mum to come

hmm u mnie ejst czasem wrecz odwrotnie. po calym dniu spedzonym ze mna tylko, jak maz rpzyjdzie wieczorem do domu i ja wezmie to ona od razu uciszy sie i jest grzeczna, moze to kwestia ze idzie do innej osoby na rece, nie wiem. ale dzieci maja swoje humory, trzeba im wybaczyc :) na pewno sie to zmieni, kwestia czasu.

julia sprobuj pousuwac spacje,wejdzie. jeszcze znalazlam: http://radom.gazeta.pl/radom/1,48201,10548601,Kto_pobil_niemowle__Prokuratura_bada_sprawe.html :(

TNKS to ten link: http://wiadomosci.onet.pl/kraj/szokujace-zachowanie-sadystycznej-matki,1,4893880,wiadomosc.html mnie to szokuje, jak ten chopczyk ma zyc dalej? nie widzi i nie slyszy, jak roslinka, a jest taki niewinny.... co za bydleta z ludzi. co to za matka, powinni jej zrobic to samo co ona zrobila dziecku!! mam nadzieje,ze lekarze mu pomoga i odzyska choc wzrok, bo nie wiem jak bedzie zyc..

te skoki rozwojowe ciekawe, mozna wytlumaczyc co sie z dzieckiem dzieje :) ja sie przejelam ta historia co byla na onecie na video o matce ktora bila dziecko 8miesieczne i ono teraz nie widzi i nie slyszy... jak o tym mysle i patrze na moja mala to lzy same sie cisna do oczu.... :(:(:( co za swiat i ludzie.... my dzis bylismy na spacerku na cmentarzu takim b.ladnym jak w parku,mala spala.wczoraj przespala mi od 18 do 2:30 i sie rozbudzila, godzine ja pomeczylam na lezaczku i zasnela i akurat zasnela znow o 2:30 przy zmianie czasu :) smiesznie wyszlo, potem wstala o 8:20. tak dlugo jeszcze nigdy nie spala :) dzis robi rozne drzemki, 3h i 1h. ale juz jest fajna, ma prawie skonczone 4miesaice. ale znow ciemieniuszka nachodzi,musze zwalczac. co do kup to chce wtracic swoje 3 grosze, moja robi co 7-14dni kupe, meczy sie,ale osttanio jest lepiej, kupa byla mala w srode a wielka w piatek pod cisnieniem. a nie dalam wspomagaczy. i juz nie bede dawac nic bo szkodze dziecku. napilam jedynie 2szklanki soku jablkowego na wieczor i poszlo samo. a lekarz mowil ze zdrowa i obnizyc temp i mial racje, jest juz zdrowa i usmiechnieta, wychodze z nia sporo na powietrze.polecam. milego wieczorku :)

moja spala w dzien 4h ciurkiem a teraz znow od 18 spi!! ciekawe czy sie obudzi jeszce czy juz tak noc przespi..az sie boje bo to pierwszy raz tak!! jakby dziecka nie bylo wieczorem :) olinka podziwiam Cie :) DJaa tez :) chyle czola

aga-dolegliwosci w ciagu 3 dni. mata zaczela sie moja interesowac jakis tydzien temu,lezy i gada do zwierzatek,a ma prawie 4miesiace.lubi tez bujaczek FP i patrzy w niego zachwycona. procz tego mam karuzele nad lozeczkiem i pare grzechotek i to wystarczy bo to i tak duzo,ale jeszcze w sam raz bo kazde inne.

aga-no ja mam podobnie,na lezaco sie da ja karmic bo fika ale je bez placzu.masakra. MT-za rota placilam ale wlasnie odeslalam do aok zeby zwrocili bo sie pytalam czy pokrywaja koszta i maja zwrocic.czekam na wplyw.

MT78 o ile pamietam szczepienie bylo ok12.09. a jest z 1.07. wiec jakis 10tydzien, to byla pierwsza dawka, po miesiacu kolejna i za miesiac ostatnia. miala 2 dawki rota. no wstala po 4h. przynajmniej dom ogarnelam ;) czy wasze malenstwa maja jakies meczace baki? bo moja ma takie ze az odrzuca ja od cyca jak chce jesc a beczy bo puszcza baka, nie rozumiem czemu tak reaguje ale meczaca jest jak sie ja karmi ostatnio.a diete mam ciagle te sama.

as-80-moja tez ma fisher price ale ten dzungla,b.go lubi,a teraz zaczelam uzywac te zabawke co gra,wiec w ogole jest wniebowzieta i ciagle patrzy na malpke jak sie chowa :) moja mala tez spi dzis od 14.15,jedynie na cyca sie obudzila. bedzie pewnie baraszkowac do 12tej..

dzieki Dziadek,juz gratulowalas :) no chce ja sprawdzic,zobacze jak sie w nocy bedzie zachowywac, ogolnie jest bardzo niespokojna,moze zszokowana niskimi temperaturami,w koncu przyzwyczajona do wysokich... dowiedzialam sie ze dwoje blizniakow z sierpnia w dalszej rodzinie walsnie w szpitalu wyladowalo na zapalenie oskrzeli! tym bardziej sie o nia boje..

