![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/A_member_13667119.png)
ale_ola
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ale_ola
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8
-
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
ale_ola odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ines dziękuję Ci za te wszystkie informacje :) Jesteś wspaniała :) Rzeczywiście mam strasznie wysuszone i podrażnione gardło od tego kaszlu to jak pójdę do lekarza to kupię imbir i zrobię sobie ten wywar - na pewno pomoże! Jeszcze raz dzięki :) -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
ale_ola odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
W piątek myślałam już, że mi przechodzi przeziębienie, a wczoraj jak mnie walnęło to aż się zgięłam w pół. Czuję się jakby mi słoń na klatce piersiowej usiadł. Mam tak straszny, rozrywający, bolący kaszel, że nie wiem co się dzieje. Temperatury nie mam w ogóle (nawet stanu podgorączkowego nie mam...). Mam doła jak cholera. Już mnie jakaś deprecha zaczyna łapać :( Od wtorku mam masakrę). Martwię się strasznie o dzidzię. Czy ten kaszel jej nie zaszkodzi?! Wiecie coś na ten temat dziewczyny??? Może macie jakieś dobre sposoby sprawdzone i dozwolone w ciąży? Jutro idę do lekarza to może mi ten antybiotyk przepisze bo inaczej skonam! Oby to szybko przeszło. Przepraszam, że nie piszę do każdej z osobna, ale nie mam siły dłużej siedzieć przy kompie. Sabiba cieszę się, że są postępy i malutka lepiej się czuje i fajnie reaguje na mamusi ę :) Trzymajcie się!!!! Superburek - HURRA!!! Pierwsze ruchy to wspaniała rzecz :) Pozdrawiam Was wszystkie kochane moje :) Dziękuję za troskę! Później napiszę coś więcej! -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
ale_ola odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Emmi no ja bym właśnie bardzo chciała, żeby mąż był ze mną jak najdłużej w szpitalu, ale też zdaję sobie z tego sprawę, że może być ciężko. Może uda mu się wziąć urlop i potem jeszcze wykorzystać ten tacierzyński. Fajnie by było mieć go tak ze dwa pierwsze tygodnie przy sobie. Porobiłby niezbędne zakupy i pomógł mi dużo. Zawsze to tak raźniej razem :) Ale wiem, że jak nie on to moja mama pewnie by była ze mną non stop - będę musiała ją pewnie wyrzucać ze szpitala :) Mój kumpel mówił, że jego żona tylko 3 dni spędziła w szpitalu i że mieli super komfort! I tak myślę, że to wyjdzie dopiero przed samym porodem więc teraz nie ma co się za dużo zastanawiać. A o Borowskiej to nic nie słyszałam... Tam jest chyba całkiem nowy ten szpital więc pewnie miło i sympatycznie, a to przecież też jest ważne! Emka ja mam tak, że najczęściej czuję ruchy tuż nad sklepieniem łonowym. Tak praktycznie jak brzuch zaczyna wyrastać... Nie wiem jak to inaczej określić. Ogólnie myślę, że bardzo nisko, ale się tym jakoś nie przejmuję. Podobno tam wszystko jest OK :) Łożysko dobrze ułożone, dzidzi chyba wygodnie :) Najważniejsze, że się rusza!!! A ja nie mam mikrofalówki i marne szanse na wciśnięcie jej do mojej ciasnej kuchni... A to ustrojstwo jest super przydatne przy maluszku! Muszę pocisnąć męża żeby coś pomyślał tym swoim inżynierskim umysłem. Przydałaby się taka mała mikrofalóweczka... Są jakieś wersje mini??? Fajnie by było... Idę do łóżka się grzać :) -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
