Kasia508

Kocia-rybko, ode mnie też najszczersze gratulacje!!! Niech się Karolek dobrze chowa i wracajcie szybko do Nas:)

Atena, 3mam kciuki za siostrę no i za Ciebie też, żebyś nam tu z tego stresu Ty nie zaczęła rodzic:) a z muchami to ani mi nie mówcie, ja już mam taką nerwicę przez nie, że szkoda gadac. mojemu pokazuje tylko palcem gdzie siedzi, a on lata i traktuje je gazetą, na szczęście skutecznie:p a u nas z podwórka od śmietnika to jeszcze takie maga krowy wielkie latają, że szok! oczarowana, ja też mam tak z tym nosem. też mnie najbardziej męczy w nocy, że cała poduszka obślintana, ale wziełam się już na sposób i podkładam chusteczkę:P

Hej:) xAneczQax, życzę Ci wszystkiego co najlepsze, a przede wszystkim zdrówka i szybkiego bezbolesnego:) porodu oraz pięknego i zdrowiutkiego dzieciaczka:) malinówka376, 3mam kciuki!!! mam nadzieję, że Cię nie zostawią i jeszcze na razie wrócisz do nas, ale jak trza będzie to oczywiście tak na pewno będzie dla Was lepiej jak Was tam zatrzymają, bo pewnie będą wiedzieli co robią. ja też nawet do 10.00 dziś pospałam, ale to tylko dlatego, że poszłam spac o 1.30, bo spac nie mogłam za cholerę... wczoraj jeszcze jedna ciotka zjawiła się z ciuszkami... cieszę się, bo nic już z ciuszków nie muszę kupowac, ale też nie pogniewałabym się jakby zjawiła się troszkę wcześniej z tym, a nie teraz jak mam leżec, a kto to popierze i poprasuje, mam 2 pełne pralki ciuszków wyprane i dziś to będę ogarniac (prasowanie, układanie) mam nadzieję, że wytrzymam:) a ta ciotka to jakieś 18km od naszego miasta mieszka i bardzo często jest tu u mojej mamy, bo to siostra, a o torbie z ciuszkami teraz sobie przypomniała, a miała już ją parę m-cy temu naszykowaną...a najlepsze jest to, że ma 8-letnią córkę, z którą siedzi w domu cały czas, a mąż za granicę jeździ tirami....ale cóż pisałam do Anusiak, ale póki co cisza. ciekawe co się dzieje. jak tylko odpisze, to zaraz dam Wam znac. pozdrowionka i buziaki, no i miłego dzionka życzę:)

nie wiem, może już któraś pisała o Anusiak, ale jak nie to ja piszę, bo mi eska wysłała, że jest w szpitalu, dostaje leki na podtrzymanie, rozwarcie prawie na 3 palce. Walczą, żeby Malutka wcześniakiem nie była. 3majcie kciuki. ja tylko na chwilkę, bo dziś już chyba nie dam rady zaległości dzisiejszych nadrobic, więc do jutra Dziołszki:)

no to chyba wszystko mam:) ja tez jeszcze dorzuciłam skarpetki, bo podobno stopy marzną przy porodzie. Mam też biszkopty, tak do pogryzienia, bo nigdy nie wiadomo, o której mnie złapie, a nóż będę musiała się głodzic później...podkłady kupiłam, ale chyba nie biorę, bo zapewniają w szpitalu, tak samo te gaziki, też kupione, ale do szpitala nie potrzebuję. właśnie listonoszka przyniosła paczuszkę z zamówionym ręczniczkiem http://allegro.pl/okrycie-kapielowe-recznik-kapielowy-terjan-80x80-i1672804916.html mamy ten pomarańczowy, tanio wyhaczyłam:) a bardzo ładny i mięciutki:) mam pytanko: nie wiecie może gdzie kupic żel do higieny intymnej biały jeleń??bo nigdzie nie umiem dostac, a mam na razie tylko taką małą flaszeczkę, którą raz znalazłam w Naturze, ale chciałabym takie większe, może któraś się spotkała... ale Julka mnie łoi dzisiaj. usiedziec się nie da, żeby do Was napisac, więc już się kładę:o aaaa.. jeszcze Wam powiem co mi się śniło wczoraj: rodziłam (znowu:) ) rano mi powiedzieli (nie wiem na jakiej podstawie), że dzidzia waży ponad 3 kg, potem z usg wyszło, że niecałe 3 kg, a zaraz potem zaczęłam rodzic...poszło raz dwa, ale... okazało się, że dzidzia się urodziła z wagą: 6250!!!!!!!! 62cm!!! maskara! mam nadzieję, że to się nie sprawdzi.... chyba za dużo się zaczytałam o tych Waszych rozbieżnościach z usg:p a potem to kolejne kobity rodziły, a lekarz se poszedł i jakaś przypadkowa babka odbierała porody, jeden po drugim:) skąd się biorą te sny??:)

