Marti..25

Dziękuje Agnezee :* Super, że pospałyście sobie :) No i widze, że nie tylko mój taki maniak gier :) Ktośka wybacz wczoraj byłam na chwilkę w galerii i zwróciłam uwagę na Bartusia...Twój synek jest świetny i można rzec przystojny :) normalnie ma taką męską buźkę- nie niemowlęcą :) superowy. Obudziło się moje dziecko, leće do niego.

Dziękuje Wam kochane...ja dalej płaczę :( od kiedy jest maluszek gorzej znoszę te rozstania. Mam nadzieje, że szybko zlecą te tygodnie. Dobrze, że mam tu Was :* Aurora ciesze się, że Tymusiowi posmakował Gerberek i tak świetnie go przyjął. Zuch chłopak :) Maleńka ślicznie wyglądasz,taka szczęśliwa mamusia :) A Twoja córeczka jest cudowna, jakie ma fajne włosiska, cudeńko. Celinka Miłoszek żabka kochana, zmienia się nam chłopaczek z dnia na dzień. Maya jest śliczna ale ma piękne usta :) Pięknoty tez z jednej i drugiej OLi :) i Natalci, mają takie delikatne dziewczęce rysy :) od razu widać, że małe damy. Ana Katia cieszę się, że mój pomysł z półeczką Cię zainspirował :) Polecam, u mnie bardzo się sprawda. Mały śpi od 10- codziennie identycznie. Zaraz się obudzi, zje o 11:30, pobawi się z 1,5h i znów sen. Nie idziemy na spacer, pogoda okropna, będe siedzieć i się dołowac dziś, wczoraj kupiłam desperadosa, będzie na dziś jak znalaz :/

Pojechał...siedze i płaczę...przy emku byłam twarda jak się żegnaliśmy ale gula w gardle wielkości pięści. Tak mi smutno :(((((((((((((((((((((((((( zapakowałam mu bułeczki, słodkości, dałam jedzonka na kilka dni, wycałowałam i widzimy się dopiero za m-c...cały długi smutny styczeń przede mną...jak ja się cieszę, że to już naprawdę końcówka i niedługo będziemy razem, wolę być na obczyźnie ale z nim...a jak się żegnał z Maksikiem to musiałam aż pójśc do drugiego pokoju tak mi się zrobiło smutno...on codziennie umie coś nowego a m nie będzie tego widział. ie wysmarkać nosa bo zryczałam się na całego. Dzięki Celinka, przyda mi się takie wirtualne przytulenie. Przepraszam że o sobie tylko. Mały śpi, coś mu się poprzestawiało i budzi się na karmienie o 3 i o 8 rano. może niedługo wszystko wróci do normy i znów będzie się budzł koło 6. Mam nadzieje. Miłej niedzielki kochane.

Stówka dla Natusi :******

Celinka, Maleńka dziękuje kochane :* ja tez mam dade 3 i jest ok, nie ma żadnych zaczerwien i odparzeń. ciekawa sprawa z tymi wielorazowymi ale tak wygodnie z tymi pampersami ;) Sywliucha tez mi się wydaje, że igorek tyle potrzebuje. Skoro ładnie przybiera nie ma powodow do obaw, gorzej gdyby nic nie tył. No i jesli pediatra nie widzi w tym nic niepokojacego to widocznie taka jego natura. Ja mam z kolei w druga strone- mój zje tyle ile dasz heh. Maly nakarmiony o 11:30, zrobił kupala i teraz lezy i sie cieszy, jeszcze troszke go zabawie i lecimy na spacerek. ostatni raz w tym m-cu cała familia :( wrzuciłam kilka foteczek z Sylwka, niedługo usune żeby nie zaśmiecały tutaj. Do póxniej :*

wow! Natalka jaka zwinna dziewczynka, nie do wiary! :) i jaki uśmieszek bocki. Leoś jak zawsze- cudo w wiadereczku :)