ale_ola odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczynki :) Strasznie długo mnie nie było - święta i majówka mnie rozleniwiły. Dzisiaj wchodzę a tu taki ruch, że miałam chyba ze 4 strony do nadrobienia :) Coś czuję, że wyjdzie mi dłuuugi wpis... Przede wszystkim Superbuku i Ines przesyłam Wam spóźnione życzenia urodzinkowe!!! Sto lat w szczęściu i zdrowiu i ogromu pociechy z maluszków :) Superburku cieszę się, że po usg jest wszystko OK i że lekarz uspokoił Cię co do ruchów maleństwa! Ines i Emmi strasznie Wam zazdroszczę tych wypadów świąteczno-majówkowych!!! Też mi się marzy gdzieś pojechać, ale mój mąż ma taką pracę, że nie ma co liczyć na urlop... Może w czerwcu uda nam się wyrwać nad morze - byłoby cudownie!!! Dzidzi też by się przydało troszkę świeżego powietrza... Emka gratuluję synka :) Mój skarb też jest na razie ułożony pośladkowo i rzeczywiście ruchy czuję bardzo nisko - tak raczej w połowie drogi do pępka. Dobrze wiedzieć, że to właśnie z tego względu!!! Ewcia jak tam remont? Kończycie już powoli? Mam nadzieję, że już niedługo będziesz mogła sobie odpocząć i zająć się tylko sobą i maleństwem!!! Kamcikos cieszę się, że dzidzia się dobrze rozwija :) Zobaczysz, że już niedługo będzie duża i wszystko będzie widać na usg. Ten czas tak szybko leci! Nika gratuluję szybkiego porodu :) Strasznie Ci zazdroszczę, że nie było ciężko i że jesteście już razem :) Dużo zdrówka dla Was!!! Gosiu jak tam u Was? Nie dziwię się że dziadkowie rozpieszczają Sabinkę :) Pewnie tęsknili za nią na maxa!!! A jak Ty się czujesz? Już drugi trymestr zaczęliście. Ależ to leci!!! Nadzieja musi Ci być strasznie ciężko. Widzę, że Laurka się męczy bidulka bez mamusi :( Pewnie też wyczuwa, że jesteś zestresowana tą sytuacją. Mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie lepiej i szybko się przyzwyczaicie! Sabinko jak Gabrysia? Jesteście już razem w domciu? Musi być Ci strasznie ciężko!!! Na szczęście zaraz zabierzecie małą do domu i szybko zapomnicie o tych złych chwilach!!! Maju a Wy jak się czujecie w oczekiwaniu na operację? Są jakieś postępy? Myślę o Was dużo i trzymam kciuki, żeby ten ciężki czas szybko minął i żebyście mogły już być razem!!! Magia widzę, że miałaś niezłe przeboje z tym szpitalem. Najważniejsze, że z małą wszystko w porządku!!! Jak się teraz czujesz? Malutka dalej Ci tak dokazuje czy jest już trochę lżej?? Kasiu dobrze, że poznaliście przyczynę Waszej tragedii. Dzięki temu w przyszłości unikniecie wielu problemów! To jest masakra ile my musimy płacić za wszystkie badania i walkę o nasz mały cud!!! Nasze wspaniałe prorodzinne państwo daje 1000zł becikowego i głosi żeby wszyscy robili sobie dzieci na potęgę. Tymczasem kobietom z problemami rzuca się kłody pod nogi i nie mamy co liczyć na pomoc państwa. W rodzinach alkoholików i w patologii rodzi się dziecko za dzieckiem, a tutaj powinno się inwestować w antykoncepcję i w edukację seksualną. Strasznie to niepoukładane jest u nas. Moja koleżanka pracuje w szkole, w której prawie połowa uczniów przebywa w pogotowiu opiekuńczym już po kilka lat. Mówi, że te biedne dzieci są już całkowicie zniszczone. Nie ma z nimi praktycznie kontaktu, nie potrafią wykonać podstawowych czynności jak np. zawiązanie buta w wieku 11lat.. Strasznie to wszystko jest smutne i niesprawiedliwe!!! W każdym bądź razie życzę Wam Kasiu i Malinko szybkiego zafasolkowania :) Jesteście strasznie dzielne - wspaniałe z Was babki :) Emmi co do makijażu to ja maluję się jak zwykle (dosyć mocno...), paznokcie też maluję na czerwono, czarno, szaro... Jakoś zmywam szybciutko i staram się nie wąchać zmywacza za ostro :) Staram się nie używać lakierów do włosów i nie farbuję (niech sobie odpoczną). A jak sprzątam to otwieram okna w pokoju i potem długo wietrzę. Czasami zdarza mi się podnieść odkurzacz albo zakupy ponosić i zauważam, że bardzo to źle robi na mój kręgosłup. Zaczynają mnie ładnie plecy boleć... Już niedługo zaczynamy szkołę rodzenia :) W sumie to się doczekać nie mogę!!! Mam nadzieję, że nam przypadnie do gustu. A na pewno dowiemy się wielu przydatnych rzeczy!!! Wszystkie moje znajome, które chodziły do szkół rodzenia są bardzo zadowolone, ale nie znam nikogo z tej naszej. Natomiast słyszałam bardzo dobre opinie o szpitalu. Żony kilku moich znajomych tam rodziły i podobno jest super. Płacili 90zł za pokój osobny, w którym mąż mógł siedzieć do woli, bez innych kobitek karmiących piersią. W ogóle w samych pozytywach się