Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ale_ola

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ale_ola

  1. Hej kochane! Powiedzcie mi czy Wy czujecie te "bulgotki" w brzuszku? Kiedy zaczęłyście je czuć? Bo mi się wydaje, że u mnie całkowita cisza i spokój i się martwić zaczynam. Wiem, że do ruchów to jeszcze daleko i że wszystko to kwestia indywidualna, ale ciekawi mnie jak to jest u Was. Pozdrawiam!!!
  2. Emmi u mnie na opakowaniu jest napisane, że 2 tabl dziennie w trakcie posiłku (po jednej tabl na raz). Dopisane jest, że zawiera imbir, który łagodzi poranne mdłości, a ja pawia strzeliłam jeden jedyny raz właśnie po tych tabsach. Może każdy organizm reaguje inaczej... Ale następnym razem kupię chyba rzeczywiście ten femibion. Sabiba dzięki za radę :) Olafasola też bym tak zrobiła jak Ty. Chyba są większe szanse, że nikt się nie przyczepi niż na odwrót.
  3. Hej kobietki :) Nie dodałam zdjęcia bo się z mężem na ostro pokłóciłam (o pierdołę jakąś niesamowitą...) i nie miałam głowy!!! Jak tylko będę miała chwilę to cyknę fotę i zaprezentuję brzuszek :) Zaczynam dzisiaj 17tc :) Kochane do którego tygodnia brałyście duphaston? Muszę zadzwonić do swojego gina, ale cały czas zapominam :( Wiem, że na pewno nie zaszkodzi jak będę go brała tydzień dłużej, ale za to cena jest zabójcza, a mi opakowanie na 10dni starczy... Żal tych 100zł w miesiącu... Ja we Wrocku za usg przezierności płaciłam 250zł z płytką (bez płytki 200zł). Nie miałam testu PAPPA. Pozdrawiam Was kochane!!! Maju trzymam kciuki :)
  4. Kasiu dostałam maila! Ależ Wy wszystkie macie piękne brzuszki :) Ja przy Was to jakbym lekkie wzdęcie miała :( Też taki chce! Już się zaczynam martwić, że coś nie tak ze mną... Ale podobno macica duża i rośnie ładnie. W weekend strzelę sobie fotkę to zaprezentuję Wam mój skromny brzucho. Jesteście wszystkie śliczne :) A jakie cudowne dzieciaczki!!!! Pozdrawiam :)
  5. Nie rozumiem dlaczego pojawił mi się adres na Tlenie...
  6. Tak to się nic nie odzywam, a jak już napiszę to esej mi wychodzi... Superburek śliczne imię dla synka wybraliście!!!!
  7. Hej kochane!!!! Nie odzywam się jakoś bo po prostu zupełnie nic się u mnie nie dzieje - nudy, nudy. Ewcia, Iwi dziękuję za pamięć :) Kruszyna witaj serdecznie :) Ja widzę mam odwrotnie niż Ty - jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży i zobaczyłam, że dzidzia się dobrze rozwija ogarnął mnie jakiś niesamowity spokój :) Wiadomo, że jak za długo nie jestem u lekarza na usg to trochę drżę czy wszystko jest OK, ale tak sobie myślę, że już nadszedł mój czas i będzie dobrze :) Kasiu Dawidek to już duży chłopak :) Moje maleństwo pewnie też już ładnie podrosło (na ostatnim usg nie mierzyliśmy się dokładnie). Krwiakiem nic się nie stresuj! Sama mówisz, że jest malutki - wchłonie się i będzie wszystko OK!!!! Też bym z chęcią poznała Was kochane