Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

podczytująca nieśmiała

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez podczytująca nieśmiała

  1. juz za daleko zaszłam , żeby znowu wracać do punktu wyjscia i czuć się tak jak sie czułam jeszcze jakiś czas temu.
  2. no głównie dlatego, że nie chcę sama wychowywać 2 dzieci
  3. jeszcze trochę choróbsko trzyma, zapas leków bierzemy do walizki co by dokurować się przed wylotem nad ciepłe morze. Może jeszcze jutro zajrzę na chwilę ale nie obiecuję. Dzięki za życzenia fajnych wakacji i trzymajcie za mnie kciuki, żebym wytrwała w swoich postanowieniach i nie dała się (zaciagnąć do łóżka :p ). Najgorsze jest to, że to będzie taka walka z samą sobą no i miętą :)
  4. ja już prawie spakowana, tylko ta pogoda mnie dobija bo trzeba zabrac więcej ciepłych rzeczy, wrrr. Co ta jesień tak szybko przylazła, co?
  5. tak pytam bo mój ostatnio ostro protestuje na drzemki popołudniowe i drżę z obawą że to może właśnie początki końca spania w dzień
  6. alonuszka - a Franek śpi jeszcze w dzień i jeśli tak to w jakich godzinach?
  7. dobry tak w ogóle, u nas trochę lepiej ze zdrowiem, mi z nosa nadal ciurkiem ale dzieć spał całą noc spokojnie. Rozpoczęłam proces pakowania i jak zwykle ten sam problem - nie zmieszczę wszystkiego :/
  8. haaa, jest shewee więc kobieta też potrafi :) http://www.youtube.com/watch?v=p4nVheEcNWo
  9. porcja - u mnie też zaczęło się od bólu gardła wczoraj a dziś mam nos do wymiany i ogólnie słabo się czuję. Poza tym pogoda też jakaś nie teges - niby gorąco w słońcu a wiatr taki zimnawy. Pewno lata coś w powietrzu, że nas złapało :/
  10. no właśnie skonczyłam Was czytać :) Rozłożyło nas obojga, byliśmy u lekarza i to jakieś wirusowe przeziębienie - dostaliśmy leki i teraz trzeba trzymać kciuki aby do piątku było trochę lepiej. Zrobiłam rosołek (cium :) ), dzieć jeszcze śpi, ja z chusteczką na stałe przyklejoną do nosa i oczami na wpół otwartymi siedzę zamiast położyć się choć na chwilę. Byle do piątku :)
  11. Obeznana - ale wrócić na studia i przy okazji do Ciebie (Was) też czy jak? I co go do tego skłoniło?
  12. pospał godzinę, obudził się z płaczem bo mu katar spływał do gardła i pierwsze co to odruch wymiotny no i właśnie posprzątałam obiad :/ posmarowałam mu vickiem stopy i oskarpetkowałam przed drzemką. Nie mam wody morskiej w sprayu, bo uzywałam marimer ale chyba zaraz się wybiorę w końcu do tej apteki.
  13. Porcja - mój mały jeszcze za mały, wie że tata jest w pracy daleko ale często rozmawiamy na skype no i przylatuje tak co 2-3 miesiące na kilka dni. Wtedy zazwyczaj śpi u nas, spędza z małym dużo czasu, pomaga przy dzieciu w miarę swoich mozliwości.
  14. dobra rada alonuszka :D no i czekamy na ciasto :) zapodać coś jeszcze dzieciowi co by się nie pogorszyło do piątku?
  15. lecimy do niego do Uk w piątek a na wakacje wylatujemy w poniedziałek. Porcja - uczucie jest ale chyba tylko z jednej strony a z drugiej obawa i strach przed zaangażowaniem i czort wie co jeszcze. A zabiera mnie pewno dlatego że dzieć za mały żeby sam z nim leciał.
  16. dzieciowi katar rozlazł się na dobre :( Wlepiłam mu nasivin do nosa, pod nos maść majerankową, natarłam go delikatnie vaporubem i na łóżeczko powiesiłam mokrą pieluchą skropioną olbasem. Mogę coś jeszcze zrobić??? Przed obiadem zjadł miskę malin z cukrem i popił herbatą z rutinaceą.
  17. zejdzcie trochę z Obeznanej i mi powspółczujcie bo ja też wyposzczona choć na własne życzenie... A na tych wakacjach to ja nie wiem jak dam radę - bo wiecie, mięta jest, cudna plaża o zachodzie słońca, jedno łóżko!!! no i na dodatek będę miała wtedy dni płodne :/ mi to chyba nawet pas cnoty by nie pomógł no ale jest jeszcze głos zdrowego rozsądku...
  18. alonuszka, przepis na amerykańskie, które ja piekę ma 2 jajka - wrzucony w przepisach - może i da radę z jednym jajem?
  19. Stawiam dzbanek kawy i zielonej herbaty, bo tak gadamy i gadamy aż w gardle pozasychało :) Ja lecę prasować - bo jak pamiętacie lubię - więc jakby któraś miała jeszcze cosik to dorzucać, dorzucać :)
  20. u nas jeszcze słońce, Obeznana widać jakieś deszczowe chmury u Ciebie?
  21. meri pisałaś kiedyś o obrączkach, ja też pamiętam :)
  22. uk pod względem komarów jest super - wspominam to z rozrzewnieniem za każdym razem jak drapię swędzącego bąbla po ukłuciu. No i cieszę się, że zawitam też na kilka dni do londynu - najchętniej to oddałabym dziecia eksowi na całą sobotę a sama rzuciła się na oxford streeet :D
  23. plastry zapakowałam, smecte albo enterol na sraczkę muszę dokupić bo wyszła cała przy ostatnim napadzie, wody utlenionej brak - jakoś jeszcze nie była potrzebna, bo dzieć z tych co otrzepują się i lecą dalej :)
  24. no i jeszcze dziś obudził się lekko zasmarkany - zapodam mu bioaron do obiadu i mam chyba jeszcze rutinacee - to też odszukam. Dziewczyny, a brać dzieciowi na wakacje panadol na gorączkę?
×