Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Felka7

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Felka7

  1. Standardowo siedzę w pracy,w planie mam dziś rower po południu,jak aura pozwoli to taki normalny a nie stacjonarny. Asiula,racja,gubi się ładnie kalorie na rowerku :) U mnie kilogram mniej ale to dopiero początek.
  2. Kalinka,tak..piję wode,3kubki herbaty czerwonej i jeden zielonej :) Wprowadzam też ćwiczenia 6 razy w tygodniu naprzemiennie aerobowe z typowami na konkretne partie mięśni. Jak ja bym chciała mieć twoją wage :)
  3. Asiula ale ty pięknie schudłaś już :) U mnie na wadze dziś mniej 0,7kg ale jak pisałam wcześniej te 2kg to mi wchodzi i schodzi błyskiem więc się nie podniecam póki co tylko obym była dalej tak pełna zapału jak na te chwilę. Kalinka ja zaraz po przebudzeniu motam się szykując w pośpiechu do pracy,chodzę późno spać i zawsze mam za wcześnie wstać :) Pierwszy posiłek jem ok.11 i tak sobie wymyśliłam,że będzie to owoc,w sumie węglowodany,gdzieś wyczytałam,że owoce lepiej jeść do południa niż na koniec dnia.
  4. Aguilera właśnie pisz teraz jak najwięcej. Szamanka,nie czytałam wątku,jest tych stron ale gratuluje ślubu,teraz zauważyłam,kidy ten wielki dzień? :) Dietkowo wczoraj dobrze prawie,nadprogramowo była malutka sielawka i łyżka surówki,na rowerku godzine przejechałam,wg licznika ok.500 kal straciłam. Plan na dziś 11-brzoskwinia 14-miseczka sałaty z pomidorem,pół papryki i oliwą 17-grahamka z plastrem salami ćwiczenia na nogi i pośladki Chyba za mało tego jedzenia,może coś jeszcze dołożę jakbym była mocno głodna.
  5. Brzmi pycha,głodna jestem. zjadłam dziś półtorej bułki z wędliną,plasterek sera i jedną brzoskwinie. A co do kosmetyków pielęgnacyjnych to kupuję dużo tylko brak mi systematyczności w stosowaniu,niestety.
  6. Kalinka,będę pisać codziennie,nawet jak nie tak pójdzie bo wsparcie na pewno będzie potrzebne :) Szamanka ja mam bób gotowany,też się nie moge doczekać ale do 18 w pracy a potem na solarium,biała jestem a z słońcem się jakoś rozmija,jak grzeje to w biurze siedzę a jak mam coś wolnego to pochmurno i dupa dosłownie blada :)
  7. Dzięki za miłe przyjęcie. Mam doła przez tą moją wage ,nawet zrezygnowałam z wyjazdu na urlop bo jak się pokazać. Próbowałam już wcześniej się odchudzac ale 2-3 kg w dół i w weekend trochę grzeszków i waga wraca zawsze na 85. Teraz mam większą motywacje,kupiłam parę ciuchów w wymarzonym rozmiarze 38 i MUSZE tym razem osiągnąć cel albo wyląduje u psychiatry. Dieta MŻ i cwiczenia,nigdy nie ćwiczyłam wcześniej więc jest to wyzwanie. Będe się tu codziennie wpisywać. Dzisiaj z jedzeniem ok.a po powrocie z pracy godzina na rowerze stacjonarnym.
  8. Hej dziewczyny,moge dołączyć,potrzebuje grupy wsparcia bo jak się teraz za siebie nie wezmę to już chyba nigdy.
  9. Paseczki pracuje w biurze firmy sprzedajacej agd,teraz trzeba wychodzic do klienta a nie czekac az sam przyjdzie więc na premie i wyniki trzeba zasuwac i to ostro. A te 4kilosy to czuje najbardziej po dzinsach,pocieszam się,że tak już mam opornie z tą wagą ale byle do przodu. Myślę żeby tą amerykańska zastosować,może bym wytrzymała :)
  10. Ale wam zazdroszcze tych urlopow,ja poki co zakopana po uszy w pracy i chyba znów schudnę przez cały miesiąc 2kg tylko. uaktualnie stopke na koniec miesiąca.