skarzylam sie ze kupy nie ma 13 dzien, wlasnie dzis zrobila!!!!! przez to nie mogla spac 3h, a ja sie meczylam, dopiero musialam powachac co zrobila :):) ale nadal niespokojna, co za dzien.. ja pokarmu mam ciagle sporo,choc sa wieczory gdy jest malo, ale jak malo pije w ciagu dnia. na szczescie wciaz pokarm jets,a to juz 4 miesiac karmienia piersia! bylam na spacerze z nia wreszcie,zasnela, ale mnie dorwala jakas babcia w piekarniczym i tak zagadala ze nie moglam sie odczepic a mala sie w koncu obudzila i rozplakala. ma juz zdarte gardlo, nie wiem czy jechac jutro z nia do lekarza czy to tak zostawic.. co do kupek-ja jak co daje odrbinke oliwki w tylek zeby poprawic parcie.ale wlew doodbytniczy dalam tylko 2 razy jak musialam-wyjazd. i sie doczekalam dzis :)

hej baby co u nas lepiej nie mowic, nie mam czasu na nic od wczoraj. mala marudna, przyplatal sie katarek ale glownie kicha i kaszle. od soboty,w poniedz bylam u lekarza bo bylo z kaszlem coraz gorzej, on na mnie jak na idiotke,ze dziecko zdrowe, uszy tez, goraczki nie ma,wiec mam miec w domu 18st i chodzic na spacery! wczoraj bylam na 2h, dzis pojde znow na troche,ale lepiej wcale nie jest, co gorsza w nocy stwierdzilam ze jak sie drze to niemal juz bezglosnie tak ma suche gardlo. robicie malym jakies inhalacje?? zastanawiam sie czy za sucho nie mamy w pokoju. kaszel ma suchy,a recepte dostalam na mucosolvan.. wybralam leki, w tym paracetamol i otrivin ale nie uzywam bo poki co po co. tylko sie o nia martwie, ja sama mam czerwone gardlo i lecze propolkami i zakatarzona jestem.ehh a ledwo jesien jest, co bedzie w zimie?? poza tym mysallam ze bede szukac pracy,ale nie tak latwo w DE sie znow wpisac jako bezrobotna,bo musze miec kogos od razu do opieki nad dzieckiem,nie wystarczy ze maz pojdzie na opieke jak ja znajde prace. wiec zostaje przymusowo na przedluzonym macierzynskim, a pracy bede szukac na swoja reke, najlepiej od stycznia gdy skocnze karmic piersia.boje sie ze jak za dlugo bede w domu nikt mnie juz potem nie przyjmie :( co do kupek, to moja wlasnie dzis nie ma a mija 14 dzien!! polozna mowila o 10-14 dni kiedy mozy kupy nie byc. wiec jak co ide znow jutro z nia na kontrole do lekarza. w poniedz lekarz dotykal jej brzuszka i kazal masowac po bokach.i powiedzial ze jest ok.i badz tu madrym... dieki dziewczyny za gratulacje dla mnie, nawet nie podziekowalam jeszcze ;) buziaki

czy wasze maluchy bawia sie juz swoimi raczkami? bo nasza nie i nie wiem czy to przyjdzie czy juz sie marwtic.. poza tym wszystko gra.

tymkowa, ja swoja ubralam na chrzest w sliczny bialy komplecik-spodenki,plaszczyk,kapelusik i butki. idealnie jej pasowalo. fajne sa te stroje dla dzieci. a mozna go jeszcze na zime wlasnie wykorzystac. dostala wczoraj goraczke o 22 godz po szczepieniu. dalam czopek z paracetamolem i byla bardzo marudna i rozstrzesiona,ale noc przeszla spokojnie i temp spadla.jezsze jutro i odchoruje te szczepienie. zal mi jej ze sie tak meczy. dzis nie ide na sapcer mimo ze piekna pogoda,ale boje sie o nia.moglam wczoraj nie isc,a bylo 10st. no trudno.

vilia wiem jak to ciezko sciagac i dawac wlasne z butelki,bo tak 1.5miesiaca robilam i dopiero odpoczelam jak oddalam pompe. to sie mozna zameczyc. u mnie Jula miala 2 dawke szczepien dzis, biedna prawie caly dzien spala, teraz marudzila, duzo jej sie wylalo, znow spi, ale temperatury nie ma. rota podane cale. moja juz powoli wyrasta z najmniejszych ciuszkow, szkoda :) taka slodka byla. dostalam cala mase kolejnych ciuchow musze przesortowac i wiedziec w co wejdzie juz a w co nie. czy wasze dzieciaki tez sa juz ciezkie? mnie wczoraj wieczorem az bolaly ramiona i krzyz od noszenia jej, wyciagania z lozeczka itp. ma chyba juz z 6kg, dzis jej nie wazono u pediatry.

