Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marti..25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marti..25

  1. Eshiraz bedziemy się tu wirtualnie wspierać kochana, ja tez mam poczucie niesprawiedliwości, że zostaje sama, posrane to wszystko, jeszcze teraz kiedy potrzebuje go najmocniej...ale takie życie, mam nadzieje, że wszystko się naprostuje i to już końcówki takiej rozłąki. Anika tak jest- wkurza czasem na maxa ale bez niego pusto i źle :( Ja dopiero wróciłam do domku, na zewnątrz szaruga, pada- buty mogłam wykręcać, jeszcze normalnie chłodno. Zaraz się kąpie i wskakuje do łóżka. Trzymajcie się mamuśki :*
  2. wch Celina ja też mam wiecej upławów ale wszystko jest ok, byłam badana, nie ma grzybków ani stanu zapalnego, nic nie piecze ani swędzi. To chyba naturalny objaw, ja co kilka h zmieniam wkładkę. Papa
  3. dzięki Celinko :* bardzo się cieszę, że mogę sie tutaj wysmutkać, płakac się chce no ale trzeba być twardym, nie miętkim :) dla synka nie mogę się za bardzo nad soba rozczulać, liczę na to, że ten m-c przeleci raz dwa i znów będe z m. Miłego basenowania :* Do nas przyszła babcia więc nici z leżakowania, zjadłyśmy obiadek i teraz plotkujemy przy kawce. Zaraz idziemy z mamą ją odprowadzić i zajdziemy jeszcze do Pepco. U mnie popadało porządnie, bardzo się ochłodziło- i dobrze bo nie było czym oddychać. Jutro czeka mnie segregacja i pranko rzeczy, w końcu bo większość z Was już dawno to zrobiła a ja taki rozpiździel mam za przeproszeniem :) ściskam :*
  4. hej dziewczyny :) Ja znów wdowa słomiana :( m pojechał godzinę temu, ja znów przyjechałam do rodziców na 3/4 tyg. Lipa. Dziś była okropna noc, dzien też wstrętny, duchota- nie ma czym oddychać i zachmurzone niebo. zaraz wskakuje do łóżka z książką. Emma, Magdalena wszystkiego Naj z okazji rocznic, samych szczęśliwych chwil!! Sny macie niezłe, moje tez o wiele bardziej poschizowane niż zwykle..no i często związane z dzidziusiem, poród też śnił mi się kilka razy. i że urodziłam liliputka który mieścił się w dłoni. No tak,, teraz to głównie to zaprząta nam głowy i myśli. Mnie w nocy obudził straszny ból podbrzusza, jak na okres, wystraszyłam się, dotknęłam brzucha a Ksymek ułożony był poprzecznie, miałam normalnie kwadratowy brzuch. teraz już znów normalny ale musiał sie nieźle obracać. ok idę się troszkę podołować, później zaglądane, miłego niedzielnego popołudnia papa
  5. Celinka tak, to taki kosz dla noworodka, przez pierwsze tyg bede u mamy i tam będzie spał maluszek. Ona ma dośc fajny bo z tego co nam mówiła jest spory i na stelażyku. A łóżeczko rozłoże już w swoim mieszkanku. Tez bardzo ciesze się z ciuszków, przydadzą się na pewno :) Naurien to jesteś bardzo blisko mnie :) niecałe 20km bo mieszkam w Jeleniej Górze. Super, że urlop udany i że Twoje samopoczucie jest git :) U mnie zaczęło lać i grzmieć. Zjadłam obiadek i niedługo zakopuje się z m pod kocykiem. Mój nastrój- wiadomo, z każdą godz coraz gorszy. Noc podejrzewam będzie do kitu. Idę odpoczywać z pełnym brzuszkiem :)