hejka, nocka srednia, coś stękał pół nocy bąbel....Ja widze, że ja już dawno kimam a forum jeszcze długo zyje :P i opowieści o duchach były.... Meniu trzymam kciuki za pracę ema :) Dzimdziara no to faktycznie kłamczuszek z ema...może mu wstyd, że jest taki słaby i nałóg go pokonał...wiesz..faceci i ich sławne ego :/ a rzucenie to nie jest pewnie prosta sprawa. Sywliucha my tez po nocy nie mamy zbyt zasikanej pieluszki. Czasem zdarza się bardziej, czasem mniej ale na ogół jest mało zasikana, kilka razy była suchuteńka. Dziś był zasikany- ale kręcił się pół nocy. Udanego dnia u sis :) Celina może i racja- teraz powstało wiele nowości jeśli chodzi o karmienie maluchów a czasem warto posłuchac intuicji :) choć ja będe spokojniejsza jak mądry lekarz powie mi, co dla Ksymka będzie najlepsze. Meniu zamówiłam tą magiczną matę i miseczkę z łyżką z TT, mam tez zestaw od 4 m-ca z to jak już będzie siedział w krzesełku :) śliniaczki też widziałam u tego goscia, mówisz, że warto? może domówię :) Dziewczyny nigdy nie miałam takiej @. Zawsze trwała ok 3 dni i tyylko pierwszego naprawdę krwawiłam, póxniej już plamienie. a dziś rano wstałam- z wkładka a tu mi pięknie poleciało po nogach i nowej piżamie. porażka jakaś, mieliśmy dziś jechac do aquaparku w Libercu ale raczej sobie podaruje. Ok kawa wypita, ciasto zjedzone, może iść umyć główke i ogarnąć chałupkę, dziś ostatni dzionek z emem więc rzadko będe zaglądać, miłego weekendu kochane, cmok :*

Maleńka to nie tak, że stanowczo na nie tylko coraz bardziej :) Sama nie wiem, głupieje od nadmiaru informacji a chciałabym wprowadziż mu mądrze jedzonko. Kleik jest dla dzieciaczków które nie najadają się mleczkiem- mój głodomor ale najada się- je 6 porcji po 150, dziś nawet 120 więc tyle ile powinien, spokojnie wytrzymuje w dzień 3h w nocy ok 10. a nie chce mu niepotrzebnie ładować w żołądek taki sycący kleik. Pediatra mówiła, że mogę mu wprowadzić już po 3 m-cu jakieś jabuszko bo jest duży bardzo i dobrze byłoby zastąpić jedno karmienie mleczkiem ale wolałabym chyba wprowadzić od 4 m-ca czyli tak jak powinnam :) zresztą wszystkiego sie dowiem, wypytam w mieście u lekarza. OKi raz jeszcze życzę kolorowych snów No i Anika kochana zdrówka!!!!!! Tez nie doczytałam, że choróbsko Cię wzięło. Mały już zasypia a my ładujemy się do wyrka, buziam :*

dziewczynki ja juz po prysznicu, jeszcze emek, Maksymek i gotowe :) Dzis tez mam fajny dzionek, mały równiez zajety sam sobą, lezy, cieszy sie, sam zasypia, budzi sie i od początku, nie jest nawet głodny, daje mu juz bo mi zaburzy cały rytm heh. nie slyszałam dziś jego kwekania ani przez momento.. Kici ja tez lubię ten schematyczny dzień, nie tylko dzieci czuja sie bezpiecznie, zdecydowanie rodzice równiez :) i faktycznie, czas po kapaniu, nasmarowaniu i nakarmieniu małego jest najlepszy :) taki psychiczny odpoczynek. My wsunęlismy desery lodowe- wybaczcie dietujące dziewczynki ;) normalnie apetyt mam jak nigdy, może przez @. kolacje sobie podaruje bo po takiej dawce kalorii aż mi słabo. Chciałam życzyc miłego wieczorku, trzeba zabawic maluszka bo jadl o 18, aktywny jest już ponad godzinke i niedlugo bedzie chcial mi spać. Do usłyszenia jutro kochane, buziaki :*

Kici kuruj sie bidula, dobrze, że z Borciem lepiej...nam nie dane porelaksować się, co chwilkę ktos przychodzi, przed chwilką wpadł kolega m- mechanik oddać auto...i znów robienie kawki, pogaduszki :/// chcieliśmy iśc na wieczorny spacer ale teściowa poszła do kościółka i nie ma kto zostać z Maksymem..

