Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mum to come

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. ja podaje kaszke malinowa i kleik waniliowz na zmiane lyzeczka i ladnie je. nie dodaje swojego mleka,ona i tak wcina, a przynajmniej zasmakuje inne mleko. warzyw i owocow niespecjalnie-gora jedna lyzeczka.
  2. malkatunka-u nas podobnie z tym wychodzeniem. tu juz ograniczam babcie do godziny,zeby sama nie zmarzla,ale ja z nia chodze dluzej. w kazdym razie na chlodzie ma byc 3h. wowczas spi mi nawet do 4h! i nie choruje.
  3. heja pogoda faktzcynie do d. ale my wychodzimy na spacerek, fakt ze krotki,ale godzine pochodzi w wietrze,cieplo opatulona,a potem postawie ja na balkonie na kolejne 2h,balkon jest zamkniety szybami,ale jest tam fajny chlodek.wiec jedynie w burzy bym nie wyszla na spacer ze wzgledow bezpieczenstwa,a tak to wychodzimy.ostatnio mi kolezanka powiedziala ze ona juz 2miesiace ze swoja mala nie wychodzi bo jest brzydka pogoda i zimno.. zszokowala mnie! moje dziecko jest zahartowane i jeszcze ani razu nie chorowalo od urodzenia.cos jest w tym powietrzu swiezym. ja sobie odpoczywam,czytam gazete :) co za relaks!! tymkowa, fajnie,ze odeszlas od piersi,ciekawe kiedy ja odejde.... moze moj wczesniaczek potrzebuje miesiac dluzej... ale faktycznie tez sie obawiam tego ze stracimy kontakt a ona tak slicznie ciagnie z piersi i ta lapka na piersi... ahh pozdrawiam!
  4. heja ja podczytuje malo,bo ciagle cos mam do roboty a korzystam z czasu jak go mam siedzac u tesciowej :) herbatki-mi polozna mowila,ze mozna dobe podac jedna zrobiona, potem wyrzucic.tzn to mi mowila jak mala miala jakies 3miesiace. moja nie chce pic z butelki, soku nie wziela dzis, zaczniemy podawac herbatke rumiankowa. nie wiem jak ja zmusic.kupilam smoczki aventu 3+ i 6+,na razie dalam ten 3+. no i zero efektu... poki co uzywam mleko hippa,ale teraz kupie bebiko,ponoc jest najslodsze z tych co sa na rynku,wiec moze jej zasmakuje. wczoraj zasnela o 22 normalnie cud!! bo zsypia obecnie ok 23,24. co do swiat i pobytu to mala zniosla dzielnie, jedynie wariowala mi w 1 dzien swiat,ale to chyba dlatego ze zmienilismy dom i otoczenie i nagle zaczela wariowac... a ja do tego wariowalam bo mialam stan zapalny dziasla kolo osemki,wiec sie martwilam cale swieta i chodzilam obolala,no i nie wiedzialam czy teraz naprawde trzeba ja wycinac. po swietach sie okazalo,ze nie trzeba,zab ladny,ale ze karmie,to nie dostane antybiotyku,mam plukac szalwia i brac solcoseryl. teraz juz jest spoko,ale mam 4dni do tylu.a zaziebilam sie wychodzac z mala na zewnatrz w trakcie jazdy do PL. MT-78- my tez bedziemy miec ten problem.... full zabawek, do tego inne nowe rzeczy ktore nie wiem jak wejda do naszego neiwielkiego auta...juz teraz byl problem bo wiezilismy