  6. hej hej, my juz po zakupkach, oblecieliśmy galerie raz dwa bo wielka tam kicha. Mieliśmy dziś w planach wypad do Ikei ale m wybił mi to z głowy- chciałam zakupic mnóstwo rzeczy, nawet liste sobie zrobiłam a mieszkanko w proszku i nie mam gdzie tego wszystkiego trzymać :/ więc kicha, muszę czekać jeszcze m-c i później jechac tam z jeszcze większym bębnem. Dziewczyny ale macie full ciuszków, ja kurcze na pewno tyle nie mam. Jeszcze nie prałyśmy, mamy zamiar po weekendzie, w poniedziałek mam podjechac do koleżanki mamy, kiedyś Wam pisałam, przygotowała mi kilka reklamówek ciuszków i wielki kosz wiklinowy. Poprzebieram i zobaczę. Teraz jak m nie bedzie to na spokojnie wszystko sobie porobię. Na szczęście wózek, łóżeczko, fotelik i wszystkie pierdoły już są więc nic mi nie zaprzata głowy. Taka ciąża trzymam kciuki żebyś znalazła świetną kieckę. Celina współczuje opuchniętych stópek. Agnezee ale pyszności ugotowałaś, mniam. U mnie dziś rządzi teściowa- robi skrzydełka z frytkami, ja sobie zjem same mięsko i surówkę. Uciekam z m na spacer, miłego popołudnia ciao :*
  7. Dzień dobry :) Noc kiepska, ułozyć się nie mogłam, w wc byłam mnóstwo razy ehhh. Na szczęście już ranek i czuje przypływ enegrii :) Aggia mam nadzieje, że dziś czujesz się sużo lepiej kochana :* Przesyłam moc :) daj znać jak samopoczucie. Ines mój tez nie lubi, jak w długa trasę jadę sama a czasem mnie napada jazda do KRK- 400km w jedną stronę choć teraz w ciązy oszczędzam się jak mogę :) I tak Ksymek chyba 1/4 pobytu w brzuszku spędził w aucie :) Ciuszki pięknie, widać że bardzo dobra jakość. Karolka ja również powolutku mam dość, dopiero teraz czuje się naprawdę w ciązy i stan ten jest bardzo uciążliwy. Jednak wiem, że to już końcówka i że damy radę :) a wszystkie niedogodności zostaną nam stokroć wynagrodzone :) Aga super, że wpadasz, ciesze się, że tak Ci się wszystko ładnie układa, dzidziol na pewno pojawi sie w odpowiednim dla Was momencie. Ściskam :* Mill udanego urlopu na Mazurach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Adziucha smacznej rybki dziś :) Dom imponujący, ogromny, piękny. A co do kawalerki faktycznie dziwne zasady- bez dzieci hm....w Pl raczej nie ma takich wymogów. Powodzenia, obyście znależli coś idealnego dla Waszej rodzinki. I daj znac jak rozwiązała się sprawa m w ambasadzie. Celina jak samopoczucie, lepiej? Eshiraz mi tez niedobrze jak jestem głodna a mega głodomorre mam codziennie rano, może dlatego, że nie napycham się na wieczór, raczej dziubie co nie co a rano kosmos- juz zjadłam czekoladkę, kawał ciasta- sernika i bułkę z pomidorem i serem :) nie ma co, na sniadanie to ja potrafie :) Frania a jak tam noga? jest jakaś poprawa? Bąble są? mam nadzieje, że już Ci się wszystko ładnie goi. Pościel świetna :) a kiedy bedziesz miala kolyskę? Czekam a co to za humorek, już niedługo kochana, jeszcze troche i wszystkie zostaniemy rozpakowane, trzeba wytrzymać :) Poza tym Mamy sobótkę, przed nami weekendzik i nie ma co się smutać! Coco gratuluje 30 tyg :) i współczuje bólu piersi, mnie tez jeszcze czasem pobolewają. Groszkowa faktycznie miło dostac takiego meska :) Smacznego śniadanka dla Ciebie i Gracjanka- zrymowało się :) U mnie samopoczucie ok choć m jutro wyjeżdza, pewnie wieczorem bedzie dupa. póki co idę pod prysznic, mamy dzis trochę spraw, przyjechała moja przyjaci ołkja z Wrocławia, musze do niej skoczyc na kawkę, później jadę z m popakować narzędzia, do księgowej i do galerii w Zgorzelcu. Później zaglądane buziak :*