Balbina, to zaraz wysyłam jeszcze jednego maila:)

NICK...........WIEK...TERMIN......PŁEĆ...MIASTO.....POR ÓD......IMIĘ. Ela1974............37......02.07.....DZ........Francja.. ..sn Misia 27............27......02.07.....Dz........Irl..mało....sn Beatris81..........30......04.07.....CH.......kuj.-pom.. ..cc.....Ivo kocio-rybka................04.07....synuś....zach.pom....sn MalaGosia69.......27......05.07.....syn.....zach-pom.. .cc......Staś AneczQa...........25......05.07.....CH......Chorzów....sn......Dorian Moni17.............27......07.07.....CH........lubelskie. .sn Omka...............33......8.07......DZ........W-wa..... cc...Oktawia balbiina ............27.....10.07.....CH.......CZ-WA......SN/CC Maks Oczarowana......25.....13.07.......CH.......Kr-ów......sn...Klaudiusz morelka22.........25.....15.07......DZ........śląskie.. ...sn Jadzia .............22.....17.07.......DZ.....zach.pom....sn...Hania zebra1807........33.....18.07........DZ.....śląskie.... ...sn dżuczek...........29.....19.07........CH......Kraków.... .sn...Aleksander JustynaB28.......28.....19.07......DZ.......Warszawa...s n.... .Zuzia Kasia508..........24.....19.07.......DZ......Śląskie........sn....Julia Freuline ..........25 .....21.07...... DZ .....Śląskie .......SN....Natasza kwoka123.........39.....23.07.......CH.....pomorskie....s n Kornelka_88.......23.....23.07......DZ......Chorzów.....SN...Paulinka przyszła mamuśka.34.....23.07....ch........opol...........cc.... Maks? anik_82............29......24.07.....dz.......wrocław... ..cc/sn?...pola ebudka.............31.....27.07......CH.......W-wa........ .cc...Antoni anusiak............20.....27.07.......DZ......K-ce....... ...sn....Martynka kubolinka..........32.....30.07.......CH.....wielkopolska.. CC...Adrianek Szęsliwe MAMUSIE nick wiek płeć miasto dzień Porod Imię Waga DŁ. urodz. 1) Abecia......32....CH...W-wa.. 01.06.....sn....Krzyś..1920gm..49cm

