Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AniaMC

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AniaMC

  1. Hej dziewczyny! z chęcią dołączę się do tego tematu, mam na imię Ania i jestem w 16 tc termin na 26 lipca ;)
  2. aha a co do objawów to ja nie miałam absolutnie żadnych, poza brakiem @, oczywiście po kilku tyg zaczęły się obrzęki piersi, no i byłam nieludzko zmęczona, co trwało przez pierwszy trymestr, ale i tak jestem szczęściarą bo żadnych nudności, wymiotów ani dziwnych zachcianek nie miałam
  3. U nas to w sumie było tak, że jak przestaliśmy używać jakichkolwiek zabezpieczeń (tabletki odstawiłam już 3 lata temu), to parę dni po spodziewanej @ zrobiłam test i okazało się, że mamy dwie kreseczki. Jednak założyliśmy sobie od początku, że jak będzie dzidzia to ok a jak nie to nie ma co o tym rozmyślać. Muszę też dodać, że do całkiem najmłodszych też nie należę (30 l.) i zewsząd słyszeliśmy, że już na nas czas najwyższy. Co do pierwszej wizyty u gp to jak dziewczyny wcześniej wspominały, lekarz najprawdopodobniej uwieży na słowo że jesteś w ciąży, na moje zapytanie, czy moglibyśmy wykonać jakiś 100% test czy badanie potwierdzające ciążę odpowiedział, że jeżeli bardzo chcę to on wykona test z moczu, identyczny jak ten ze sklepu. Po spotkaniu z GP umówiłam się na spotkanie z midwife, która z racji tego że miała czas pobrała mi wszystkie próbki na badania (przeciwciała odry, różyczki, hemoglobina, cukier, inne choroby itp, zrobiła wywiad dotyczący mojej sytuacji zdrowotnej itd w sumie to co ja miałam zrobione na pierwszym spotkaniu powinno być zrobione na spotkaniu drugim. Ja zostałam zaliczona do kobiet niskiego ryzyka, ale jeżeli cokolwiek jest nie tak to opieka nad przyszłą mamą jest inna. Wiem że jest to wątek "staramy się o dziecko w UK" więc już nie będę się rozpisywała na temat badań itp itd, jeżeli któraś z dziewczyn chce wiedzieć więcej co się dzieje po pojawieniu się upragnionych dwóch kreseczek to chyba założę osobny wątek "ciąża w UK" bo się nam tutaj te inf mieszają straszliwie. Buziaki
  4. Hej! Jeżeli kogoś swoimi "dobrymu radami" uraziłam to przepraszam, chciałam was tylko dziewczyny podnieść na duchu i przytoczyć przykład moich znajomych, którzy doczekali się synusia. Nie będę się już wypowiadała na temat starań o dzidziusia, ale jeżeli któraś z was ma pytania dotyczące prowadzenia ciąży w UK to w miarę moich możliwości postaram się pomóc, sama jak już wspomniałam jestem w 16 tc i mam tu wiele koleżanek które niedawno zostały mamami. Pozdrawiam
  5. Do wszystkich starających się o dzidziusia! Wiem, że to zabrzmi strasznie banalnie ale myślę, że jeżeli z medycznego punktu widzenia wszystko jest w porządku to po prostu trzeba przestać się starać, zrelaksować a upragnione dwie kreseczki na pewno się pojawią. My z mężem nie mieliśmy takiego problemu - kiedy zdecydowaliśmy się na dzidziusia to praktycznie od razu nam się udało, ale mam znajomych, którzy starali się bardzo długo, kiedy w końcu stracili nadzieję i pogodzili się z tym że będą żyli we dwójkę, upragniony synus pojawił się na świecie ;)
×