  8. hej kochane, my niedawno dotarlismy do domku, byliśmy u szwagra i siostry w mieście, zjedliśmy tą kaczuche u chińczyka a później wymoczyliśmy dupki na basenie. Niestety tak mocno chlorowaa woda, że szybko ucieklismy. Jedynie m miał szczęście- w dniu urodzin każdy ma wejście free :) Pokazał tytlko dowodzik. W kinie kicha- słaby repertuar a chciałam w 3d oglądnąć Oszukać Przeznaczenie 5- niby gniot ale może efekty fajne :) Niestety od 12.08 dopiero. Na szczęście już po prysznicu więc tylko wskakuje w piżamkę i do łóżeczka. Ksymek strasznie sie wierci w brzuchu, rozpycha mi skórę niemiłosiernie, mam wrażenie, że zaraz pęknie :/ Hanabe super, że wszystko u Ciebie ok, wypoczywaj nad Bałtykiem, udanej pogody życzę :) I wpadaj do nas częściej :) Magdalena nic tylko gratulowac takiego dorodnego synka :) Z niecierpliwością czekam na foteczki. Frania w imieniu m dziękuje za życzonka :) reszta wyleciała i z głowy :/ jutro wejdę na galerię i popatrzę na rzeczy Kici Kasi :) na pewno wszystko piękne. dziś już nic mi się nie chce. Chciałam się tylko ładnie pożegnac i życzyc Wam dobrych nocy :* Trzymajcie się ciężaróweczki, papa
  9. Monia nie ma czego zazdrościć kochana :) ja mam naprawdę bombe tylko wąziutka jestem w pleckach, stąd pewnie tak mało w cm :) a bambaryła jest :) Poodkurzane już, m mnie złapał na gorącym uczynku i dostałam ochrzan heh. Idę robić fasolkę, buziam :*
  10. juz jestem :) widzę, że Monia szaleje z tymi krokietami a Groszkowa z grzybkami, mniam, zjadłabym sosik z prawdziwych grzybków. Weszłam na galerie- Antonio faktycznie cudo- lwia grzywa, pełne wary, ehh bedzie amant ;) Ines- wygladasz przepięknie :) Idealnie wkomponowałaś sie w kwiatowe tło :) Franiu kicha z tymi stópkami, niech Ci się to ładnie wygoi i na razie może nigdzie nie chodź. Super, że poznałaś piel. środowiskową, zawsze raźniej będzie. A co do elektrycznej niani dla mnie extra sprawa jeśli bobas będzie od pocxzątku sam, na pewno rodzice są duzo spokojniejsi natomiast ja tak jak Monia będe na początku razem z dzieckiem więc zbędny wydatek. Arwena zazdroszczę plażowania, ja z rozrzewnieniem wspominam mój czerwcowy urlop z m. Ja tez lubię mieć wszystko ładnie porobione, jakoś w bałaganie nie mogę się skupić i źle się czuje. Lubię nawet piloty i prasę położoą tak jak ma być :) właśnie przyszłam z mieszkanka i spaceru, zaraz odkurzanko i podsmaże fasolkę szparagową- na obiad zjadłam już activie śliwkową z błonnikiem. Nie chcę się zapychac bo pod wieczór czeka mnie większe żarło :) A m tez czasem mi szkoda- ma urlop a zapierdziela na mieszkanku ale dziewczyny- my nosimy ich dzieci co wcale nie jest łatwą sprawą, na 9 m-cy zrezygnowałyśmy z niektórych przyjemności ( czytaj używek i porządnego seksu ;) mamy zaparcia, zgagę, puchniemy, wychodza nam żylaki, jest nam niezgrabnie i ciężko, czeka nas poród i wychowywanie dziecka, dochodzenie do siebie itp...tak sobie myślę, że gdyby mężczyzźni zachodzili w ciązę to później z siekierą do łóżka. tak więc nie wpedzajmy się w poczucie winy :) Co do kaski mi też przelewa Zus przez konto pracodawcy, mam regularnie jak w zegarku szwajcarskim. Współczuje Emma perypetii z pracodawcą. Ja mam fatalną szefową ale w tym akurat jest git. Kopniaki Ksymka czasem są agresywne, faluje mi cały brzuch, czasem dostanę jednego porządnego że aż podskoczę, czasem miarowe uderzanie ( czkawka?) a czasem delikatne przesuwanie. Ale teraz wyjątkowo często go czuje. u mnie w brzuchu pod pępkiem niecałe 92 cm, kurczę coś mało a mam wrażenie że piła jest porządna. idę działać bo m niedługo wraca, ciao :*
