wanienki będę korzystać czy kupię dużą, wczoraj w szkole rodzenia mieliśmy zajęcia z pielęgnacji noworodka i jakoś sobie nie wyobrazam w takiej malutkiej... Ale 200 zł za przewijak na kółkach i z półkami mogę dać :) Fajnie, że wkleiłaś linka, nie będę przepłacać :) Ja też dziś jakaś słaba, pogoda się chyba zmienia, obudziłam się o 5 z bolem kręgosłupa i już nie zasnęłam... Zaraz jadę do biura zawieźć kolejne L4. Aaa, i najważniejsze - byłam wczoraj u lekarza, z Małą ok, waga już 1,5 kg :) Lecę dalej, pozdrowienia!
-
Opti, jak to miło, że ktoś się za mną stęsknił :) dzięki Jestem, jestem i czytam na bieżąco, ale mam taką organizacyjną zadymę w domu, że nie mam czasu pisać. Remont łazienki powinien się już dawno skończyć, niestety mamy pecha, zamówiona wanna się opóźnia o kilka tygodni, a ekipa się na nas wypięła i tego nie skończy, na dodatek walnęli kilka takich niedoróbek, że trzeba po nich poprawiać. Przez to wszystko się nie raz pobeczałam z nerwów, bo tygodnie uciekają, a ja nic skończyć w domu nie mogę póki się jako tako ruszam. Szukamy nowej ekipy, wanna będzie za tydzień i mam nadzieję, że się uda to zamknąć. Oprócz tego w czwartek wchodzi malarz przerobić naszą sypialnię (dach przeciekł w zeszłym roku i zostały grzybopodobne zacieki, nie da się tak z dzieckiem spać). Poza tym, odpukać, czuję się w formie, jutro wizyta u lekarza, po potwierdzeniu płci na 100% - zamawiam wózek, pościel itd.. Na razie skupiłam się na wyprawce "szpitalnej", ciągle mnie męczy stres, że dziecko urodzi się wcześniej, a ja będę w lesie... Więc zasuwam. Pozdrawiam wszystkie lipcóweczki!
-
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
zebra1807 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marlew, to ja zaciskam kciuki jak najmocniej! Jak najmniej stresującego porodu i zdrowego dzieciaczka, a za kilka dni czekamy tu na dobre wieści i relację z opieki w Eskulapie. Myśl pozytywnie, po tylu nerwach pewnie już pójdzie raz dwa! Koniec wielorybich uśmiechów :) A ja jeszcze dokładnie 10 tygodni ... -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
zebra1807 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marlew biedactwo, tyle stresów, załatwiania, kombinowania... Spróbuj się chociaż na chwilkę odciąć od tego (wiem, brzmi idiotycznie po terminie...). Będę trzymała kciuki za w końcu szczęśliwe spotkanie Wasze z dzieciątkiem. Twój przykład utwierdził mnie w przekonaniu, że jednak zawsze trzeba być gotowym też na inną alternatywę porodu, więc kompletuję lepiej wyposażoną torbę, żeby nie szaleć na koniec jakby co. I też widać w esku można rodzić, ale jednak prowadzić ciążę u jakiegoś innego lekarza - wtedy zawsze są dwa źródła pomocy w kryzysowej sytuacji. Nie znamy się Marlew, ale jestem z Tobą myślami! Jeszcze chwila, nie poddawaj się! -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
zebra1807 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ciezarowka, najlepiej dzwon tam od razu, nie sadze, żebys mogla wybrac sobie jeszcze teraz lekarza, ale moze u kogos bedzie wolny termin. -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
zebra1807 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marlew! Walcz o swoje dziewczyno :) Zapłaciłaś, jesteś pacjentką kliniki od dawna, przestań nazywać swoje wyniki badań pierdołami, nie szczyp się z atakowaniem telefonami. Jesteś taką samą rodzącą jak cała reszta pacjentek czy dziś czy w poniedziałek, tu chodzi o zdrowie Twoje i Twojego dzieciaczka, a poród to nie sprawa na którą mamy wpływ. Zachowaj kulturę ale wymagaj! Nie przepraszaj, że przeszkadzasz, bo rodzisz :) Trzymaj się ciepło! -
Klinika Eskulap Bielsko-Biała
zebra1807 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marlew i Silie, cieszę się, że otworzyli klinikę i że Wasze dzieciaczki poczekały :) Teraz trzymam za Was kciuki żeby wszystko poszło szybko, sprawnie i z jak najmniejszy stresem :) Ja dziś zadzwonilam i umówiłam się do Biernackiego na 16 czerwca, mam jeszcze trochę czasu jakby wyszło coś niespodziewanego albo jakbym zmieniła zdanie. Czekam na informacje o narodzinach Waszych dzieci! Pozdrawiam, nie dajcie się :) -
No własnie morelka mi też w Dudusiu tak powiedzieli :) I tez mi zalezy na mozliwości wpięcia, ale jak takiej nie będzie, to kupię wózek bez tego fotelika, a fotelik jakis lepszy i po prostu przeżyję bez wpinania. Na warriora jestem prawie całkiem zdecydowana, dzisiaj oglądałam wiele droższych wózków i nic mnie nie poruszyło, więc po co przepłacać.