Anika hehe ja w takiej kombinacji to popieram tylko duety, żadnych trójkacików :P Emma mały ma dość ciemną karnacje tzn nie ma białej skórki..mój m jak był mały był całkiem śniady. No ale ja robiłąm jeszcze fotkę w picassie, może jest lekko przyciemniona no i była robiona w dość ciemnym pokoju. Stąd taki mulacik :P Pewnie, każdy maluch ma swoje tempo, suma sumarum wszystkie będą takie same tzn podstawowe umiejętności opanują :D Ja tez Leosia poznałam od razu :)

a aaaa tam :) Rybka była bardzo smaczna ;) Dzieki Adziuszka..co to u Ciebie, wiosna?? :) Sywliucha my tez tak sie ćwiczymy z malym, pediatra tez mi mówiła, żeby tak robić tzn łapię jego obie rączki w jedna, druga pod glówke i heja...teraz juz prosciej bo mały dxwiga sam łepetynkę :) dopiero ogarnęlam pobojowisko, ciasto zapakowałam do lodówy i zaraz wbijamy sie we trójeczke do łóżka na filmik. Wieczorkiem zaglądne, miłego popołudnia laseczki :*

Celinka zgadzam sie- mam tyle jeansików a nigdy ich nie nosił- za to uwielbiam dresy wszelakiego rodzaju :) Chwalę sobie zwłaszcza H&m i ostatnio znalazłam rewelacyjne w Cubus- za 10zl :)

Dzięki Celinka :) mam turystyczne choc drewniane wizualnie jest ładniejsze to jest dla mnie mega praktyczne. Edga Dominiczka jest super..niesamowicie sie zmieniła, ma jakieś "doroślejsze" rysy buźki :) Zresztą wszystkie nasze dzieci zmieniają się z dnia na dzień. dziewczyny ja mam podobnie, bardzo mało rzeczy kupiłam dla maluszka sama, wszystko dostałam w spadku i bardzo sie cieszę bo mniejszy żal pakowac do worka rzeczy, które ubraz raz lub nigdy :) Ja zamiast gyrosa zrobiłam rybke z iemniaczkami i ogorkiem kiszonym :) Jako, że dzis piątek to zmieniłam plany ;) ciasteczka Meni super ale u mnie brak foremek, więc machnęłam budyniowo herbatnikowe ciasto- przysmak mojego m :) czekam jeszcze żeby nałozyc druga warstwę budyniu. Szwagier wpadł na obiad, teraz piją po piwku i zajmuja sie małym...a ja musze ogarnąc kuchnie po chaosie :)

Dzieki Meniu kochana z nieba mi spadł ten link heh :)

Dzieki Anika :) Twoj Fabianek tez uroczy w tym reczniczku na główce...a z jakim apetytem wcina rękę :) skąd ja to znam... ;) Bardzo podobny do Ciebie, taki cukiereczek mamusiowy. No pranko wstawione, m pojechał zalatwiac cos z autem dostawczym, małe nadal spi, fuczy przez sen, może tez bym sie pokusiła o jakies ciasto? :) dziamdziara przynajmniej twoj emek karmi w nocy bo mojego to wołami nad ranem nie mozna zagonic..oj bedzie tesknił nawet za tym karmieniem w Niemczech..a jedzie juz w niedziele rano na m-c- skończy sie dobre.

Meniu a jaki wypiek robisz? :) Mill a żebys wiedziała :) zmienilismy wanienke z profilowanej na zwykłą bo dupka nie wchodziła i ta juz przymaława :) Ciuszki extra a cena jeszcze lepsza :)) Nie rób sobie wyrzutów kochana, to zrozumiałe, że w takich momentach potrzebujesz wsparcia w emku. Biedna malutka, może jakos pomalutku przywyknie do tej niezbyt wygodnej pozycji. Oby dobrze to wszystko znosiła. Ewa fajne muffinki :) to odpoczywaj teraz jak dziecie zajete z dziadkami :) Agnezee, jowanka dziekuje za miłe komentarze :) Groszkowa szkoda, że nie udalo sie z praca Groszka :( Trzymam kciuki żeby następnym razem sie powiodło. Agnezee no to miłego i owocnego polowanka :) Pochawal sie póxniej jak coś ;) Jowanka bede w srode trzymac za Leosia kciuki :) No i za mamusie bo wiem, jakie to przeżycie :) Mały przebrany, wybawiony na maxa, wysmiany za wszystkie czasy padł w swoim łóżeczku. A ja zabieram się za obiadek- dzis robie gyrosa z kurczaka z saltka grecką. Pogoda taka, że nie wysciubiam nosa z domku.

