Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

milka862

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez milka862

  1. Dziewczyny wysłałam jeszcze raz to zdjęcie tamto miało za duży rozmiar i chyba dlatego nie chciało się otworzyć:) Ja mojej dałam wczoraj trochę marchewki, śmiać mi się chce jak widzę te jej miny, na widok łyżeczki otwiera buźkę a później języczkiem wszystko z buźki wyrzuca:) Wczoraj przełkneła może jedną łyżeczke marchewki ale taką malutką cóż zawsze coś, dziś spróbujemy z jabłkiem za tydzień kończy 4 miesiące więc dobrze było by ją już przyzwyczajać.
  2. Wysłałam na pocztę fotkę jak moja córcia wyglądała po powrocie do domu z wizyty u mojego wujka gdzie przez godzinę darła papę:)
  3. Ma_rka ja na solarium wybieram się już chyba z miesiąc jak nie lepiej i coś się wybrać nie mogę:( W dzień mąż w pracy a jak już jest w domu to jakos mi do głowy nie przyjdzie żeby tyłek na solarium ruszyć a blada jestem masakrycznie:( U nas dzis nocka coś nie spokojna mała budziła się kilka razy, kręciła się w łóżeczku marudziła a wczorajsze wieczorne karmienie to jakaś masakra, wyrywała się, płakała pluła mlekiem kurna jak to nie ząbki to ja nie wiem co! A ja się gdzieś nie źle załatwiłam kaszel mam taki, że płuca wypluwam jedyny plus taki, że przez ten kaszel waga zaczeła szybko spadać ale męcze się z tym i małą budzę kaszlem:(
  4. Pigułeczka ja już sama nie wiem czy to ząbki ale jak na razie objawy na to wskazują mała jest nadpobudliwa wszystko co chwyci idzie do buźki w takim tempie jak by jej ruchy były 2 razy szybsze niż zazwyczaj. Do tego rzuca się i płacze przy jedzeniu nie wypijając całej butli co jej sie dotąd nie zdarzało. A na dodatek w sobotę mam nalot 3 koleżanek ze studiów więc mam nadzieje, że do soboty to się wyciszy:( I jeszcze jutro muszę mieszkanie posprzątac bo cos mam ostatnio takiego lenia, że szok w ogóle nie chce mi się sprzątać, robię niezbedne minimum:( Ech trzeba się wziąść w kupę jutro, żeby tylko jeszcze mnie tak kaszel nie męczył:(
  5. A u nas dziś znów ciężki dzień, mała do południa marudna, po południu apogełum, płacze strasznie próbowałam jej sprawdzić dziąsła ale nie za bardzo się dało bo od razu gryzła w palce:( Wiec nie mam pewności czy to ząbki ale jest nadpobudliwa i wszystko pcha do buzi ech niech to się skończy już....
  6. Hej laski my dziś wpadlismy na kawkę do mojego wujka, ledow weszliśmy a mała w ryk:( Histeria pełną para i tak przez cały czas jak na szybko piliśmy kawę:( Ciotka wzieła małą do innego pokoju i zaczeła bujać w foteliku samochodowym więc troszkę się uspokoiła. Wujek mnie pocieszył, że ich córka też tak robiła na obcym terenie, wiec może niektóre dzieci mają taki okres i muszą z niego wyrosnąć. Mała nadal ma kaszel i katar ręce mi opadają, ciężka noc za nami bo oddychać nie mogła, najchętniej poszła bym znów z nią do lekarza ale mąż był z nią w piątek i osłuchowo było wszystko w porządku, lekarka stwierdziła, że przyczyną tak częstych przeziębień może być suche powietrze w mieszkaniu.
  7. Hej dziewczyny u nas po wczorajszym kryzysie mała dziś grzeczna, rano troszkę marudna była a teraz wróciła "stara Zuzanka" uśmiechnięta od ucha do ucha. Tak, że nie mam pojęcia co jej wczoraj było czy to ząbki czy cos ja bolało za rada koleżanki dałam jej na noc pół czopka z paracetamolem, lekarka powiedziała koleżance, że taka dawka nie zaszkodzi a może pomóc nawet jeśli nie ma gorączki i chyba faktycznie pomogła. Co do wysypki to wczoraj zauważyłam że mała ma na szyi i klatce piersiowe, prawdopodobnie od balsamu z nivei którym ją ostatnio co wieczór smarowałam, ale posmarowałam jej to tym trójaktywnym kremem i dziś już nie ma śladu. Nadal wszystko co złapie idzie do buzi rączkami się dławi a ślina leci na potęgę i to tak, że jak leży na brzuszku to na kanapie jest mokra plama:)
  8. Aneta kupiłam jakiś czas temu maść bobodent. Mała się wyspała i jest lepiej uśmiecha się i patrzy na telewizor więc nie wiem czy coś jej dolegało czy to faktycznie ząbki zobaczymy.
