Marti..25

Dzięki dziewczyny, ja to marzyłabym o spotkanku całej naszej ekipy w realu..ojj ale byśmy sie naplotkowały :) Arwena no to niedługo wpadniesz kochana w zakupowy szał, fajnie, że tak porównujesz, zawsze mozna duzo zaoszczędzic przy takim rozeznaniu się :) A co do wizyty panów no tak, my kobiety na inne rzeczy zazwyczaj zwracamy uwagę ;) Ja przy wyborze auta kierowałam się głównie własnymi przekonanaiami, ema w ogóle nie słuchałam i jeżdze ładnym kakalakiem :) Groszkowa oj te sny to my mamy ostatnio boskie :) A gracjanek na pewno urodzi sie ślicznym bobo w rozmiarze akurat :) Celinka Ty to się masz bidulo z tymi zatokami, wiem dokładnie co to za ból bo od lat na to choruje. Kiedys rodzice zrobili mi jakiś szamański zabieg wdychania, wstrzykiwania soli z morza martwego ( nie wiem skąd ten pomysł) no ale suma sumarum pomogło bardzo. Ale i tak w chwilach przeziebienia siada zawsze na zatoki. Kuruj się kochana :* Ja juz po śniadanku, porannej prasie i prysznicu. Dziewczyny ja coraz niezgrabniej się czuje, wczoraj przebierałam się milion razy, brzuch sterczy jak piłka jejku...jeszcze przy upale jakas spódnica i bokserka lub sukienka i heja ale przy gorszej pogodzie jest problem. Teraz też mam legginsy ale zsuwają mi się więc naciągnęłam je wysoko...gdyby ktos mi podniósł tunike- o boże! :D chyba czas kupić takie z pasem..a myślałam, że obejdzie sie bez nich. idę z sis do Pepco, później zaglądne, papa

kurcze dziewczyny obudziłam sie o 5 a wczoraj do 12 gadałam z sis. I juz spac nie mogę za cholere, porażka Aggia dzięki :) a cena za chusteczki faktycznie okazyjna :) Smacznego ciasta :) Przede wszystkim przepraszam Sywliucha, że wczoraj nie złozyłam Ci zyczeń kochana, byłam bardzo zabiegana ale teraz przesyłam najszczersze, serdeczne, spóźnione życzenia szczęścia, pomyslności, usmiechu na twarzy i pogody ducha :) Ja zaraz lukne na naszą galerię bo nowe fotki są :) Sywlicha moja psina też czasem się na mnie obraża np gdy nie przywitam się z nia po powrocie do domu bo zapomnę a ona lezy w pokoju i czeka :/ póxniej ostentacyjnie mnie omija ;) Aurora gratuluje zakupów, super, że jesteś zadowolona, to najważnijesze :) Amy Winehouse nie żyje? o kurczę, ale zmutny news z rana choć mozna było sie domyslić, że przy takim trybie życia nie pociągnie długo. Idę szybko po ine i na galerie, życzę wszystkim miłego niedzielnego poranka :*

hej dziewczyny juz jestem :) może zaczne od Was :) relissys odpoczywaj dużo kochana :* Czekam no to miałaś jazdę bez trzymanki..dobrze, że autko ubezpieczone ale wściek bierze z takich baranów. Anika bardzo ładne łóżeczko i pościel :) Super, że sie juz zdecydowałaś :) Groszkowa ja tez planuje póxniej używac kosmetyków baby dream z rossmana, uważam, że są bardzo dobre. Póki co chciałam wykorzystac rabat z nivea ale chce przywyczaić ciałko synka do tych niekoniecznie drogich. Celinka mam nadzieje, że wszystko ok i ten wstretny katar Cie odpuści. Może połóz sie poodpoczywaj a jak bedzie cos nie tak to do lekarza. Kurcze miałam tyle do napisania a wszystko z głowy mi wyleciało. Ach ja tez niby byłam grzecznym dzieckiem, zobaczymy jak bedzie z Ksymkiem :) Mam nadzieje, że będzie z tych mało wrzeszczących, szwagierki syn darł się na okrągło, nawet gdy spał to płakał przez sen, paranoja :) Ja bardzo miło spedziłam wieczór, było nas dużo, wesoło no i dostałam full prezentów co jest niezwykle miłe. Mam 2 myjki do kapieli, misia, 2 pary skarpetek, 3 urocze bodziaki, jednego pajaca, jeden śpiworek do łóżeczka,, niebieski kocyk, poszewke na kołderkę i poduszkę i chusteczki w dwupaku Pampersa. Musiałam rozwiązywać śmieszne konkursy :) Ale naprawde fajny zwyczaj, porobiłysmy mnóstwo fotek więc bedzie pamiątka. M napisał, że kupił bodziaki w Realu dla naszego syneczka, rozczulił mnie tym bo po raz pierwszy tak sam pojechał i szukał :) I nawet sie wczuł, zaczał mi gadać o rozmiarach, kolorach, że cos tam przełozył bo bardziej mu się kolor podobał heh. Fajnie, że tez dochodzi do niego pomału, że już siedługo bedzie z nami Ksymek :) Kurczę czas wstać, wykąpac sie i do łózka, dzis dosłowanie cały dzień latam i teraz padam. Jutro do południa nie wychodze z łóżka, normalnie sama sobie zrobię zakaz :) Miłego wieczorku kochane :* Buziam