  11. Groszkowa tym bardziej kochana podziwiam :) Musisz być bardzo zdyscyplinowana..no ale przy okazji masz przedsmak tego, co będzie po narodzinach dzidzi :) tez takie nocne wstawanko. Dziekuje dziewczyny za życzenia dla m :* ja leże na tym balkonie ale cos mi za gorąco. słoneczko za taką białą poświatą więc bardziej duchota niż fajna pogoda. Zaraz idę zobaczyć co tam robi moja połowa. Mill zazdroszczę wyjazdu :) Jeszcze nigdy nie byłam na Mazurach, mam nadzieje, że kiedyś je zobaczę...a Ty wypoczywaj za wszystkie czasy, trzymam kciuki żebyście mieli piękną pogódkę cały czas. Monia oj mi też ie chciałoby się smażyć naleśników, dobra z Ciebie żonka :) Ja idę na łatwiznę i zaprosilam dziś mojego m na kaczkę :) więc z obiadkiem znów laba. Uciekam, miłego popołudnia buziaki :*
  12. Aggia to fest Ola :) Wiem kochana, ja mam ostatnie 2 dni z m...w niedziele jedzie i nie dociera to do mnie. Mam nadzieje, że taka sytuacja już lada moment sie skończy. A póki co tak jak piszesz, super, że mamy tu swoją prywatną, najlepszą na świecie grupę wsparcia :*
  13. witam :) Spalismy z m do 9..ale super. W nocy miałam troche problemów z ułożeniem, przuszek mi lecial, musiałąm milion poduszek pod niego wsadzać. Czekam świetna taka deszczownica, zawsze lepiej kupic lepsza i mieć pewność, że nic nie nawali po tyg. A ty szalona jedna trochę odpoczywaj a robotę łazienki zostaw m :) Mam nadzieje, że jesteś tylko "architektem" :) Groszkowa to Ty codziennie o 3:30 mierzysz cukier? Podziwiam kochana. ksymek też wali mocno, w nocy go czuje, rano przy śniadaniu i w ciągu dnia prawie cały czas. Jeszcze kopniaki są w żebra. Agnezee powodzenia w szpitalu Franiu miłej wizyty w pracy Sylwiucha ach te teściowe, moja postanowiła mnie podtuczyć, wciska mi jedzenie, pełno owoców- mówi, że jem za mało choć mi już niedługo na czole brzoskwinia wyroście- tyle tego wcinam. Do tego codziennie musze zjeść activie ze świwkami- normalnie czuje się jak małe dziecko przy niej. Taki ma sposób bycia ;) na szczęście o wadze przestała mi dogryzać choć czasem zdarzy jej sie powiedzieć, że brzuszek to bomba :) Z newsów- byłam niedawno w wc i była to bardzo owocna wizyta :) Czuje się mega oczyszczona i lżejsza o 5kg :) Nareszcie!!! Może te activie zrobiły swoje :) Mój m ma dziś 29 urodzinki, rano zjedzony sernik a dziś wieczorem jedziemy do aquaparku i do kina 3d :) U mnie gorąco, m pojechał robić a ja musze wykorzystać chwilę kiedy teściowie w pracy- biore gazetke i i ide na leżaczek na balkon. Życzę miłego dnia mamusie, oby humorki dziś wszystkim baaardzo dopisały :)
  14. Franiu tak jest, idę odpoczywać...a i smacznego kalafiorka- tyle go wcinasz że Hania albo będzie go uwielbiać albo patrzeć na niego nie będzie mogła heh. Buziaki :*
