Felka7

Dzień Mamy,potem duża impreza rodzinna tak,że na wage nie wchodze tylko jade dziś na jabłkach i czeresniach. Natalinka na pewno nie wyjdziesz na wyrodną matkę,zostawisz dzieciaczka pod dobrą opieką a to w końcu tylko parę dni tak,że nic się nie przejmuj. W ogóle od dziś 2tygodnie ostrej diety i musi być efekt.

Wracam po weekendzie,wskakuje na dietkowe tory,musze się wziąśc za siebie W KONCU!! Zła jestem na siebie bo nie chudnę:( :( :( Witam nowe koleżanki i życzę wtrwałosci :) Paseczki wiesz,że ja w pierwszej chwili date wzięłam za wiek Twojego męża? :) Mimisia,Natalinka,Bilirubina,Mjluska i cała reszta

Mjluska bo nie masz czym,zważ się po i już na pewno zanotujesz spadek:) Ciągle siedze po 10 godzin w pracy i już ledwo wyrabiam psychicznie,tym samym nie mam w ogóle czasu ćwiczyć.

Hej Kobietki :) Ancymonisia super spadek aż mi jest wstyd bo ja kilogram w dół i stoje w miejscu ale jutro mam nadzieje,że już będzie coś mniej na wadze gdyż dziś już się ostro ograniczam. Mjluska i Mimisia trzymam kciuki za wasze ważenie,pewnie też mnie zawstydzicie ;)

Poleczka dzięki,pije wode mineralną zawsze rano ale faktycznie ,może taka przegotowana zadziała lepiej. A ma znaczenie czy ciepła czy zimna?

Cześć Dziewczyny:) Kolometa wiem co czujesz,mam córkę w podobnym wieku,też pojawiły się papierosy ale rozmawiam z nią sporo i mamy całkiem fajny kontakt chociaż bez zgrzytów się nie obywa. U mnie waga stoi i problem z pójściem do kibelka,może więc przez to. Zapijam się czerwoną herbatą,może pomoże. W planie 2kanapki,jabłko i batonik figowy dietetyczny. I tyle na dziś,muszę wytrzymać. W ogóle to jakąs 3dniówke na jabłkach albo kefirach zastosuje bo już nie wiem co robić.

Mimisia super wieści :) Mjlusia w koncu coś trafisz. Chciałabym zmienić pracę ale tak mnie eksplatują,że nie mam nawet czasu szukać.. Paseczki,Bilirubinka

Cześć Dziewczyny,widze,że większości z nas życie nie pieści i też się do nich zaliczam. Dietowo wczoraj i dziś póki co w porządku i waga prawie jak przed grzesznym weekendem czyli się stabilizuje i mam nadzieję ruszy w dół. Natalinka to przeprowadzka na lepsze,gratuluje :)

Poleczka ja też już się pozbierałam i dziś wszystko planowo i dietowo:) Szpaczek,zdrówka dla maluszka. Paseczkowa,niemożliwa kobitka z ciebie. Działka wydaje się najlepszym pomysłem,zaproś tych co lubisz i będzie na pewno udana imprezka. :)

Pracuje po 9-10 godzin dziennie,jak wracam to pranie,sprzątanie,gotowanie i tak nie wyrabiam ze wszystkim,na ćwiczenia nie mam czasu ale postaram się zmobilizować. Rower stacjonarny stoi i się kurzy,myślałam też o basenie ale ciężko z czasem to pogodzić.

Bilirubina damy radę i bez octu:) Natalinka,też się tak motywuje,tylko nazbierało mi się już tych ciuszków.. Na razie zjadłam 2 kanapki chlebka razowego,w planie jeszcze 2,jabłko i batonik dietetyczny70kal.