kolege do PL i nie wszedl mi do auta m.in.lezaczek co okupilam pozniej zarwanymi nocami,bo nie mialam w czym malej ululac. potem lulalam w foteliku samoch. mala dostala nowy lezaczek do 3lat od babci,ale musze przyznac ze jest gorszy od tego FP rainforest ktory mamy,bo nie da sie nim bujac i sie slizga.bezandzieja,jedynie w nim siedzi,a i tak nierowno,bo spada. obecnie siedze w PL i probuje odpoczywac,babcie zajmuja sie mala. poprobowalam troche sloiczkow,jak dla mnie jest neizly wybor w PL, ale jakos mala nic nie chce jesc. ciagle wiekszosc wyrzucam. nie wiem kiedy ona cos zasmakuje.jedynie wcina kleik waniliowy ze smakiem... chcialam napisac duzo,ale znow mi sporo wylecialo z glowy. nie wiem jak odejde od piersi,skoro moja nie bierze nbutelek-chyba tez bede probowala niekapka... pozdrawiam :)
  5. heja ja na chwile bo pakowac sie juz koncze, a ciagle mam wrazenie ze czegos zapomne.. co do rozwoju-masza mala juz od 3dni siada ,tzn glowe pcha do przodu sama i jak sie ja zlapie za raczki i ciagnie to wtedy saida zadowolona i najchetniej by tak zostala w tej pozycji.nie wiem czy nie rpzesili kregoslupa,ale chyba zalapala o co kaman. podoba jej sie to! w ogole teraz jest strasznie fajna,chyba najfajniejsza od poczatku.ma prawie 6miesiecy. zabka nie ma,ale ciagle wszystko gryzie. Zycze wszystkim pieknych swiat, pierwsze z bobaskami :) no i wszelkiej pomyslnosci na Nowy Rok. przypuszczam,ze do netu sie juz nie dopcham,bo w PL juz wszystko szybko szybko i na nic nie ma czasu,ale po swietach znajde na pewno chwile i Was poczytam! Buziale wielkie for ALL! PS aha,moja zasmakowala w kleiku waniliowym,buzia sama sie jej otwiera,a potem mlaska jak kotek.mniam.
  6. na fejsa nie moge ostatnio wejsc bo zapomnialam hasla :) wiec przeprasszam za brak reakcji ;)
  7. hej dziewczyny jak czytam o waszych problemach z wlosami, to jakbym o sobie czytala... mam dlugie a teraz to mi wypada naprawde duzo. nawet sie zastanawialam czy to nie kwestia szamponu czy odzywki,bo ja zmienilam ostatnio. ale skoro piszecie ze to od karmienia to pewnie tak jest, ja wciaz karmie piersia.... szkoda wlosow :) a nie wiem jak szybko odejde bo moja mala niechetnie wcina warzywa. kleik idzie lepiej. co do witamin to ja biore ciagle od ciazy, teraz femibion 2. zaczelam brac cerazette ale chyba to nie ma wplywu na moje wlosy. pozdrawiam znad szalu pakowania sie na swieta..
  8. hej mikusia, ja to tak rozumiem,ze od 4tego to znaczy jak skonczy 4ty miesiac i tak podaje,zeby ten 4ty byl caly juz skonczony a nie dopiero zaczety a skonczony 3ci. moze troche zle opisalam ale patrze na skonczone. nie wiem czy to duzy wybor-nie wiem co w PL jest dostepne,a sprawdze bo bede w styczniu szukac slloiczkow dla malej. tu sa po 45-55centow male sloiczki, nie wiem ile w PL kosztuja.