Aggia i czekam, faktycznie niezłe przeżycia, czekam bidulo mam nadzieje, że się nie zdenerwowałaś tym autem i ubezpieczyciel wszystko raz dwa załatwi...ehh to bydlaki no, mi tez kiedys pod blokiem u rodziców skopali auto. Miłego dnia kochana, nie forsuj się za bardzo! A baby shower to ma u nas nazwę Bociankowe...śmiesznie :) Adziucha no to trzymam kciuki za pyszny obiadek :) ja juz po porannym pucowaniu domku, prysznicu i zaraz śniadanko.

Witam mamuski, juz od 6 nie śpie, wypita inka, chrzesniak szaleje w domu wszyscy na najwyższych obrotach :) Ines tak, dziewczyny z którymi dziś "imprezuje" to koleżanki z pracy :) Ich i dzieciaków z mojego przedszkola brakuje mi najbardziej na zwolnieniu. Naurien to życzę smacznej makrelki :) Ja wczoraj co chwilkę podjadałam tak mi smakowała. Ach witam serdecznie jeszcze jedna październikową mamusie :) Faktycznie masz wstydnisia w brzuchu- tak się uparcie zasłaniać ;) Emma bidulko a tak się nastawiłas na basenik, ale co się odwlecze to nie uciecze a Ty przynajmniej porobiłaś zakupy i miałas z m wycieczkę :) A co do prania nie przejmuj się, ja tez się na tym nie znam, przez całe życie piore w proszku a później płucze w płynie. I nie mam pojęcia jaki środek najlepszy dla ciuchów bobasa... U mnie po raz pierwszy od kilku dni nie pada gdy wstałam..cos wspaniałego, nareszcie ubiorę sie jak człowiek i pójde z sis i małym połazic po mieście, zjeść cos w rynku, pochodzić po wyprzedażach. A tak mi się przypomniało- mój m jedzie dzis po pracy do niemieckiego reala bo widziałam tam body na długi rękaw w 6-packu za 7E..już mi się śmiać chce jak bedzie tam sam buszował i szukał...ciekawa jestem czy kupi takie jak ma być czy cos zupełnie innego ;) Z tym liczeniem to tez ciężko sie połapać tzn ja mam dziś 28 tydz i chyba 5 dzień i tak mówię gdy ktoś mnie pyta, identycznie jak na suwaczku. Dla mnie to ewidentnie koniec 28 tyg a nie 29. Bo gdy 28.06 miałam 25 urodziny to dzień później miałam lat 25 a nie 26 i gdy ktoś sie pyta odpowiadam, że mam 25 a nie że leci mi 26 rok :) Ale to dla mnie też mało istotne, grunt, że cały czas do przodu i już naprawdę niedaleko końca. Trzymajcie się ciepło kochane, miłego weekendu :*

Dzięki dziewczyny, zdam relacje jak wrócę :) Mam nadzieje, że będzie wesoło i miło spędzimy z Ksymkiem czas. Arwena czytałam i czytała na temat tego ostropestu i pisza i tak i tak. W jednym artykule, że można go pić w ciązy i podczas karmienia a w innym, że nalezy uważać. Ja nie planuje długo karmić, zobaczymy jak to będzie, nie chcę planować. Jesienią plamki podejrzewam całkiem zblakną jednak chciałabym pozbyć sie ich definitywnie- mogę poczekać z piciem az przestane karmić jeśli będzie to konieczne. Eshiraz mi też się wydaje, że wizyta jest zbędna. Dzidzia rozwija się prawidłowo więc po co to. Nawet jeśli faktycznie jest młodsza przez nieregularne cykle. Fasolka życze poprawy humoru i duzo uśmiechu mimo tej wstrętnej pogody która nawiasem mówiąc na mnie też działa depresyjnie. I nie czytaj w internecie takich informacji poniewaz wiem z doświadczenia że jest tam duzo przesady. lepiej zasięgnąć opinii lekarza. Ja wsunęłam dwie razowe kanapeczki z sałatka makrelową. Wyszłabym na spacer ale aura nie pozwala ehhh już mi tęskno za słoneczkiem.

