mum to come

hej dziewczyny dziadek jacek-zgadzam sie co do nozngo bujaczka,roimy tak samo i czesto cuda potrafi zdzialac :) ja juz 3 raz z rzedu trenuje nasza na mszy w kosciele, nawet spi a jak sie wybudzi to maz jezdzi z nia w wozku po kosciele i spi dalej.ale wczoraj wieczorem wyjatkowo zimno juz bylo mi, a jej cieplo. o 6 rano bylo u nas 6 stopni!! ponoc do pol pazdz ma byc ladnie,potem juz mega zimno i deszcze.

ja juz nie uzywam od ponad tygodnia zadnych srodkow a mala kolek nie ma. za to ja pije herbatki, ktos podsunal tu taki madry pomysl i bardzo dobrze dziala. wczesniej stosowalam infacol i dzialal.

hmm no mamy opcje ze w razie czego zrezygnujemy, ja bym chciala tam po0jechac ze wzgledow towarzyskich,zobaczyc rodzine,ktorej rok nie widzialam. martwie sie tylko czy nikt jej nie zarazi. mamy taka nianie elektroniczna,wiec nie musze non stop w pokoju siedziec, no i bede miec rodzicow i brata. wiem ze to trudne przedsiewziecie,ale poki co chcemy sprobowac. ponadto jest jeszcze inny cel tej podrozy,wiec zaryzykowac bym chciala. oczywiscie na dziecko uwazac musimy,skonczy juz wtedy 3miesiace. tymkowa tez mam taka szybka piers :) jedna zawsze jest ciezsza od drugiej,i musze bardzo uwazac bo latwo o zastoj,ponadto mam za duzo mleka bo moja mala jak napije z jednej piersi to juz jest pelna i bardzo rzadko chce zaraz druga... wiec musze tym bardziej uwazac.

hej czytam ale nie mam czasu odpisywac.. pytanie: co uwazacie na temat zabrania dziecka w podroz na wesele? biore pod uwage ze ponad pol wesela spedze w pokoju hotelowym. boje sie jednak czy nie zlapie ja jakis wirus bo ponoc panuje grypa... wzielibyscie swoje dziecko na wesele?

koteczkowa-chyba nic sie nie da zrobic. nasza tez placze przy bakach, a kupe ma co tydzien.. ale lekarka mowi ze to normalne, bo sie walsnie uklad pokarmowy ksztaltuje-w koncu nie bylo go w brzuszku.

Aga- dzieki za muzyke!!!!!!!! co do krostek wokol buzki-nasza tez ma,raz wiecej raz mniej, nie wiem od czego.ja na razie nic z tym nie robie,same znikaja.teraz ma np chyba ze 3. jem ciagle w zasadzie to samo,bo to lubie a nikt mi nie moze nic zrobic,a sama nie mam czasu na kuchnie.

nie pytalam o ten preparat tu w aptekach, ja swojej podawalam swego czasu infacol,ale juz odstawilam,mimo,ze pediatra radzila nawet 5razy dziennie dawac,bo sama pije herbatki z kopru i mala kolek nie ma.dzis zrobila kupe o 4 w nocy taka meega po tygodniu i az zawrzeszczala jak robila pierwsza porcje :) zuch dziewczyna. podesle mi ktos te kolysanki??? poprosze :) mmmagnes@o2.pl

happy-wspolczuje, to niesamowite co moze sie przydarzyc tak malemu malenstwu!!! dziewczyny,od nas juz tesciowa odjechala,teraz wszystko na mojej glowie, plus egzamin.najgorsze,ze mala w ciagu dnia jest znosna,a wieczorem wariuje... juz regularnie pare dni od 20 jak sie ja wykapieto nie moze zasnac a krzyczy beczy i nie da sie jej uciszyc. w zwiazku z czym pytam-kto mial te kolysanki co dzialaja cuda???? ja bym poprosila od kogokolwiek kto juz je ma, musze sprobowac bo nie daje psychicznie rady... niemzoliwe zeby dziecko 3-4h sie meczylo i wszystkich wokol... moj adres: mmmagnes@o2.pl dzieki!!!!!!!!! kolek nasza nie ma,ale nie moze oddac stolca od tygodnia, probowala juz 2 razy,byl jakis slad tylko.. jak co mam glicerol we wlewie doodbyt ale nie chce stosowac...

my mamy fisher price ten dzungla. bardzo fajny,bo mimo,ze mala jest za mala jeszcze na te zabawki co wisza to jednak lezy w nim i mozna ja ululac w nim i jest spokoj. bez niego byloby ciezko.