bliżej i pochwaliła się swoim brzuszkiem (choć mały jest jeszcze...). Zmotywuje mnie to do robienia zdjęć bo coś jeszcze nie mam pamiątek, a potem będę żałować... Tak więc podaję swój mail: drdanus@gmail.com - będzie mi bardzo miło jeśli podzielicie się ze mną fotkami! Akif ja nie miałam w ogóle mdłości, ani żadnych dolegliwości oprócz zmęczenia. Nie mam zachcianek, nie jem ani więcej ani mniej, nie mam huśtawek nastroju (cały czas wesoła chodzę), nie jestem wrażliwa na zapachy, piersi specjalnie nie bolą... Bezobjawowa babka ze mnie ;) Stresowałam się na początku, ale po kilku podglądankach maluszka zobaczyłam, że jest wszystko dobrze i odetchnęłam. Ciesz się kochana, że tak lekko przechodzisz ciążę - potem pewnie już nie będzie takiej sielanki :) A z upławami to czytałam gdzieś (teraz nie przypomnę sobie gdzie), że w ciąży wydzielamy więcej śluzu, który chroni przed infekcjami. Jeśli tylko nie ma pieczenia czy świądu, ani nieprzyjemnego zapachu to powinno być wszystko OK. Ja też taka mokrawa chodzę, a czasem jak chluśnie to szok... Emka super, że lepiej się czujesz i dolegliwości mijają!!! Sabiba jeszcze kilka krótkich tygodni i przytulisz już swoją córcię :) Zazdroszczę!!! Wyprawka już gotowa? Mnie przerażają trochę te wszystkie zakupy - na szczęście mam jeszcze trochę czasu (najpierw remont mały trzeba zrobić na przyjęcie maluszka). Superburek jak ja Ci zazdroszczę, że znasz już płeć. Ja umieram z ciekawości czy rośnie mi pod sercem panienka czy kawaler :) Ines gratuluję ogromnie serduszka!!! A u mnie kochane stara bida czyli nic się nie dzieje (może to i dobrze!). Czuję się OK, lekko cycuszki bolą, zmęczenie chyba troszkę mniejsze. Czuje delikatne kłucie i ciągniecie w dole brzucha i w pachwinach - myślę, że się wszystko rozciąga i jakoś lubię ten ból :) Mam jedyne 2kg na plusie, zaczynam się martwić, że tak mało. Brzuch malutki, noszę normalne ciuchy i spodnie sprzed ciąży (tyle, że biodrówki). A brzuch to nie wiem czy ciążowy czy to po prostu tłuszczyk :( Nie wyczuwam bulgotania. Ogólnie cisza i spokój (tfu, tfu odpukać!!!). Głowa już nie boli - zaczęłam pić więcej wody i chyba to podziałało. Niczym się jeszcze nie smaruję - muszę skoczyć do drogerii. I jakoś tak to leci. Odliczam do kolejnego usg bo jeszcze 2 tyg... I tęsknię za widokiem maluszka fikającego koziołki :) Daj Boże żeby wszystko było dobrze i miej nas wszystkie w opiece! Pozdrawiam Was kochane i ściskam najmocniej :)
  8. Fajne blogi, dużo ciekawych pomysłów do podejrzenia, masa inspiracji: http://www.babyspace.net.au/ http://www.spearmintbaby.com/ http://zyrafyzszafy.blogspot.com/ http://pokojedladzieci.blox.pl/html Pozdrawiam :)
  9. Malinko kochana nie ma słów mogących choć trochę złagodzić ból po takiej tragedii :( Współczuję Ci z całego serca i będę modlić się o siłę dla Ciebie!!! Takie nieszczęścia nie powinny mieć miejsca...