wypowiadali o tym szpitalu. A Wy zawsze zabieracie kotkę ze sobą? Mi serce pęka jak muszę ją zostawić :( Nie nauczyliśmy jej jeździć z nami i pewnie teraz byłoby ciężko. Na szczęście ona się nie obraża tylko po naszym powrocie strasznie się tuli :) Potrafi mi spać na głowie w nocy jak się mocno stęskni. Masakra z tym kotem. Nie wiem jak to będzie jak się malutka pojawi. My cały czas śpimy przytulone... Kochane ja widzę, że Wy się już rozszalałyście na maxa z zakupami!!! Aż się zestresowałam jak poczytałam Wasze wpisy... Ja jestem zupełnie w lesie, a to o czym piszecie to dla mnie czarna magia... Nic nie kumam z wózkami i fotelikami, ciuszków też nie rozróżniam... Jeszcze nie mam nic dla małej! Nawet najmniejszego gadżetu. Tylko pokoik powoli robimy. Najpierw komoda musi być, a potem będę szaleć. Będę musiała w końcu ogarnąć te wszystkie wózki i całą wyprawkę. Powiem szczerze, że sama nie wiem jak się za to zabrać. A u nas wszystko Ok tylko mnie dopadło straszne przeziębienie :( Siedzę na zwolnieniu. Mam nos zawalony od samego mózgu po dziurki w nosie i w ogóle tak mnie boli jakby mi ktoś dosłownie fajkę w środku zgasił :( Nie mogę spać, nie daję rady jeść od bólu gardła. A jakby tego było mało to mi się coś z zębem dzieje (ósemką) i strasznie boli. Nie mogę iść na razie do dentysty bo nos zatkany... Mówię Wam masakra! Nie wiem już jak się leczyć bo mam same leki homeopatyczne. A z tą homeopatią to o kant d... potłuc. Nic nie pomaga. Dobrze chociaż, że temperatury nie mam. No nic trzeba to przetrwać. Jak mam kryzys to patrzę sobie na zdjęcie buźki Hanuli z 4D i po prostu umieram ze szczęścia :) Jezu dziewczyny jak ja strasznie kocham to dziecko!!! Staje się ono dla mnie coraz bardziej realne. Przez kilka dni mało co czułam ruchy, ale dzisiaj dała mi do wiwatu. Myślę, że może ta paskudna pogoda też na nią wpływa i dziewczyna sobie śpi więcej. Boże jak się rozpisałam... Ściskam Was wszystkie!!! Teraz będę już zaglądać regularnie :) -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
ale_ola odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej kochane!!! Wesołych, spokojnych i rodzinnych Świąt Wam życzę!!! Odpocznijcie kochane i uściskajcie Wasze brzuszki i maleństwa od cioci Oli ;) Buziaki!!! -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
ale_ola odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny :) Coś się dawno nie odzywałam, ale u mnie w pracy zaczyna się trochę młyn więc mam mniej czasu... I tak paznokcie pomalowane już u obu rąk :) Dzięki Bogu miałam taki delikatny róż więc nie było dużej różnicy :) Gorzej by było gdybym walnęła sobie taki ostry pomarańcz jak to czasem lubię ;) Czarnulla mi moja lekarka mówiła, że teraz lekarze lubią dać duphaston w drugiej połowie ciąży i że coraz bardziej popularne się to robi. Nie pytałam z jakich względów, ale u Ciebie to pewnie po wymęczeniu organizmu... Na pewno nie zaszkodzi! Mam nadzieję, że już wróciłaś do formy bidulko!!! Emmi widzę, że zaczynasz już szaleć na zakupach :) Ja jeszcze się wstrzymuję bo nie mam gdzie chować ciuszków. Postanowiłam sobie, że najpierw urządzę pokoik, a potem będę latać po sklepach :) Widzę, że mamy podobną wizję pokoiku. Ja mam ściany szare (taki jasny odcień, ale fajnie kontrastuje z białymi meblami), białe łóżeczko, biały przewijak i taką małą białą komódko-witrynkę i kilka staroci. Do tego kolorowe dodatki: zielona narzuta na fotel, żółty dywanik, żółte zasłony i trochę czerwonych dodatków. Tak żeby było kolorowo, ale też nie za słodko. Mam nadzieję, że dobrze to będzie wyglądać. Jak na razie jest OK :) Strasznie Ci zazdroszczę ogródka!!!!! Ines fajne te fotki, znalazłam kilka inspiracji :) A pracę mam biurową. Ogólnie jest tu tak świetna atmosfera, że przychodzę z przyjemnością :) Tylko szkoda tej ładnej pogody bo jak od 8 do 16 tu siedzę to mało co można skorzystać... Emka super, że wyniki cukru masz OK. Cieszę