mama-no widzisz!! byc moze ze wysilek,bo ja od czasu porodu wciaz w ruchu i wszystko samado teraz gdy mam tesciowa na dluzej. i naprawde nie lezalam. u mnie juz teraz-10tydzien, pare kropelek i koniec wiec jedna wkladka na dzien wystarczy. ale bylo gorzej. czekaj az w koncu zniknie, moze byc tez zwiazane z karmieniem,tak mi mowila polozna. spokojnie :) ja mam znow zastoj w jednej piersi,jutro chyba zwolam polozna zeby mi to zbila... aha co do szczepien-nasza miala w poniedzialek jak pisalam i zniosla dzielnie,tzn zadnej temp!! i spala dwa dni, wczoraj tylko mocno marudzila wieczorem. i zdrowa zuch dziewczyna! ale w razie czego mam czopki paracetamol.

sylwka ja tak mam prawie mi sie po 6tyg konczylo krwawienie,a po 8tyg na nowo zaczelo, teraz jest 10tydzien i znow ladnie ustaje,moze juz sie skonczy na dobre, gin mnie ogladal mowi ze wszystko ok,ze ten typ tak ma ;)

hej dziewczyny nasza dostala dzis serie szczepien, rota doustna i 2 skojarzone iniekcje.poplakala oczywiscie ale zaraz potem zasnela,wiec obserwuje ja czy nie bedzie temperatury.druga dawka rota za miesiac. dziwny ten nasz pediatra, ponoc wszystko jest ok,to ze kupy nie ma, to ze gazy sa,kolki, mala zdrowa,i ogolnie wszystko ok. az podejrzane. dostalismy recepte na czopki glicerynowe, ewentualnie podam jak tej kupy nie bedzie nadal. baki to starszne smierdziuszki :) miala jeszcze lekarka sprawdzic jej odruchy ale jeszcze jest za mala i za wczesnie, nie zlepia raczek za czesto czy nie usmiecha sie na nasz usmiech.wiec za miesiac sprawdzi. brala ktoras cerazette?

jagodka-nie wiem co to,ale ja z kazdym problemem piersi-jakis zastoj, lece do poloznej a jak jej nie ma to do szpitala na dyzur,bo sie zawsze martwie,ale az cale mnie nigdy nie piekly,sprawdz to!!!

monisia- wytrwalosci, w koncu i wy traficie do domku!! ja wykonczona, mala nie spala dzis prawie 8h z przerwami a teraz za nic nie mogla usnac, w koncu zrobilam kapiel i wymeczylam, zjadla i zasnela. nareszcie. polecam te metode na kolki,zeby mama pila herbatki koperkowe. pije 3-4 dziennie, bo moja panna nie chce pic, i musze po 2 dniach stwierdzic ze jest super, nie moze zrobic nadal kupy,ale to dlatego ze wody tez nie chce pic ;) ale na kolki nie narzekamy juz. odstawilam preparat antykolkowy. super pomysl,dzieki!!

sluchajcie czy jakies zabiegi na wlosy,np rozjasnianie moze jakos wplynac na laktacje mleka czy zaszkodzic dziecku? wiem ze glupie pytanie ale nie wiem czy rozjasniac wlosy czy to teraz w 100% bezpieczne.. :) wczesniej nie moglam,a teraz bym za miesiac to zrobila.

podjechalam wlasnie do poloznej,bo mialam zastoj pokarmu a jak sama wyciskalam pompa reczna i dalam dziecku do ssania to nic nie dalo. troche mi wycisnela i kazala dziecko przystawic. dala jakies globulki homeopatyczne i mam wziac je jutro na unormowanie laktacji. mam teraz zimny okres,masakra.czekam az mala zglodnieje,bo nie chce jesc teraz. zapytalam jeszcze poloznej i: -ja moge pic herbatki koperkowe,powinnno pomoc -dziecko nie powinno pic z cukrem,bo bedzie prochnica -mozna dawac wlasnie wode przed karmieniem dziecku, powinna byc kupa -jak dziecko nie sypia w nocy lub kiepsko sypia a przesypia dzien to nie powinno sie budzic a takie male dziecko jeszcze do wlascznie 3miesieca nie rozroznia dnia od nocy i tzreba tak zostawic jak jest.....ehh chyba tyle,nie pamietam wiecej ale o to zapytalam.

pocaontas tez chodze jak wamp :) moja tez czesto sika wiec staram sie ja szybko przewinac, a sika na zmiane temperatury, tak mi polzona tlumaczyla, wiec zawsze zamykam okno jak przewijam,ale ona i tak sika jak za wolno to robie..

mama-moze glupie pytanie,ale jakos nie wiem..skad bylas pewna ze to miesiaczka? normalnie bolalo, duze krwawienie? czy bylo jak przestalas krwawic po porodzie? bo u mnie ustawalo krwawienie poporodowe i mysallam ze juz sie na dobre skonczy az zaczelo znowu krwawic, a bylam u ginki i powiedziala ze wszystko ok i ja tak mam. ale pozniej widzialam lekko sluzu w tej krwi,choc bardzo duzo jej nie bylo-kilka wkladek. nie wiem czy to moglby byc juz okres? nic mnie nie bolalo...jakos 2miesiace po porodzie.teraz znow ustaje.

