sierpniowa mama 2011

Wikula-33 - mi też doradzono Nutriton. Dawałam kilka razy w postaci papki robionej z wodą (wedle zalecen), ale mały jeszcze gorzej ulewał i to takim gęstym, że miał problem z odksztuszeniem. Raz to strachu się najadłam, że normalnie się udusi.. Wiec porzuciłam Nutriton (ledwo co zaczete opakowanie stoi i chyba wywale po prostu..) Dalej więc przebieram małego kilka razy dziennie albo też zmieniam namiętnie śliniaki, zeby nie śmierdziało moje dzieciątko wymiocinami..:( tymkowa - moj tez nosi juz 68. Pajace to już na rozmiar 3-6 m-cy mu zakładam, bo długi jest bardzo (miejmy nadzieje ze wysoki bedzie:) ) A 11.11 skonczy 3 miechy dopiero. ciotka julia - moj tez smoka jakby byl mega glodny jak ssie namietnie swoje paluchy i dlonie:) Ale to normalne chyba -to etap "smakowania" juz niedlugo pewnie nasze dzieciaczki beda wszystko do buzi pchaly co im wpadnie w reke:)

hej. Ale naskrobalyscie dziewczyny:) Musze nadrobić czytanie bo ostatnie dni to mały marudny strasznie. Chyba to ten kolejny skok rozwojowy. Czy Wasze maluchy tez sa marudne jak mają te skoki? Mój płaczliwy i chciałby być ciągle przy piersi albo na rękach noszony! Zauważyłam wczoraj, że u małego poawiła się ciemieniucha.. Skończy zaraz 3 mce a ciemieniucha pojawiła się dopiero teraz..;/ Macie jakieś sprawdzone sposoby, żeby to usunąć?? Proszę o rady.. a ja zaraz zabiorę się za czytanie zaległych Waszych wspisów:)

hej - co do kupek to sie zgadzam, że dieta ma ogromny wpływ. Ja karmie piersia i staram sie codziennie albo jablko albo sok jablkowy -slyszalam ze pomaga. Kupy są codziennie jedna albo nawet dwie. Tak że u nas regularnie. Co do usg bioderek. U mnie w szpitalu kazali koniecznie do 6 tyg. Bylismy na usg i lekarz tez sprawdził "manualnie". Niby wszystko ok, ale kazal profilaktycznie pieluchowac i nosic na żabke. Ale ja nie pieluchuje. Na poczatku to robilam, ale malemu dupcia sie przegrzewala i zaczerwieniona byla, i sie denerwowal bardzo i zle spal. Wiec przestalam. Za to nosze czesto na żabe. Na kontrol ide 15 listopada -zobacze co lekarz powie. jesli bedzie dalej ok to nic nie bede robic, ale jesli cos nie tak to juz sie przemecze i bede pieluchowac.. Ja dzis padnieta jestem. Nocka ciezka i pada, na nos.. Co do karmien to my na piersi jedziemy caly czas. W nocy karmie 2-3 razy a w ciagu dnia mniej wieceej co 2 godziny. Tak ze sporo tych karmien wychodzi na dobe: ok 9-10. Dodam tylko że maly nie ma kolek ale potwornie ulewa.. Zdarza sie przebierac go kilka razy bo zaleje ubrano, a śliniaków to potrafi 8 zużyc. Juz nawet przestałam zmieniać za kazdym razem na czysty tylko susze na zmiane i zakladam z powrotem. Pranie robie co mniej wiecej 2-3 dni a śliniaków mamy 12 i prawie nie ma tak, że mam zapas czystych w szufladzie. Co wypiore i wyprasuje to zaraz juz sie zuzywa.. Zmora z tym ulewanem.. Czasem mu idzie nawet przez nosek.. A ja to juz bylam obrzygana niezliczona ilosc razy.. Kanape szorowalam tez nie az. Juz nawet oparcia recznikami oblozylam.. Wszyscy radza karmic mniej a czesciej ale sorry czesciej niz co 2 godz to juz byloby samobójstwo.. (czasem jak maly bardzo dopomina sie po 1,5h to daje ale nie zeby caly czas..) Karmie w pozycji zeby glowa wyzej, juz probowalam zeby ssal "pod górę", nosze do odbicia a i tak te wszystkie rady nie pomagaja..:( Wiec i ja czekam konca 3 miesiac majac nadzieje ze ulewanie cudownie ustapi..