się, że nie było tak źle! Ja jeszcze nie wiem kiedy idę na cukier ale pewnie już niedługo. Teraz przynajmniej wiem co mnie czeka! Gosiu super, że już jesteście :) Jeszcze pogoda taka sprzyjająca żeby się jakoś bezboleśnie zaaklimatyzować :) Kamcikos witaj :) Fajnie, że do nas dołączyłaś!!! Gratuluję ciąży!!!! Ines ja też używam pharmacerisa i właśnie mi się skończył na piersi to używam tego do rozstępów na brzuch i na cycuszki. Jak mi się skończy to dokupię już osobno. Kasiu fajnie, że jesteś :) Sabiba pewnie już jesteście w szpitalu - trzymam kciuki i cały czas o Was myślę!!! Trzymaj się kochana i odezwij się jak najszybciej :) Ściskam Was wszystkie :) -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
ale_ola odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurde Emmi to może my się nie raz minęłyśmy gdzieś w sklepie czy na ulicy... Ja pierwsze 13 lat mieszkałam na Sępolnie a potem wyemigrowałam na Biskupin. No i chodziłam do Szkoły 45. Mój mąż też gra na gitarze i właśnie mi tu truje, że nawet nie ma kiedy sobie poćwiczyć bo mu kazałam wieszak montować przed chwilą :) Rzeczywiście mamy masę wspólnego ze sobą i bardzo podobny gust :) Naprawdę rewelacyjnie będzie Cie poznać :) Moja teściowa niestety już nie żyje, a nie powinno się źle mówić o zmarłych, ale zawsze powtarzała, że ona synów nie przytulała a jak płakali to zostawiała ich w łóżeczku, żeby się sami uspokoili. No i w sumie prawie w ogóle jej nie było w domu bo studiowała i robiła karierę. Fakt, że była bardzo dobrą kobietą i bardzo pomagała wszystkim dookoła. Może nie była wystarczająco dojrzała na dzieci, albo po prostu taka była i już. Nie wiem. Ale dzięki niej mam mojego wspaniałego męża! -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
ale_ola odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej kochane! Ja tylko na moment. Właśnie wróciłam z wieczoru panieńskiego wymęczona na maxa i tylko napiszę, że z maleństwem wszystko w najlepszym porządku, waży już 450g i będzie raczej na 100% dziewczynka :) Nawet ja widziałam, że nie ma siusiaka. Więc rośnie mi pod sercem mała Hania :) Jutro napiszę coś więcej! Dobranoc!!! -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
ale_ola odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Maju kochana tak długo czekałyśmy na wspaniałe wieści, a tu znów taka tragedia :( Serce pęka na myśl o tym, że taki maluszek musi cierpieć!!! Cały czas myślę o Was i mam ogromną nadzieję, że z dnia na dzień z malutką będzie coraz lepiej!!! Nie wiem na czym polega ta wada i jak się ją leczy, ale wierzę, że będzie dobrze i już niedługo będziesz miała swoją ukochaną córeczkę w domu blisko siebie. Trzymaj się kochana, musisz być teraz bardzo dzielna bo masz o kogo walczyć! Pozdrawiam Was serdecznie!!! -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
ale_ola odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gosiu nie zazdroszczę przeprowadzki po 6 latach - pewnie nazbierało Ci się masę rzeczy. A jeszcze początek ciąży i musisz się czuć wykończona. Przynajmniej będzie okazja do wyrzucenia wszystkich zbędnych rzeczy. A wiem, że może być tego dużo. My z mężem robimy powoli porządki na dzidzię i aż się dziwię ile tych maneli zbędnych... Powodzonka w pakowaniu i oszczędzaj się :) Olafasola super, że wszystko gra u Was :) Iwi, Sabiba strasznie Wam zazdroszczę tego że możecie się wyspać!!! Ja jakoś nie mogę zwlec tyłka z łóżka co rano... Ale za to dzisiaj po pracy pospałam :) Nadzieja nie wyobrażam sobie porodu bez męża. Wiem, że będę się strasznie bała, a on wesprze mnie psychicznie... Będę musiała zacząć go delikatnie urabiać :) Akif może ten cellulit spowodowany jest gromadzeniem wody w organizmie? Nie mam pojęcia co można z tym zrobić. Masuj uda podczas kąpieli to pobudzisz krążenie i będziesz miała fajny peeling. Maluszkowi nie powinno to zaszkodzić. A z kremami to bladego pojęcia nie mam... Emmi o co