Hejka:) Anik, wiesz ile ja bym dała, żeby w nocy wstac siusiu tylko raz??? ja wstaję tak minimum 4 razy:o Beatris, ode mnie też przyjmij spóźnione, ale oczywiście szczere Najlepsze Życzenia, czyli przede wszystkim : Szczęśliwego rozwiązania:) Jeśli, któraś z dziewczyn nie ma jeszcze 'parki' to ja jeszcze samotna jestem:) tequilakm@wp.pl :) a jeśli chodzi o tą nieszczęsną lewatywę, to jak będą chcieli mi ją robic, to chociaż się jej boję to zamierzam się jej poddac, jeśli nawet po jej wykonaniu podczas porodu może się coś wymsknąc, to i tak w świadomości już będę miała, że może jednak ona coś pomogła i nie będzie niemiłych incydentów:) co do czapeczek to Wam nie pomogę, bo ja to też jestem jeszcze zielona w tym temacie (jak i w innych :p ), ale na temat skarpetek słyszałam, że lepiej zakładac, nawet do bodziaków, ale czemu to nie mam pojęcia... Anusiak, cieszę się, że w końcu się odezwałaś:) jeśli trza będzie iśc znowu do szpitala, to na pewno to będzie lepiej dla Was. Sama wiem po sobie, bo już 3 razy leżałam i chociaż nie chciałam, to wiedziałam że tak będzie lepiej dla nas i jakoś przeżyłyśmy:) Balbina, myślę że Twoja tabelka jest bardziej przejrzysta, więc uważam że lepiej przy niej już zostac:) sama się zaraz dopieszę:) sypialnia skończona, wyszło nam cudnie:) strasznie mi się podoba. Mężu tylko jeszcze skręca spowrotem łóżko i układa już wszystko tak, żeby się jeszcze łóżeczko znieściło. w końcu nadrobiłam całą lekturkę, bo tyle żeście naskrobały ostatnio:p miłego dzionka dziewczyny:)

Hej:) ja tylko na chwilkę. Martwi mnie ten cały czop:o bo od 2 lub nawet 3 dni po siusianiu, jak wycieram 'pepi' to zbieram też taki śluz, ale jest on albo zupełnie bezbarwny, albo taki leciutki kremowy a wcześniej go praktycznie nie było i zastanawiam się czy to aby ten cały czop nie ulatuje, a jeśli to on to co?? zapomniałam Wam napisac ostatnio, że byłam w piatek na wizycie. krążek jako tako się dalej trzyma i pokazałam też pani doktor wypis ze szpitala, na którym był wynik posiewu: a mianowicie, że wykryto mi tam tego paciorkowca, niby typu B czyli ten cały gbs, ale że niby jest to tam nielicznie tego. Pani doktor jednak przepisała antybiotyk (amotaks) i powiedziała, że to tak na wszelki wypadek, bo jest tego tam mało, więc mam tylko 1 op wziac, więc biorę bo jej ufam... te ręczniki na ślub super sprawa! strasznie mi się podobają:) jak ja bym takie dostała to chyba bym sobie na meblach położyła i się cały czas na nie gapiła, bo są cudne:P oczarowana, gratuluję wygranej:) ja dziś z wizytą u dentysty byłam, bo musiałam załatwic wpis do karty ciąży i po drodze mnie złapała straszna taka jakby kolka i cholera nie chciała puścic:( bolało:( qrcze, aż się boję co będzie w przyszły piątek na wizycie jak mi ten krążek ściągnie. mam wrażenie, że pani doktor mi go wyciągnie a ja zacznę rodzic:o a to będzie wtedy mój 37tydz... Kocia-Rybko, a Ty juz zmiałaś ściągany??? jak nie to kiedy będziesz miała i który to był/będzie tydzień?? ja juz dziś padam. Jutro wielkie leniuchowanie, a tymczasem złapała mnie mega paląca zgaga, ale jakoś zasnę mam nadzieję. Dobranoc Kobietki:) Miłych snów życzę:)

właśnie mnie olśniło, bo przypomniałam sobie, że jak byłam pierwszy raz w szpitalu to też podawali mi amotaks, tylko że mi go dawali na to dziadowskie przeziębienie, przez które mnie by trzymało o wiele dłużej jakbym tego nie dostała. w szitalu dostawałam go dożylnie, a później jeszcze do domu mi przepisali. z dzidzią nic się przez to nie działo...

