Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

funia34

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Ja samotna nie jestem .Jestem w szczęśliwym związku tylko jakoś tak wyszło że brakuje nam znajomych .Nie mamy dziecka a czas lubimy spędzać aktywnie .Najbardziej lubimy kręcić się na rowerach po śląsku bo też tam mieszkamy. Moje gg to 7315757 no to czekamy na odzew:)
  2. funia34

    15kg.do zrzucenia!!!

    to ja mussa 30 ale pojechałaś po mnie ałaaaa!!!!!tylko nie rozumie dlaczego sie tak denerwujesz na elamm chce to niech je codziennie .Ja tylko stwierdziłam że bez obsesji jak jesteśmy przed okresem to mozna coś wrzucić z listy zakazanej nic sie nie stanie.Czytam forum codziennie zawsze rano bo wtedy zapylam na rowerku i wieczorkiem.A może nie potrzebnie tu zaglądam?
  3. funia34

    15kg.do zrzucenia!!!

    ja mam71cm. Co niektórym radzę wrzucic sobie kosteczkę czekolady dla jasniejszego rozumienia tego co piszę ,ja też mam prawo do swoich racji.
  4. funia34

    15kg.do zrzucenia!!!

    nie pisałam o codziennym jedzeniu słodyczy.Czasami trzeba umieć wrzucić na luz.
  5. funia34

    15kg.do zrzucenia!!!

    hejka .Dziewczyny ja też przed okresem i zaliczam takie wpadki że szok ,ale nadal codziennie rowerkuje. Z tymi słodyczami to nie przesadzajcie ,jeśli nie stanowią one całego menu i liczy się ich kaloryczność to lepiej coś wciągnąć .Bo np pączek ma 250 kcal a jogurt pitny 400gr 320 oczywiście że zawsze możesz zjeść coś zdrowszego ,ale czy nie lepiej zjeść kawałek czekolady i mieć święty spokój czy bezprzerwy dopychać a to jabłuszkiem a to czymś innym i suma sumarum dalej masz niezaspokojonego pypcia .A po podliczeniu to z tych zdrowych przekąsek wyjdzie że wciełaś więcej niż ma ta czekolada.Jak masz wyrzuty sumienia to wskakuj na rower i skasujesz tą kaloryczność przez wydatek energii.
  6. funia34

    15kg.do zrzucenia!!!

    stokrotka radzę Ci się zaprzyjaźnić z centymetrem.Czasami wystarczy coś słonego zjeść albo z glutaminianem sodu i już się zatrzymuje woda.
  7. teraz doczytałam:) ja czekam na koleżankę ze śląska im bliżej Sosnowca tym lepiej.
  8. funia34

    15kg.do zrzucenia!!!

    a ja wczoraj tak sie obżarłam że dzisiaj nie czuję jeszcze głodu .W ramach rozgrzeszenia jeżdziłam na rowerku 1.45minut i jeszcze postaram sie o jakąś formę ruchu .Nie poddam sie po jednym dniu załamki ale na wge też nie stanę predko bo ogólnie jestem przed okresem i juz czuję że puchnę.Nabieram wody i nie chce się dołować wagą.
  9. gaga takimi odpowiedziami sama sobie wystawiasz świadectwo.Wiemy że samotność działa destrukcyjnie,ale nie możesz swojego szczęścia uzależniać od drugiej osoby.Dlatego ta rada żebyś spróbowała znaleść jakieś zajęcie była życzliwa.Każdy lubi zawierać znajomości z ludźmi od których bije pozytywna energia,zastanów się czy chciałabyś poznać osobę podobną do Ciebie.Czy na dzień dobry chciałabyś ją pocieszać i być odpowiedzialna za jej życie.Zmień nick, zmień nastawienie bo tutaj mam wrażenie że faceci to mogli się Ciebie wystraszyć no chyba że chcesz przyciągnąć kogoś kto wykorzysta Twoją determinację.
  10. funia34

    15kg.do zrzucenia!!!

    elammm strasznie trudno wytrzymać przed okresem .Ja w weeken zafundowałam sobie prawdziwy kaloryczny obiad i nie zamierzam mieć wyrzutów sumienia raz na jakiś czas muszę coś takiego zjeść.Dzisiaj już grzecznie kręcę na rowerku, pot spływa.Z mniejsze dzisiaj kaloryczność i [pewnie się wyrówna.
  11. funia34

    15kg.do zrzucenia!!!

    sama się sobie dziwie ,budzę się wcześnie rano i już bez przymusu wskakuje na rower .Dzisiaj mam na 8 do pracy a do 7 już zaliczę ostry trening na rowerku:) Wiewióreczko fajnie że pamiętasz miło mi.Pozdrawiam was kobietki z pola walki.
  12. funia34

    15kg.do zrzucenia!!!

    hejka dopiero wlazłam na rowerek więc z chęcią popiszę.Dzisiaj waga pokazała 63.1:) ostatnio jem małe co nieco tzn kisielek,budyń,jogurcik i staram się czuć lekkie ssanie na noc zalewam głoda bulionem.Wiem troszkę niezdrowe ale chcę przyzwyczaić żołądek do mniejszych porcji.Bo co z tego że dietetyczne jak ilościowo było dużo.
  13. funia34

    15kg.do zrzucenia!!!

    hejka dziewczynki tym razem nie jestem na rowerku bo do pracy na 7.30. Wiewióreczko zdrówka życzę nagrodą za Twoje choróbsko będzie spadek wagi zobaczysz. Dziewczynki nie linczujcie Kiju bo po trzech dniach głodówki to biust nie zniknie:)jak ma ochote się przegłodzić i zawęzić żołądek to życzę wytrwałości i podziwiam.Kiju oby po tych trzech dniach nie było rzucenia się na jedzenie i wciągnięcia kilku tys kcal. a ja powiem wam że powolutku chudnę.Moja znajoma z którą codziennie chodzimy na saunę jest przekonana że to od tego.Oczywiście mam nadzieje że rowerek zaliczę troszkę później.
  14. funia34

    15kg.do zrzucenia!!!

    kiju kiedyś wytrzymałam 5 dni bez jedzenia i od tej pory wyleczyłam sie z głodówek .My sister wytrzymała 15 dni efekt jojo jak ta lala. Dwa dni dla zdrowotności oki zresztą przekonaj sie sama .Dodam że wtedy nie pracowałyśmy więc jak nas ogarnęła słabość to sobie odpoczywałyśmy w łóżkach.
  15. funia34

    15kg.do zrzucenia!!!

    hejka na wadze 63.6 cały czas jeżdżę na rowerku i prawie codziennie zaliczam saune.Weekend wyjątkowo nieudany kłótnia w domu.
×