Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

spadać podszywy

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. spadać podszywy

    złapałam brata ubranego w moje rzeczy

    Germaine Geer bywa i tak, nie wszyscy są tak wszechwiedzący jak ty 'porozmawiaj mu dajac mu dozrozumienia ze go nie potepiasz za to i zezawsze bedziesz go kochala bez wzgledu na to czy sie okaze gejem czy transwestyta czy kims innym, bo jest twoim bratem, rodzina, jedna z najwazniejszych osob w zyciu." to raczej oczwiste "ale na pewne rzeczy nie mozesz sie zgodzic jak np zabieranie ciuchow." o tym pisałam to ty mnie zjechałaś że na ciuchach mi zależy bardziej niż na bracie "powiedz ze zrobosz wszystko zeby mu pomoc jesli tylko bedzie chcial tej pomocy i ze zawsze moze na ciebie liczyc, zaproponuj wizyte u seksuologa. " zaproponowanie wizyty u seksuologa to chyba dobry pomysł, dziękuję za niego ale nie odpowiedziałaś mi na pytanie które ci zadałam, to wszystko to raczej jak z nim teraz będę gadać, nie wiem czy jeszcze dziś, ale chyba nie, raczej już jutro, przestanie na miesiąc, może dwa, może na trzy miesiące, ale obawiam się że on zacznie znowu, więc co wtedy? znowu mam mu powiedzieć że go kocham ale na pewne rzeczy nie mogę się zgodzić i zaproponować druga wizytę u seksuologa?
  2. spadać podszywy

    złapałam brata ubranego w moje rzeczy

    nie, takie sytuacje żeby brat nosił rzeczy po mnie nie miały miejsca, może jak jeszcze robił w pieluchy to miał coś po mnie - nie wiem, nie pamiętam, ale później to na pewno nie
  3. spadać podszywy

    złapałam brata ubranego w moje rzeczy

    to znaczy chodziło ci o to czy jak w dzieciństwie otrzymywałam jakieś ubranie to czy brat chodził potem w tym jak było już na mnie małe? tak? bo ja tak to najpierw zrozumiałam, a po przeczytaniu twojego pytania kolejny raz to nie bardzo wiem czy o to ci chodziło
  4. spadać podszywy

    złapałam brata ubranego w moje rzeczy

    nie, tak nie było
  5. spadać podszywy

    złapałam brata ubranego w moje rzeczy

    Germaine Geer więc możesz mi poradzić (a nie jechać po mnie) jak się zachować w razie gdyby sytuacja się powtórzyła? mam się przyglądać jak zakłada moje majtki i udawać że niczego nie widzę czy co?
  6. spadać podszywy

    złapałam brata ubranego w moje rzeczy

    Germaine Geer, no dalej, jeszcze sobie pojeździj po mnie, przecież ty wszystko wiesz i zawsze wiesz jak się najlepiej zachować i nigdy nie masz wątpliwości żadnych :O
  7. spadać podszywy

    złapałam brata ubranego w moje rzeczy

    ale zresztą nie chodzi mi nawet o te moje rzeczy, że on je nosi, nawet taka spódnica to tam nic, no ale majtki? przecież to intymna rzecz i trochę mi teraz nieswojo z myślą że ktoś chodził w moich majtkach :O jak się nie będzie to powtarzać już to ok zapomnę, no ale jak jednak brat znowu zacznie? i mam udawać że nie wiem że moje majtki nosi :O? może rzeczywiście dobrym pomysłem było by coś kupić i mu podrzucić dyskretnie jak tam wcześniej ktoś pisał? oczywiście nie teraz, ale jeśli by się to zaczęło powtarzać Germaine Geer a ty taka mądra jesteś, ciekawe jak ty byś się czuła gdyby ktoś nosił twoje majtki?
  8. spadać podszywy

    złapałam brata ubranego w moje rzeczy

    Germaine Geer dziękuję za rady, jest mi cholernie wstyd że zadawałam takie pytania i już lecę się stuknąć, idiotka ze mnie że nie wiedziałam jak się zachować w takiej sytuacji bo przecież to wszystko takie oczywiste jest :O
  9. spadać podszywy

    złapałam brata ubranego w moje rzeczy

    ok, ale jeśli to się zacznie prędzej czy później powtarzać, a wydaje mi się że się zacznie, to też nie mówić? udawać że o niczym nie wiem czy co?
  10. spadać podszywy