Arwena tak, oczywiście wędzona :) A kremik super, zastanowie się nad nim, dzięki wielkie. Ja zakupiłam sobie ziarenka ostropestu i zamierzam je pić po narodzinach Ksymka. Mam nadzieje, że pomogą. Frania super, że wyniki lepsze. Ach żebys wiedziała, że to ciężki dla nas okres..ja też juz nie mogę doczekac się rozwiązania. Monia mniam ale smaka narobiłaś :) Agnel tak to jest z tymi ciuszkami, czasem mozna nie trafić. ja i tak inwestuje w nieco wieksze- takie w roz. 62. Na 56 mam mniej, mam nadzieje, że starczy. A baby schower czeka mnie jutro na 17 :) Ma być ok 12 babeczek- wszystkie pracownice no i dwie ciężarne, jedna z dziewczynką a ja z Ksymkiem :) Już się boję bo dziewczyny powiedziały, że mam się przygotowac na jakieś konkursy ;) Mam nadzieje, że nie sprawnościowe bo poległam :)

jajka i makrele ze szczypiorkiem drobniutko, kapkę majonezu, papa :*

Celinka no mój to by raczej w spozywce się odnalazł, gdy miałam praktyki przynosił mi pyszne obiadki i łakocie. Ale jeśli chodzi o kosmetyki dla mnie lub dziecka to absolutnie nie. uciekam na inke i mufinkę ( jak ładnie się zrymowało)

ehh i troszkę majonezu of course...ale odrobinka :) żeby wszystko połączył. Niektórzy dają cebulę a ja nienawidzę surowej.

A juz daje juz daje :) Bardzo prosto, jedna makrela, około 5-7 jajek, szczypiorek, sół i pieprz. Do tego dobre pieczywko i pyszna herbatka :)

Arvena coś wiem na temat cellulitu...przez jakiś czas uzywałam reduktoru Ziajki w czarnym op. ale miałam wrażenie, że jest za mocny. I wóciłam do żółtego Garniera. Tez lubię te kosmetyki z Dax i Evenline. Faktycznie nie ma się co przejmowac, moja sis lamentowała w ciązy, że takiej skóry pomarańczowej w zyciu nie widziała a po porodzie pomału wszystko jej zeszło bez specjalnego wysiłku :)

Monia własnie też mnie naszła chęc na makrelkę :) Dobrze że m nie ma bo póxniej z buziaków nici :) Tez mi się wydaje, że nie jest konieczny. ja mam chyba 2 kombinezony na rozmiar 68 i będe go w nie opatulac zimą a tak ze szpitala zawinę w ten rożek, łądnie okryje kocykiem i już. Bo w tym wielkim sie utopi a nie chcę kupować na chwilkę.

Celinka pewnie że nie wczasy ale lepiej być dobrze przygotowanym bo mój m raczej mało rozgarnięty w tych sprawach i później byłby problem gdyby miał cos dowozić. Lepiej jak wszystkiego dopilnuje sama. Ja mam kilka kombinezonów po chrześniaku, nic wiecej nie kupuje, ze szpitala będzie ciepło ubrany w rożku i na to kocyk. Monia te bakterie wstrętne to często lubią siedzieć w moczu. Ja dziś tez miałam chrapkę na pączka, sto lat nie jadłam i wsunęłam ogromniastego. Ja mam jakieś witaminy ale gin mówiła, żeby nie brać..chcę wykorzystac do końca to łykam jedna tab na 3/4 dni. Do tego częściej magnez no i codziennie 3/4 tabletki kwasu Omega 3- mówiła, że te są najistotniejsze to i łykam :) a dziś kupiłam świeżą makrelę, zrobię później sałatkę jajeczno- makrelową. Aggia ja w ogóle nie kupuje ciązowych rzeczy, mam jedne wylicytowane spodnie H&M które póxniej przerobię na normalne bo mają świetny krój i tyle. W taką pogodę zakładam legginsy, tregginsy, luźniejsze t-shirty i wiadomo jakaś kurtka. Ratują mi życie kaloszki :) Szkoda mi kasy na ciążówki, takie mają ceny że makabra. Teraz na tych wyprzedażach można znaleść taniutkie t-shirty i po prostu kupić zw rozmiarze XL, po ciązy tez będą ok :)

