podczytująca nieśmiała

heloł :) pierwszy dzień w pracy za mną :D hurrrraaaaa :D stawiam flachę a nawet dwie, a co tam - noc długa :) Myszsza - Ty z Katowic? zaraz podam Ci listę sklepów z uświadomymi stanikami a od triumfa to jak najdalej bo ten sklep to triumfował 20 lat temu a teraz to już nie daje rady. Zielona, sto laaaaaat i spełnienia marzeń - pochwal sie co za stanik sobie fundnęłaś? :)

u mnie 12 stopni ale jest wiatr - coś nowego. Noc minęła spokojnie, dzieć obudził się rano głodny i chciał kaszkę, więc myślę, że to dobry znak.

w aptece babka mówiła że od tygodnia znowu jakiś wirus krąży ale podobno ochłodzenie idzie, więc mam nadzieję, że wymrozi też przy okazji to dziadostwo.

aaaa, to już duża dziewucha i skoro mleko to już nie jest jej jedyne pożywienie, to faktycznie chyba nie ma sensu. Zwłaszcza, że ono w smaku też nie jest jakieś rewelacyjne - mi śmierdziało myszami. Takie małe co to nie zna smaków jeszcze dałoby radę jakoś wcisnąć ale przekonać starszego brzdąca do picia - to już byłby wyczyn.

Dzieć na razie śpi, mam nadzieję, że tak będzie do rana i tej nocy nie będę znowu musiała zmieniać pościeli :/ A ten lek vomitcośtam to bez recepty? Pytałam dziś w aptece, to mówili że nic nie mają bez recepty. Przemycam mu probiotyk, orsalit i tą marchwiankę z hippa. Oby szybko minęło i obyło się bez wizyty u lekarza. Alonuszka, a kozie czy jakieś inne pochodne próbowali?

a próbowała mleko neocate? Swego czasu mój dzieć miał podejrzenie skazy białkowej i pił to kilka miesięcy, podobno lepsze od pepti i nutramigenu. Jest dość drogie i chyba trzeba sprowadzać z UK.

a jeszcze ta słoneczna pogoda sprzyja spacerom na cmentarz, wybrałam się z małym wczoraj po mszy i były tłumy

strasznie go męczyło i budził się średnio co 20min az spałam u niego w pokoju pod kocem bo się bałam o niego

oj tak, u mnie cała jedna szuflada w komodzie to pidżamy ale się przydają jak widać. Musiał chyba coś albo za dużo zjeść bo dziś już ok, choć jestem ostrożna.

kaaaaawyyyyyy potrzeba, łeb mi pęka. Dzieć wymiotował przez pół nocy, pościel zmieniałam 3 razy, pidżam ilość niezliczona - jestem padnięta a na dodatek dziś kolejne negocjacje w sprawie pracy

w UK takie zajmowanie pustych domów jest na porządku dziennym i na dodatek na drzwiach wejściowych takiego opanowanego domu wywiesza się kartkę dla policji, że oni tu mieszkają i gdyby policja czy jakieś inne służby chciały się tam dostać, to naruszają prawo i podaje się tam całą listę paragrafów, jakie sie wtedy łamie :D

a co to składanka piekło-niebo? Jak przyjdzie na mnie kolej, to wyjdę na mądrą :D

witam z rana :) na drugie śniadanie albo jako przekąska stawiam miskę sałatki makaronowej - z papryką, pieczarkami, kukurydzą i szynką :) miałam zrobić wczoraj wieczorem ale jakiś durny horror mnie wciągnął - w najstraszniejszych momentach i tak zamykałam oczy więc za dużo nie widziałam :D

już nie pamiętam kiedy ostatnio tak się uśmiałam :D jednak kafe to zadziwiający świat a ludzie tu zaglądający jeszcze bardziej :D

każdy kto poczyta trochę topik zrozumie o co chodzi a jeśli ktoś jest leniwy, żeby samemu odpowiedzieć sobie na to pytanie albo nie potrafi czytać między wierszami, to szkoda czasu

więc macie odpowiedź, pomarańcza nie zna polskiego więc nie może czytać ze zrozumieniem

aluszka :D

to ja dzbanek anatola na dzień dobry, wstaaaaaaawaaaaaaaaaaaać :)

ojciec dziecia wypożyczył auto - fakt, że wziął ten z wyższej półki ale z tego co pamiętam to koszt na tydzień ok 1500zł, ale wiadomo co samochód to samochód

no na sardynię to maj albo wrzesień, lipiec i sierpień to temp. dochodzi do 50st. U nas we wrześniu o 8 rano było 26 a w ciągu dnia dochodziło do 35stopni ale dało radę :)

rozciumkana - polecam Sardynię, jak chcesz chętnie wyślę Ci kilka fotek na zachętę :)

Myszsza, zapewniam Cię, że jak się chce to można znaleźć świetne miejsca na urlop, nawet we Włoszech :D

dołączam się do zdania większości - na egzotyczne tropiki jeszcze przyjdzie czas, tymczasem można jeździć w równie gorące ale mniej egzotyczne miejsca w Europie, gdzie jedzenie zbliżone a i warunki higieniczne też nie odbiegają od naszych standardów

a mój dzieć zaczyna coraz więcej gadać i uwielbiam te nasze mini konwersacje przy wspólnym śniadaniu czy obiedzie :D

może odrzucić nocnik a spróbować od razu na toaletę z nakładką bądź nie? Mój krótko użwyał nocnika i dzięki mu za to bo wylewanie jego zawartości osłabiało mnie a nierzadko i tak wylewał na podłogę zamiast do toalety :/