  15. ja już po prysznicu, zaraz do łożeczka. My tez mamy dwa konta z czego na koncie mojego m jest 90% całej naszej kasy a na moim moja wypłatka. Ale ja bardzo chętnie korzystam z jego :) Tzn większośc opłat dokonujemy z tego głównego, moje jest takie bardziej for me :) Ja tez współczuje tego ciągłego kłucia bidule. No ale jak mus to mus, trzeba to kontrolować. Celina, super, że sesja udana i to za takie pieniądze, faktycznie bardzo tanio a bedzie extra pamiątka. A basenu zazdroszczę, normalnie zbieram się na niego jak kot do srania a czasu brak, dni lecą tak szybko. Jutro mamy ambitny plan jechac do Babylonu w Libercu..normalnie musi się udac bo mam straszna ochote wymoczyć już d4. Mam tu w sumie hotelowy, miałam kilka razy jechac ale m pracuje cały czas na mieszkanku a samej z taką bambaryłą jakoś mi głupio. Dziewczyny ja tez jestem mega nerwus, od zawsze byłam temperamentna hm.. :) a teraz to już przesada, szybko się wściekam, chodzi mi nie wiem o co, czuje się czasem jak psychiczna..mojemu m troche sie obrywa...no ale sam tego chciał :) to chyba rzeczywiście te osławione hormony....no i pomału dochodzi do mnie, że już niedługo poród, dziś jak patrzyłam na koleżankę- jest w 18 tyg to myśłałam, że coś za szybko to wszystko minęło, przecież to jeszcze ledwie kilka tyg a dzień za dniem lecą jak strzała. Jeszcze m jedzie w niedziele na m-c i w ostatnich najcięższych tyg zostanę sama....dobrze że mam tu Was :) Zawsze jest się komu wyżalić i pomarudzić...no i powspierać na maxa :) Ja już się żegnam, karaluchy pod poduchy :) papapa
  16. hej laseczki, my dopiero dotarlismy do domku..od 9 rano, makabra. Jestem wykończona! Na szczęście kupiliśmy w końcu komplet drzwi i parę pierdół. Dziewczyny gratuluje dużych synków, Adziucha nie przejmuj sie kochana, jestem przekonana, że na USG wszystko wyjdzie ok, zreszta ja wizytach nie sprawdzam nigdy tych pomiarów itp bo wiem, że wychodza różnie. Tak więc spokojnie, szkoda tylko, że pinda tak cie pokuła bidulo. jejku wszystko z głowy mi wyleciało, miałam poodpisywać i dupa...no nic, idę pod prysznic i wskakuje do wyrka. Ach Franiu super, że kołyska sie podoba i że przyszły śliczne ciuszki dla Hani :) Anika mam nadzieje, że ta wysypka w końcu Cie puści. Uciekam na odpoczywanko, miłego wieczoru ciężaróweczki papa
  17. Witam mamuśki :) Ale sobie pospałam, super :) Dziękuje za miłe słowa, my jesteśmy naprawdę jak wielka grupa wsparcia, od razu mi lepiej :) a u mnie podejrzewam tez juz koło 7/8kg na plusie- przy drobnej budownie czuje baaardzo mocno te dodatkowe kg :) Aggia moja sis też miała problem z puchnięciem nóżek, cuda robiła i nie pomagała..lekarz powiedział, że taki już jej urok. Jeszcze równiez chodziła w ciązy latem co pogłębiało ten stan. Terpsychora ja Ci jeszcze kochana nie gratulowałam- wszystkiego naj naj na nowej drodze życia..oby szczęście dopisywało Wam kazdego dnia, czekamy na foteczki :* Czekam bezbrodzikowe kabiny dla mnie są extra!! spotkalam się kilkakrotnie z takim wnętrzem i za każdym razem mnie zachwycało. No i zapomniałam z tego wszystkiego odpowiedzieć na Twoje pytanie ;) Maksymek już odwrócony, główka na dole z lewej strony, nóżki na górze z prawej. Mam nadzieje, że tak mu zostanei. A jak tam Jaś kochana? Kiedy masz wizytę? A może czujesz go jakoś inaczej? Kokosowa ja również nie śpię więcej niż zwykle, np w dzień bardzo trudno mi się zdrzemnąć...dziękuje za kompemencik z rana :* Franiu oby szybko zleciało w przychodni. Ja idę na śniadanko, zaraz jedziemy do Zgorzelca do Leroy Merlin, później odebrać dokumenty od auta m, do moich rodziców, kupić jeszcze parę pierdół i wieczorem do znajomych na małe spotkanko przy cieście i herbatce- koleżanka jest w 5 m-cu ciązy :) więc tematów będzie full. Miłego dnia kochane buziaki :* \
