Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Florka180274

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Hej Babeczki. Gosiu tez wspolczuje. Twojemu tacie zycze duuuzo zdrowka. Pamietaj ze zawsze po burzy przychodzi slonce. U nas wszystko ok tylko czasu nie mam. Rano odwoze Emme do nanki i odbieram ja po 16. Juz sie zaaklimatyzowala. Bardzo sie lubia i juz nawet nie placze jak jej macham na pozegnanie. Mnie sie chyba bardziej serce kraje ze musze ja zaostawic he he. Wieczorem przychodzimy do domu, ja jem obiadek a Emma chrupki , potem jest zabawa w jej pokoju no a potem kapank, mleczko i o 19 spac. A potem dopiero sprzatanie, gotowanie na nastepny dzien itp wiec troszke jestem wypapowana, ale jakos daje rade.
  2. U mnie stresowo troche ostatnio bo od wtorku wracam do pracy. Niestety nie chcem ale muszem jak to mowia. Emma zostanie z niania. Mamy juz pare sesji za soba. Na poczatku bylo ok, ale teraz mala zaczna rozumiec ze zostaje coraz dluzej bez mamy i wczoraj rano nie dawa sie wsadzic w fotelik samochodowy. Pozniej nie plakala i niania mowi ze bylo ok, ale poki co nie chce u niej jesc mimo ze zawoze zupki. Wczesniej nie chciala tez jesc od taty tylko mamusia. Od mamusi je wszystko jak leci. No ale mam nadzieje za po troszeczku to sie zmieni. Nastawiam sie jednak ze nie bedzie latwo ehhhhh ....
  3. VFraniu w kwesti rotawirusow nie pomoge bo w UK nie szczepa.
  4. Gosia u nas tez tak bylo chyba z rok ze badania ok a w ciaze nie zachodzilam, az odposcilismy bo mialam jechac na swieta do domu i co .. pyk i byla ciaza. Musisz odposcic psychicznie a zobaczysz ze samo przyjdzie. Ja trzymam za Was kciuki w kazdym razie. A jakby co to zawsze mozna jeszcze zrobic monitoring cyklu zeby szczesciu trosz epomoc.
  5. Halo halo a co tu taka cisza? Wszystkie na wakacjach? Co u Was babeczki? Ja juz wlasnie wrocilam. Fajnie bylo ale za krotko. Az zal bylo wracac, no ale wracam do pracy od wrzesnia wiec nie bylo wyboru. Gdybysmy mieli paszport wczesniej to posiedzilabym w domu dluzej. Emma super zniosla podroz i samochodem i camolotem a bylo tego z 10 godzin razem. Wszyscy dookola sie dziwili ze takie male dziecko a takie grzeczne. Wcale nie plakala. Troszke pospala , troszke porozrabiala. Kupilam jej na podroz sloiczki i sie okazalo ze moej dziecko chowane na domowym jedzonku zadnych sloiczkow nie chce. Jedynie jogurcik z owocami wciagnelo a reszte w wiekszosci musialam wyrzucic. Przez 2 tygodnie zrobila takie postepy ze juz musimy meble przestawiac, bo pelza i po trochu chodzi na czworakach z pokoju do pokoju. Siedziec siedzi jak sie ja posadzi, ale za bardzo ja to nie interesuje. Ma parcie na przemieszcznie sie he he, tylko patrzec jak zacznie przy meblach stawac, bo juz zaczyna sie wspinac i lapac co popadnie. Musze szybciutko pokupowac ochraniacze na stol i zamki do szafek he he Poza tym bylysmy dzis u dentysty i gorne jedynki i dolne dwojki sa tuz tuz. ...
