Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kaja361

Zarejestrowani
  • Zawartość

    628
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez kaja361

  1. kaja361

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Moich wiadomości nie ma, już mi ręce i cycki opadają
  2. kaja361

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Poprzedni mój post zniknął, więc wkleiłam jeszcze raz, jak znowu zniknie to już nie mam na to siły
  3. kaja361

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Mój też ukryło, no żesz...serio?
  4. kaja361

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    hej U mnie szaro, buro, pada i wieje, przez to nosa z domu nie wyściubiłam i bardzo źle mi z tym. Na spacer raczej nie wyjdę, chyba, że się ubiorę jak w środku zimy. Baz, czasem tak to jest z dalekosiężnymi planami, człowiek sobie coś zaplanuje, a potem nie wiadomo co wyskoczy i wielka doopa z tego wychodzi. Cóż, życie. Może jeszcze się wszystko ułoży. Cuda się czasem zdarzają. Sciskam mocno Dzisiaj dość dietetycznie, ale do wieczora jeszcze daleko, więc nie wiem co się jeszcze może zdarzyć, mam wielką ochotę na piwo Pozdrawiam Was wszystkie Miłego wieczoru.
  5. kaja361

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Hej dziewczyny Właśnie wróciłam ze spaceru i okropnie zmarzły mi uszy, ale te środkowe, bo od zawsze mam wrażliwe. Teraz mnie bolą i kręci mi się w głowie jakbym się alkoholu opiła Marlena, u nas w parku i w lesie można bez maseczki, jeśli da się zachować dystans, więc ja maseczkę zdejmuję. Masz rację, że bez używania nicków dziwnie się pisze, tak bezosobowo, poza tym jak mam napisać odnosząc się do konkretnej osoby? Współczuję znikniętego postu, nie jesteś w tym odosobniona Marcelina, brak w domu słonych przekąsek to dobra droga, popieram. Co do wspomagaczy w odchudzaniu, to ja o kiszonej kapuście słyszałam wiele dobrego, ale to pewnie jest tak jak Marlena pisze, że ogólnie kiszonki tak działają. ja przy poprzednim odchudzaniu brałam jakies kapsułki z octem jabłkowym, miały wpływać na metabolizm, ale czy działały trudno powiedzieć, nie wydaje mi się. Wodę piję właściwie cały dzień, ale piję ciepłą z czajnika, z cytryną lub bez. Wieczorem to już tylko herbatę, czasem jest to zielona herbata, ale wypijam tego jakieś półtora litra, bo mi tyle w dzbanek wchodzi Aisha, ja już się w sobotę pochwaliłam spadkiem, brawo ja, teraz trzymam kciuki za Twoje jutrzejsze ważenie, na pewno będzie sukces Dzisiaj na śniadanie pół parówki, na obiad mała porcja lazanii, na kolację mam sałatkę z kurczakiem, a potem mam nadzieję, że na słodkie mnie nie weźmie, bo mam z tym jakiś kłopot ostatnio, wcześniej prawie słodyczy nie ruszałam, a wczoraj jak się dorwałam do rafaello to pięć pochłonęłam Pozdrawiam Was wszystkie mam nadzieję, że post przejdzie.
  6. kaja361

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Trudno powiedzieć czy o nicki chodzi, przecież to byłby absurd, trzeba to przetestować
  7. kaja361

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Dzieńdoberek Słonecznie dzisiaj chociaż nie za ciepło, ale spacer będzie dłuższy. Już sobie maseczkę przygotowałam żeby nie zapomnieć, na szczęście w parku nie trzeba nosić, więc do parku będę teraz chodzić. Obiad jak to w niedzielę nie był dietetyczny, bo schabowy z ziemniakami i surówką, na kolację zamierzam zrobić kalafiora zapiekanego z parmezanem, pod warunkiem, że będzie mi się chciało Zupa dyniowa musu być dobrze doprawiona, bo inaczej jest właśnie mdła. Ta którą jadłam w restauracji to było niebo w gębie, ale przecież przepisu nie dadzą, nawet jakby grzecznie poprosić. Ja czekałam na jakieś sensacyjne decyzje rządu w sprawie obostrzeń, bo przecież tak się to rozprzestrzenia błyskawicznie, a tu właściwie nic nowego, poza maseczkami na świeżym powietrzu. Sama sobie ograniczenia wprowadzę i zakupy max. dwa razy w tygodniu będę robić, nie ma sensu się kręcić niepotrzebnie między ludźmi. Jeśli o wagę chodzi to mam nadzieję, że uda mi się w moim tempie do wiosny 60 kilo osiągnąć, chociaż coraz trudniej mi się ograniczać z jedzeniem, są takie dni, że tylko bym jadła Miłego popołudnia Dziewczyny, nie wiem czy to o nicki chodzi, nie wydaje mi się, ale spróbowałam bez, chociaż dziwnie tak jakoś.
  8. kaja361

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Pospieszyłam się i wkleiłam posta drugi raz, a po minucie dwa wskoczyły Byłam na krótkim spacerze w deszczu i okazało się, że mi prawie nowe buty przemakają, bo mają jakąś dziurkę od spodu. Reklamować już się nie da, bo nie mam nawet paragonu. Będę musiała pójść do szewca, może coś poradzi. Oczywiście o maseczce zapomniałam, ale było już szaro, poza tym jak się zorientowałam, że jej nie mam to się zaczęłam zasłaniać parasolem i chyba nikt nie zauważył
  9. kaja361