Hej Kobitki:) ja dziś w końcu czuję się znośnie a to na pewno zasługa tego wspaniałego ochłodzenia:) jupiiiiii:p nigdy bym się nie spodziewała, że będę się tak cieszyła na widok deszczu:) ja jutro na wizytę kontrolną po szpitalu. Mam nadzieję, że 'tam' wszystko ok i że krążek sobie dobrze siedzi, chociaż mam obawy, bo ostatnio coś go czułam prawie codziennie. Skurcze jak na razie ustąpiły, i oby tak szybko nie wróciły, tfu, tfu... ja jestem pozytywnie nastawiona do tych odstraszaczy ultradźwiękowych, bo u nas ciężko by było z moskitierami... a co do tych 3 imion to ja zdecydowanie jestem za Mileną, a zdrobnienie Lenka to już w ogóle cudne:) mam pytanko: czy wszystkie nowe rzeczy dzidziolków zamierzacie prac ( pościel, ciuszki)??? czy wystarczyłoby tylko płukanie? a sterylizatora nie zamierzam kupowac, mam nedzieję, że jak każdy u nas w rodzinie to i ja poradzę sobie ze zwykłym wyparzaniem... mężu wczoraj wyczyścił wózek. ta częśc, która brakowała do spacerówki, na szczęście już dotarła kilka dni temu, więc mamy już komplet:) i podpisuję się pod resztą dziewczyn, że opłata się kupowac używane wózki. A tak w sumie to w pełni go wypróbuję jak już dzidzia będzie, ale jak na razie i ja i mężu jesteśmy zachwyceni:) miłego dzionka dziewczyny:)

Jadziu, ja za bardzo Ci chyba nie pomogę, bo jestem identycznie do życia nastawiona jak Ty:( ja już się przekonałam, że te bóle w podbrzuszu to też są skurcze, bo jak byłam w szpitalu i robili mi ktg to właśnie raz mnie tak zabolało podczas zapisu i wyszło, że to był właśnie taki skurcz co się im zapisał... też się obawiam czy będę wiedziała, że to już czas jak się zacznie...no chyba, że tak mi mega wody chlusną, że już będę wiedziała:) najbardziej boję się,że nie rozpoznam, że to wody mi się sączą, bo teraz z tym krążkiem mam tak, że przy siusianiu mi potem dalej leci, a ja cały czas mam schizę, że to wody, a to niby tak jest przy krążku...

Ciekawe jak tam Anusiak???bo coś się nie odzywa...:( mam nadzieję, że wszystko u nich ok.

Ela, ja już sobie zaczynam chyba darowac te na allegro, po tym co zobaczyłam w przymierzalni... nic, trza będzię jeszcze raz się przejśc i wybrac, ale poczekam jeszcze chwilkę z tym... ale dziękuję wszystkim za rady:) za to zamierzam chociaż ze 2 pary czegoś takiego zamówic http://moda.allegro.pl/hit-poporodowy-gorset-wyszczuplajacy-rozm-xl-i1637262297.html

ja kupiłam tak na wszelki wypadek te gaziki do pępuszka nasączone spirytusem, nie zbankrutuje od tego, a lepiej żeby były, a zapłaciłam w aptece za całe op 10szt- 4,80zł

Malinówka, ja też mam takie (ale mini) krosteczki na brzuchu. A co do puchnących nóg, to myślę, że powinnaś o tym swojemu gin powiedziec, bo teoretycznie po całej nocy odpoczynku, opuchlizna powinna zejśc, ale na grugi dzień to i tak wraca, ale rano powinno byc ok... a do tego jeszcze Cię bolą, a nie powinny (przynajmniej rano)... a ja ponawiam pytanie o stanikach, bo nikt mi nie odpowiedział: macie jakieś sprawdzone do karmienia, bo nie wiem jakie kupic, może któraś jakiś link z allegro ma???? byłabym wdzięczna:) ja mierzyłam w sobote, ale babka mi dała dwa do mierzenia, niby taki sam rozmiar, ale inne firmy, no i w jednym to się topiłam, a z drugiego to mi się wylewały:o a chciałam tylko wstępnie pomierzyc, jaki rozmiar, bo chciałam na allegro zamówic taniej i teraz nie wiem co zrobic:/

