Qantanamera

Jestem Kaciu i czytam, czytam... Takie cudne smaki! :):)

Kaciu, plecy Cię bolą. Po powrocie Fredzia albo Szeryf wyciągną te bóle. Zobaczysz!

Cześć Kaciu! Jak nocka Ci minęła?

Kto ma na kawę ochotę? :):):) (_)>(_)>(_)>(_)>(_)>(_)> Polak potrafi! W telewizji taką historię właśnie opowiadali. Hiszpania, Barcelona. Od jakiegoś czasu okradano bagaże turystów. Policja nie miała pojęcia jak to się dzieje. No i wreszcie wszystko się wyjaśniło. Okazało się, że pewien Polak systematycznie podróżował autobusami na jednej i tej samej trasie. Do luku bagażowego wkładał swoja walizkę. Autobus ruszał i zatrzymywał się w Barcelonie po półtoragodzinnej jeździe. W tym czasie z walizki wychodził wspólnik z lampką górniczą na głowie i otwierał sąsiednie bagaże. W ten sposób laptopy, telefony komórkowe i inne co cenniejsze rzeczy zmieniały właściciela. Pod koniec podróży nasz rodak chował się znowu w walizie, a jego wspólnik spokojnie wynosił go i ich łupy. Nie wiem, czy śmiać się czy płakać??

Margo, Atramko To i ja znikam, na wieczorny spacer idę. Pa!

Hehe... ja też się głodna poczułam. Ale o tej porze już jeść nie będę! :D

Margo, pysznie brzmi! A "pani właścicielka" to się na pewno ucieszy! :)

Dzięki Margo, spróbuję nadziewać bez rozbijania mięsa. A tu masz przepis na masę z mleka w proszku. Wydaje mi się, że do tej mojej dawniejszej dosyć podobna jest, bo pamiętam dokładnie, że nie używałam do niej żółtek. http://www.wielkiezarcie.com/recipe40703.html

Margo, coś mi świta. Kiedyś, jeszcze w zamierzchłej komunie, robiłam torciki truskawkowe. Masa do nich z "niebieskiego" mleka w proszku i masła była. Przepyszna! Niezbyt słodka. Delikatna. Ale nie wiem, czy gdzieś ten przepis się jeszcze uchował? :(

No i dobrze, Kochana! :D:D:D

Atramko, ja używam tylko nawóz z dżdżownic i jego nie trzeba rozcieńczać. Jak jest z innymi, tego nie wiem.

Margo, jam w słodkościach marna specjalistka. Ale niech pomyślę... Atramko, nie przejmuj się! Ja przyrzekłam sobie nie czytać pomarańczowych głupot i słowa dotrzymuję.

A ja dzisiaj kurczaka porcjowałam. Odcięłam nóżki, wytrybowałam je i zamroziłam. Będą czekały na następne i jak się ich kilka zbierze, to rozmrożę i nadziewane pieczarkami upiekę :) Margo, powiedz mi jedno. Czy przed faszerowaniem rozbijasz delikatnie mięsko? Bo myślę sobie, że takie będzie pewnie łatwiej zawijać? Jak Ty to robisz?

I proszę - niezawodna Margo już przepis na łopatkę cielęcą machnęła. Brawo Margo! :):)

Oj chyba jutro nie będzie łaciatki. Bardzo rzadko ciasta piekę i okazało się, że nie mam prostokątnej blachy o takich wymiarach. Moja jest dużo większa. Poczekam więc do poniedziałku i kupię odpowiednią foremkę.

A ja sobie przepis na Bakę Łaciatkę skopiowałam i może jutro zrobię. Widzę, że znowu jakiś pomarańczowy atak na nas był. Szczęśliwie chyba już wykasowane paskudne posty. Jak się komu nie podoba, to niech do naszego kącika nie zagląda. I już!

Znalazłam. Może nie tylko Kaci drzewa pomogą? :) http://www.eioba.pl/a/1m9a/drzewa-energia-przyrody-uzdrawianie-i-astrologia

Kaciu, kiedyś czytałam, że drzewa swą moc ludziom oddają. Trzeba się tylko do nich całym ciałem przytulić. Może odnajdę do jakiego powinnaś zwrócić się o ukojenie i pomoc.

I znowu trzeba skopiować i wkleić w wyszukiwarkę. http://www.urzadzamy.pl/przepisy-kulinarne/ciasta-i-desery/truskawki-w-czekoladzie,40_5742.html

A tu jeszcze coś niebanalnego truskawkowego. http://www.urzadzamy.pl/przepisy-kulinarne/ciasta-i-desery/truskawki-w-czekoladzie,40_5742.html

Kaciu - twardzielko ! ;);)

Coś się lody pokazać nie chcą. :( Ale gdy się link skopiuje i w wyszukiwarkę wklei, to przepis widać. http://www.urzadzamy.pl/przepisy-kulinarne/ci asta-i-desery/domowe-lody-truskawkowe ,40_3668.html

Joela, ja też chcę! Bardzo proszę! :D

Atramko, a może być ciasto? Nigdy takiego nie robiłam, ale tak apetycznie kobitka to opisała, że chyba się skuszę. Tylko nie dzisiaj, bo przed chwilką razem z mężem zjedliśmy cały kilogram pięknych truskaw i na razie mamy przesyt. Może w poniedziałek spróbuję takie ciasto upiec? :) http://www.wielkiezarcie.com/recipe9933.html Atramko, a jeśli nie ciasto, to może omlet? http://www.przepysznie.pl/przepisy/desery/omlety_z_truskawkami Albo koktajl. http://kotlet.tv/koktajl-truskawkowy Albo własnoręcznie zrobione lody? http://www.urzadzamy.pl/przepisy-kulinarne/ciasta-i-desery/domowe-lody-truskawkowe,40_3668.html A może prozaiczny makaron z truskawkami? http://kuchareczka.blox.pl/2008/05/Makaron-z-truskawkami.html Moje dzieci uwielbiały kluski na parze z takim "sosikiem". http://www.ksiazka-kucharska.pl/przepis/4061/Kluski-drozdzowe-z-sosem-truskawkowym/

Sobota, imieniny kota. :D A ja zamiast świętować, roboty mam od groma! :( Wpadam tylko powiedzieć cześć i dalej znikam.