Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

o91

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Pare dni temu ja i moj chlopak zerwalismy ze sobą. Dowiedziałam się, wtedy, ze ok kilku miesiecy nic do mnie nie czul i ciagnal ten zwiazek, zeby mnie uszczęśliwić. Sposób wybrał do niczego. Chodzi o to, że byliśmy ze soba2 i 5 roku i nie chce kończyć tego wszystkiego. Mieliśmy dobre dwa lata, bez kłotni i sprzeczek, ostatnie pare miesiecy byly przepelnione ozibloscia i nic nie zrobilismy z tym. Tzn ostatnio probowalam to jakos odkrecic, ale jak sie okazalo wszytskie moje proby stanely na niczym, bo nie znalam tego szczegolu ze on mnie juz nie kocha. Postanowlismy, ze damy sobie odpoczac od siebie na jakiś czas i moze potem cos z tym zrobić dalje. W każdym razie nie mam pomyslów jak można po tej przewie naprawić to co się zespuło między nami. Zaznacze, ze jemu jest troche szkoda konczyc to wyszystko. Czekam na pomysly, moze tez kiedys ktos byl w takiej sytuacji ?
×