tymkowa, moja tez dzisiaj duzo spi po 3h, pogoda jest do d, a i cisn niskie to ma dzien leniuszka :) przynajmniej moge cos porobic sierponiowa mama-no wlasnie nie jestem pewna czy moge w kazdej chwili wziac cerazette, zapytam ginekolog bo juz wole byc pewna jak wezme to swinstwo.

hej dziewczyny brak czasu u mnie i nie nadazam nad czytaniem was. nasza mala dzis przespala cala noc wreszcie po raz pierwszy, od 23.30 do 7rano. az jestem zdziwiona sama ze udalo sie. jest fajna, gaworzy,usmiecha sie,ma swoje humory.mleka mi jeszce wlasnego starcza.jutro idziemy do piediatry na druga dawke na rota doustna,ciekawe ile urosla,bo juz wagi nie mamy,ale jest mega ciezka jak dla mnie juz. my tez chodzimy c dzien na spacery a tu od rana samego pada,nie wiem czy dzis wyjde.uzywam juz skafanderka bo czasem schodzi temp do 10st. mam nadzieje,ze jej nie przegrzewam,ciekawe co bede jej ubierac zima... mala zniosla podroz dzielnie, przejechala 2800km lacznie w 2tygodnie. marudzila czasem w aucie to ja wystawialismy na powietrze w foteliku i zasypiala, budzila sie na karmienie.histerii dostawala jedynie jak jechalismy ponad 11h raz. problemow z nia poki co nie mam,kupa nadal od swieta, co tydzien, ale ostatnio w PL miala jakas co 2 dni. bierze ktoras cerazette? ja chce zaczac ale nie wiem kiedy mozna, w sumie nie mialam jeszce okresu, a nie wiem kiedy dokladnie zaczac, ulotka jakos mi tego nie mowi.chyba zapytam moja ginekolog. chrzcilismy mala w sobote, darla sie jak ja wyciagnelismy z wozka na sam chrzest,a potem przestala :) miala sliczne biale wdzianko,bez becika. pozdrowienia :)

hej mamuski nie bylo mnie tu prawie 2tyg i nie nadaze z waszymi postami. w kazdym razie ja juz obronilam rpace dr i nastala wielka ulga, mala zdrowa mimo wyjazdow ciaglych i ludzi wokol. jedyne co jej sie przyplatalo to wczoraj ropialo oczko,ale dalam sulfacetamid i juz jest prawie ok. fajna jest, gada z nami, usmiecha sie, najgorsze sa jej fochy wieczorne no i oczekiwanie na kupe jak na zbawienie. dzis byla o 6 rano, wiec ulga, ale baki tez ma bolesne. w posty wciagne sie jak wroce do domu. pozdrowienia :)

hej ja z pytaniem czy wasze dzieciaczki tez trzymaja zacisniete piastki? nasza bardzo czesto trzyma,jak spi to nie. czytalam ze ro czeste u niemowlat, nieprawidlowe napiecie miesniowe. czy to jest grozzne? no i kiedy minie?

mi polozna mowila ze mozna miec goraczke a karmic mzona bezpiecznie.

zgadza sie u mnie tak samo jak opisalas z tymi witaminami

ja robilam. a dziecko juz mi samo robi przystanki keidy chce. czasem uslysze ze polknie i poleci nie tam gdzie trzeba i juz wiem ze zaraz bedzie krzyk i wicie sie wiec jestem rpzygotowana na odbekniecie lub kaszelek.potem spokojnie wraca znowu do jedzenia spryciula mala. ma ponad 5kg i juz prawie 3miesiace. jak one rosna,szok!

tika- to co napisala tika uwazaj po porodzie-zgadza sie, ja tak samo mialam ale w 3 dzien po porodzie!!!!! opryszczka na usatch 3 bable... maseczka na twarz i zero calusow. straszne. ale przeszlo,mala zdrowa. polecam sakrpety na porod zeby sie nie przeziebic,ja nie mialam,tzn mialam bardzo cienkie..

u mojej zwalczam wciaz ciemieniuszke, juz zeszlo prawie wszystko oliwka i bepanthenem jak tu radzono :) a nadwyzki mam 5.5kg, a bylo 8kg,wiec i tak jest juz lepiej...myslalam,ze w ogole nie zacznie spadac... krwawienie-prawie juz nie ma,ale zawsze cos.. to tez mnie martwi, a to juz prawie 3miesiac!!!

ja tez sie martwie oponka na brzuchu, jak juz znajde na to czas.. ciagle istnieje kurcze, wyglada niefajnie. jak to zgubic??? faktycznie warto kupic pas??? zaczelam od tego tygodnia cwiczenia gimnastyczne w szpitalu dla poporodowych. 2h tygodniowo bedzie. potem zaczynaja cwiczenia o odzywianiu tzn jak przejsc na produkty po mleku, chyba tez pojde,bo nie mam pojecia jak to podawac dziecku. czy wy tez hurtem robicie obiady na kilka dni?? bo ja nie mam czasu zrobic obiadu co dizen przy malej,musze odgrzewac :)