do cholery chodzi tym teściowym??? Zamiast się cieszyć, że syn szczęśliwy jest to są zazdrosne... A raczej matka i żona to lekka różnica... Żona matki nie zastąpi, a matka żony tym bardziej. Rozwala mnie to!!! Zwłaszcza, że same są żonami to powinny nas rozumieć... Mój też czasem marudzi na zmiany, ale jemu potrzeba czasu, żeby się przyzwyczaić. Raczej ja podejmuję decyzje ale on też czasami ma jakieś pomysły :) A jeśli chodzi o spanie to też słyszałam, że lewy bok najlepszy (ja nienawidzę na nim spać - istna męczarnia!!!). Stwierdziłam, że muszę sprawdzić o co chodzi i wyczytałam, że przy spaniu na plecach i prawym boku powiększona macica uciska tętnicę i większość krwi gromadzi się w nogach (do miednicy) za to serce pompuje słabiej krew i maluszek może być niedotleniony. Ponoć ta pozycja lepsza jest też dla nerek i wątroby. No i oczywiści człowiek się obraca podczas snu więc jak się przekręcimy na plecy czy na prawo to nic się nie stanie, ale lepiej się przyzwyczajać do lewej strony. -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
ale_ola odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Emmi to ja też jutro dzwonię i bukuję ten termin :) Mam nadzieję, że będzie jedna grupa i się spotkamy :) Super! A na zwolnieniu to Olafasola jest. I coś się przestała odzywać... Mam nadzieję, że wszystko jest u niej i dzidzi OK! Ja też zawsze byłam za dziewczynką bardziej bo to jednak inny kontakt i te babskie wypady i w ogóle. Ale teraz tak sobie myślę, że każda płeć ma masę plusów i już mi to obojętne :) A i zdaje mi się, że mamy te same mebelki z Ikei na oku... My się już zdecydowaliśmy w sumie na łóżeczko i przewijak (Hensvik chyba...), przewijak taki wyższy jakby regalik z półkami i do tego montuje się "półkę" do przewijania. Wydaje mi się, że jest bardzo funkcjonalny i wygląda ładnie. A jak go macałam w Ikei to chyba raczej z tych solidnych. No i cena przystępna. Bo wiadomo, że to nie na wieki a szkoda kupę kasy wydawać. A no i ostatnio dwa lody tam zaliczyłam :) Są wyjątkowo dobre!!! Chyba też muszę zacząć się za wózkiem rozglądać. Wy już dziewczyny kumate w tym temacie a ja zielona na maxa... Jestem po wizycie i jest wszystko super. Mamy przełom 20/21 tygodnia. Maleństwo rośnie (tylko nie wiem ile mierzy, ale waży już 357g), serduszko bije i jest tak ruchliwe, że nie da się pomierzyć. No i nie pokazało czy jest chłopcem czy dziewczynką... Ale poczekamy spokojnie :) Pani dr mówiła, że te ruchy to jeszcze mogą być słabo wyczuwalne bo to maleństwo. Ja rzeczywiście widziałam na monitorze jak rozrabia a w sumie mało co czułam. Później to się liczy, tak jak piszesz Emmi. Iwi mi ginka powiedziała, że dopiero tak z zewnątrz można poczuć jakoś koło 26tc. Który Ty masz - 24tc? I że zależy to od wagi i tego czy to pierwsze dziecko. Już niedługo będziecie czuć :) Chyba nie ma się co martwić. A ja jeszcze nie mam żadnych ciuchów ciążowych... Spodnie i wszystko sprzed ciąży noszę - tylko nie te obcisłe i mało rozciągliwe bluzki. A brzucho to czasem taaaki wielki... Dzisiaj tak się ucieszyłam z wizyty, że skoczyłam do sklepu i strasznie popłynęłam z kasą :( No i wszystko dla siebie: buty sztuk dwie i bluzki sztuk dwie :) Mąż jest załamany. Teraz zęby w ścianę i koniec przyjemności... Lecę odpoczywać! Pa, pa! -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
ale_ola odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczynki, a chciałam tak Was zapytać jak to jest z tymi ruchami maluszka. Bo ja np. dwa dni temu miałam prawdziwą dyskotekę w brzuchu. Prawie cały dzień dzidzia fikała koziołki. Natomiast wczoraj i dzisiaj prawie nic. Co prawda dostałam ze dwa, trzy kopniaczki, ale serio na maxa oszczędnie mnie dziecię traktuje przez te dwa dni. No i już mam schizy, że dlaczego, że jak to.... Czy to może być tak, że te ruchy są raz bardziej intensywne a innym razem mniej? Może to od pogody zależeć czy coś? Troszkę się martwię, ale chyba rozumiecie... -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