  9. Hej laski my dziś mamy ciężki dzień mała do południa była marudna, na spacerze miała drzemkę ale w domu najpierw nie chciała mleczka, później niby wypiła ale przez 2 albo 3 godziny cały czas darła papę:( Łzy leciały ciurkiem i jedyne co ją uspakajało to trzymanie na rękach przy akwarium. Teraz nie wiem chyba ząbki idą bo nigdy tak nie robiła:(. Posmarowałam jej dziąsła maścią i w końcu padła i śpi, mam nadzieję, ze to ząbki bo nigdy się tak nie zachowywała a mi serce pęka jak tak płacze a ja jej pomóc nie umiem:(
  10. No ale jak juz jest to długo i namiętnie więc nie ma co marudzić:)
  11. Aneta u mnie jakos libido wzrosło po cesarce mogła bym ciągle ech, szkoda tylko, że mój mąż jest taki jak był i jemu wystarcza co 2 albo 3 dni:)
  12. luna ja mam sex co jakoś 3 dni i też tylko wieczorem w dodatku w gościnnym na kanapie bo u nas w pokoju mała śpi. Nie powiem lubie kanapę:) Ale raz chciała bym częściej:) dwa kurna ciągle tylko kanapa i kanapa marzy mi się żeby mąż miał tak ochotę w ciągu dnia na przykład w kuchni z zaskoczenia:) Ale on tylko wieczorem i mimo, że uwielbiam sex z nim to brakuje mi spontanu. Ech dziecko wszystko zmienia, choć ja tam nie narzekam :) Ale ten spontan mi sie marzy:)
  13. Aneta chyba mówimy o tych samych butelkach:) Izzkka ten smoczek ponoc jest do kaszki. Co do butelki przepłaciłam ale warto było:)
  14. izzkka ja daję teraz kleik ale tylko wieczorem do mleka i mam do tego smoczek z kreską zamiast dziurki tam są 3 stopnie regulacji w zależności jak ta kreska jest przekręcona i to jest smoczek z aventu. butelkę też mam z aventu i powiem wam, że koleżanka mi poleciła droga bo w Kubusiu zapłaciłam 32 zł (debilka trzeba było w aptece kupic a nie w najdroższym dziecięcym sklepie) ale jestem mega zadowolona butelka taka jak by lekko złota ale w środku nie zostaje żaden osad wystarczy po mleku czy kaszce wypłukac woda i jest jak po wyciągnięciu ze zmywarki:) a zwykłe butelki z aventu mimo, że dobre to jest osad w środku.
  15. Aneta tu masz przepisy dotyczące przewożenia dziecka. http://www.v10.pl/prawo/Przewozenie,dziecka,na,przednim,siedzeniu,pasazera,269.html
  16. izzkka, kropelka----> Co do naczyniaków lekarka mówiła, że same znikną i faktycznie są coraz jaśniejsze. Jeśli chodzi o ciemiączko to byłam z małą na usg główki i nic nie wykazało, później u chirurga dziecięcego a ten stwierdził, że tam są nie zrośnięte kości i samo się to wyrówna więc przestałam się martwić. Kropelka----> Co do odruchu wymiotnego masz rację:) Małej czasami aż się cofa, na szczęście jeszcze nie zwymiotowała:) Dziewczyny pisałyście o jakimś dobrym odplamiaczu z Lidla jak się nazywa? Bo mam kilka plam z kupy które nie chcą zejść:( Co do smoczków ja mam z aventa teraz numer 3, a do kleiku taki z kreska zamiast dziurek.
  17. U nas ciężka noc Zuzia mała spała bo katar ją męczył bidulkę przec co ja też nie spałam bo słyszałam, że sie męczy:( Teraz ją nakarmiłam i przebrałam bo obsrana była po paszki:) Czekam aż zaśnie żeby też się drzemnąć, mąż śpi w łóżku ja na kanapie później zmianę zrobimy:)
  18. Kropelka mój maż dziś był z małą u lekarza bo ma kaszel i katar i móeił, że mała nie dała się rozebrać o ubraniu nie wspominając więc jak wrócili zamiast być zapięta w płaszczyk była nim tylko przykryta bo tak się darła:) Pocieszne to nasze dziecię:) A po przekroczeniu progu mieszkania uśmiech od ucha do ucha:)
  19. Wysłałam na pocztę linki do filmików z mała same filmiki szału nie robia ale na tym dłuższym widać w pewnym momencie naczyniaki na główce i zapadnięte tylne ciemiączko.