  6. VFRaniu bede sie modlic za Twojego brata. Mam nadzieje ze wroci do zdrowia. Ja juz prawie na walizkach. Jutro o 8:30 wyruszamy na lotnisko. Niestety czeka nas 4 godzinna wycieczka samochodem, bo z Newcastle samoloty nie lataja bezposrednio do Warszawy wiec musimy jechac do Doncaster. Zalozylam dluzszy czas na podroz zebysmy mieli czas na postoje, bo droga od nas do Doncaster zajmuje zwykle ok 2,5 - 3 godzinki. Ciekawe jak Emma to zniesie? Tak dlugo jeszcze nie jechala. No a potem 2,5 godzinki samolotem do Modlina a potem jeszcze godzinka samochodem do domu. Czeka wiec i nas i Nunke duuugi dzien jakies 10 godzin w podrozy. No ale damy rade bo rodzinka juz nie moze sie doczekac zeby ja wreszcie zobaczyc :-) Do uslyszenia zatem za 2 tygodnie . Aha i zamowcie dla mnie ladna pogode w Polsce :-)
  7. Dziewczyny przeczytalam tego bloga http://choredziecko.blog.onet.pl/1,AR3_2012-07_2012-07-01_2012-07-31,index.html i rycze jak bobr .... Mysle sobie ze tez moglo mnie to spotkac... jak bylam w ciazy 3 raz to moj maly synek mial zespol downa, ale ciaza przestala sie rozwijac w 9 tygodniu... w sierpniu mialby roczek, ale nie bylo by z nami malej Emmy. Tak teraz mysle ze moze tak sie stalo, bo gdzies ktos nad nami czuwa i chcial nam i synkowi oszczedzic cierpienia? Nie wiem co bym zrobila gdyby w ciazy okazalo sie ze dzieciatko jest chore. Chyba nie potrafilabym usunac ciazy. Nie wiem i nawet nie chce o tym myslec ze musialabym stanac przed takim wyborem. Los zdecydowal za nas ... Dzis calowalam moja mala nunke i dziekowalam Bogu ze jest zdrowa i ze ja mam ... Nie moge przestac myslec o tym malym Franusi. Mam nadzieje ze walczy
  8. A upaly no coz , moze damy jakos rade. Moze sie wreszcie wygrzeje coby mi starczylo na nastepny rok bo w UK ciagle leje i raczej chlodno. Wczoraj pierwszy raz wyszlam z mala na spacer ubrana w krotkie spodenki a wiec gole nozki i raczki, bo do tej pory bylo za zimno. :-)
  9. Ale te Wasze babelki szybko zabkuja. U nas zabki wolniej wychodza ale za to bezbolowo. Nawet nie myslalam ze tak gladko bedzie. Na razie sa 2 na dole i obylo sie bez placzow. Oby tak dalej . 15/08 idziemy do dentysty na kontrole to zobaczymy co powie :-) A dzis bylysmy na wazeniu i mamy niecale 9 kg.
  10. U mnie pranie , sprzatanie i pakowanie powoli :-) ... no i temperatura 26 stpni co jak na polnocna Anglie czesto sie nie zdarza :-) Zastanawiam sie jak przezyje upaly w Polsce bo sie jakos juz odzwyczailam he he
  11. Gosiu, ehh jak ten czas leci , dla Twojej Natalki
  12. Hej babeczki to i ja sie melduje. Mamy juz paszport dla Emmy po wielkich trudach i bojach. Okazalo sie ze szybciej bedzie zalatwic angielski niz polski, bo na spotkanie paszportowe w polskim konsulacie trzeba czekac 3 miesiace + miesiac na paszport :-( Ehh te nasze polskie urzedy , nic sie nie zmienilo przez ostatnie 5 lat ja widze. No ale najwazniejsze, ze juz mozemy w koncu wybrac sie do Polski i bileciki zabookowane na 30.07. Juz sie doczekac nie moge , bo ostatni raz widzialam rodzine i znajomych w grudniu 2010 czyli juz ponad 1,5 roku temu. Potem byla ciaza wiec nigdzie ze strachu sie nie ruszalam. A moja Emuska tez rosnie jak na drozdzach, mysle ze juz wazy ok 9 kg ale dokladnie sprawdze po 21/07, bo waze ja co miesiac. Ma juz 2 zabki, turla sie jak wrzecionko i pelza w kolko i do tylu poki co ale jeszcze sama nie siedzi. Probuje siadac, ale tylko w bujaczku albo na lozku. Troche niby to pozno na siadanie bez podparcia, bo konczy zaraz 8 miesiecy, ale podobno niektore dzieciaczki pozniej siadaja , nawet w 9 i 10 miesiacu. wiec ja poki co nie wizde powodu do zmartwien bo jest ruchliwa jak iskierka i pewnie na siadanie przyjdzie czas lada moment.
×