ale_ola odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Piszę bo mam jeszcze chwilkę wolnego w pracy. Zaraz przyjeżdża do nas gość z Francji i mam stres, że szok :( Ale szybko się zmyję bo dzisiaj lekarz :) Emmi mi też zależy na tej szkole ze względu na położną i na pewno się na nią zdecyduję :) Mam nadzieję, że się spotkamy tam! Ja mam połówkowe dwa dni po Tobie - 16.04 :) Mam nadzieję, że już poznam płeć mojego szkraba :) Ale i tak najważniejsze coby był zdrów!!! A dzisiaj wizytka u mojej ginki i podejrzę maluszka - zawsze strasznie się stresuję kilka dni przed usg... I Ty dziewczyno nie podnoś rąk do góry, nic nie wieszaj. Męża goń! Ja też wkładałam ostatnio ręczniki na górną półkę i już więcej tego nie uczynię... Akif masz zupełną rację z tym pesymistycznym nastrojem :( Ja nawet się zastanawiałam czy nie odpuścić sobie na jakiś czas forum, ale chyba bym tęskniła. No i mam nadzieję, że doczekamy się niedługo samych dobrych wieści!!! Nadzieja pewnie będzie Ci ciężko rozstać się ze swoim skarbem! Czas z maleństwem pewnie za szybko ucieka. Też mam kilka znajomych, które nie chodziły do szkoły rodzenia i dały sobie świetnie radę! My jednak z mężem bardzo chcemy. I widzę, że mój mąż na to bardzo czeka. Boimy się oboje jak to będzie z dzieckiem, cieżko nam sobie wyobrazić jak diametralnie zmienia się życie, a tam pewnie dużo się dowiemy o pielęgnacji noworodka i w ogóle. No i może mąż zmieni zdanie co do porodów rodzinnych ;) Magia gratuluję dziewczynki. Będzie córunia tatunia - zobaczycie :) A synka też się jeszcze doczekacie! Moje TSH z wczoraj to 1,98. Ja od dłuższego czasu walczę z niedoczynnością tarczycy więc jestem pod stałą kontrolą. Twój wynik nie jest jakiś super wysoki, ale koniecznie idź do endokrynologa. Tylko nie panikuj bo nie ma co się stresować :) Dostaniesz tablety i będzie OK. A u mnie na badaniu zakres dla ciężarnych to 0,2 - 3,5. Sabiba strasznie Ci zazdroszczę, że już tylko dni Cię dzielą do spotkania z maleństwem :) I nie dziwię Ci się wcale, że się niecierpliwisz! Pewnie ciężko już... Dobrze, że upałów nie ma!!! Pozdrawiam Was kochane!!! -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
ale_ola odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Napisałam takiego długiego posta i mi go skasowało :( Chlip :( Postaram się później nadrobić! -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
ale_ola odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Magia, Nadzieja Wasze szkoły rodzenia są dużo tańsze, aż szok zaliczyłam!!! Zazdroszczę! Magia też słyszałam, że ospa jest bardzo niebezpieczna dla kobiet w ciąży. Nie ryzykuj lepiej i nie jedź!!! Teraz Wy jesteście najważniejsi!!! No i zazdroszczę teściowej :) Będziesz miała rewelacyjne wsparcie po porodzie :) Emka ja czuję ruchy maluszka pod pępkiem tak jak Ty. Zwłaszcza tam gdzie mi się pasek spodni ze skórą styka, aż się martwię, że dzidzię coś uciska... I jest to strasznie dziwne, trudne do opisania uczucie. Mężowi tłumaczyłam, że tak jak sobie przyłoży palce do tętnicy i czuje puls to ja tak podobnie od środka w brzuchu czuję, wiadomo, że raz mocniej raz lżej i nie jest to regularne. I powiem szczerze, że jest to cudowne uczucie, ale nie jest jakoś specjalnie przyjemne... -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
ale_ola odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Powiem Wam kochane, że ja też nie mogę się pozbierać po tym co się przytrafiło dziewczynom i cały czas o tym myślę. Mąż na mnie krzyczy żebym przestała się tym zamartwiać bo to niedobrze dla nas. A ja mam teraz jakieś dziwne bóle np. mam czasami wrażenie, że mi brzuch tak jakby twardnieje, tak jakby mnie ktoś złapał za niego otwartymi dłońmi... Nie wiem jak to opisać. Mam tylko ogromną nadzieję, że dziewczyny prędko do nas wrócą z dobrymi wieściami, że szybko się podniosą z tego koszmaru :( -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