tymkowa - patrze, że podobne gusta mamy jeśli chodzi o seriale czy programy. Ja też ogladam przepis na zycie i top model:) ale ja nie w TV bo nigdy nie moge zgrac czasu albo zapominam, albo cos wazniejszego jest na glowie, albo za pozny czas emisjii. Na szczescie wszystkie seriale TVN oraz wszystkie programy mozna ogladac w necie kiedy sie chce. tu stronka: http://tvnplayer.pl/seriale.html nawet jak nie zdazysz na powtorki, to zawsze mozesz na ta stronke wejsc i ogladac w dogodnym czasie. ja tak obejrzalam juz sporo seriali i na bierzaco sledze top modelki:)

_aga_ -wspolczuje , że M taki niepomocny.. tymkowa -gratuluje ideału:) u mnie to tak pośrednio. Niestety wychodzi rano 6-7 wraca wieczorem 6-7 wiec całe dnie jestem sama. Wraca, przebiera sie, zje i chwilke z malym, bo ok 20 -20.30 już małego kąpiemy. Wiec wszystko prawie na mojej glowie, ale ja tez juz sobie odpuscilam. Gotuje jak maly pozwala, sprzatam tez jak maly pozwala. Z prasowaniem to tak jak Ciotka Julia zrobiłam - jak zamieszkaliśmy razem pranie skaladm do szafy, i prasuje jak mi cos potrzebne, a M sobie prasuje. n codziennie nowa koszule do pracy zaklada, wiec utonelabym teraz z prasowanie gdybym musiala prasowac ubranka malego i te koszule. W ogole nie cierpie prasowac.. Zatem moj M pomaga mi sporo jak jest w domu, ale ze go malo w domu to juz inna sprawa.. Ogolem nie moge narzekac.. _aga_ - pownnas M zrobic trening. Ja zostawilam go na prawie caly dzien (pokarm wczesniej odciagniety w lodowce zostawilam, zapas w zamrazarce) i poszlam na zakupy. To M nawet na spacer nie zdazyl wyjsc z malym, ale obiad byl (spagetti co prawda tylko) ale mysle ze zdal sobie sprawe, ze jak ja czegos nie zrobie w ciagu dnia to nie to ze mi sie nie chce, ale ze nie mam czasu albo sil..

pocahontas-1984 - moj maly z reguly zasypia wieczorem przy piersi. Po kapieli gasze swiatla i przy nocnej lampce go karmie i mi tak zasypia. a jak nie zasnie to potrzymam go jeszcze chwile przytulonego i z reguly dziala. W dzien podobnie, lub jak widze ze marudny a jadl niedawno, to daje mu smoczek i przytulam w pozycji jakby do karmienia i tez najczesciej udaje sie go uspic. albo czasem w lezaczku-bujaczku go pokolysze, ale to rzadko

_aga_ -wieeelkie dzięki za książki i muzyczkę:) Zaraz zabiorę się do lektury a od jutra trening usypiający małego ;)

mum to come - mi lekarz wypisal cerazette i powiedzial ze moge zaczac brac po 6 tyg od porodu, ale jak chce zaczekac np 2 tyg dluzej to tez ok. potem bylam na wizycie w 6 tyg bo wciaz mialam krwawienie i wydalo mi sie to dziwne zwlaszcza ze mialam cc... dostalam leki na zatrzynanie krwawienia i podzialalo, ppwiedzial ze moge zaczac brac w kazdej chwili tabletki. ale ja jeszcze nie biore i chyba nie bede.. nie wiem czy ze mna cos nie tak czy to tyklko hormony ale libido u mne zerowe... a nawet ponizej zera:( w ogole nie mam na to checi.. M tez nie wspomina nic wiec wlasciwie bez sensu w moim przypadku brac piguly,, a jak od wielkiego dzwonu nam najdzie ochota to na taka okazje gumki w szufladzie leza i czekaja (o wlasnie! -musze sprawdzic czy jeszcze wazne..;) )

_aga_ - czy moglabys wyslac mi tez tego maila z ksiazkami (grabosianr1@wp.pl) Bede bardzo wdzieczna:) A masz może te piosenki dla dzieci co kiedyś sobie wszystkie na forum przesyłały? Jeśli masz to bardzo prosze wyślij mi je też.. Co do centyli-to u mnie wykresy sa w ksiazeczce zdrowia dziecka. oddzielne dla chlopcow i dziewczynej, wiec mozna na biezaco sprawdzac, ale mi pediatra nie zmierzyla dlugosci ciala jak bylismy na szczepieniu.. tylko obwod glowki i wage..

tymkowa -wydaje mie sie ze krazki i wkladki to to samo

oj, 7? no to chyba sobie jeszcze poczekam:)

a ja już nie mogę się doczekać kiedy mały będzie bardziej "mobilny". chcialabym zeby juz siadal i umiał się bawić zabawkami.. A tak w ogole to kiedy dziecko zaczyna samo siedziec?

