Marti..25

Kama dziekujemy dziekuje, juz jaakis czas temu zaczął robic te przekręty. = :) wlasnie robi kupke, pewnie o zabarwieniu zielonkawym :) i baaardzo smrodliwą. Meniu dzieki, noc miałam okropna a teraz jako tako doszłam do siebie :) No pioseneczka się wkręca nie powiem :) Dziewczyny mój emek to tez mamisynek ale w pozytywny sposób, nigdy nie powiedział na mame zlego słowa choc wiem, ze to my jestesmy jego numerem 1 mimo tego sprwadza sie powiedzenie, ze jeśli facet darzy szacunkiem mame podobnie bedzie sie odnosił do swojej kobiety. Ze mnie czasem jest furiatka, szukam dziury w calym a on twardy i opanowany. Daje mi sie wykrzyczeć, wyzlościc i wszysko wraca do normy :) Mały chyba skończył posiedzenie :) wypierdział sie tez za wszystkie czasy chyba przez te przewroty :) ide sie pobabrac w kupie :)

witam, ja po krótkiej drzemce, przespalismy sie z małym, była teściowa więc wzięłam długą kąpiel z pianą :) No i nakarmiłam szwagra, niedawno poszedł. za godzinke kąpanko smrodka i mam labę, zobaczymy jaka nocka. Młody wlasnie przewaraca sie z plecow na brzuch, kilka razy przekładałam na plecki i znów uparciuch ląduje na brzuchu. do tego zżera doslownie ręke. Agnezee i bardzo dobrze! Trzeba reagować i nie dawać się. Bede trzymać kciuki za Zosie jutro. Meniu mam nadzieje, że nocka u Mayi będzie spokojna :) Emma całe mieszkanko wow! ja dziś mam lenia :) Kama u nas też często kupka zielona, przy mm to normalne :0 Anika właśnie ja czułam, że chyba u mojego małego to troszke za wczesnie, chciałam zobaczyc jego reakcje na nowy smak np jabuszka ale jeszcze poczekam az bedzie gotowy :) Sywliucha ale Igorek grzeczniutki, kochany i mimo, że je nieduzo wage tez ma super :) a to rytmy poprawiające samopoczucie heh, niby nowy hit który opanował świat :D Ał Sej Cipego!!!!!!!!!!!!!!!! http://www.youtube.com/watch?v=4YoCEZQMyaw

no to długiego, pochmurnego dnia ciąg dalszy :) łączyła się taryfa, zaraz trzeba odkurzyć i laptopa podładowac na wieczór :) menia super, że Maya taka dzielna. No i słuszna uwaga, mnie się dotyczy jak najbardziej :) Przyznaje bez bicia..ale zrobiłam fallstart ;) zwabiona tym forumowym szałem na kleik i inne pierdoły dałam raz ale jeszcze się wstrzymam :) Moje małe tak jak czułam jeszcze chyba na to nie gotowe :) Dobra idę go karmić bo syrene włączył :)

Celinka była była :D Dobra małe leży na macie, piszczy sobie i bawi się grzechotkami, mama ma troche czasu dla siebie :)

Kici też życzę zdrówka dla Borcia :* Mill juz kurczę chyba lepiej zamawiać paczki niż krążyć nie wiadomo gdzie :P Anika u nas tez wstrętna pogoda. Przed chwilką był kurier, lecę podjarana, wyjmuje małego z łóżeczka , mówię- zobacz co mamusia Ci nakupowała, rozrywam szczęśliwa a tam dwie sztuki spodni roboczych dla ema...zapomniałam, że zamówił przed wyjazdem, szkoda, że nie widziałyście mojej miny heh. Emma no to git :) wyściskaj moją synową mocno :)

miało być "NIE NAPLUŁ" heh

ach no i Emma rozumiem, że Zosieńkę zarezerwowałaś dla Maksymka co? Bo tak się dziewczyny uwawiają, żeby aktualne było hihi. Bo młody się "napalił" jak mu opowiadałam o takiej jednej ślicznotce z forum ;)