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Znowu mam ukrytą wiadomość
  10. kaja361

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Hej dziewczyny Na wadze dzisiaj 0,6 kg mniej i to już mi trochę humor poprawiło Potem obejrzałam mecz tenisowy, Iga Świątek wygrała, więc już jestem happy. Dziękuję Baz za troskę, pogoda niestety nie sprzyja euforii i takie dni jak wczoraj pewnie będą się powtarzać częściej. U nas pada od rana, nie wiem więc czy uda się wyjść chociaż na krótki spacer no tak ,od dzisiaj spacer tylko w maseczce Krucha, myślę, że nikt tutaj jeszcze nie składa broni, bez wsparcia ciężko. W każdym razie nie ja Też się kiedyś uczyłam w trybie zaocznym mając dwójkę maluchów w domu, łatwo nie było Ale dałam radę. Na śniadanie dziś owsianka, na obiad zupa gulaszowa, na kolację coś zamówimy, pewnie będzie jakaś sałatka. Miłego wieczoru babeczki
  11. kaja361

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Hej dziewczyny Na wadze dzisiaj 0,6 kg mniej i to już mi trochę humor poprawiło Potem obejrzałam mecz tenisowy, Iga Świątek wygrała, więc już jestem happy. Dziękuję Baz za troskę, pogoda niestety nie sprzyja euforii i takie dni jak wczoraj pewnie będą się powtarzać częściej. U nas pada od rana, nie wiem więc czy uda się wyjść chociaż na krótki spacer no tak ,od dzisiaj spacer tylko w maseczce Krucha, myślę, że nikt tutaj jeszcze nie składa broni, bez wsparcia ciężko. W każdym razie nie ja Też się kiedyś uczyłam w trybie zaocznym mając dwójkę maluchów w domu, łatwo nie było Ale dałam radę. Na śniadanie dziś owsianka, na obiad zupa gulaszowa, na kolację coś zamówimy, pewnie będzie jakaś sałatka. Miłego wieczoru babeczki
  12. kaja361

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    W weekend powinniśmy iść do teścia na imieniny, ale nie wiem czy to wypali ze względu na niewesołą sytuacje covidową, więc będę siedzieć w domu i pogłębiać jesienną depresję
  13. kaja361

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Na spacery to już chyba niedługo zupełnie przestanę chodzić, bo zanim się wyrobię to się robi ciemno, a po ciemku to mi się nie uśmiecha.Po zmianie czasu to już najlepiej w ogóle z łóżka nie wychodzić Dobrze, że chociaż w weekend mogę wyjść wcześniej i trochę nadrobić. Odpowiedzi z administracji nie dostałam, więc zastanawiam się po co w ogóle podawać dane kontaktowe, no nic, może się jednak doczekam. Miłego wieczoru i odzywajcie się choćby krótko
  14. kaja361

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Oj, coś widzę, że nas skutecznie zniechęcili do pisania, takie tu dzisiaj pustki Ja się staram trzymać dietę, chociaż znowu dopada mnie jesienna depresja. Wszystko mnie wkurza i nie mogę znaleźć sposobu, żeby to jakoś zmienić. Baz, kupiłam sobie dzisiaj kilka Ayranów na zapas.
  15. kaja361

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Hej dziewczyny. Baz, czyli kontakt do administracji to pic na wodę... Na razie nikt mi nie odpisał. Odezwę się potem. Miłego dnia.
  16. kaja361

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Dziewczyny, wysłałam właśnie zapytanie do administracji o te ukrywane posty, ciekawe czy ktoś odpowie.
  17. kaja361

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Qurde, dziewczyny, nie umiem pisać w taki sposób
  18. kaja361

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Krucha, a robiłaś może frytki z warzyw z tej strony NFZ? Nie pytali mnie jeszcze, ale gdyby to optuję za przyznaniem Ci tych 5-ciu tysi za reklamę
  19. kaja361

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Alicja, dobrze, że lepiej się czujesz Baz, Annamaria
  20. kaja361

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Kefir to dla mnie istnieje tylko jeden, mianowicie turecki Ayran, trudno go było dostać, ale teraz jest dostępny w Lidlu. Lubię go, bo jest słoniutki
  21. kaja361

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Marlena, dobrze, że u Ciebie wszystko w porządku, bo po ostatnim wpisie myślałam, ze coś się stało
  22. kaja361

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    No, ja nie mogę, napisałam dwa zdania i mi ukryło wiadomość Ok, może po południu uda mi się coś napisać. Miłego dnia.
  23. kaja361

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Cześć wszystkim Trochę kiszka z takim pisaniem na raty, ale lepiej tak, niż ryzykować, że posta zeżre. Krucha, ja bardzo lubię kłąby z brokuła, nawet bardziej niż różyczki, więc go zawsze w całości gotuję. Jak zupa wyszła, smakowała rodzince?
  24. kaja361

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Aisha, co jak co, ale gratulacje się należą, bo wykonałaś plan tygodniowy. Trzymajcie się babeczki
  25. kaja361

    Odchudzania xxxl ciąg dalszy

    Ja miałam raz ukrytego już parę miesięcy temu, ale potem było już ok. Teraz jakoś chyba od tygodnia są problemy.
×