  9. mama- nie bylam na badaniach, na nic nie kieruja tu, badaja u pediatry tylko,osluchuja.a badania typu usg bylo jeszcze w szpitalu jak sie urodzila. u okulisty bylismy i teraz idziemy znow w polowie lutego,zeby sprawdzic czy cos sie zmieni.jak dla mnie oczy ma ok, patrzy prosciutko i nie zezuje. no ale zobaczymy co powie lekarz. nie chce spac w lozeczku bo ma nad soba karuzele fisher price, ktora uwielbia.oczy jej sie smieja jak ja rano widzi... probowalam zdejmowac, okrywac kocykiem-nic nie daje.. chwila po zjedzeniu w nocy jak ja klade do lozeczka to przeciaga sie i oczy otwarte i juz fika... wiec odpuscilam. mam nadizeje,ze po miesiacu spedzonym w PL i bedzie spac tam w wozeczku albo w lozku ze mna troche to zapomni o karuzeli,a ja zdjejme jak wrocimy. moze to da poprawe.teraz przez tydzien musi juz dospac w lezaczku.mam tylko nadzieje,ze to nie wplynie zle na jej kregoslup czy krazenie... co do nocnego jedzenia to ona normalnie je-jest glodna. budzi sie i ja juz czuje jak sie przeciaga w lezaczku i pakuje rece do buzi przez sen i wtedy ja biore dac jesc. godziny sa rozne-ok 3 i 6 lub ok 4 i 7.budzi sie za to punktualnie ok 8.40. ja za to wtedy budze sie zla i nieprzytomna :)) daje ja pod karuzele i mam spokoj na pol godziny kiedy moge pokimac chwile. inaczej nie mam sily wstac. zdarza sie ze budzi mnie co 2h,ale juz rzadziej. wtedy jest oczywiscie jeszcze gorzej... a zasypia ostatnio pozniej, ok 23.30. w dzien sypia od 2 do 4h. wiec jak sie obudzi ok 17 to nie zasnie wczesniej niz 23,ale przekima na cycu jedzac i potem juz jest zadowolona. marchew zjadla jak jej podalam na lezaco...wiem ze nie powinnam ale wtedy zjadla bo nie mogla wypluc :) moze bedzie postep.. mi polozna nie radzila dawac za szybko owocow bo powiedziala ze jak sie dziecko przyzwyczai do slodkiego to nie tknie warzyw.
  10. to masz gdzie bagaze zapakowac :) my akurat bedziemy miec jeszcze mniej miejsca,bo bedziemy miec jedna osobe wiecej na jazde.nie wiem gdzie ja wszystko pomieszcze.. tak,ze wzgledu na zarazki z nia nie chodze.teraz jest taki brzydki okres,ze wole chuchac na zimne, chce zeby byla zdrowa na wyjazd. chodze z nia za to do lasu i parku w kazda pogode :) moze ona dlatego tak nie chce jesc tych warzyw, bo wczesniak? moze to ma jakis wplyw? kurcze,licze,ze lyknie wreszcie,bo chce piers zredukowac do minimum..
  11. hej jak was czytam to moja tak samo sie wierci i wyskakuje wrecz z lezaczka, trzeba ja podpinac :) tylek w gore, nogi w gore. a dzis zauwazylam ze pierwszy raz silowala glowe podnosic na pollezaco! niedlugo bedzie przewracanie cos czuje. spi nadal w lezaczku-nie da rady w lozeczku. kleiku troche zje,ale marchewki nie bardzo,chyba jej cos podam innego moze sprobuje.. malo sie udzielam bo ciagle mam cos do roboty procz dziecka a i sie nie wysypiam sama,wiec czasem poleze chociaz 15min. za tydzien juz prawie swieta :) MT78 to my niedaleko siebie mieszkamy, tzn jakies 300km ;) tez bawaria. ja musze nas spakowac na miesaic...nie mam pojecia jak to zrobie. dzis paskudna pogoda. leje wieje. musze kupic smoczek avent i sprobwoac czy wezmie z butelki, bo w rosmanie nie ma,a tylko tu mam dostep bo nie chodze z nia po centrach handl. prezentow jeszcze nie mam skompletowanych,ale w wiem co kupic. pozdrowka :)
  12. aga jabi-zapytaj raz jeszcze lekarza. mysle ze skoro kupe mozna miec raz na 2tyg to i ulewac mozna ciagle. w piatek widzialam sie z kolezanka ktora ma 7miesieczna coreczke-ta mala tez wciaz ulewa, a do tego od porodu nie spi w ciagu dnia tylko w nocy,no i karmi ja tez w nocy. kupa w kazdej pieluszce-wiec nawet w nocy zmienia. widac ze co dziecko to inne jest, nawet moja nie jest taka zla jak tak patrze. kupy sie u nas poprawily-teraz juz po 3 dniach miala nawet, wiec jest duuuza poprawa, ale to chyba nie za sprawa kleiku a tego ze pije duzo soku jablkowego. ma swoje humory-raz nie mogla zasnac w ciagu dnia w ogole,co jej sie nie zdarza,ciagle sie wybudzala.ale normalnie spi ok 13-14 nawet do 3h. coraz pozniej zasypia z 23 na prawie 24 sie przesunelo. no i karmienie nocne wciaz co 2 lub 3h. jesli wstaje co 3h w nocy do niej to mozna powiedziec ze jestem wyspana. 23.12. juz jedziemy do Polski, bedzie to dla mnie dlugi pobyt,prawie miesieczny! ciekawe jak sie bedzie corcia sprawowac w roznych srodowiskach. a ja przynajmniej dospie godzinke jak bede miec pomoc babc. pozdrawiam!
