Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

brzoskwinkaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. brzoskwinkaa

    Małomówny mężczyzna

    Heh nie, nie jestem z tych osob co robia cos by sie komuś przypodobać. Robie to na co mam ochotę i do niczego sie nie zmuszam. A co do ślubu i ciąży to wątpię ze to cos da.
  2. brzoskwinkaa

    Małomówny mężczyzna

    Ok wiem, że faceci nie lubią za bardzo rozmawiać,ale chociaż z potrzeby kobiet mogli by się troszeczkę poświecić. Korona z głowy by im nie spadła,a kobiecie by było milej, że mężczyzna ją słucha i rozmawia z nią. Od razu by się czuła kochana itd
  3. brzoskwinkaa

    Małomówny mężczyzna

    Nie no aż tak tragicznie nie jest, zazwyczaj odpowiada na moje pytania krótko i zdawkowo. Wydaje mi się, że on specjalnie robi wszystko by nie rozmawia, np.woli spacerować, oglądać filmy,grac w karty,leżeć itd
  4. brzoskwinkaa

    Małomówny mężczyzna

    Wydaje mi się, że z natury,i na prawdę nic a nic się nie da zrobić w tym kierunku?
  5. brzoskwinkaa

    Małomówny mężczyzna

    Nie chce żeby był gadułą, wystarczy tylko jak będę mogła z nim chociaż od czasu do czasu porozmawiać niekoniecznie o jakimś problemie...
  6. brzoskwinkaa

    Małomówny mężczyzna

    Niby tak, ale wcześniej to się dopiero poznawaliśmy i myślałam, że jest taki nieśmiały, bo to dopiero początek znajomości...a tu jednak minęło 1,5 roku...i może troszkę jest lepiej,ale rewelacji nie ma. Czy to źle, że chciałabym móc swobodnie rozmawiać ze swoim mężczyzną?
  7. brzoskwinkaa

    Małomówny mężczyzna

    Nie,nigdy jakoś specjalnie buzia mu się nie otwierała.
  8. brzoskwinkaa

    Małomówny mężczyzna

    Witam. Mam problem. Jestem w 1,5 rocznym związku z mężczyzną, którego kocham i zależy mi na nim, ale wkurza mnie bardzo to, że nie możemy ze sobą porozmawiać od tak po prostu.Chcę,żeby związek się rozwijał,ale bez rozmowy to chyba się nie da... Czy jesteś jakaś szansa, że to się zmieni? a może jest jakiś sposób by go zachęcić do rozmawiania?
×