Felka7

Hej Dziewczyny,nie mialam czasu na forum ale tyle sie u mnie działo,że szok,jestem na diecie nadal..nadrobie wasze posty ale w ogole mnie pamietacie? :)

Malinka to już taki standard,z dużej wagi kg lecą szybko,do pewnego momentu. To już moje któreś podejście do diety,zwykle 2 kg gubię od razu i stop. Tym razem będzie inaczej,powiedziałam sobie,że schudne i dokonam tego :)

Korasia,ja już swoją działalność przerabiałam i to przez 9 lat,miałam mały sklepik spożywczy i bym już do tego nie wróciła. Pracowałam po kilkanaście godzin na dobe i te ciągłe kontrole,dokumentacja. A z wyjazdami za granice,moja przyjaciółka miała kryzys w małżenstwie,jej mąż wyjechał do Irlandii,po jakimś czasie ściągnął ją tam z dzieckiem. To jakieś 10lat temu. Dziecko było małe,nie chodziło do szkoły. Dziś żyją szczęśliwie,na fejsie fotki z Teneryfy i innych cudownych miejsc. Ja musze znalezsc inną prace i schudnąć oczywiście. Reszta jakoś się ułoży,mam nadzieję.

Zwyrodnienie w twoim wieku? Niemozliwe.. A ortopede bym zmienila,jak sama czujesz wybrzuszenie to coś nie tak. Mam taki podły nastrój,że zamówiłabym pizze. Takie myśli na początku diety to nie rokuje dobrze.

do konca roku miałam na myśli :) Z diety nie mam zamiaru rezygnować,stałam na 80,zrobiłam dwa dni kefirowe i po jakimś czasie dzień o dwóch serkach wiejskich i ogórku i tak zeszło,teraz tylko to ustabilizować i znów zaatakować ;) Wam też nieźle idzie :) Musze lecieć,miałam mało czasu ale przez remont to już w ogóle.

Hej :) Chyba nikt nie tęsknił ale się odmeldowuje. Zalatana jestem strasznie,pracy mam ful i jeszcze remonty w domu. Waga 77,5 kg,mam nadzieje do końca miesiąca mieć 75. Przeczytałam wszystko co pisałyście. Agucha,Lopilo,Szczupła,Agha,Petit,Pizzerinka,Ruzi

Pizzerinka, rozbawiłaś mnie tym porównaniem :) Bardziej na Anie mi pasujesz,romantyczna,rodzinna.. Jak się zastanowie ale z przymrużeniem oka to faktycznie mam problemy jak Bridget,walcze z kg,lubię wypić,mam za sobą pare szalonych związków i przygód miłosnych,czasem ostro imprezuje,pracuje w minikorporacji,spotkałam wreszcie miłośc życia i często mam bałagan w domu... Jest trochę wspólnych rzeczy ale i sporo różnic. :)

Szczupła,jak na moje wymagania na film obejrzany w kinie to tak,zwłaszcza,że w 3D no i Fassbander,bardzo lubie tego aktora ale na dvd już nie będzie tego efektu. :) Wróce do niego może kiedyś.

Na Sędzi nie byłam. Ostatni film obejrzany w kinie to Skyfall(polecam) wczesniej Batman,Pamięć absolutna,Prometeusz. Tak raz na miesiąc chodzimy do kina. W naszym miasteczku wszystko dociera bardzo opóźnione,do Heliosa mam ponad 30 km więc jeszcze w miare ale do dużego miasta już 80km więc to już większa wyprawa.

Lopilo,Czernobyl ci sie spodoba,jestem przekonana :) Z filmwebu korzystam często,Atlas chmur zapowiada się ciekawie tyle,że strasznie długi. Agucha,uprzedziłaś się do spodni i tyle,na pewno wyglądasz dobrze :) Pizzerinka,jak ty masz czas robić takie wypieki przy trójce dzieci i pracując zawodowo? Nie ogarniam tego,ja to jestem jak taka Bridget Jones ;) Hej Szczupła :)

Na Silent mój nie chciał iść a Loopera może w weekend sobie obejrze :) W sumie nie ma teraz nic takiego spektakularnego w kinie do obejrzenia bo jak pisałam ,ja do kina chodze po efekty specjalne :) Lopilo ,Ty lubisz horrory,ja w kinie byłam na Czarnobyl reaktor strachu,wczoraj znów w domu obejrzałam,podoba mi się :)

Agucha,to ale miałaś wejście :) Lopilo,teściowa poczuła więzy rodzinne :) Ja sprzątałam wczoraj jak perfekcyjna pani domu,z lekka padnięta dziś jestem bo późno się kładłam ale chyba spaliłam kolację zjedzoną z moim. Dziś dzień dietowo zaplanowany,na odstępstwa nie będzie nawet czasu.