  10. Haj kochane! Dawno mnie nie było bo po prostu totalnie nic się u mnie nie dzieje... Najważniejsze, że z Dzidzią wszystko jest w porządku i czekam na wiosnę. A dzisiaj zapuściłam pierwszego pawika z rana. Dziwnie, że tak późno... Przytyłam tylko 1kg, brzuszka prawie w ogóle nie widać. Za to prychole zaczęły mi wyskakiwać :( Fuj... Widzę, że u Was wszystko OK - bardzo mnie to cieszy :) Co do soków malinowych to mi lekarka odradzała. I herbatkę z lipy też - co lekarz to inna opinia widzę... Magia - super, że z Malutką wszystko dobrze - takie informacje zawsze cieszą :) Ines gratuluję z całego serca :) Maju trzymam kciuki za spokojny poród! Widzę, że już bliziutko! Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich pociechy oraz kochane ciężarne :)
  11. Kasiu, mi się bardziej podoba czerwony z formułą :) Jakoś tak kolorystyka bardziej do mnie przemawia! Ten zielony trochę mdły taki się wydaje. Ale w sumie oba fajne!!! Mi się nudzi w pracy. I w ogóle nic się u mnie nie dzieje... Czekam na wiosnę!!! Pozdrawiam Was wszystkie :)
  12. Cześć dziewczynki!!! Malinko kochana trzymamy za Was kciuki z mężem!!!! Mamy ogromną nadzieję, że wszystko skończy się na strachu i że będzie dobrze!!! Maja już niedługo wszystkie dolegliwości miną bo za kilka tygodni będziesz tulić swoje Maleństwo do piersi :) Zazdroszczę :) Iwi rzeczywiście strasznie dziwny ten Twój lekarz. Moja dr powiedziała, że jak tylko będę potrzebować to mi wypisze L4. Co to dla niego za problem? Z takimi bólami głowy nie da się normalnie funkcjonować... Idea - super, że synek się tak świetnie rozwija, musisz być strasznie dumną mamusią :) Słyszałam, że to hula hoop jest rewelacyjne, proste, ale bardzo skuteczne ćwiczenia. Ja niestety nie mam miejsca w domu na takie harce ;) Emmi jak się czujesz? Mam nadzieję, że już całkiem zdrowiejesz!!! Ja mam dalej katar i kaszel mokry mnie męczy. Boję się, że takie napinanie brzucha przy kaszlu może źle wpłynąć na Maleństwo, aż mąż zabrania mi kaszleć... Kurczę zazdroszczę Ci brzuszka! Ja już wchodzę w 13tc i nic. Ale Ty to drobniutka kobietka jesteś :) Ja mam 170cm i ważę 157kg (teraz już 156kg bo schudłam kilogram...). Przynajmniej na razie nie muszę garderoby zmieniać. Piersi też niespecjalnie rosną... Karolvka daj znać po wizycie u lekarza!!! Prolaktynka gratuluję córeczki :) Mój mąż jakoś bardziej liczy na dziewczynkę. Akif ja nie miałam w ogóle mdłości. Przechodzę ciążę bezobjawowo w sumie. Tylko zmęczenie mnie dopadło. Też się martwiłam, ale z Maleństwem wszystko jest OK więc widocznie taka nasza uroda - tylko się cieszyć :) Kasiu jak to jest z lataniem w ciąży? Bo czytałam dużo, że można nawet do 36tc. Chcielibyśmy z mężem zrobić sobie wycieczkę na początku kwietnia... Olafasola super, że z Dzidzią jest wszystko Ok i dobrze się rozwija :) Mnie też rozwalił ten widok poruszającego się maluszka :) Kochane możecie mi poradzić jakieś witaminki na II trymestr? W aptece jest taki wybór i tak zabójcze ceny, że aż osłabłam trochę... Nie wiem czy to to samo tylko producent narzuca jakąś ekstremalną cenę, czy rzeczywiście jest różnica... Podobno po niektórych można się źle czuć. Nie mam w ogóle doświadczenia, a muszę się na coś zdecydować, więc z góry dziękuję za rady :)