tymkowa - to prawda wkladki johnsona sa do d... Tez mi zostawaly takie m=niteczki. Ale Bella sa jeszcze gorsze -nie dosc ze zostawiaja niteczki to jeszcze przesiąkają! Dla mnie najlepsze okazały się z Rosmanna z serii BabyDream -tanie i dobre i nie przesiąkaja i nie zostawiaja niteczek. Co prawda z nuka nie próbowałam, ale one i tak cenowo przegrywają u mnei z tymi z Rossmana..

monisiacz3k - O CENTYLACH - zapytalam na innym forum i taka odp dostalam: sierpniowa co do centyli to chodzi o to ze są wykresy tzw siatki centylowe na ktorych odznaczasz wiek dziecka i wage albo wzrost albo obwod glowki itp do kazdego pomiaru jest inny wykres i odczyytujesz w jakim jest przedziale, inaczej mowiąc: Siatki centylowe są to wykresy, na których pokazane są centyle przypisane do określonej wagi i wzrostu dzieci w różnym wieku i różnej płci (siatki dla dziewczynek i chłopców są różne). Średni wzrost i waga to te, które ma połowa dzieci w danym wieku. Oznacza to, że waga lub wzrost jest na poziomie 50. centyla. Górną granicą normy jest 97. centyl (dzieci bardzo wysokie), a dolną - 3. (dzieci rosnące zdecydowanie wolniej niż inne). Po podaniu danych takich tak wiek, płeć, waga, wzrost dziecka otrzymujesz wykres z zaznaczonym punktem, w którym wypadł wynik. Jest to centyl, w którym mieści się twoje dziecko. Jeśli jest to np. centyl 75., oznacza to, że twoje dziecko jest cięższe od 75% dzieci jego płci i w jego wieku, a lżejsze od 25%, jezeli jest w 3 centylu tzn ze jest cięzsze od 3% dzieci a lzejsze od 97%, jak jest w 97 centylu to znaczy ze jest ciezsze od 97% dzieci a lzejsze od niespelna 3%. Wprowadzając co jakiś czas najnowsze pomiary swojego dziecka, możesz uzyskać krzywą rozwoju. Jeżeli biegnie ona cały czas w tym samym przedziale centylowym (lub w dwóch sąsiednich), to znaczy, że dziecko rozwija się harmonijnie.

o kurcze- pomylilam forum!! ale lipa:) Sorry... Aniluap -wykorzystalam Twoje wytlumaczenie o centylach jak kiedys pytalam, bo na innym forum dziewczyny pytaly o te centyle, a Ty tak ladnie to opisalas ze po prostu skopiowalam. Mam nadzieje ze sie nie pogniewasz..

monisiacz3k - O CENTYLACH - zapytalam na innym forum i taka odp dostalam: sierpniowa co do centyli to chodzi o to ze są wykresy tzw siatki centylowe na ktorych odznaczasz wiek dziecka i wage albo wzrost albo obwod glowki itp do kazdego pomiaru jest inny wykres i odczyytujesz w jakim jest przedziale, inaczej mowiąc: Siatki centylowe są to wykresy, na których pokazane są centyle przypisane do określonej wagi i wzrostu dzieci w różnym wieku i różnej płci (siatki dla dziewczynek i chłopców są różne). Średni wzrost i waga to te, które ma połowa dzieci w danym wieku. Oznacza to, że waga lub wzrost jest na poziomie 50. centyla. Górną granicą normy jest 97. centyl (dzieci bardzo wysokie), a dolną - 3. (dzieci rosnące zdecydowanie wolniej niż inne). Po podaniu danych takich tak wiek, płeć, waga, wzrost dziecka otrzymujesz wykres z zaznaczonym punktem, w którym wypadł wynik. Jest to centyl, w którym mieści się twoje dziecko. Jeśli jest to np. centyl 75., oznacza to, że twoje dziecko jest cięższe od 75% dzieci jego płci i w jego wieku, a lżejsze od 25%, jezeli jest w 3 centylu tzn ze jest cięzsze od 3% dzieci a lzejsze od 97%, jak jest w 97 centylu to znaczy ze jest ciezsze od 97% dzieci a lzejsze od niespelna 3%. Wprowadzając co jakiś czas najnowsze pomiary swojego dziecka, możesz uzyskać krzywą rozwoju. Jeżeli biegnie ona cały czas w tym samym przedziale centylowym (lub w dwóch sąsiednich), to znaczy, że dziecko rozwija się harmonijnie.