    złapałam brata ubranego w moje rzeczy

    "a wogóle po co zapodajesz temat skoro nie pasują ci odpowiedzi" nie nie pasują tylko miałam inne zdanie na ten temat, myślałam że lepiej będzie powiedzieć, a zapodaję temat żeby nie zrobić źle i przeczytać zdanie innych bo sama nie wiem czy dobrze myślałam czy źle, nie będę mówić na razie jednak
  11. spadać podszywy

    złapałam brata ubranego w moje rzeczy

    ok, to jednak nie będę na razie nic mówić rodzicom jeśli mi każdy pisze że to najlepsze rozwiązanie, ale co jak to się zacznie powtarzać? ktoś pisał że on jest teraz wystraszony, ok, prędko pewnie do tego nie wróci, ale boję się że skoro mówił że to silniejsze od niego to to za jakiś czas może się powtarzać, co wtedy? mówić czy nie mówić rodzicom?
  12. spadać podszywy

    złapałam brata ubranego w moje rzeczy

    " ale Tobie to przeszkadza, że brat się czuje kobietą i chce ubierać się i wyglądać jak kobieta ?" przeszkadza mi że do wyglądania jak kobieta używa mojej bielizny i ubrań i tylko to mi przeszkadza, ale nie uważasz też że to co robi nie jest normalne? to nie powód żeby go szykanować czy coś, ale to nie jest normalne, uważam że powinien jednak szukać pomocy
  13. spadać podszywy

    złapałam brata ubranego w moje rzeczy

    dzięki za odzew, ale pytam poważnie, nie bawi mnie to
  14. spadać podszywy

    złapałam brata ubranego w moje rzeczy

    up, naprawdę nie wiem jak się zachować najlepiej w tej głupiej sytuacji, czy nie mówić o tym rodzicom jeśli się to nie będzie powtarzać, czy jednak powiedzieć no bo brat potrzebuje chyba pomocy jakiejś - nie wiem, tak mi się wydaje że jemu potrzebna jest pomoc psychologa
  15. hej, zaczerniłam się od razu bo sprawa jest trochę głupia i delikatna i pewnie zaraz podszywy by sobie jaja zaczęły robić a ja naprawdę potrzebuję pomocy, mam 18 lat, mam młodszego o rok brata, jakiś czas temu zauważyłam że ktoś musi ruszać moją bieliznę i rajstopy :O, czasami moje figi były trochę rozciągnięte i jakby rozepchane na przodzie przez penisa :O, moje podejrzenia padły na brata, na szczęście tato pracuje w Niemczech i przyjeżdża do domu w weekendy więc to nie on, a innych mężczyzn w domu nie ma, ale nic nikomu o tym nie mówiłam bo nie chciałam rzucać oskarżeń bez dowodów, bo by się wszystkiego mógł wyprzeć a ja wyszła bym tylko na idiotkę, no i dziś była idealna sytuacja by przyłapać brata, brat ma grypę i został sam w domu, mama w pracy, ja w szkole, a brat sam w domu, postanowiłam się więc urwać z lekcji i wrócić wcześniej do domu, no i go przyłapałam w moich rajstopach, staniku, majtkach i spódnicy :O jak mnie zobaczył to zaniemówił i spalił cegłę, spytałam czy to są moje rzeczy, on uciekł do swojego pokoju, dałam mu trochę czasu na ochłonięcie i po 30 minutach poszłam do niego porozmawiać z nim, nie był za bardzo rozmowny, pytałam czy czuje się kobietą odpowiedział że nie, pytałam dlaczego to robi to on nie wie, mówił że to jest silniejsze od niego, przepraszał mnie i obiecywał że to się więcej nie powtórzy, prosił żebym nic nie mówił rodzicom, a szczególnie ojcu, no i właśnie tu jest problem, czy w takiej sytuacji powiedziały byście rodzicom o wszystkim? waham się czy nie dać mu szansy i jeśli się zobaczę jeszcze raz że moje rzeczy są ruszane to dopiero powiem, albo żeby już teraz dyskretnie porozmawiać z mamą, bo przecież jemu potrzebna jest pomoc, jakiś psycholog czy coś a mama by mogła mu pomóc i powiedzieć też mamie żeby nic nie mówiła ojcu o tym
×