  13. Kasiu strasznie się cieszę, że badania wyszły dobre, będziesz teraz mogła cieszyć się ciążą w zupełnym spokoju :) Gratuluję synka!!! Karolvka ja mam problemy z tarczycą i raczej (tak według mnie na 99%) nie ma takiej szansy, żeby zaburzenia tarczycy zafałszowały wynik testu ciążowego. Jak na mój gust możesz się już cieszyć z ciąży :) Rzeczywiście zrób sobie test z krwi to będziesz miała 100% pewności. Zrób też po dwóch dniach i zobacz czy przyrasta min 66%. Ten przyrost jest bardzo ważny na początku ciąży. Kiedy miałaś ostatnią @? Ja w pierwszej ciąży poszłam do dr jakoś tydzień po spodziewanej miesiączce i było widać jedynie ciążę biochemiczną (która się niestety nie utrzymała). Ale może u Ciebie już będzie widać pęcherzyk ciążowy. Serduszko zaczyna bić jakoś w 23-25 dniu od zapłodnienia. Pozdrawiam :)
  14. Hej dziewczyny! Emmi mam dokładnie tak jak Ty - też nie mogę spać bo nos zatkany i boli, a gardło suche... Do tego jakieś koszmary. Tempka mi spadła trochę więc jest OK. Leki też mam te co Ty :) Lekarka powiedziała, że Apap można bez problemu brać. Siedziałam w przychodni 2 godz takie kolejki. Myślałam, że zwariuję... Jestem też już po usg i wszystko jest super :) Dzidzia ma 5cm prawie, serduszko bije jak szalone (pierwszy raz słyszałam), wygląda na to, że rozwija się prawidłowo, przezierność ok :) Każde usg przynosi taką ulgę, że szok! Lekarz był jakiś taki sztywny i małomówny, że się w sumie go nie wypytywałam za dużo. Co do płci to jeszcze musimy poczekać - mąż wolałby dziewczynkę, a mi to obojętne byleby zdrowe było :) Kuruj się kobietko! Ja staram się podchodzić do tego tak, że zniosę wszystko, a dzidzia jest tak chroniona w brzuszku, że nie ma się co martwić :) Kasiu trzymam kciuki za wyniki, na 100% będzie wszystko OK i płeć poznasz - super :) Dziewczyny, na perystaltykę jelit dobrze działa wypita na czczo woda z cytryną (można dodać odrobinkę miodu), super pobudza układ trawienny!!! Idę do wyrka bo padam na twarz po tym dniu jeżdżenia po lekarzach. Pozdrawiam :)
  15. Emmi dzięki za pocieszenie :) Tak właśnie myślałam o Tobie, jak się czujesz. Teraz rozumiem jak stresująca jest choroba w ciąży - trzymaj się ciepło, na pewno będzie wszystko OK!!!! Ja jeszcze jutro muszę jechać na usg przezierności fałdu karkowego - mam nadzieję, że dam radę, przynajmniej się uspokoję jak zobaczę bijące serduszko :) I teraz na L4 i odpoczywam - u mnie w pracy połowa ekipy kicha, prycha i choruje... Zdrowiej kochana, będzie dobrze :)
  16. Hej dziewczyny! Jestem chora :( Nawet nie jest tak źle bo mam tylko strasznie bolący kaszel, ale mam też wysoką temperaturę :( Ponad 38st a wiem, że to jest bardzo szkodliwe. Najgorzej, że wzięło mnie wczoraj w nocy i nie miałam nic oprócz Gripex Hot Activ. I z tą temperaturą wysoką, dreszczami i ogólnym bólem całego ciała zdecydowałam się na wypicie połowy saszetki. Wiem, że on może szkodzić w ciąży bo oprócz paracetamolu ma jakieś dodatki (paracetamol 650mg, kwas akrobiowy 50mg, chlorowodorek fenylefryny 10mg). Stwierdziłam, że połowa saszetki to tylko pół dawki więc będzie mniej i wzięłam. Muszę powiedzieć, że pomogło ekspresowo, ale teraz po prostu jestem sparaliżowana strachem, że coś mogło się dzidzi stać. Po prostu głupia baba ze mnie, wiem :( Ale bałam się tej temperatury - mierzyłam co 30min i rosła cały czas o 0,1st. Jak myślicie kochane czy taka jednorazowa dawka leku może coś zaszkodzić? Czy tylko przy dłuższym stosowaniu? Teraz wzięłam Apap bo temp. wróciła (a Apap ma 500mg paracetamolu). I ogólnie same domowe sposoby stosuję (syrop z cebuli, płukanki z solą, herbata z miodem i cytryną itp.). A do lekarza dopiero jutro :( Czy bardzo narozrabiałam tym Gripexem?! Help!
  17. Czarnulla, ja polecam jogurt z dużą łyżką otrąb pszennych. Mają b. dużo błonnika. Ja jakoś nigdy nie miałam takowych problemów, ale jak tak jadłam to wypróżnianie miałam jak w zegarku... Oprócz tego wszystko co piszą dziewczyny. Zapytaj może w aptece to coś Ci poradzą. A mnie coś łapie :( Chlip :( Gardło boli. Oj chyba nie będzie dobrze...