  18. Angel i za mnie sie potul bo mój m calkiem stracił chyba seksualny zapał..zresztą ja też. Frania mam nadzieje, że stópka raz dwa wydobrzeje :) Czekam bateria dla mnie chyba troszkę zbyt wymyślna, faktycznie do takiego mega nowoczesnego wnętrza. Chyba wolałabym coś nieco bardziej tradycyjnego choć również w nowoczesnym stylu. No ale jak piszą dziewczyny robi kosmiczne wrażenie :) Wiem o czym piszesz kochana, u nas małe mieszkanko a roboty mnóstwo..i ledwie posuwa się do przodu. Powodzenia i wytrwałości życzę :) Miałam zgagę, wypiłam pół kubka mleka i teraz bekam jak stary pijak wrr...jak nie urok to sraczka. jeszcze odstąpiłam od reguły- słodycze do południa i najadłam się ukraińskiej chałwy. Oj będzie zdziwienie jak stane za tydz na wage coś czuje ;) Anika powodzenia jutro na wizycie, pozdrów Fabianka od cioci Martynki :) Uciekam do łóżeczka, do jutra mamuśki papa
  19. Oj dziewczynki moje kochane dziękuje za komplementy dotyczace bambaryłki :) A pepek faktycznie śmiesznie wyszedł, sama się śmiałam jak zobaczylam :) Kici Kasiu trzymaj sie kochana, ogranicz słodkie w tym zdradziecką pepsi i bedzie git, zobaczysz, więc nic się nie smutaj. Nigerowa gratuluje magisterki...no i silnego, zdrowego Jasia, teraz w spokoju ciesz się ciązą i wpadaj na forum dużo częściej :) Eshiraz super wyprawka :) Emma bioderka na 100% wracaja do poprzednich rozmiarów więc kompletnie się nie dołuj i broń boże ie wciągaj portek sprzed ciązy ;) Zobaczysz, po pary m-cach bedziesz taka sama albo i lepsza laska :) Dziś miałam znów ciężko w wc, kurczę ani w tę ani w druga stronę, myślałam, że tam zakisnę, pije dużo wody, jem activie, jabłka i dupa blada. Chyba taki juz mój los.... Byłam z teściami na mieszkanku, musiałam siłą ściągać m bo wpad l w jakiś trans :) Zaraz prysznic i leżakowanko czyli to co teraz lubię najbardziej :)
  20. zjadlam naleśniki, trzy śliwki i pędze na zakupy, wrzucę tylko dwie foty mojej bambaryły zrobione przed chwilką :) Celinka mnie natchnęła :)
  21. hej dziewczynki, ja dopiero dotarłam do domku byliśmy na mieszkanku, dzielnie pomagałam m tzn delikatnie ogarnęłam syfek tam ale jak codziennie kolo tej godziny mam mega spadek energii, ledwo doczłapałam się do teściów. Zaraz musze zjeść i może krótka drzemka. A później na zakupy- muszę kupić chusteczkę opalającą, farbę do włosów i parę pierdół. Witam nową mamusie :) Gratuluje córeczki. Celinka właśnie musze coś wrzucić, dawno nie robiłam fotki brzuszka, teraz wszystko w biegu. Groszkowa super, że wyniki ok :) Miłego popołudnia kochane :*
  22. Witam. U mnie podobnie jak u Emmy, noc cięzka, wstawanie do kibelka z 10 razy. A przy każdym podnoszeniu czułam sie jak wielka foka. Juz po sniadanku, zaraz ubieramy sie i idziemy dziobac na mieszkanie. Pogoda piękna, może namówie szwagierke na krótki wypad nad rzeczkę koło domu pomoczyć nogi. Miłego dnia buziaki :*