  11. Wracam po wspaniałym weekendzie,wszystko pięknie ale nie dietowo niestety. Dziś grzecznie porcja zupy warzywnej a potem kanapka. Gratuluje spadków Natalinka i Mimisia,idziecie jak burza :) Poleczka,Czarna,Bilirubinka,Paseczki :)
  12. Mjluska wracaj bo tu już rzadko kto zagląda,trzeba rozruszać ten topik :) Ja po śniadaniu jabłko i Frugo 160kal.
  13. Mecze obejrzane,emocje były:) Mimisia plany takie,że dziś pracuje a jutro odpoczywam. chciałabym jakąs diete 5dniową zastosować,zastanawiam się nad amerykańską albo kapuścianą,jeszcze nie wiem ale z 2kg do przyszłego weekendu muszę zlecieć,jade Moim na romantyczny wypad :) Doradzcie cos,kobietki..
  14. Witajcie Dziewczyny :) Diabelska,mecze na pewno będe oglądać w miare możliwosci,lubię piłkę :) Czarna,zazdroszcze wolnego,w pracy już siedzę i jutro też :( Paseczki,Mimisia,Natalinka,Poleczka
  15. Diabelska,cieszę się,że w dół a nie do przodu,chociaż to. Może będe mieć mniej pracy to dołoże ćwiczenia. Dziś zjadłam małą bułkę z mięskiem i przed chwilą kubek zupy czyli tylko tak trzymać dalej :)
  16. Witaj Wirka :) Diabelska,ja też nie mogę,miesiąc odchudzania i tylko 2kg mniej ale się nie załamuje,walcze o każdego grama,byle coś ubywało. Poleczka widzę,że u ciebie podobnie jak u mnie z tymi spadkami.
  17. Mimisia jak mi cafe nie będzie robić takich psikusów to będe tu na pewno,do celu u mnie bardzo daleko jak widać ale mimo przeciwnosci nie poddaje się. :)
  18. Ciągle chce mi wysyłać posta z poniedziałku cokolwiek nie napisze. Mały test teraz.
  19. Odmeldowuje się poniedzialkowo,weekend w miare grzecznie. Wczoraj byłam na imieninowym obiedzie,zjadłam kawałek karkówki z ziemniakami i surówką i drin do tego ale przez cały dzień już nic więcej,na wadze nawet ciut mniej. A tak w ogóle to już wiem,że moja hormonalna spirala nie pomaga mi w odchudzeniu,mało tego,dermatolog faszerował mnie maścią ze sterydami,już odstawiłam. Mam nadzieję,że moje wysiłki zaczną mieć efekty,nie poddam się. Poleczka [ cześc] :)
  20. Natalinka jaką miałaś te spirale? Ja mam mirene,może przez to mam takie problemy żeby cokolwiek schudnąć.
  21. To pierwsza dziś podpisze liste obecności. Jestem zdołowana.po miesiącu 1,5kg mniej. Porażka. Jak tylko coś zjem więcej to od razu waga hop w góre,jak się głodze to ubywa mi 100g. Jedynie ulubione dżinsy lekko się dopinają ale nie mierzyłam obwodów więc nie sprawdze teraz,tak więc zanosi się,że będę tu bardzo długoooo.
  22. A co tu takie wszystkie smutne? U mnie w sumie też nie wesoło.. Mimisia,na pomaranczki nie zwracamy uwagi,jak masz ochote się wyżalić to pisz smiało. Paseczki,Poleczka,Mjluska
  23. Wcięło mi posta,kurde,no! Jednak wieczorem zgrzeszyłam i na wadze ani grama mniej od wcoraj czyli dziś dzień baardzoo dietowy. Paseczki na warzywkach jeszcze lepiej i zdrowiej ale Ty i tak masz fajną wagę na swój wzrost:)
  24. Jestem zdeterminowa i pokutuje za imprezowe obzarstwo. Idzie mi dobrze,2garscie czeresni i Actiwia za mna,zero podjadania. Do 19 jestem w pracy,najgorzej jak wracam do domu a nie moge miec pustej lodowki.
  25. Uwielbiam takie leczo z cukinia,papryką,cebulką,daje do tego też wędlinę,pychotka :) Poleczka ja mam w ogóle słabe dni z tą dietą ,pora się wziąść za to konkretniej,wyjazd z lubym planuje niedługo,celI musze mieć osiągnięty.
×