  18. Emmi kurde to leć do lekarza najlepiej. Pewnie nie będziesz mogła za dużo leków brać, ale może coś Ci przepisze albo poradzi. Jak mój mąż był chory i byłam w 10tc to lekarka kazała się izolować bo to taki czas, że właśnie mało co można... Dziewczyny mi radziły ciepłą wodę z cytryną i miodem (pycha!) i syrop Prenalen (chyba tak to szło). Uważaj na siebie i kuruj się!!! Olafasola jak się czujesz??? Dziewczyny czy badanie przezierności jest dopochwowe czy przez brzuch już? Czy to różnie? Powinnam zadzwonić do lekarza zapytać, ale siedzę w pracy i zawsze ktoś się kręci... A głupio przy kolegach o usg dopochwowe się dopytywać... Pozdrawiam :)
  19. Dziewczyny, właśnie powiedziałam szefowi, że jestem w ciąży. Miałam takiego stresa, że nie mogłam się za to zabrać... Ale powiem Wam, że zaliczyłam szok - pozytywny oczywiście. Szef strasznie się ucieszył i bardzo gratulował i w ogóle super się zachował. Tak się bałam tej rozmowy, że aż do tej pory się cała trzęsę... Normalnie aż musiałam Wam o tym napisać, żeby się troszkę uspokoić :) Buziaki :)
  20. Dziewczynki fajna stronka: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4713445&start=0 Pozdrawiam :)
  21. Hej dziewczyny!!! Malinka jak ząbki? Lepiej już się czujesz? Strasznie cierpisz biedactwo :( Sabiba, Malinka i inne dziewczyny kiedy zaczynacie kompletować wyprawkę? Ja już oszalałam na tym punkcie :) Już planujemy z mężem co i jak. Buszujemy po necie w poszukiwaniu inspiracji i najchętniej to bym już pokoik urządzała. Kiedy Wy startujecie z kącikiem dla Maleństwa? Wszyscy mnie straszą, żeby nie zapeszyć, a ja bym chciała mieć już gotowy pokoik przed lipcem. No bo później to upały i już ciężko będzie... Olafasola jak się czujesz? Coś lepiej już? Karola co lekarz mówił o piersiach? Wszystko OK? Emmi mi też cholernie ciężko do pracy wstawać i jeszcze 8h trzeba wytrzymać :( A do tego dzisiaj poniedziałek... W weekend jest cudnie jak mogę poleniuchować :) Mi lekarka powiedziała, że w każdej chwili może mi wypisać zwolnienie. Tyle, że ja się czuję OK. Tylko zmęczenie mnie męczy. I mam jakieś takie dziwne poczucie obowiązku, że strasznie źle bym się czuła w domu. Wyrzuty sumienia chyba... Nawet jak wezmę jeden dzień urlopu żeby odsapnąć to cały czas myślę o pracy. Jak mąż się czuje? Ja już 12 nocy na trzeszczącym łóżku polowym na wygnaniu bo mój ciągle z zapaleniem płuc walczy :( A lekarka kazała bezwzględnie się izolować. Aż tak czasem smutno i tęskno! Iwi super, że z Maleństwem wszystko OK. 7cm to już ogrom szczęścia :) Ja w końcu przesunęłam badanie przezierności na 7.02. (to będzie 11t6dc). Bałam się, że 14.02. będzie trochę późno. A poza tym na 21.02. mam wizytę u swojej dr to tak będę podglądać Maluszka co 2tyg :) Hurra! A co do objawów to nadal mam spokój. Chyba tak już ma ze mną być. Czasem w nocy lub nad ranem żołądek pogniecie, dzisiaj mnie od śniadania odrzuciło no i zmęczona jestem. Czasem mnie piersi bolą i strasznie swędzą... Ogólnie nie narzekam :) Pozdrawiam Was serdecznie i witam nowe forumowiczki :)
  22. Dziewczyny poradźcie mi bo nie wiem co robić! Mam się zapisać na badanie przezierności karkowej. Moja gin kazała za jakieś 2tyg iść. Podobno trzeba zrobić między 11 - 14tc. Ja jestem umówiona na 14 lutego i to będzie jakoś sam początek 14tc. Czy to będzie OK? Bo aż zgłupiałam teraz... Może głupie pytanie, ale się jakoś dziwnie zestresowałam :( Dzisiaj z mężem planowaliśmy jak urządzimy pokoik dla malucha. Jezu, tak się nakręciłam, że już bym się za to zabierała :) A tu jeszcze tyle czasu trzeba czekać! Pozdrawiam :)
×