ale_ola odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i już wszystko wiem :) Emmi jeżeli jesteś zainteresowana tą szkołą Sage-femme to cena za kurs wynosi 390zł (trzeba zapłacić do końca kursu, można w ratach). Są dwa terminy 19maj-30 czerwiec i 5lipiec-11sierpień. Pani powiedziała, że ten drugi termin też wchodzi w grę przy naszym terminie porodu. Trzeba tylko zadzwonić wcześniej, żeby panie ustaliły ile grup muszą utworzyć. No i to w sumie wszystko. O nic innego nie pytałam bo nie chciałam głowy zawracać, a raczej wszystko jest na stronie opisane. Jeśli chodzi o termin to ja chyba się zdecyduję na ten wcześniejszy bo potem to upały, brzuch wielki i może się poród wcześniej trafić... Jeszcze pomyślę :) -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
ale_ola odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurcze Superburku to mnie trochę przestraszyłaś z tą szkołą rodzenia!!! Zaraz będę tam dzwonić w takim razie. Nie ma co odkładać na później. Ja jestem całkowicie nie w temacie wózków więc będę Was podczytywać i dowiadywać się ciekawych rzeczy :) Planuję zakup wózka na ostatnią chwilę bo mam małe mieszkanie i nie mam gdzie trzymać... A poza tym będę musiała jechać do sklepu i sprawdzić czy mi się zmieści w moim małym bagażniku. Jedyne co mi się o uszy obiło to, że te aluminiowe chyba są lżejsze i jak się mieszka trochę wyżej (tak jak ja) to ułatwia noszenie, i duże koła są ważne bo wygodnie się jeździ :) -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
ale_ola odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Emmi no to myślę, że na pewno się spotkamy :) Jejku, aż mi się tak ciepło na sercu zrobiło :) A ja byłam pewna, że na imię masz Emilka albo coś w ten deseń - tak po nicku wnosiłam. A tu taka niespodzianka :) Muszę Ci powiedzieć, że masz piękne imię :) A moja znajoma dała imię synkowi takie jak jej mąż ma. Więc u nas w Polsce to się chyba powoli modne robi. Bo w USA to na porządku dziennym jest... Ta szkoła rodzenia to Sage-Femme http://www.szkolarodzenia.net/ Wygląda na fajną. Dzwoniłam tam kilka razy koło południa na stacjonarny, ale nikt nie odbiera. Myślę, że koło 18 najlepiej próbować. Jak mi się uda dodzwonić to dam Ci znać czego się dowiedziałam :) -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
ale_ola odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Magia rzeczywiście rewelacyjne uczucie :) Twoja Malutka to już dużo większa od mojego szkraba to pewnie siły ma też sporo więcej :) Ja słyszałam, że najgorzej jak w przeponę przywali bo wtedy to ładnie oddech zatyka na parę chwil :) Ale my zniesiemy każdy ból z uśmiechem na twarzy :) -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
ale_ola odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i Superburku ja również gratuluję chłopca :) Mi się kilka razy śniło, że mam dziecko i za każdym razem był to chłopiec. Moja mama też miała sen, że będzie chłopczyk. A ja tak w ogóle za każdym razem jak mówię o mojej dzidzi to używam rodzaju męskiego - tak mi zawsze wychodzi. Może to jakiś znak... -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
ale_ola odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Maju kochana odezwij się do nas!!! Pewnie jesteś kompletnie zarobiona z Maluszkiem :) Napisz co tam u Was słychać i jak się macie! Strasznie nam tu potrzeba dobrych wieści :) -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