NICK ............WIEK ........TERMIN..........PŁEĆ........SKĄD JESTEM Ela1974.........36............02.07............DZ........ ....francja Misia27.........27.............02.07............?........ ......małopolskie dafnia102.......26............03.07...........?.......... .....pomorskie kate1238.......25.............03.07...........?.......... . .....małopolskie kocio-rybka...35.............04.07..........CH........... ....zach.pom. aluisa25.........27............04.07...........?......... ......świętokrzyskie xAneczQax.....25............05.07.......Chłopczyk....... ... ...śląskie InPhasse.........19............05.07.........córeczka... ....małopolska malinówka376...20............06.07.....dziewczynka...... dolnośląskie Daria Poznań...21.............07.07..........CH.............Wielk opolskie Moni 17..........26.............07.07.....Chłopczyk........l ubelskie vivian_2006.....27............09.07..........DZ.......... ....dolnośląskie MalaGosia69.....27............10.07.........córeczka.... ....Szczecin sasetka84......27...............10.07.........DZ......... ......lubelskie balbiina..........26.............10.07..........DZ?CH?... .........ŚLĄSKIE Beatris81.......29.............12.07...........CH........ ....kuj.pomorskie Oczarowanaaa 24.............13.07...........CH............Małopolskie Susi1978........33.............14.07............DZ....... ......Śląskie Abecia............31..........14.07...........CH......... .....mazowieckie Rosa 78...........33............14.07.........CH................m ałopolskie Justa_010101....25...........14.07....................... .......śląsk mimowszystko..20.............14.07....................... ....śląskie Atena02.........27.............14.07.............DZ...... .. małopolskie(Kraków) morelka22.......25.............15.07.........DZ.......... ....śląsk callaa.............25............15.07..........CH....... .....podlaskie Omka..............33............15.07.........Dz.. .......mazowieckie mala_miii86.......25..........15.07.........chłopiec.... ..śląskie rubina............33............16.07.................... .......dolnyśląsk zebra1807.......33............18.07.......dziewczynka.... śląskie kasztaanka......27............18.07..........DZ.......... ....łódzkie Kasia508.........24.............19.07......dziewczynka......Śląskie Jadzia .........22..............19.07.......dziewczynka....zach.pom JustynaB28.......28.............20.07.....dziewczynka.... mazowieckie Aosa.............23..............21.07....chłopiec...... ...śląskie HelloKitty32......32...........22.07.........chłopiec... ....wielkopolska asia-lipcówka...30.............23.07.........dziewczynka .......śląskie Kornelka_88.....23.............23.07............Córeczka ........śląskie kwoka 123.......39.............23.07............CH...........pomor skie przy.mamuśka...34.............23.07.......synio......... ....opolskie dżuczek..........29............25.07...........chłopiec .....małopolskie (Kraków) anik_82..........29.............26.07..........córcia... .......dolnośląskie ebudka...........31.............26.07..........CH........ .mazowieckie (Warszawa) anusiak1507......21............27.07..........???........ ....śląskie freuline..........25..............27.07.........córcia .......śląskie(Brenna) marta100049....34..............28.07..................... ......łódzkie kubolinka........32.............30.07........Chłopiec... ......wielkopolska wkreciara........23.............31.07.................... .............śląsk ja też wklejam, bo ktoś ostatnio wywalił moja dziewuszkę:( Oczarowana, ja myślę, że wszystko się może jeszcze zdarzyc, po tym co tu wszystko wyczytałam...