Kama aj tam, mały spal dzis do 4:30 czyli nawet ok choc ostatnio do 6 przesypiał. ale zdażaja sie nocki kiedy pół nocy sie kręci :) a że chodze spac przed 22 muszę przyznac, że jestem wyspana :)

Dzimdziara dzieki :) a własnie nie wiem co to za butle, tez sie zastanawiałam, ja wziełam ta poj. 340 pękata bo mam zapas smoczkow a te maja inne, takie bardziej wydłuzone. Ale cena niezła. Groszkowa jaki straszny sen miałas kurcze, tulam Cię mocno i odganiam takie koszmary..ja czasem mam takie durne mysli, co by było, gdyby małemu cos sie stało i łzy same napływaja do oczu. Agnezee, Kici biedne maluszki..te szczepionki sa okropne, ja tez strasznie przeżywałam choć druga zniósł idealnie, jakby nie bylo szczepienia. Ale straszne jest robić w organizmie maluszka taka masakrę :///

hej kochane, nocka niezła, jestem wyspana :) u emka jest kolega i tato, piją kawke a ja siedze w sypialni z maluszkiem, własnie został nakarmiony. Powrzucałam foteczki z wczoraj i idę nadrabiać :) Byłam na galerii, strasznie mi miło zobaczyc Domenix :) Filmiki tez super, nasze dzieci rosna, nabieraja nowych umiejętności..nie mogę się napatrzeć. Rano zrobiłam porządne zakupy na all dla małego i znalazłam sprzedawce z miasta rodziców :) tak więc w poniedziałek obdiór bez kosztów wysyłki- duza butla TT w Tesco 35zł a u niego 20 :) Dokupiłam też zabawki Fisher price na poczatek- http://allegro.pl/fisher-price-pierwsze-klocki-malucha-od-6-miesiaca-i2016524354.html http://allegro.pl/piramidka-edukacyjna-z-kolek-fisher-price-i2036064738.html Fajny sprzedawca, miał jeszcze zestaw talerzyków i sztućców od 4 miesiaca i kilka innych pierdół :) Zastanawiam sie jeszcze nad tym- http://allegro.pl/gryzak-trzonowy-2-etap-3w1-nowosc-niebieski-i2023466255.html może domówię. Jeśli chodzi o wspominany kleik jestem coraz bardziej na nie, rozmawialam z mamą, sis i chyba z moim maluszkiem przejdziemy na kaszke i słoiczki- marchew i jabuszko. W poniedziałek po wizycie u ortopedy mam zamiar iśc na konsultacje do pediatry własnie w sprawie jedzonka, chciałabym żeby dobrała małemu indywidualnie patrząc na jego wagę :) Mam już kilka słoiczków, zobaczymy, pediatra tutaj mówiła, że mam małemu szybciej wprowadzic jedzonko, zobaczymy co powie lekarz w JG. Oki ide Was czytac kochane, wczoraj rzuciłam okiem- za pamięci bardzo sie cieszę, że Tymus świetnie zareagował na gerberka :) super! Kici no to miałaś jazdę u lekarza, ja tak jak Frania w gabinecie glupieje :P Biedny Borcio, mam nadzieje, że dzis ma sie lepiej- i ma imponująca wagę- mój w jego "wieku" hihi wazył 6380 i wyglądal na duzo grubszego a tez jest bardzo długi. Mill jak tam Natalcia? Daje rade dziewczynka nasza? Ok lece poczytać :)

Kama super Cię widzieć :) i Twoją urocza córunię. Witam też ślicznego blondaska- Oliwierka :) Angel Dawidek jest cudeńkiem! Oj tez bym nie mogła gniewać się na niego za te nocki :) No i trzeba przyznać- Borys ma sobowtóra :) Groszkowa powodzenia na rehabilitacji :) Celinka nie doczytałam, Miłoszek ma coś z bioderkami? Mam nadzieje, że wszystko ok, my w poniedziałek mamy ortopede, wizyte kontrolną. M puścił muzyczke i myje podłogi a mały tak sie zasłuchał, że zasnął :) U nas tez pogoda wstręta, nie bierzemy wózka do JG nawet bo dziś ze spacerków nici. Widzę, że w całej PL i nie tylko tak okropnie wieje. Mnie już zalało, brzuch pobolewa, trzeba będzie łyknąć chyba nospe, nie wiem czemu po porodzeni znów mam bolący okres- przypominają mi się nastoletnie czasy.

