Lady_of_Shalott

Czarny horoskop, czyli o niezdecydowaniu Wagi Podejmowanie decyzji jest dla Wag zadaniem stresującym. Starają się jak tylko mogą odwlekać w czasie ten moment, w którym muszą jednoznacznie opowiedzieć się za czymś lub przeciwko komuś. Dlatego już w dzieciństwie jedzą obiad godzinami, ubierają się dłużej niż rówieśnicy i czytają najgrubsze książki w wannie. Wagi doskonale wiedzą czego chcą i co jest dla nich dobre. Wolą jednak nie ujawniać swoich preferencji, aby w razie kłopotów nie wypaść źle przed innymi ludźmi. Jeśli wybiorą teatr zamiast kina, a sztuka będzie nudna, to wina za nieudany wieczór spadnie przecież na nie. Na wszelki wypadek mówią, że jest im to obojętne albo manipulują innymi tak, aby wybrali za nie. Dzięki tak przemyślnej strategii Wagi stają się mistrzami w mnożeniu przeszkód do celu, wyborze alternatywnej drogi i zastanawianiu się godzinami nad każdą sprawą. Przyjaciele w końcu nie wytrzymują i sami decydują - dzięki czemu Wagi nie muszą za nic odpowiadać. Przez całe życie udają zgodne i sympatyczne. Czasami wręcz sprawiają wrażenie, że na niczym im za bardzo nie zależy. W ten sposób udaje im się ze wszystkimi zachowywać przyjacielskie relacje. Przeznaczają wiele czasu na plotkowanie, a ich rachunki za telefon przyprawiają rodzinę o zawał serca. Wypytują wszystkich o ich nastroje i życzenia, poznają upodobania i największe sekrety. Otoczenie szybko nabiera przekonania, że Waga nawet muchy nie jest w stanie skrzywdzić i że trzeba ją zawsze bronić przed złymi osobami. Najbardziej w świecie kochają zabawę i odpoczynek, a także robienie zakupów. Godzinami siedzą w przymierzalniach i debatują ze wszystkimi nad kolorem krawata czy torebki. Raczej zostaną w domu niż wyjdą do pracy źle ubrane. Na osoby pozbawione gustu nie mogą patrzeć. Kiedy już muszą pracować, to zaraz szukają wymówek i pomocników. Ożywiają się podczas wyjazdów i wycieczek. Wiedzą sporo o sztuce i historii, z zacięciem i upodobaniem przesiadują na dziedzińcach zabytkowych pałaców i w galeriach obrazów. Na przyjemności wydają masę pieniędzy. Zwyczajnych wydatków nie są w stanie upilnować. Dyrektorzy banków na widok Wagi przysięgają, że nie dadzą się nabrać na kolejny kredyt. Jednak uśmiech i błagalne spojrzenie wystarczy, aby wszyscy jak zahipnotyzowani znów uwierzyli w obietnice, których Waga ani myśli dotrzymać.

Ale dla takich z powołania, naprawdę kochających dzieci. Nóż w kieszeni mi się otwiera, kiedy patrzą na niektóre dziewczyny/kobiety "pracujące" jako nianie. Zero pomysłu na przebywanie z dzieckiem, zero nauki, zero umiejętności. Byle zarobić/dorobić a najbardziej traci na tym dziecko. Myślę o tym już od dłuższego czasu.

Czarny horoskop, czyli o podstępach Skorpiona Skorpiony nawet jeśli się starają być miłe i towarzyskie, to i tak mają najgorszą opinię w całym Zodiaku. Choć nie zawsze swoim postępowaniem na nią zasługują, to i tak mają zwykle sporo na sumieniu. Skorpiony pasjonują się wszystkim, co ponure, mroczne i tajemnicze. W dzieciństwie zbierają do pudełek robaki i podstępem zmuszają kolegów do jedzenia dżdżownic. Udaje im się długo unikać kary za wybryki i psoty, a nawet sprytnie zrzucać winę na innych. Ich poczucie humoru bywa makabryczne, a co najlepsze horrory znają na pamięć. Ponieważ nie śmieją się akurat z tego, co wszyscy, więc są uważane za dziwaków i ponuraków. Szybko odkrywają cudze słabości i doskonale wiedzą co powiedzieć wrogowi, aby natychmiast popsuć mu humor lub ośmieszyć go w towarzystwie. Zbierają plotki i poufne informacje, aby potem wykorzystać je we właściwym momencie, oczywiście tylko dla własnej korzyści. Zawsze wiedzą kto z kim romansuje, gdzie znika nocą wujek i na co rodzeństwo wydaje kieszonkowe. Dlatego nie ma zbyt wielu chętnych, aby prowadzić z nimi otwarte spory. Skorpiony są bardzo ambitne, zazdrosne i niezwykle spostrzegawcze. Szybko się uczą, ale tylko tego, co same uznają za ważne. Każdy znany fakt przeinaczą tak, że będzie przemawiał właśnie za ich najnowszą tezą. Obawiają się, że w końcu znajdzie się ktoś mądrzejszy i zdolniejszy od nich. Kochają namiętnie i gorąco, ale równie silnie nienawidzą i niszczą. Zranione zatrudniają detektywa i z zimnym spokojem wydzierają partnerowi wspólny majątek. Podejrzewają wszystkich, że chcą ich wykorzystać lub pozbawić należnych przywilejów, co bywa bardzo męczące dla najbliższego otoczenia. Przez całe życie są czujne i przygotowane na potencjalny atak, a konkurencję duszą w zarodku. Mają niewielu przyjaciół, bo nie znoszą, kiedy ktoś się im sprzeciwia. Fascynuje je władza i możliwość wywierania z ukrycia wpływu na innych ludzi. Z upodobaniem czytają poradniki psychologiczne i próbują hipnotyzować szefa. Potrafią zakrzątnąć się wokół osób na wysokich stanowiskach i zanim się ktokolwiek zorientuje, przyjaźnią się z księgową i prezesem. Lizusami gardzą, ale prezenty chętnie przyjmują. Żyją długo i cieszą się dobrym zdrowiem. Zgromadzony majątek zapisują zwykle nie temu, kto się go najbardziej spodziewa.