Hej laseczki :) Karolka też mam ostude choć bardzo zbladła jak nie wystawiam twarzy na słońce, czasem uzywam samoopalacza Dove do twarzy, jest bardzo delikatny i ładnie brązowi i wtedy ostuda jest minimalnie widoczna. Ja się załatwiłam tak kwietniowym słońcem. termometr super sprawa ale ja na razie odpuszczę i naprawdę na aukcji można taniej wyhaczyć. Emma wydaje mi się, że spokojnie możesz jechac na basen, tylko nie szalej tam za bardzo, wymocz się, pomachaj delikatnie nogaami i rękoma :) Ja dziewczynki latałam od rana w tym deszczu, najlepsze że dostałam od gin cała reklamówkę jakiś pierdół no i znalazłam kupon rabatowy na kosmetyki Nivea na 20% powyżej 100zł. Oprócz tego kilka saszetek lactacydu, mini kremy na odparzenia nivea, 2 płytki instruktażowe i różne poradniki oraz 2 małe pieluchy pamprers. Rabat zużyłam, kupiłam wszystko co chciałam, zaopatrzyłam się też w podpaski, wkładki laktacyjne itp, przy kasie dostałam 8 saszetek szamponu Head & Schoulders i balsamy po goleniu dla m. Kurcze zadowolona jestem- uwielbiam tą drogerię :) Będe miała te saszetki do szpitala. Kupiłam tez na później płyn do higieny intymnej Biały Jeleń. Dostałam tez dziś paczuszkę z zestawem pielegnacyjnym TT, smoczkami i pojemnikiem na mleko :) I cała szuflada zawalona :) Ale też bardzo się ciesze, teraz już spokój. Jeszcze wanienka, majtki poporodowe i pierdoły. Właśnie zabieram się za zupkę pomidorową i muffinki, kupiłam takie w opakowaniu :) Miłego popołudnia kochane, buziaki :*

Hej Monisia jestem z Jeleniej Góry :) No niestety Bogatynia co rusz zalewana. No to kochana, ostatni dzionek i zasłuzony odpoczynek :)

http://allegro.pl/sweter-nowy-nude-hm-welniany-long-i1729796481.html http://allegro.pl/spodnie-jeansy-zip-crocker-i1729796593.html http://allegro.pl/hm-i-cropp-nowe-dwie-sztuki-l-i1729796821.html http://allegro.pl/sukienka-szyfonowa-floral-mina-uk-36-i1729797095.html Tu sa aukcje o które prosiła Kici Kasia, wczoraj wystawiłam tylko 4, dzis musze porobić zestawy ciuszków i wrzucić. http://www.suwaczki.com/tickers/eiktskjosra6k0fu.png http://www.demoty.pl/to-jak-na-siebie-patrzysz-z-czasem-zamienia-sie-w-to-jak-cie-widza-inni-2045 http://www.suwaczki.com/tickers/eiktskjosra6k0fu.png http://www.demoty.pl/to-jak-na-siebie-patrzysz-z-czasem-zamienia-sie-w-to-jak-cie-widza-inni-2045

Dzień dobry :) Celinka życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Naurien ja równiez zobaczyłam mega różnice jak w 2 m-cu zmieniłąm lekarza prowadzacego ciąże z funduszu na prywatną - nie generalizuje że na fundusz jest be ale sprzet i jakoś badania- nie ma porównania. Stąd też zbieram naprawde fajne foteczki z usg. A dziś idę do rossmana dzięki za cynk, na pewno zajrzę na dział chusteczkowy :) Nika mój mały tez kopie koło 6 :) staram się spać na lewym boku tylko ale ciężko... wczoraj kupiłam majtki poporodowe, trafiłam na promocje, świeża mamusia wysprzedawała i machnęła mi dwa op po 5szt za 5zł :) Do tego skusiłam się na wanienkę, co prawda mam ale ogromną, ponad metrową po siostrze, chciałam dokupić leżaczek ale znalazłam taką- http://allegro.pl/wanienka-profilowana-anatomiczna-prima-baby-nowa-i1721212056.html cena rewelacja więc kupiłam :) juz coraz mniej rzeczy..cieszy mnie to ogromnie bo przez chwilkę nie ogarniałam nic :) Idę na inkę, u mnie nadal leje i ma lać niestety cały dzień. Drogo zgorzelec- Bogatynia zamknięta, Bogatynia już zalana, masakra po prostu. No ic, miłego dnia, buziol :*