Natalinka jakiej firmy to Masło? A co do wyjazdu to sobie przemyślałam,jutro wyjeżdżamy to się przegłodze od rana i zjem potem z moim jakąś obiadokolację,jedziemy nad morze to pewnie to rybka będzie a w sobote małe śniadanko i obiad na wyjściu..dam rade,musze:)

Hej :) Jade na weekend z lubym,jak utrzymać dietę? Cieszę się na wyjazd a boję,że wypadne z dietowych torów i znów będzie mi ciężko zaczynać. Natalinka,śliczna dziewczyna z ciebie. Dziewczyny,podziwiam was z tym octem,ja po próbowaniu mam teraz taki wsręt,że nawet butelki nie odkręce.

Ja dopiero kończę prace. Natalinka,szpaczek rozumiem wasza emigracje,żeby na coś więcej sobie pozwolić to muszę się zaharowywać.Od rana do wieczora w pracy i wszystkie soboty a i tak bez szału. Dieta dziś wzorowo póki co,mam nadzieję na mały spadek jutro rano na wadze.

Mjluska,myślę,że będzie jak najbardziej ok. Ja na razie tylko ten chleb razowy,obiadkolacja dopiero po pracy a szybko z niej nie wyjdę raczej ale z tej motywacji to nawet głodu nie czuję:)

Cześć Dziewczyny,ale wpisów,super że nas tyle:) Mimisia idziesz jak burza :) Ja jestem aż zła na siebie,że tyle czasu mi zajęło żeby zacząć sie odchudzać.. Jak tak patrze na stopke Mjluski to aż coś się robi,ile osiagnęła w niedługim czasie. Dopiero jem śniadanko,dwa kawałki razowca z pomidorem.obiad będzie taki sam jak wczoraj,pół udka,mały ziemniak i fasolka szparagowa.

Natalinka poczytam o tym maśle :) A z octem też miałam epizod ale mam na niego odruch wymiotny i już nawet nie próbuję. Zjadłam moje 2kanapki,jeszcze obiadokolacja między 17 a 18 i bez żadnego podjadania,jakieś gramy na wadze powinny iść w dół po dzisiejszym dniu.

szpaczek ja też będę szczęśliwa jak zejdę chociaż do tych 70,czuję się teraz jak uwięziona w nie swoim ciele. Natalinka w niedużych ilościach to wszystko jest dozwolone :) Mam nadzieję,że będziecie tu pisały i topik nie padnie,sama nie będę miała mocy się zmotywować.

Szpaczek 20 kg to super wynik przecież,jak ja bym chciała tyle schudnąć. Zatem koniec z uleganiem pokusom,nie chcę być gruba,psuje mi to komfort życia nie mówiąc o poczuciu własnej wartości. Aneta do 7 z przodu już niewiele ci brakuje.:)

Też siedze w pracy,wzięłam dwie małe kanapki i po powrocie obiadokolacja udko z kurczaka z fasolką szparagową a z ruchu,mam dużo sprzątania więc czasu na jakieś specjalne ćwiczenia to już dziś nie znajdę. Mimisia super Ci idzie :)

Cześć Dziewczyny,ja też chętnie dołącze z moim Mż..idzie ciężko ale może z wami się uda zrzucić te zbędne kilosy.

Cześć Dziewczyny :) Ja też dzisiaj postanowiłam pocisnąć z dietą. Mjluska idziesz jak burza,też marzę o tej 7 siódemce z przodu jak najszybciej. Piję dziś czerwoną herbatę jedną za drugą.

Witam poniedziałkowo pracująco Na wadze odnotowany mały spadek,za tydzień mam nadzieję,że będzie lepiej. Koniczynka gdzies mi przeleciał Konin u Ciebie. Ja mam do Konina 30km :)

Witam weekendowo,też tak macie,że sobota,niedziela to najtrudniejsze dni do trzymania diety? U mnie z reguły pojawiają się znajomi,jakieś alko i od razu bym jadła i jadła a w niedziele poprawka maminym obiadem i cały tydzień wysiłków na marne. Ale teraz się zawzięłam i bez strachu wejdę na wagę w poniedziałek :)

Witajcie :) Koniczynka marze o tym rozmiarze 38 :p :) Wczoraj dietka w miare ale poćwiczyć nie dałam rady,dziś to jakoś odrobię. Na wadze ciut mniej ale oficjalne wyniki w poniedziałek.