  23. na marginesie musze być nieźle zmęczona bo mój post na poczatku to totalne masło maślane heh :) prosze wybaczyć :) uciekam papa
  24. hej hej :) Ale pospałam...znaczy nic a nic :) Szukałam 20 min dogodnej pozycji, bobas musi mi chyba jakiś nerw uciskac bo boli jak diabli. Jutro chyba skoczę na basenik tutaj bo nie dam rady. gdy już się jako tako położyłam przyszedł m i wybyliśmy. Wyciągnęłam jeszcze m na długaśny spacer, od razu lepiej sie czuje. Tak sobie myślę może to gorsze samopoczucie i ból plecków to wina braku ruchu...zawsze miałam go nadmiar i nagle bum i nic, może to szok dla organizmu heh. Już sama nie wiem....chociaż na basenie może trochę się rozruszam. Emma dawaj pysznego muffinka! Mniam mniam ja też nie chce wierzyć w teorię o aktywności dzidzi w brzuchu i poza nim :) Bo jeśli tak to będe miała niezłego łobuziaka...czuje go teraz najbardziej intensywnie z całego okresu ciązy. ja też nie mam jeszcze kreseczki z pępka. pępek też jeszcze widoczny choć już słabiutko :) Ines gratuluje zagranicznych zakupków :) Adziucha straszna jest sytuacja której byłaś świadkiem, przecież w 26 tyg to dzieciątko jest, co to za chory system w UK. a selekcjonowac dzieci według płci- nie ieści mi się to w głowie. Kici Kasia ja zakupiłam japonki, nie będe wychodzić ze szpitala 3 dni więc pogoda dla mnie mało ważna, w sali będzie ciepło :) Poza tym najwygodniej mi w nich. Magdalena no w końcu masz do nas dostęp w domku..no i możesz wejśc na galerie :) teraz czekamy na Twoje foteczki. Anika fajnie się wyluzowałaś na huśtawce...uwielbiam takie chwile dla siebie z gazetką- wstyd przyznac ale kupuje prase codziennie, to mój wielki nałóg :) ( oprócz słodyczy i mojego m ;) ) Ja juz po prysznicu, przyszła maszynka m, cieszy sie bardzo i choć był ogolony golił jeszcze te niby włoski 10 min w łazience :) a pomyśleć, że gdy mu ją kupiłam byłam na niego wściekła, dobrze, że tak jak szybko złośc przychodzi tak odchodzi ;) Zaraz wbijamy się do wyrka, po raz pierwszy w sezonie letnim moja godzina do spania to 21/22 :) Czuje się jak emerytka heh. No nic, herbatka, fajny film i łóżeczko- plan na dziś. Trzymajcie się ciepło brzucholki, do usłyszenia jutro, papa
  25. ehh dziewczynki ale dzis dzień..normalnie śpię!!! Nie do zycia jestem, kurcze może się przespałam..i nie mogę do siebie dojść. Byłam na mieszkanku, m ostro pracuje a ja ledwo dałam rade ustać tam 15 min. Później spacerkiem na zakupy, zaszłam do marketu po 2 rzeczy, wyszłam z dwiema reklamówami. Ledwo doczłapałam się do domu, porażka. Trochę się zmobilizowałam i zrobiłam zupę jarzynową, sałatkę z tuńczyka, masełko koperkowo- czosnkowe. A teraz na pół h na drzemkę, wróci m to pojedziemy na obiad. Jeszcze tak bolą mnie plecy na dole z prawej strony, żadna pozycja do leżenia, siedzenia nie jest odpowiednia... Sprężynka tak jak pisza dziewczyny- pozytywne myślenie, ciekawa lektura, fajny film i mnóstwo odpoczynku, będzie dobrze. Groszkowa dawaj enegrii troche!!! Ja wyprałam jedną tuniczkę i kosztowało mnie to bardzo duzo wysiłku! Hilfe!!! Celina no to możesz się pomału szykowac na wymarzoną sesję, na pewno będzie pięknie :) Arwena później prosze nam się ładnie pochwalić co kupilaś :) Uciekam spać, do póxniej :*
×