Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

podczytująca nieśmiała

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez podczytująca nieśmiała

  1. właśnie wyciągnęłam ciepły sernik z piekarnika, chce ktoś?
  2. witam w klubie, u mnie też do bani :( Chociaż dzieć nauczył się dziś nowego słowa: meble :) i tak ładnie mu to wychodzi. Przyjechał na weekend ojciec dziecia, spędził z nim trochę czasu rano i popołudniu a teraz poszedł spać do swojego rodzinnego domu i trochę mi źle. Z jednej strony wolałabym żeby został u nas, no i spał ze mną ale z drugiej strony wiem, że zaraz chciałby czegoś więcej a dla mnie to niekomfortowa sytuacja. No i zrozum tu człowieku babę, wrrrr. Sama jestem wkurzona na siebie, bo wiem, że wystarczyłoby tylko jedno słowo moje i zostałby ale ja tak nie chcę, chociaż z drugiej strony chcę i to bardzo. Wyć mi się chce z tego wszystkiego.
  3. stawiam dzbanek czerwonej herbaty i zabieram kawałek pleśniaka - jak jeszcze jest :) Mam nadzieję, że u em wszystko w porządku i porobiły jej się jakieś zapalenia czy komplikacje a jest tak oczarowana lalą, że nawet jej przez myśl nie przejdzie odezwać się do nas.
  4. pimafucort na małego nie działa, bo też mu go przepisywali w UK ale zostawiłam sobie na wypadek infekcji intymnej. Tyle maści i kremów, co ja już na niego miałam to szok a większość niestety nie pomagała na dłużej nawet świetne elidele i protopiki.
  5. Marchewka - ja Cię podziwiam, sama już dawno przeszłabym na modyfikowane. Jeśli to AZS to Ziaba ma duże szanse że wyrośnie z tego, tak jak mój mały. Ja do tej pory nie wiem, czy uczula go coś z jedzenia, czy to bardziej jakieś czynniki środowiskowe.
  6. Marchew - mój ma AZS, ale teraz już jest lepiej. Na początku tj. ok 7 tyg życia dostał wysypki na policzkach - myślałam że trądzik niemowlęcy ale nie mijało. Potem myślałam że od mojego mleka, zrezygnowałam z piersi i dawałam mu neocate - podobne do nutramigenu, tylko podobno lepsze ale sytuacja nie poprawiła się. Wysypkę miał na całym ciele, swędzącą, drapał się do krwi. Maści sterydowe pomagały na krótko, a potem znowu wracało. W wieku 7 miesięcy zrobiłam mu testy ale nie z krwi tylko takie punktowe, podobno gówno warte w tym wieku, ale o tym dowiedziałam się dopiero w Pl. Okazało się że na mleko nie ma alergii, tylko delikatną na jajko. Jak wróciliśmy do Pl, jakoś zaczęło być lepiej. Nie wiem, czy wyrasta z tego, czy to inna woda, powietrze czy czort wie co jeszcze. Teraz jest ok, kąpię go w oilatum a skóre nacieram emolium. Od czasu do czasu coś się zaczyna dziać pod kolanami lub w przegubach dłoni ale mam dobrą maść - niestety też sterydową - i wystarczy posmarować ze 3 razy i wszystko znika i jest spokój na kilka, kilkanaście tygodni.
  7. żeby doradzić, to trzebaby zobaczyć :) podczytujący natarczywiec :D
  8. ostatnio zauważyłam, że mój dzieć potrafi już sam się zabawić. Nie trwa to długo, kilka minut ale i tak się cieszę. Gada sobie wtedy sam do siebie i fajnie go słuchać z drugiego pokoju :D
  9. no obeznana, może tam coś pos stołem jeszcze znajdziesz, a rozejrzyj się tam dokładnie,co? :p
  10. to ja kaaawyyyyyy chętnie ale robię też prawdziwe kakao więc jeśli ktoś ma ochotę, to zapraszam :)
  11. ja dziękuję, wracam do ćwiczeń po tym jak zobaczyłam swoje zdjęcia w bikini z wakacji :/ Myszsza, nie łam się, zawsze jest jakieś światełko w tunelu :) Em - my tu cały dzień czekamy na więcej info a Ty nic a nic, niedobra ;)
  12. oj obeznana, ja nie mogę się śmiać bo byłam dziś na rolleticu pierwszy raz od kilku miesięcy i mnie wszystkie mięśnie bolą a przy Tobie to nie da rady :D A mój dzieć otworzył sobie skrzynkę z narzędziami i naprawia rower. W ruch juz poszły kombinerki vel obcęgi - czy to to samo??? i młotek, ciekawe co będzie następne?
  13. obeznana, nic nie trykaj - zabłyśniesz ładnymi paznokciami na następnej randce a teraz pokaż mu inne swoje walory ale tak żeby nawet mu przez głowę nie przeszło oglądać Twoje paznokcie :)
  14. a ja myślałam że to już po randce :(
  15. no obeznana, nie daj sie prosić, opowiedz jak było :) a nóż widelec i mnie to zachęci do randkowania :)
  16. alonuszka, a Ty wybyłaś w końcu dziś z domu czy leżakujesz, bo mam lukę w czytaniu?
  17. A ja już się nie mogę doczekać pierwszych pytań em z cyklu niemowlak w domu: jak to się robi, czy to tak ma być, i co teraz??? :)
  18. no to em ma już z głowy, szybko poszło zuch dziewczyna :) gratulacje i czekamy na wieści :) A obeznana tą randkę to chyba w południe miała, co nie?
  19. Fasola na ryczące dziecko po odłożeniu do łóżeczka nie poradzę ale lepiej nie przyzwyczajać do noszenia. Moja sąsiadka do teraz nosi na rękach 8 miesięczną córkę, bo nawet w wózku nie chce leżeć i na spacerach wózek sobie a mała na rękach sobie a sąsiadce powoli kręgosłup wysiada.
  20. obeznana no przecie nie tu a na łysej górze te fotki chciałam zobaczyć i nie Twoich skarbów a staników w nie odzianych :)
  21. na rozpacz i łzy do kolan to nie mam rady - ten etap chyba jeszcze przede mną. Mój dzieć to niesamowity czyścioch, jak wyleje choćby kropelkę na koszulkę, to trzeba od razu przebierać, po zjedzeniu jabłka ręce mu sie kleją i trzeba biegiem iść umyć, jak wypadnie mu kawałek ziemniaka z talerza zupy na stół to od razu jęczy że jest be i trzeba zetrzeć stół. Śliniaki przestał tolerować a mnie ta jego mania czystości doprowadza do szewskiej pasji. Mam nadzieję, że te objawy złagodnieją z czasem, oby tylko nie na dobre :D
  22. obeznana no to czekamy wieczorem albo jutro rano ;) na relację z randki :) a em miała nadawać z porodówki bo podobno tam wifi a tu echo, czyżby była tak zajęta;) ?
  23. także czary mary co by lala szybko zmieniła miejsce zamieszkania a em wydobrzała w ekspresowym tempie.
×