hej, nocka dobra, wstał po 5 i 8. Doszłam dlaczego tak się kręcił- zakupiłam nowy polarowy kocyk i opatuliłam go na noc za bardzo, dziś odkryłam i smacznie spał. Dobra dobra czarownice bo mnie zlinczujecie hihi, zrobiłam wczoraj fotki tej szafeczki, nie chce mi sie teraz przerzucac ale póxniej dorobie i wrzuce. Zaraz sie szykujemy i ok 11 wyjeżdzamy do Jeleniej do rodziców, zowtawimy im na 2h małego i idziemy jeszcze luknąć na wyprzedaże. Fotek z Sylwka nie posiadam ale moja koleżanka zrobiła setki, czekam tylko az jmi prześle i wrzucam :) Czekam patrząc na Twoje pierwze fotki, te w białej bluzeczce to faktycznie możesz czuć się blado bo tam byłaś jak mulatka :) a aparat nosze, opanowąłam sztukę uśmiechania sie, by jak najmniej było widać druty ale chyba na fotce z chrzcin jednak troszke o widać :) właśnie cierpię bo po ostatnim skręcaniu baaardzo boli. Na szczęscie to już ostatnie m-ce :) Angel bidulko współczuje nocki kochana. Dużo sił dziś życzę i jak będziesz miała jak odpoczywaj w dzień! Mill ale bidusia z Natalci, oby to cholersto szybko przyniosło pożądane efekty. Wycałuj malutką. Ja na początek wprowadzę delikatnie kleik, później warzywka. teoretycznie mogłabym juz ale mam chyba hopla na punkcie roztrajania tych małych żołądeczków, może dlatego, że mój to taki mały pulpecik. No i w sumie ładnie śpi więc nie mam potrzeby zapychania na noc. spróbuje po skończonym 4 m-cu jedna małą łyżeczkę do mleka na poczatek rano żeby zobaczyć jak zareaguje brzuszek. jeśli ok i żołądek się przywyczai spróbuje troszkę więcej i już na noc. Mowicie ten kukurydziany lepszy? Nestle ma chyba w niebieskim opakowaniu dwa rodzaje kleików. może dziś zakupie już. Chciałabym jedno karmienie mlekiem zastąpić właśnie jakimś warzywkiem w 4 m-cu. zobaczymy :) Fajnie, że Kama do nas w końcu zawitała. Ja tez zaraz pedze na galerie zobaczyć co i jak :) Brzuszek nawala, już czuje, że lada moment mnie zaleje. Adziuszka a u Ciebie jak tam, kończy się potop? Mi akurat pieknie, jak m w niedziele jedzie i chcieliśmy sobie zrobić piękne pożegnanie ;) No ale zaczynałam sie schizować więc niech będzie :) Ok trzeba umyć czuprynkę a m robi śniadanko. Będe po południu- i znów z 10 stron do nadrobienia heh. Przepraszam, że nie każdemu odpisałam, wszystk przeczytałam :) Miłego dnia buziaki :*