No to jestem :) Kici bez kawy OMG :) Ja jestem uzależniona chyba, uwielbiam te poranki z pachnącą kawusią. Dzimadziara to miałaś akcje z piecem :) Ktośka ślicznego masz synka really :) Agzezee ale rośnie Twoja córeczka, super, że tak Ci pospała, dawaj mi ją na jedną noc, pliss :) My nadal w łóżeczku, wstyd, zaraz ubieram się w dresik i trochę ogarnę bo kurier do mnie jedzie z all, dostałam mesa. Własnie wczoraj miałam odebrac paczkę z all w Jeleniej, pojechałam z teściową gdzieś na peryferia, szukam tej firmy, wbiłam się w dzielnice gdzie psy dupami szczekają, wąsko, pełno dziur, dookoła pijaczynki, ja ogromnym samochodem mojego ema..kuźwa krążyłyśmy godzinę, mały już dawno powienien jeść a ja utknęłam Bóg wie gdzie. w końcu upocona jak mysz znalazłam ten dom, wchodzę szczęśliwa a gościu mi mówi, że nie ma odbioru osobistego..nosz kurcze..myślałam, że wybuchnę, powiedziałam, że to chore i wyszłam trzaskając drzwiami. Mam nadzieje, że napluł na smoczki :P co do księzy tu w tej mieścince jest prawdziwy psychol poważnie a w Jeleniej cudowny mądry proboszcz, nie byliśmy na naukach- było jedno spotkanie, powiedziałam mu a on że nie szkodzi widocznie mieliśmy ważny powód. Nie uznaje świstków potwierdzających iodbycie spowiedzi czy gotowośc do bycia chrzestnym, mówi, że sami w sercu rozliczamy się z tego co robimy. Jeszcze w dniu chrztu poszłam do kancelarii i poprosiłam, żeby mnie wyspowiadał- nie było problemu żadnego. specjalnie dla mnie i mojej sis poszedł do konfesjonału. Dzieciom po chrzcie wręczył piękne obrazki z maluszkiem omijającym dziurę w kładce nad wodą i wielkim aniołem rozpościerającym nad nim skrzydła..naprawdę fajne. dobra czas zebrac się z wyrka :)

Hej kochane, w nocy mały się męczył, wstał o 2 i stęka, wierci sie no i wydedukowałam, że coś mu dolega z brzuszkiem, dałam znów kropelek z woda, puścił mega bączki i przysnął. Podejrzewam, że to przez zmianę smoczka na większy, właśnie wtedy zaczęły się gorsze nocki no ale musi się przyzwyczaić do większej dziurki. Później wstał o 4 i 8 na mleko. U nas okropna pogoda, pomyłam wczorajsze naczynia i wskakuje pod kołderkę z gazetką, synkiem i kawą :) Kurcze bardziej w kolejności z synkiem, kawą i gazetką ;) Wybaczcie, że tak o sobie tylko, rzuciłam okiem na wieczorną produkcję ale nie mam cos weny na odpisywanie, może niedługo się zdrzemnę jak mały zaśnie i nabiore sił na rozmowę. Miłego dnia. Do później :*

Karolka mam rozmiar 34/36 i jeszcze Bogu dzięki pogotowie mnie nie zabrało :P Co do rad fizjoterapeutki faktycznie warto bliżej zainteresować się tym tematem. Emma jak najbardziej może być blady róz, mój był w ogóle w niebieskich spodniach, sweterku i czapce a kombinezonik miał ecru. Czekam dziękuje :) i faktycznie nie przepadam za fryzjerami a na tamtym zdjęciu mam włosy mocno wyprostowane :) Mam nowe postanowienie ;) nie suszyć, nie prostować, nie farbować i używać tylko szamoponów ziołowych i masek do przyjazdu ema, zobaczymy czy się uda :) ( normalnie człowiek wymyśla sam sobie różne akcje żeby nie zwariować heh :) i napisze Ci w sekrecie, że ja na Twoje piękne włosiska tez nie mogę się napatrzeć :) Kama co Ty Lenkę w bambuko robisz?? Nieładnie! :) Meniu mam nadzieje, że już słoneczko nad Tobą :) Moje dziecię wykąpane, nabalsamowane, wyczesane, nakarmione śpi aż fuczy a ja o dziwo- włączam film i lekka gimnastyka. Jakoś tak mnie naszło przy poniedziałku :) Miłego wieczorku kochane, do juterka :*

czarodziejka z ksiezyca- padłam ;D mój hit z dzieciństwa, mój i połowy osiedla :) Braun Aga trzymam kciuki :* Adziuszka współczuje bólu zęba..ehh nie znosze tego. ratuj sie tabsami, mi żadne plukanie wodą itp nigdy nie pomagało.