Witajcie:) Kornelka, wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek:) Anik, Tobie wszystkiego dobrego z okazji rocznicy:) u mnie wczoraj sie troszkę uspokoiło i nie wiem czy to w końcu nospa zadziałała, czy gorzka czekolada, jak radziła Ela, za co bardzo dziękuję:) ale za to nad ranem miałam takiego mega skurcza, że myślałam, że się przekręcę:o ale to na szczęście jednorazowy incydent, ale nie powiem, bo się troszkę wystraszyłam, aż już się boję tych bóli podczas porodu:o dziewczyny, ja już zdycham przy tym upale. Dziś teściu ma urodziny, ale chyba tylko mąż się wybierze, bo raz że taki upał i chyba bym nie doszła, a dwa że lepiej chyba będzie jak poleżę cały dzień (nie licząc obiadu) i będę odpoczywac póki się da, a teściu na pewno zrozumie:p miłego dzionka Dziewczyny:)

no to extra, babka mu nie sprzedała magneze, jak się dowiedziała na co to chce, bo powiedziała, że to tylko na takie ogólne skurcze mięśni i pytała, który to miesiąc, jak jej powiedział, to ona na to, że absalutnie na to mu nie sprzeda:o zobaczymy co dalej, jak nasilą się skurze, to najwyżej na pogotowie pojedziemy...

Asia, to chyba taki urok ciąży:( niestety mi też to dokucza, ale odkąd dużo leżę to już nie dokucza mi to tak mocno, ale jak bardzo dużo chodziłam to nie dało się z tym wytrzymac:o

szlafrok, pampersy i chusteczki nawilżane też zamierzam wziąc, ale zapomniałam napisac:p co do pampersów to czy Wy wszystkie kupujecie te '1'??bo ja na razie mam 1op '2' 3-6kg, w zamiarze mam jeszcze kupic ze dwa opakowania, ale myślę, że jak kupię znowu te '2' to chyba będzie ok, co?? bo te '1' cholernie drogie, no chyba że wyląduję wcześniej (tfu, tfu) na porodówce to mężu najwyżej kupi te '1' jakby dzidzia była zbyt malutka...co myślicie? a i z góry dziękuję za te listy co jeszcze zabrac:)

Hej Kobietki:) w końcu zabrałam się pomału za zbieranie wszystkiego do kupy i zauważyłam, że kołderkę już mam, 2 komplety pościeli, ale nie mamy ani jednego prześcieradła do łóżeczka...dzwoniłam wczoraj do mamy zapytac czy może nie ma materiału, żeby uszyc i na szczęście ma bardzo ładne w misie i takie tam, powiedziała że uszyje ze 2, więc fajnie że na czymś zaoszczędzimy:) zakupiłam dziś laktator http://allegro.pl/laktator-philips-avent-via-pojemniki-bpa-free-i1631124115.html chwaliłyście aventa, więc taki zamówiłam mam prośbę, jakbyście mogły wkleic jakieś listy co jeszcze zabrac do szpitala, bo ja jakoś naszykowałam to co mam na razie i jakoś mało tego:o 2 koszule 2 ręczniki 1 op tych mega podpasek/wkładów (ale chcę jeszcze dokupic 1 op) puder do pupy sudokrem laktator (jak przyjedzie) wkładki laktacyjne 2 szt majtek siatkowych 2x japonki (do chodzenia i pod prysznic) nie piszę tu o szczoteczce do zębów, szamponie itp, bo to oczywiste. ubranko dla Małej jeszcze nie wiem jakie, bo czekam na 'dostawę' od ciotki. jak tam coś będzie na wyjście to ok, a jak nie to jeszcze się do sklepu wybiorę. jutro chyba wybiorę się na miasto i pooglądam, poprzymierzam staniki do karmienia, macie jakieś sprawdzone??a może któraś na allegro zamawiała, to bym link prosiła:) nie chcę jakiś mega drogich, bo też na lata ich nie będę miała... miłego dzionka Dziewuszki Wam życzę:)