I jestem znów :) Franka no to nasza szara polska rzeczywistość niestety, ale przynajmniej urządzenie masz :) Groszkowa super ta Twoja rozpiska, przyda mi się :) Ja byłam w Pepco i za 19,90 kupiłam śliczna fioletowa torbe w kwiatuszki, wielkościowo akurat. Do tego kupiłam ręcznik dla dzidziusia z kapturkiem zielony, prześcieradło na gumce zielone, 5 par fig, tarkę do pięt na rączce, 2 bokserki biała i szarą do szortów i japonki do szpitala. zaraz zakupię majtki poporodowe a jutro w rossmanie kosmetyki dla bobo, miniaturowe kosmetyki dla mnie, pieluszki, podpaski itp. Kurczę coraz bliżej :) Idę porobic foty ciuszków i powystawiam troche na all, mnóstwo mam tego w szafie, szkoda trzymać, buziol :*

I jestem znów :) Franka no to nasza szara polska rzeczywistość niestety, ale przynajmniej urządzenie masz :) Groszkowa super ta Twoja rozpiska, przyda mi się :) Ja byłam w Pepco i za 19,90 kupiłam śliczna fioletowa torbe w kwiatuszki, wielkościowo akurat. Do tego kupiłam ręcznik dla dzidziusia z kapturkiem zielony, prześcieradło na gumce zielone, 5 par fig, tarkę do pięt na rączce, 2 bokserki biała i szarą do szortów i japonki do szpitala. zaraz zakupię majtki poporodowe a jutro w rossmanie kosmetyki dla bobo, miniaturowe kosmetyki dla mnie, pieluszki, podpaski itp. Kurczę coraz bliżej :) Idę porobic foty ciuszków i powystawiam troche na all, mnóstwo mam tego w szafie, szkoda trzymać, buziol :*

I jestem znów :) Franka no to nasza szara polska rzeczywistość niestety, ale przynajmniej urządzenie masz :) Groszkowa super ta Twoja rozpiska, przyda mi się :) Ja byłam w Pepco i za 19,90 kupiłam śliczna fioletowa torbe w kwiatuszki, wielkościowo akurat. Do tego kupiłam sobie ręcznik dla dzidziusia z kapturkiem zielony, 5 par fig, tarkę do pięt na rączce, 2 bokserki biała i szarą do szortów i japonki w naturze do szpitala. zaraz zakupię majtki poporodowe a jutro w rossmanie kosmetyki dla bobo, miniaturowe kosmetyki dla mnie, pieluszki, podpaski itp. Kurczę coraz bliżej :) Idę porobic foty ciuszków i powystawiam troche na all, mnóstwo mam tego w szafie, szkoda trzymać, buziol :*

Dobra laseczki, mamuska lada moment bedzie, przejmie od nas smyka i może gdzieś z sis podjedziemy pobuszować po sklepach. Bo dziś czas baaaardzo się dłuży. Później zaglądane, miłego popołudnia :*

Ja od dawna podmywam się naturalnym mydłem Biały Jeleń, wcześniej uzywałam płynów do higieny intymnej i bywałam podrażniona ale nie wiem czy po porodzie nie trzeba czegoś specjalistycznego. Tez chętnie się dowiem. U mnie w szpitalu takie zajęcia są płatne zresztą raczej nie korzystałabym, wolałabym chodzić z m, sama czułabym sie gorzej. Poza tym tu mam istną skarbnicę wiedzy :)

Monia oj ja sie czasem czuje jak niedorobiona, wszystkiego zapominam, wszystko mi się myli, cięzko mi sie skupić...masakra. Dobrze, że sobie policzyłas raz jeszcze heh :) M napisał mi esa żebym zeszła pod budke na chwilę..ooo matko, pójdę- czego się nie robi z miłości..parasol w ruch, kalosze i idę :) Może troszkę główkę przewietrze :)

Karolka nie ma sprawy :)