polozna nie kazala smarowac pupy niczym,posmarowalam raz sudokremem. najlepiej wietrzyc, choc ciezko o to,bo jak ja zostawie gola to zaraz sika :) i wszystko mokre i trzeba przebierac ciuszki... kolki to wlasnie twardy brzuch podkurczone nozki lub wyprostowane? w kazdym razie wrzeszczy przy tym. ale juz lepiej jak podaje preparat antykolkowy.

tymkowa, trzeba probowac co dzien inaczej, kazde dziecko inne. mi polozna mowila, ze kupy moze nie byc do 10-14dni i jest OK. jak zapomne podac witamine dziecku-zdarzylo sie tak 2 razy, to mowila zebym nie podawala 2 na dzien bo moze miec zatwardzenie,wiec nie podaje jak zapomne,ale staram sie pamietac. sama biore witaminy femibion2 co dzien wiec i tak je dostaje wiec jest zdrowa. dzis wieje silnie ale ja cieplo ubralam i wyslalam z babcia na spacer. wytrwala dziewczyna. ciemieniuszka schodzi po oliwce tylko musze glowke troche trzec grzebieniem,ale trudno. paznokietki obcinam sama juz sie nie boje :) a potrafi zadrapac! w poniedz szczepienie rota. mama-to niezla wyprawa pies i dziecko z 2 pietra! podziwiam :) tak samo jak Olinke przy 3dzieci i mazw szpitalu! doslownie ja wymiekam przy Was.. choc sama sie teraz ucze do egzaminu, po to mam wlasnie tesciowa u siebie. przy zarwanych nocach ciezko idzie, nawet maz zaczal pozniej do pracy wstawac!

mama-to sprobuje podac wode przed karmieniem. nie chce stosowac mleka modyfik. nie po to zdecydowalam sie na cyca zeby teraz odchodzic, a zdrowa jest wiec nie trzeba. herbatki kupilam dzis 3, jedna nie jst granulatem neistety, a druga nieslodzona, a trzecia jak podalam malej to nie chce pic,a podaja ze jest slodzona! masakra..wiec chyba jak jagodka bodajze napisala sama zaczne je pic ................. do czego to doszlo! jeszce te wode sprobuje. teraz jest tak ze w kazdej pieluszce jest jakis slad kupki,ale samej kupki nie ma. wiec nadal sie meczy. tymkowa, tez tak mam ze moja lepiej spi w dzien niz w nocy, budzi sie co 2h na karmienie, masakra. do tego jak dochodza gazy czy niemoc w robieniu kupy o 6 nad ranem to spie jeszcze krocej... wiec chodze jak zombie. ile jeszcze??? :)

mania-ja mam taka hippa natal ale to laktacyjna i ma wiecej ziol.jest specjalna hippa dla maluszkow? musze taka zakupic.

no dobry sposob kapiel troche pomarudzi,pomeczyc i dac cyca i zasypia od razu, wlasnie zasnela.. a nie spala cale 4h wiec juz bardzo marudzila. neistety pewnie sie ok 12 obudzi.. nie daje mi rpzespac nocek. ja juz nie zakladam niedrapek,ale paznokietki tez musze czesto przycinac b.szybko rosna i sie moze zaciac lub mnie :) ja uzywam oliwke na wlosy zeby ciemieniuszke zwalczyc, kapie w nivea, a potem daje na cialko i nozki lotion johnsona bedtime, fajnie pachnie. zadnego uczulenia nie zauwazylam. gorzej ze sporo ma ciemieniuszki,a jak wycieram grzebykiem to beczy wiec nie wiem jak to zwalcze. no sprobuje jakos inaczej slodzic te herbatke,ale czasem musze podawac ja,bo obawiam sie ze kup za czesto nie bedzie. chyba ze jej sie samo unormuje..

tymkowa co do kosci czaszki to moja tez ma niesymetryczna, ale lekarka mowila ze wszystko jest w porzadku i nic nie uciskac. samo sie mialo zrosnac, jak sie martwilismy i juzsie zroslo,jedynie ciemiaczko jeszcze calkiem nie stwardnialo. ale co do czaszki to nawet polozna mowila ze nawet my mamy niesymetryczna glowke i jest ok i tego sie nie widzi. i nie kazali nic uciskac.... rozne szkoly.. badz tu madry :)

no calkiem mozliwe dziewczyny. nie bede jej duzo dawala, byle by cos napila i byla kupa. teraz jest juz zadowolona, kupa wielka byla kolejna. skoro moja babcia tak karmila 4 dzieci 60 lat temu to chyba jest ok. a nieslodzonej herbatki nie tknie.