mum to come -cerazette mozna brac od razu nie trzeba czekac na okres. je sie bieze caly czas potem. moga byc na poczatku plamienia jak sie bierze. u niuektorych plamienia utrzymuja sie dluzej niestety

u mnie mały budzi sie na jedzenie w nocy 2-3 razy. Kapiemy mdzy 8 a 9 i wstaje ok 1, 3, 5 czasem przesy=uwa sie to o godzine pozniej. ale spi spokojnie, tylko raz na iles dni zdarza sie ze bardzo marudzi w nocy i chce byc na rekach. czasem daje za wygrana i siadam na rogowce w rogu i obkladam sie poduszkami i na siedzaco przysypiam razem z malym. bo lepsze tyo niz co 15 minut odkladanie do lozeczka i ponowne wstawanie bo maly sie budzi.. Ale rosnie fajnie. W zeszlym tyg zaczął wkładać już rączki do buzi. Jest słodki, uśmiecha się dużo, zwłaszcza rano jak wstanie i się naje To takie z niego poranne słoneczko. z guganiem to jeszcze za wczesnie. poki co jest tzw."głużenie" wydaje dzwieki takie jak "euu" "ehe" "gouu" "gyy" jest to bardzo zabawne:) a ma 2 miesiace i tydzien:) z kupkami nie ma problemu. Sa codziennie rano:) jedna lub dwie. u mnie wszyscy domownicy po kolei przechodza grype zoladkowa. Martwie sie zeby maly nie zalapal.. zwlaszcza ze wyczytalam w necie ze ta odmiane grypy wywoluja rotawirusy...;(

dziewczyny, jak ubieracie maluchy w taka pogode jak dzis np? ja jezdze jeszcze w gondoli z takim przykryciem co bylo z wozkiem. pod spodem jescze kocyk i maly w ubranku + ciplejszym pajacu. wystarczy? jak zimniej to daje podwojne ubranko + ten pajac, ale moze razem z kocem i tym wózkowym pokrowcem to za cieplo??

Majka - dzieki. co do tych kupek to nie wiem, ale jak krew i sluz to chyba trzeba do lekarza:(

Majka - a jaki bepanten? krem czy masc? czy jakis specjalnie dla dzieci?

hej. mam problem z maluchem - chyba ma potówki. Czy sie je leczy? Czy musze isc do lekarza? Czy cos sama robic czy moze czekac az same znikną? To takie krostki czy pryszczyki na dekolcie, brzuszku i ramionach. No chyba ze to uczulenie - zjadlam chałwę (była w cieście) albo mały uczulił się na płyn do płukania. Wyprałam ubranka jak zawsze w Lovieli proszku ale dodałam płynu do płukania też Lovela dla dzieci, ale może to ten płyn..? Sama już nie wiem skąd te krosteczki..:( Co robić?

weszłam na te rywatne forum i mi sie nie podoba;/ strasznie duzo sie trzeba "naprzewijac" myszą zeby poczytac troche. Duzo obrazkow malo tresci;/ Tutaj tak wszystko bardziej czytelnie wygladalo. Chyba wolalabym zostac tutaj ale jak wszystkie sie przeniesiecie to ja tez.. A tam to nowe mamusie nie beda mogly sie dostac i dolaczyc.. -no chyba ze zakladamy ze juz wystarczy nas na forum, ale dodam, ze w ostatnich miesiacach tu nasze grono sie znacznie powiekszylo..

Widzę, że większość przechodzi na priv więc i ja się zarejestrowałam. czekam na aktywację konta. Ale póki ten priv rudszy to piszcie tutaj.. JA od 4.30 nie śpię, bo mały wstał i dokazuje. JA nie wiem co to pisali i mówili że takie niemowlaczki to śpią prawie cały czas i że średnio to 20 godzin a po miesiącu 15-17. Jak mój przesypia 12 to góra!!! Dziś nasza pierwsza nocka samotnie była, bo M musiał niestety służbowo wybyć z domku.. Było ok, ale jednak snu mało. Dla mnie mnało, bo on widać czuje się świetnie. Teraz go czkawka strasznie męczy i zaczyna popłakiwać i tyle z mojego pisania..;/

tymkowa - śmiało wychodz z maluchem na spacery. Trzeba wykorzystać jeszcze ładną pogodę. My wyszlismy w 8 dobie. Kilka dni potem już prawie codziennie. Trzeba hartować dzieciątko, im wcześniej tym lepiej, bo teraz jeszcze nie ma takiego ryzyka, ze się przeziębi i nie ma tyle wirusów w powietrzu jak jesienią kied wszyscy kichają i prychają.. I niech tak stopniowo się dzieciaczki uodparniają na to co w powietrzu.. A i świeże powietrze dobrze robi. Mój mały lepiej spi po spacerze. Co ile kąpiecie maluchy? Ja co 2-3 dni ale już chce zacząć codziennie. czy nie za wcześnie?