Jestem znów :) Czekam wiem, że sie powtarzam,ale ślicznie wyglądasz :) Aurora przespał całe zakupki a tyyyyle fajnych rzeczy tam było :0 dziamdziara ma racje- prawdziwy chłop ;) Kochana ja mam faktycznie dośc gór...zdecydowanie w czas urlopowy wolę tereny "wodno-plażowe" :) Groszkowa i ja uwielbiam Rossmana, zawsze jak wejde to wychodze z duzo cieńszym portfelem :) Kama widzisz jak Ty potrafisz wyczuwac nastroje coreczki heh, rozumiecie się bez słów :P Celina śliczny niebieski Miloszek :) Zrobiłam zupcie, przyszła szwagierka ze szwagrem, wypili herbatke, pobawili sie z małym bo od ponad godz nie śpi ( jupii) może uda mi sie go jeszcze wymęczyc do kapieli :)

hehehe Adzucha no to miałas jazde :) ale nie łam się, sam spód od sernika jest w tym wszystkim najsmaczniejszy, przynajmniej dla mnie, galaretka to dodatek :) Oki uciekam robic zupkę

Meniu kochana uszy do góry!! wiem, jak to jest byc sfrustrowanym ta codziennością, odpocznij troszke, jak m bedzie miał wolne wyjdz sobie na zakupki albo na plotki z kumpelką :) odsapnij, przy jednym maluszku full roboty a przy dwojeczce to juz w ogole kosmos. Mam nadzieje, że dobre samopoczucie wróci raz dwa. Tulam cie mocno!

Gdzie sie wszystkie podziały? :) to ide robic zupe pomidorową, tez mogłabym sie położyc bo w nocy prawie caly czas na czuju ale jakos nie moge się zmusic do spania w dzien. Maksymowi chyba noc z dniem sie pochrzaniła, szlag by to :/

a to teraz rozumiem Anika :) Dzieki Adziuszka, co tam nabriołas z sernikiem na zimno :P dziewczyny ja tez chce z Wami na piwko :) Anika no to sobie pospał mały. Ja nie wiem ale moj dzis oszalał, znow zasnął, juz smoczka wyciagnęłam żeby nie spał to zasnąl bez, ma mnie gdzieś. Cos czuje nocka cięzka bedzie. Wstawiłam fotke mojego gamonika z dzisiejszych zakupów :)

No i Jowanka...powtórze to co dziewczyny, wygladasz prześlicznie i sluszna uwaga- kolor wlosków dobrany perfekcykjnie :) a Leos jest do schrupania :)

ale Anika jakie żele do mycia czy baraszkowania hihi ? :) dziamdziara świetny tarasik i tereny wokół niego :) Emma gratuluje takich sukcesow z dietka, super twarda kobieto :) Anika my to jedziemy tylko na dadach :) Ale Ci Fabian pięknie mężnieje :) Antonio tez sie zmienił, taki pucus sie zrobił :) a jakie ma oczyska, extra wygląda. Mill ja dopiero teraz dojrzałam fotke Natalci w tym cholerstwie i az sie łezka w oku zakręciła...niech bedzie dzielna Twoja dziewczynka malutka. Bym ja normalnie utuliła chętnie, mam nadzieje, że to cholerstwo szybko pomoże malutkiej.