  13. musze przyznac ze wprowadzanie marchewki i kleiku nawet w bardzo malych ilosciach ma swoje zalety-dzis juz byla meeeeeeegaa kupa, a osttanio byla jakas kupa w sobote, normalnie ma przeciez co 2tyg jedna!! wiec kupy sie przyspieszyly, z czego sie bardzo ciesze. nie ciesze sie jednak z jej spania-budzi mnie co 2h w nocy.... no i jak ja klade w lozeczku to sie budzi, nie wiem jak to zmienic. czy to mozliwe,zeby byla przyzwyczajona do karuzeli i chce sie bawic? spanie jest mordega, bo albo lezaczek albo wozeczek. musze znow ja nauczyc spac w lozeczku.... chyba odkrece karuzele-zal,ale moze cos to da. nawet nie ma gdzie indzeij tego doczepic.. czy u Was tez jest taki problem? z tego co czytalam to piszecie, ze raczej dzieciaki zasypiaja przy karuzeli...a moja sie bawi.... :(
  14. MT78 dzieki za info.no ja te same kupilam,mleko tez hippa. po tej odrobinie kleiku ktory zje wcale lepiej nie spi...raz spala godzine dluzej do pierwszego karmienia,ale trudno powiedziec czy to za sprawa kleiku. marchewke probowalam ze sloiczka,ale poki co niet,wiec daje jej wlasna z odrobina maselka,zeby chwycila,jak chwyci kupie znow sloiczki. ja dopiero chyba dzis zaczne cerazette,do tej pory jakos nie zaczelam... nie wiem jak na to zareaguje. zgadza sie ze rozne nauki roznie glosza jak karmic. mi polozna mowila zeby wlasnie juz piersia potem tylko dokarmiac, albo odrobine z kazdej dac lub tez mozna jeden posilek 1 piers,a drugi ta sama piers. ma ponoc sama ustac i sie nie mam obawiac...
  15. no to Dziadek gratulacje ze tak powiem :):):):););) moja zaczela jesc kleik ryzowy, podalam do mleka bez wody, robie w sumie na swoje oko a troche wedle instrukcji. Mt78- aTy jaki kleik kupujesz w DE? ja wybralam jakis Hippa w rossmanie,nie wiem czy dobrze,ale kompletnie nie wiem co jej podawac.poki co go je,choc malo,ale przynajmniej nie wypluwa.podaje wieczorem.a na obiad marchewke.troche pomietoli to ostatnie i 80% wypluje :) z ta pogoda to faktycznie roznie bywa,ale ja wychodze z nia co dzien na 1.5-2h i bardzo dobrze jej to robi,nawet w deszczyku wychodzimy na troche, przeciez nic sie jej nie stanie,a przynajmniej wiem ze wozek nie przemaka,mam foilie na niego z fotelika. ciotka julia-ciekawy sposob ale Cie bobo przechytrzylo sprytnie :) czy wy tez nie macie na nic czasu przy dziecku w ciagu dnia? pytam te co nie maja zadnej pomocy z zewn. pozdrawiam :)
×