Hej Dziewczyny:) Qrcze, kamień mi spadł z serca jak się dowiedziałam, że Abeci Krzysiu cały i zdrowy:) też mi się łezka w oku zakręciła, że się szczęśliwie zakończył 'nasz' pierwszy poród:) nie powiem, bo juz zaczęłam schizowac jak przeczytałam, że Abecia na porodówce, tymbardziej że ja już też od ponad tygodnia z krążkiem, ale uspokoiłam się jak przeczytałam te optymistyczne wieści o porodzie. Mam jednak nadzieję, że moja Maleńka jeszcze troszkę poczeka:) Abecia SERDECZNE GRATULACJE!!! postaram się chyba w tym tygodniu jeszcze spakowac torbę do szpitala, bo aż się boję jak się zacznie, a ja będę w lesie:o ostatnio już byłam a aptece i kupiłam: zestaw do paznokci dla maluszka, chciałam te giganty podpaski z belli, ale nie mieli więc wziałam inne, waciki z alkoholem do pępuszka, 2 pary siatkowych majtek i chciałam jeszcze gruszkę do nosa, ale miali jakieś takie giganty tylko, więc jeszcze dokupie gdzie indziej. wczoraj to juz padnięta taka była, że szok. Mężuś miał urodziny, ale jak mówilam: nie szykawałam nie wiadomo ile, bo nie chciałam się przemęczac, więc tylko ciacho, kawa, 2 sałatki na szybko i zimna płyta, ale i tak już tym siedzeniem byłam zmęczona, bo już jestem przyzwyczajona do pobyczenia się na kanapie:p ale dziś za to nadrobię i cały dzień leżę, tylko jakis szybki obiadek i będzie ok:) a i zapomniałam: wczoraj dotarł do nas ten wózek co Wam ostatnio pokazałam i muszę powiedziec, że jak na używany przez niby 1,5 roku to jest w świetnym stanie, prowadzi się extra, leciutki (bo tylko ok chyba 11kg). jesteśmy mega zadowoleni, tylko że brakuje w spacerówce tej poręczy co by dziecko nie wypadło, ale zaraz dzwoniłam do tej babki i zaraz przepraszała i powiedziała, że zaraz go pakuję i wysyła, więc mam nadzieję, że szybko dotrze cały i zdrowy:p pozdrawiam Was serdecznie i miłego dzionka życzę:)

Jadzia, nie czułam że szyjka się skraca i chyba nie da się tego wyczuc, tylko lekarz przy badaniu to 'wymaca', a jak ma jakieś wątpliwości co do jej długości (bo nie da się zawsze wymacac dokładnie) to wtedy robi usg dopochwowe i tam może sobie zmierzyc dokładnie szyjkę, więc musisz poczekac na wizytę... a ja z pytaniem do Kocio-Rybki, chyba że któraś jeszcze ma założonego pessara... podobno to normalne, że po założeniu może Ci coś leciec, ale czasem jest tego sporo i to po siusianiu. ja mam tak, że się wysiusiam a potem czekam jeszcze chwilkę aż mi tam poleci samo, bo tego nie da się kontrolowac... też tak miałaś?jak tak to czy długo to trwało po założeniu, czy w ogóle nie ustąpiło?? w ogóle to po założeniu strasznie bolało mnie jak kończyłam siusiac, to trochę się dziwili więc zlecili na grugi dzień badanie moczu...tylko, że dowiedziałam się potem, że nie mam normalnie jak zawsze do kubeczka nasikac tylko cewnikiem mi ściągną. ale sie tego bałam ale dało się przeżyc, choc dziwne uczucie, a potem jeszcze cały dzień sikałam ciurkiem:o a co do tych urodzin, to nie bójcie się nie będę się forsowac, bo tylko na szybciutko chciałam upiec jakieś szybkie, łatwe ciasto, bez dziwactw żadnych, bo imprezki też wielkiej nie robimy, tylko rodzice pewnie i rodzeństwo na kawkę wpadną, bo ja nie zamierzam w kuchni cały czas stac jak to zwykle bywa. Mam na szczęście swój rozum:p

w ogóle to chciałam Wam dziewczyny podziękowac za słowa otuchy, aż się człowiekowi cieplej robi na serduchu jak się czyta takie miłe słowa od 'teoretycznie' obcych osób i do tego jeszcze z takim zainteresowaniem i martwieniem, DZIĘKUJĘ:) buźki:*