Agucha,do Lopilo już się przyzwyczaiłam,że chudnie spektakularnie i cel na bank osiągnie :) A 13 kg to też super wynik :) U mnie waga krąży ok 80..już się brałam ostro w garść a tu ten weekend wyskoczył,nie obżerałam sie ale też nie chudłam.

Agucha,ale spaaadek :) Gratuluję :) Pizzerinka,włos na głowie mi się jeżył jak czytałam o spirali,ja też mam mirene ale nie było żadnych problemów,mam nadzieję,że już wszystko ok.

Hej Dziewczyny,zaczęłam nadrabiać zaległości ale doszłam do 203 strony i dwie ostatnie. Wyjeżdżałam na weekend (było cudnie) ;) ale już jestem. Lopilo w kinie nie byłam ale Loopera mam już z napisami no kompie więc na coś innego raczej się zdecyduje. Super to miejsce na impreze wybrałaś i jak gładko poszło z organizacją.

Bardzo efektowny,ale musiałabym mieć kilka płaszczy wtedy do noszenia :) Zdaje się,że masz już jakieś ciemne.. Ja wynosiłam swoje zimowe okrycia i praktycznie zostałam goła pod tym względem. Kupiłam kurtke na moje latania po mieście i jazdy autem a teraz ten płaszcz na bardziej klasyczne,eleganckie zestawy. Teraz trzecia sztuka mogłaby być w jakimś ekstra kolorku ale po zakupie 3 par butów i dwóch okryć wierzchnich musze przystopować.

A co do diety to spadkli po ok.2kg w tydzień czy ciut dłużej to dobre wyniki,Agucha i Petit,gratulacje :) Ja dziś na wadze 80,7 ale wróciłam na dobre tory :)

Agucha,rozmiarówka się zgadza,świadomie kupiłam mniejszy. Materiał bardzo dobry,ociplany,jak najbardziej na mrozy. Ja wzięłam taki z kapturem z odpinanym futerkiem,taliowany z paskiem na klamre w kolorze grafitowym,chciałam bardziej szary ale były tylko małe rozmiary,fason jednak taki ładny,że zadowoliłam się grafitem :) Na wiosne też kupię u nich jakiś płaszczyk albo kurtke i koniecznie taką fajną marynarkę z rękawem za łokieć. W sumie to dzięki Tobie te strone odkryłam :)

Wstałam dziś w dobrym humorze,o 17 koniec pracy i zaczynam weekend :D Jedzenie w nocy,nie mam tego problemu,tu mam raczej jak Agucha,że nawet rano nie jestem głodna. Najgorsza pora kiedy czuję głód to tak od 19 do 21...wtedy bym żarła a nie jadła,walcze z tym z różnym skutkiem. Kupiłam płaszcz,Agucha,chyba kiedyś dawałaś linka z Allegro,ja kupiłam na stronie sklepu SelaviFashion,jest śliczny i za mały o 5 kg,mam nadzieję w święta go ubrać.

Ja to mam szczescie jak sie odezwe to nikt nie pisze :)

Cześć dziewczyny :) Puknęłam się w łeb i przestaje użalać się nad sobą,dzień dietowy..porządkuje siebie ,dom i życie. pizzerinka,dzięki za wsparciowego maila :) Lopilo..black cashmire mam body lotion,podobno zapach dla czarownic,ja bardzo lubię,przyjmij moje wszystkiego najleepszego. agucha,ja też potrzebuje tych szpachli,dobrze,ze podajesz nazwy bo próbuje ale nie trafiam :)

Maila odbiore dopiero w domu czyli ok.20. Mam dziś mase zajęć. Pizzerinka,podziwiam,że ogarniasz wszystko.

Cześć :) Lopilo mój mail krk_333@o2.pl pizzerinka,nanka,rozibune waszych fotek też nie mam więc jakbyście miały ochote przesłać to zapraszam :) Wczoraj i dzis dietowo ok. Ale waga podskoczyła,najpierw więc powrót do tego co w stopce i dalsza walka..

Cześć Dziewczyny,gratuluje spadków i....zakupów ;) U mnie w diecie totalny chaos ale przywołałam się do porządku i dziś tylko zaplanowane posiłki,jutro się zważę. Oszczędzanie,od tego miesiąca zaczynam odkładać na konto oszczędnościowe,najpierw drobna suma. Zrobiłam harmonogram wydatków i mam zamiar ścisle się go trzymać.

Lopilo,wpiszesz mi 79,7? :) Też się dziś nie zważyłam,po prostu nie zdążyłam,poszłam spać o 2.30 a do pracy na 8.