  20. Ma-rka to nie przejdzie teściowie się budują zaraz obok nas i tylko na tym się skupiają poza tym na miejscu mają jeszcze dwoje wnuków od brata męża i tamte wnuki chyba są ważniejsze przynajmniej ja czasami tak to odbieram. A teraz jeszcze teść miał operację kilka dni temu i chodzi w gorsecie więc już całkiem. Ech małej musi to samo przejść i tyle nic nie poradzę.
  21. Stella i tu pojawia się problem, rodzice męża w ogóle nas nie odwiedzają teściowa była chyba 2 razy jak mała się urodziła i to na początku. Moja rodzina mieszka daleko i ze względu na to bardzo rzadko się widujemy, jednych znajomych których mamy tu na miejscu też raczej nie widujemy bo oni mają rocznego synka i nie przychodzą do nas bo mały by wszystko z szafek wyciągał a ja tego nie cierpię a oni wychodzą z założenia, że nie mogą mu zabronić bo jest za mały żeby to zrozumieć:) Czasami jak ktoś wpadnie to koło 19-20 a o tej godzinie mała już śpi jak zabita bo jej najpóźniejsza godzina to 19.00 dłużej jej nie utrzymasz nie ma opcji bo płacze i zasypia ze zmęczenia a jest to taki sen, że później jej dobudzić nie mozna-wiem bo próbowałam nią nawet potrząsać delikatnie to otwierała oczy uśmiechała się i spała dalej:) Więc generalnie jak mówiłam, że większość czasu siedze sama i nikt nas nie odwiedza to mówiłam poważnie.
  22. Ech wiecie żeby to stopniowe przyzwyczajanie było takie proste ale jak tego dokonać jak nas tu nikt nie odwiedza:( A jak mam z nią gdzieś jechać tylko na 30min i zbierać się jak zacznie płakać to też bez sensu, cóż myśloę, że jej samo przejdzie. Pokłóciłam się dziś z mężem bo wczoraj teść się go pytał czy dziś ma wolne jak mój sie odezwał, że tak to teść już mu wydał rozkazy i w tej chwili siedzę już sama bo mąż pojechał na budowę:( Powiedziałam mężowi, że w takim razie na cholere mnie wczoraj nie słuchał jak chciałam jechać do domu gdzy mała zaczeła płakać bo jaki sens ma robić dziecku taką terapie wstrząsową jak dziś znów siedze z nią sama przecież to chore:( W dodatku większość nocy nie spałam bo mała ma katar i ciągle się wierciła bo cięzko jej się oddychało a ja czuwałam:( Jak małej udało się zasnąć to budził ją mąż atakiem kaszlu i tu kolejny powód żeby mu wpierdolić, chory pojechał na budowę:Ręce opadają:( Szczęśliwa dałam wczoraj małej ten kleik kukurydziany i cóż skutek taki, że zamiast obudzić się standardowo o 1.00 obudziła się o 1.30:) To se pospałam:) Poczekam jeszcze te 2 tyg aż skończy 4 miesiące i dam jej pełną dawkę tego kleiku na noc, na razie nie chce przeginać.
  23. Szczęśliwa ja dziś dałam małej kleik kukurydziany na 150ml mleka mm 2 płaskie miarki takie od mleka kleiku czyli jakies 10g powiem Ci jutro jak przespała noc. wczoraj dałam jej w dzień taką mieszankę z kleikiem i po 5 godz nawet nie mrugneła, że głodna więc sama jej mleko dałam a zobaczymy jak to się na noc sprawdzi:)
  24. Kropelka a od czego to powstaje? Za sucha skóra czy co?
  25. Kropelka dzięki:) Ja też uważam, że każda z nas jest wyjątkową mamą no i my sama najlepiej znamy swoje dzieci:) A ja Zuzi nigdy krzywdy nie zrobię ciąża była świadoma po starcie pierwszego maleństwa a jej uśmiech wynagradza to darcie papy:) A i moja chyba też ma jakiś zaczątek ciemieniuchy ma taki jak by łupież na czubku głowy powiedzcie mi coś z tym robić? Czy tak zostawić? Bo nie wiem? Madziaz nie przejmuj się pomarańczkami ja tez z nią wdałam się w nie potrzebną dyskusję a trzeba się było głupio nie tłumaczyć bo może gdybym od razu napisała, że dawałam małej smoka i herbatkę żeby troszkę odpoczeła od płaczu nie było by dyskusji a tak jak z tymi chrzcinami wyszłam na wyrodną matkę:) Ale wiadomo każda z nas inaczej dzieci wychowuje na szczęście my się tu nie obrażamy tylko sobie doradzamy!
×