hej laski :) U ortopedy super, maksymkowe stopki i bioderka ok, lekarz powiedział, że ma bardzo korzystne ustawienie stóp ( taka kaczuche) martwiłam się, że mu się rozchodza a on, że to dobre dla bioderek i póxniej się naprostują. Z pediatra nie rozmawiałam, było mnóstwo dzieci, nie chcialam czekać. Frania gratuluje zakupków :) Zara, reserved i h&m to moje ulubione marki ;) co do kaszek to my jeszcze nie wprowadzaliśmy, raz dałam kleik ale jak pisałam ciężko było przez smoczek 3+, spróbuje z 6+ bo ten przeznaczony do kaszek ma ogromny lufcik :) Czytałam, pytałam tu i ówdzie i duzo osób twierdzi, że lepiej wprowadzić wcześniej jakieś warzywka, anjlepiej zacząć od przecieranej marchewki i jabłka. No i od soczku jabłkowego- u nas niewypał, malemu nie smakował nawet rozcieńczony. a co do kaszek ja skłaniam sie jednek ku nieslodzonemu kleikowi i to w niewielkiej ilości. ale z tego co wiem mozna spokojnie wprowadzić juz kaszki przeznaczone dla dzieci od 4 m-ca- moja sis nie dawała kleiku tylko własnie zaczęła od kaszek. Uff sie rozpisałam :) czekam super, że chrzciny sie udały :) Ja mam połowe ciuchow 34 a połowe 36. wolałabym w tyłku nawet 38 ale co zrobic...jak bym chciała przytyc to wyskoczyłabym w brzuchu, udach i ramionach :/ już wolę byc taka drobiną. Celinka zakupiłam własnie niedawno kołderkę i pościelke w ikei i dziś zakładamy, ten kocyk robi sie już niebezpieczny jak mały tak wierzga. kurcze moje dziecko przespalo dzis caly dzień prawie..w wózku w Tesco, w samochodzie, u lekarza...i ja sie dziwie, że w nocy jęczy. W rossmanie promocja na żele pod prysznic Ziajka- uwielbiam je, zwłaszcza o zapachu gumy balonowej :P za 4,99 a 500ml. Oszalałam i kupiłam 9 butelek- z każdego zapachu.Kupiłam tez żel Durexa do baraszkowania :) za 13zł z 19. No i chusteczki babydream za 7,99 w dwupaku po 80 chusteczek w op. Te nivea tez widziałam. Maja tez fajne staniczki w Tesco z f&F- kupiłam fajna bardotkę za 11zł z 35. Niedawno wrociliśmy, zjadłam i biorę ssie za odkurzanie. Mały na macie, fajny taki, juz tak świadomie łapie za grzechotki, potrząsa nimi. Anika zdrówka życze :* Dobrze, że wyszło zimno na ustach, to znak, że choróbsko ucieka :) ide na galerie jeszcze

hej ho :) celinka nie smutać mi się absolutnie, drugiej takiej mamy to ze świecą szukać ( pomijając oczywiście forumowe ;) ) mogłaś niedopatrzeć a starałaś się bardzo, żeby pomóc Miłoszkowi z tymi pleśniawkami, tak więc pierś do przodu, głowa do góry i do lekarza :) Jowanka dzięki, ja mam kochana te smoczki :) mam cały zapas, te 6+, te do kaszek i mniejsze. wlaśnie te do kaszek mają bardzo dużą dziurke, chyba nie są przeznaczone dla tak małych dzieci. I później wejdę w galerię :) Kama my już zaliczyliśmy restaurację z małym w nosidełku. No i wizyty w marketach, galeriach itp. Nie narzeka, zazwyczaj śpi a ostatnio w Tesco siedział na specjalnym siedzisku i śmiał się cały czas. Za to noc okropna, obuził się o 3:30, dałam mleczko, zasnął ale niespokojnie...i o 6 zaczął jęczeć, ja wstaje patrzę a on w poprzek łóżka a na głowie koc zawinięty, myślałam, że zemdleje. Nie wiem jak on to zrobił, przeież mógł się poddusić, masakra. W każdym razie od kilku dni budzi się w nocy a nie rano, zobaczymy, cały czas się łudzę, że mu się przestawi znów :) Mój ideał w nocy to taka Maya hihi, no i Borys :) Ewa dziękuje, Ty się kochana ciesz emkiem, wiem, że długo na Niego czekałaś...i kilka dni a przywyczaicie się do siebie na nowo i stworzysz znów swój harmonogram dnia, z emkiem :) ja teraz staram się powrócić do przywyczajeń i rytuałów gdy byłam sama. Ok szykujemy się do ortopedy. Miłego dnia buziam :*

no uzależnienie.. :/ Anika 3= to od 3 miesiąca wzwyż, ma dziurkę ze średnim przepływem. Później jest od 6 miesiąca wzwyż- 6+ z szybkim przepływem i jest tez specjalny do kaszek- bardzo szybki przepływ- ogromna dziurka, zdecydowanie za duża dla takich maluchów. Może spróbuje z tym smoczkiem od 6 miesiąca, sama nie wiem, TT jakoś śmieszne te smoczki porobił. A kleik jest ryzowy lub kukurydziany- bez smaku i z tego co wiem bez zawartości cukru- tym się różni od tych wszystkich smakowych kaszek. Oki naprawdę uciekam, mały pewnie podniesie alarm w nocy. Kama czaruj na pogodę bo zgubiłam gdzieś cześć od nosidełka przykrywającą małego ;)

Meniu duże buziaki na poprawę humoru! Odganiam złe samopoczucie..a sio!!!!!!