ale_ola odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kruszynko tak strasznie mi przykro z powodu nieszczęścia jakie Cię dotknęło!!! Piszę dopiero teraz ponieważ po takiej dawce tragicznych wieści nie mogłam się pozbierać!!! Jestem w totalnym szoku i zupełnie nie wiem co mam Ci napisać :( Jest mi po prostu strasznie przykro i nie wyobrażam sobie co musisz teraz przechodzić. Mogę Ci życzyć jedynie dużo siły na nadchodzące miesiące, żebyś przetrwała tę stratę i znów zaczęła patrzeć na życie w kolorowych barwach. Malinko, Kasiu, Kruszyno serce mi pęka na myśl o Waszych cierpieniach. Życzę Wam dużo siły i wierzę, że kiedyś znów zaczniecie się uśmiechać i życie stanie się dla Was piękne. Mam nadzieję, że niedługo wrócicie na nasze forum z dobrymi wieściami! Z całych sił trzymam za to kciuki!!! -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
ale_ola odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Boże Kasiu to jest jakiś koszmar!!! Czuję się jak sparaliżowana. Jedyne na co mam ochotę to powiedzieć ja pierdo.... i usiąść i płakać. Co za straszna tragedia. Po prostu szok!!! Współczuję Wam z całego serca!!! Trzymaj się skarbie!!! -
CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)
ale_ola odpisał -Kasia- na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczynki :) Długo nie pisałam bo nie miałam jakiś czas netu w domciu, a w pracy nie miałam czasu za bardzo... Dodałam zdjęcie na nk dzięki czemu czuję się już mniej anonimowa i to jest fajne :) Kasiu widzę, że dużo przeszłaś ostatnio! Najważniejsze, że już wszystko jest dobrze i że synuś się dobrze rozwija!!! A jak już urodzisz to będziesz zabiegana, zalatana i może jeszcze miło powspominasz to leżakowanie. A poza tym już niedługo Zuza przyjedzie to będziesz miała się czym zająć i całe dnie będziecie spędzały razem :) Zazdroszczę Ci ruchów! Ja jeszcze nie czuję. Czasem mam wrażenie takiego jakby napięcia punktowego w brzuchu, nie wiem zupełnie jak to opisać, takiego ucisku malutkiego... Nie wiem czy to bobas czy jakieś rewolucje jelitowe. Ciężko mi to rozpoznać. Ale jest to dosyć wyraźnie uczucie. Superburek Ty też masz za sobą chwilę strachu. Jezu, jak tak sobie myślę to ja bym chyba pawia puściła ze stresu w takiej chwili... Super, że wszystko jest OK!!! Maju wyglądasz po prostu zachwycająco :) 40tc a tu taka figura!!! Lekkiego porodu Ci życzę :) Akif mam nadzieję, że czujesz się coraz lepiej!!! Kuruj się kochana. Ja piłam syrop Prenalen (olafasola mi poradziła) i jest naprawdę fajny. Wzmacnia odporność i pomaga zwalczyć infekcję. Ewcia podziwiam Was za silną wolę :) Ja to jestem w gorącej wodzie kąpana i mam podobne podejście do Emmi. Jak poznam płeć maleństwa to to wszystko się zrobi bardziej realne. A niespodzianka i tak będzie prędzej czy później :) Emmi masz rację, że mamy różnicę jednego tygodnia a termin ten sam. Ja miałam OM 17 listopada i od tego mi lekarka liczy tp i zaawansowanie ciąży. Z ostatnich pomiarów na USG termin mi wyszedł między 16 a 22 sierpniem. Było kilka pomiarów i kilka dat. Pani dr powiedziała, że zazwyczaj jest różnica kliku dni i to jest dobrze, ale termin porodu bierzemy z OM. No i powiedziała tak, że jak jest np. 17tydz i 3 dzień to się liczy jako 18tc. Co środę zaczynam kolejny tydzień. W zeszłą śr byłam na wizycie i miałam przełom 17/18tc (tak mam na karcie ciąży). Ines co do kremów to ja używam Pharmaceris i jestem zadowolona. Ładnie pachnie (tak delikatnie), super nawilża, szybko się wchłania i nie brudzi ciuchów (można się od razu ubrać, ale nawilżenie czuję cały dzień), fajną ma konsystencję. Tylko nie wiem jak to będzie, czy się te rozstępy pojawią czy nie... Co do moich wieści ciążowych to w zeszłą środę byłam na USG. Maleństwo miało wtedy 12cm i ważyło 200gramów :) Fikało koziołki i wyglądało na bardzo zadowolone :) USG połówkowe mam zrobić między 22-24 tc. Może się wtedy dowiem czy pod sercem rośnie mi panienka czy kawaler. No kurde zżera mnie ciekawość!!! W domciu mały remont. Malowanie, wybieranie zasłon, rolet, kupowanie mebli itp. Wpadłam w szał. Nie kupuję jeszcze rzeczy dla maleństwa. Na razie chcę przygotować mieszkanko i pokoik dla dzidzi. Mam milion pomysłów tylko kasy brak ;) Pozdrawiam Was wszystkie :)
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
-
Strona 7 z 8