witam pisareczki :) Czekam ślicznie wyglądasz :) i bardzo sie ciesze, że tak fajnie poukladało sie u Was. A Jas przesliczny, kolor oczu ma faktycznie extra :) Kurcze miałam tyle napisac a wylecialo z głowki, jak zawsze :) U mnie w sklepach mleczka i inne proDukty po "starej" cenie. Mill biedna Natalcia, wycałuj ja ode mnie mooocno :* Angel wieczorkiem postaram sie wrzucic :) Mi równiez podobaja sie koszyczki ale nie mam ich gdzie postawić, póki co my wbilismy sie do pokoju małego i ma tylko swój kącik na łóżeczko :) No i dlatego znalazłam takie rozwiązanie :) Adziucha oj współczuje @. Ja od wczoraj dziwnie plamię..myslałam, że dostałam okres ale w nocy cisza i od rana delikatnie. czas by sie zgadzał no i mam nadzieje, że to @ sie rozkręca bo wstyd sie przyznac porządnie zaszalałam z emem w tym m-cu. I teraz czekam na nia z wytęsknieniem. Kama ty zorganizowana kobieto :) Ja dzis tez zaliczyłam spacerek, porządne sprzatanie i zrobiłam mega czasochłonnego placka po węgiersku :) M był w niebie, wsunął 2 heh. Chciałam tez machnąc ciasto ale zwyczajnie zabrakło czasu i na deser było toffifee :) ja fotki tez zawsze wywołuje w necie tzn poprzez schlecker foto, odbieram w sklepie. Jestem zadowolona z ich usług, tez mam manie na punkcie albumów a teraz, gdy na świecie jest Maksik to znacznie sie u mnie pogłębiło. Emma jak Zosieńka pięknie śpi!!!! Super :) Groszkowa mocno trzymam kciuki za prace ema i wiem co piszesz o tej beznadzei w naszym kraju, próbowalismy żyć, gdy m pracował w kraju i było bardzo ciężko. życie w DE, wszystko, jedzenie, ciuchy, paliwo- wszystko jest mniej więcej w takich cenach jak w PL tylko tam zarabia sie 3- 4 tys euro a tu ledwo 2 tys złoty. Porażka. Celinka fajnie, że znalazłas rozpiskę ile mleczka dla malucha w danym m-cu życia bo ja juz nie ogarniałam skoro dane na pudełku tak sie róznią. Wynika z tego, że mój mały tez dobrze je, 6 razy na dobę po 150- przedostatnie 120 a ostatnie 170- czyli tak wychodzi. ostatnio jadl 120 a teraz absolutnie nie wystarcza i znów zrobił sie pulpet :) Czekam postanowienia extra! :) i fajna dietka- trzymam za Was mocno kciuki laseczki, ja postaram sie ograniczyc slodycze i znów wkręcic w ćwiczenia. Z angielskiego mam certyfikat- musiałam skończyc kurs i zdobyc taki przed rozpoczęciem pracy w przedszkolu językowym. a hiszpański lub włoski- suuuuper. szkoda , że mi nauka języków przychodzi z trudem. Idę powystawiać rzeczy na all, zbieram sie od m-ca i nie moge sie zorganizowac. będe póxniej, cmok :*

No i stówka dla naszych małych solenizantów!!!!!!!!!!!!!

hej, nocka okropna, mały nie chcial spac, po raz pierwszy w życiu...wczoraj teściowa spacerowała z nim- uwaga- od 10 do 12, przyszla go nakarmić i od 12:20 do 15. Nie dziwne, że mu sie noc pomieszała, prosiłam, żeby tak nie robic ale "była taka piekna pogoda" :/ Brzdąc zasnał ok 21, obudzil sie o 3, przetrzymałam z żarelkiem do 3:30 i koniec, jeczy, steka...do 6 go słyszałam, póxniej m wstał i zabrał go do salonu a ja pospałam do 8. Jeszcze zeby nawalają bo wczoraj byłam u orto. wstałam ze strasznym humorem, napadlam na ema, juz go przeprosiłam bo zachowalam sie jak histeryczka ;) za to odziałam mojego ksieciunia w nowe ciuszki i niedługo zabieram sie za sprzatanko...zapuściliśmy nasza chałupke porządnie. Czekam zaraz uderzam na galerie :) Wczoraj zaszłam i widziałam nasza Maye kochana- ale to laseczka nam sie szykuje..i ma świetnie, dziewczęce ciuszki :) Oj tez bym tak szalała gdybym miała córcie :) Celinka fotka Miloszka na rączkach extra! świetne porównanie..ale urósł juz bąbel, szok. Emma dokładnie, dla mnie Jaś, Krysia i wlasnie Miłoszek mają już takie "dorosłe" buźki :) Jowanka no to sie obkupiłas :) Ja mam 2 butelki TT o pojemności 260ml i juz zmienilismy smoczki na te z szybszym przepływem od 3+. Bo poprzednie karmienie trwało chyba z 25 min a teraz nieco ponad 10. Zapas pielucha mam zawsze, chusteczek tez, nie jakis imponujący ale lubie miec kilka pak. za to koncza mi się żele do kapieli i mazidła, mleczka a wczoraj glupia nie kupiłam, trzeba bedzie znaleźć w tej mojej mieścinie. Ach ja wymysliłam dobry patent, może któras skorzysta. Obok łużeczka zawiesiłam sobie taką dzielona szafke na buty która wsadza sie do szafy- kupiłam kiedys w jysku. Ma 6 przegródek i w kazdej włozylam potrzebne rzeczy, pieluszki, pampersy, płyny do kapieli, w kolejnej nozyczki, grzebyczki, kremik do twarzy itp, jeszcze wyżej płatki kosmetyczne, patyczki do uszu. No i wszystko mam pod reka a i wyglada fajnie :) ok czas wziąć sie za sprzątanko, dodam, że filmiku extra, jaki rozgadany Leoś :) Miłego dnia :*