Jestem, wpadłam na chwilkę życzyć wszystkim słodkich snów i przespanych nocek :) u mnie kleik niewypał- dałam jedną miarkę a zapychała smoczek- mam ten z TT 3+ porażka, karmienie trwało ponad pół godz, Maksymiątko zasypiało mi co rusz. teraz padł jak naleśnik, ledwo pocisnął wieczorną porcję. Coco az mi głupio kochana, mój na m-c pojechał a ja beczałam pół dnia, taka cieńka doopa ze mnie :/ a Ty tu piszesz, że 3 miesciące kurcze,napisze tylko, że współczuje i doskonale Cię rozumem. Wpadaj tutaj jak najczęściej, wiem z autopsji, że nasze czarownice są najlepsze na smutki :) Kama przyjdzie i czas na mrożącą w żyłach krew historyjkę :D No i jak się nie zbiorę w garść to zostanę majprawdziwszym kanapowcem per leniem...ale po wyjeździe ema jakby powietrze ze mnie uszło, mam nadzieje, że ogarnę się tu, inaczej proszę o dużego kopa w tyłek- na rozruch! a co do okresu ja mam jeszcze końcóweczkę...nosz kurcze jak mój 3 dniowy do tej pory okres zamieni się w taki potop to ja dziękuje, nie chce być już babą ;) Frania a jak! Matkoza bije nam wszystkim ;) i dobrze, że zaszalałaś, ksieżniczka Hanna zasługuje na wszystko co najlepsze :) Idę spać laseczki, jutro pobudka o 6, po 7 wyjeżdzam do ortopedy z moim gamoniem. Mamy na 8 rano- 40km ode mnie. No i teściówka mi się wbiła więc jedziemy razem. Zajeżdzamy do mojej mamuśki na kawcie i na zakupy. Oby nie padało. Miłych nocek raz jeszcze, papatki :*

Anika, Meniu dzięki :* Kama dzięki kochana, oj żeby było jak piszesz :) i ja pracowita? no way :) dzis caly dzien przeleżalam pod kocem :) Anika bidulo, odpoczywaj ile wlezie, nabieraj sil. Meniu faktycznie przerażajaca historia. I ja mam jedną ale nie chcę jej opisywać ani sobie przypominac, zwłaszcza teraz, jak jestem znów sama. Kici no to masz silacza. Mój też od kilku tyg tak sie dźwiga. A co ten Twój emek? chciałby zmajstrować siostrzyczke lub braciszka dla Borcia? :D Aurora u mnie akurat nie było problemu, mały zawsze zjada tyle ile dam ale może dla Tymusia jest mocno sycące..lub taki ma okres, że potrzebuje mniej zjeśc. Maksym od kilku dni tez jakby nie odczuwał głodu, nie sygnalizuje, że chce jeść, zjadał mi 4x150ml, raz 120 a na noc 170. a dzis daje 120 caly dzien, ledwo to wypija. Na noc przyszykowałam juz 170- zobaczymy czy da radę bez trudu.

Hejka :0 Melduje sie z nieco lepszym samopoczuciem, dzięki dziewczynki. Zjadłam 2 kawałki ciasta, pół paczki chipsow, wypiłam browarka i swiat wydal sie troszke bardziej znośny. Jeszcze dzis nie mam dziecka- lezy na macie od paru h ( wiem, okropna ze mnie mama ;) ) zasypia, budzi sie, pogada i znów kima. tez chyba reaguje na ta pogode. no i nie melduje, że głodny. daje mu znów po 120. No i mam juz kleik kukurydziany, dziś wieczorem dodam mu do mleczka, równiez 1 miarke jak Celinka. A w południe spróbował troszkę rozcieńczonego soczku z jabuszek- mina wskazywała, że nie podeszło :) Jasiu kochany nasz wszystkiego co najlpesze z okazji ukończenia 4 m-ca zycia i chrztu, podwojnie ważny dzień :**** też wole nie podawac nazwy miejscowości jako, że teraz przebywam w malutkiej miescince ;) Kici bidulko, zdrowiej nam! I piszesz, że do mnie podobny? wszyscy obstawiaja, że identyczny jak emek, dzieki :* Pozdrawiam!