-
Morelka, ale duża dzidzia! Gratulacje! Ja wizyta za tydzień, ciekawe ile moja urosła? :) Tu masz link do wózkowni, zadupie straszne, ale bardzo dużo drogowskazów, zarówno od strony masta jak i dwupasmówki :) http://www.owd.net.pl/o-nas.html Dziwne godziny otwarcia - od 12-18, nie jedź wcześniej bo się odbijesz :) To jest w domku prywatnym, trzeba do bramy zadzwonić. I polecam jechać jak nie ma deszczu, bo wtedy wózki stoją w ogrodzie i można nimi pojeździć, a tak to upchane w namiocie i w zasadzie niewiele zobaczysz. Ja trafiłam tam właśnie w burzę, więc się muszę wybrac jeszcze raz. Cena za tako warrior w kwietniu była 1200 zł z fotelikiem, możesz zamówić każdy kolor. Teraz moze być wyższa, bo coś babeczka mówiła o zmianie vatu od maja, czy to weszło - nie wiem. Ja chcę kupić bez fotelika, ale własnie, moze Wy wiecie dziewczyny - w sklepie handlowiec powiedział mi ze nie ma adapterów na stelaż tako dla fotelików maxi cosi, a w necie adaptery są - no i jak to jest? Fotelik z tako mnie nie przekonuje, wygląda jak pic na wodę a nie coś bezpiecznego do auta...
-
Beatris, witaj z powrotem! Cieszę się, że dajesz radę :) Co do luteiny - to chyba progesteron czyli hormon pomagający utrzymac ciążę, mi lekarz przepisał raz, jak miałam bóle brzucha w pierwszym trymestrze. Na pewno ci nie zaszkodzi, niektóre kobietki biorą całą ciążę, przypuszczam, że lekarze wolą chuchać dmuchać po Twoich przejściach. Jakby nie było masz szalenie niestandardowy przebieg ciąży. Co do torby do szpitala, każdy szpital ma inne wymagania...przeklejam Ci listę wklejoną prez Elę dwie strony temu. Mama: - 2 reczniki -3 nocne koszule lub pidzamy -para klapek -jednorazowe majtki -podklady poporodowe -budzik -dlugopis - gel pod prysznic, neutralny, bezzapachowy jesli zamierzacie karmic: -1 stanik do karmienia - 1 krem do smarowania sutkow Ja dodatkowo pakuje: - laktator - 2 rekawice frotte Dla dzidziusia: - 1 czapeczka - 3 sweterki ( w lipcu z bawelny) -3 pary skarpet -5 pajacow -5 body - 1 paczka pampersow 1 -1 paczka waty (te waciki duze kwadratowe dla niemowlat) - 1 kartonik chusteczek jednorazowych - 1 recznik (ja biore jednak 3) - 1 spiworek ( ja w lipcu oba razy go nie bralam, za goraco). Oprocz tego: =dokumenty - karta ubezpieczenia -karta grupy krwi -wyniki analiz medycznych, usg W moim mieście np. nie ma potrzeby na zadnej porodówce brać ciuszków dla dzieci, jedynie na wyjście już. Co do krwawienia po cesarce - nie mam doświadczenia, ale krwawienie jak najbardziej będzie, macica tak samo musi Ci się obkurczyć jak i kobietom po porodzie sn, więc podkłady będą potrzebne. W szpitalach dla mamy właściwie trzeba wszystkiego, łącznie z papierem toaletowym, ręcznikami papierowymi, kosmetykami, majtkami siateczkowymi, podkładami na łóżko, podkładami gnekologicznymi, ręcznikami, klapkami, szlofrokiem, 3 koszulami, wodą, lekkimi przekąskami.