Marti..25

Ale tu dziś cichutko. Ja zrobilam obiadek, troche pomachałam hantlami ale dziś samopoczucie mam byle jakie :/ Brzuch jakiś wielki, na twarzy wyskoczyły krostki a ja cały czas jestem głodna, nie wiem o dziś jest. Tylko chodzę i podjadam..wrrr... M bedzie za 10 min, zjemy i jedziemy, mam ochotę na loda- dużą gałke w mieście na poprawienie albo pogorszenie samopoczucia ;) na szczęście pogoda dopisuje. Kasia gala boksu jest na 1 :) Nie wypowiedziałam sie co do imienia, dla mnie bardzo fajnie brzmi i pasuje do Szymka :) zdrobnienie też super tylko ja miałam traumatyczne przeżycia z Mateuszem w szkole- i tak mi sie kiepsko kojarzy. Ale każde imię z kimś sie kojarzy więc nie ma co się sugerować :) Ja nadal nie jestem zdecydowana. Chyba do dnia porodu nie będe ;)

Dziewczyny, niedawno wróciłam, kupiłam parę rzeczy i jestem zadowolona :) Ale czuje się strasznie zmęczona, pogoda dziwna, slońce wychodzi- gorąco, chowa się- zimno. Napiłabym się mocnej kawy z mega dawką kofeiny :/ Arwenko mam nadzieje, że złe samopoczucie odeszło w dal :) Oj trzeba mieć cierpliwość do takich małych smyków a teraz w tym stanie czasem nam jej brak. trzymaj się ciepło :* Sylwiucha, groszkowa, nie do wiary ale ja dzis w planach też mam barszcz biały ( coś dzis barszczowy dzień :) Zaraz sie za niego zabieram, na drugie robie jeszcze risotto z kurczakiem i warzywami. deseru brak- ja mam swoją milkę a m chipsy :)

a co tu taka cisza....wszystkie mamuśki zajęte...ja posprzątałam, trzasnęłam 12km rowerkiem i ide pod prysznic. Czas pojechać do miasta. Życzę udanego popołudnia ciężaróweczki :*

Czekam co do strojów bo doczytalam, że nie masz ja kupiłam w tesco kilka kompletów- piękne, z F&F i uwaga- z 41zł przecenione na 16,40. Mam marynarski, caly czarny, kolorowy w kwiaty i malinowy. leżą świetnie, może sie przejdź.

czekam chodzę w dwuczęsciowych. Wyjątkowo lubie takie, które nie mają pasków od stanika, tylko taka ósemke na biuście :) Wiadomo, że wyglądam jak foczka ale co tam, nie jestem zwolenniczką jednoczęsciowych, przy mojej figurze to byłby horror :) Tez mam ochote na basen ale dziś nie dam rady. Jutro tradycyjnie pojedziemy na kilka h. Emma ehh ci faceci zawsze pokręcą :) mój też kopie bardzo mocno, czasem aż zdarza mi sie podskoczyć :) a wczoraj równiez pobolewaly mnie plecy,m zrobil mi długaśny, porządny masaż i naprawde pomogło. Angel mnie akurat odpręża myśl, że męża przy porodzie ze mna nie bedzie :) tzn w tej ostatniej, najbardziej krwawej fazie ;) ale wszystkiego dopilnuje z korytarza. Agnezee ale sobie pospalaś, ja od kiedy mam tu neta nie zasypiam już rankami ;)

Aggia ja dzis znów obudziłam się z mokrymi brodawkami..nie jest tego dużo ale kurczę dziwnie sie czuje z myslą, że moje ciało juz tak szykuje sie do macierzyństwa. Nika milo, że jesteś. Co do cukru nie ma chyba żadnych zastrzeżeń z medycznego punktu widzenia ( no chyba że cały dzień jesz tylko to pomijając inne wartościowe produkty) Moja siostra miała straszną chęc na słodkie w ciąży czego jedynym efektem ubocznym było 15kg na plusie- i tak nie dużo po tych ilościach ktore pożerała :) Co do pływania w jeziorkach ja bym odradzała tzn jeśli masz predyspozycje do infekcji to i w sterylizowanym basenie możesz coś złapać jednak ja obawiałabym się wejśc do takiej niezbyt czystej wody. Choć polecam pływanie w ciązy- jest świetne na samopoczucie i bole krzyżowe. Ja też na razie nie nakręcam sie na poród, nawet o tym nie myslę. Poza tym chciałabym mieć synka już obok a wiem, że najpierw musze przejść porod - później dostane nagrodę :) jestem podniecona oczekiwaniem, ciekawa jak wygląda, jak sprawdze sie w całkiem nowej roli itp, itd. A poród przezyjemy jak miliony kobiet przed nami ( które rodzily w znacznie gorszych warunkach). Ja bym mogła urodzic juz jutro, bardziej przeraża mnie wizja przechodzenia lata a coraz większym brzuchem :) czekam fajne prezenciki dla małej :) U mnie urodzinowo w sierpniu, 5-go 29 urodziny męża, 6-go 1 urodziny chrześniaka, 20-go urodziny best frienda. same Lwy :) Życzę udanej wizyty u sis :) My też oglądamy dziś walkę, ja lubię takie rzeczy, kiedys mieliśmy z m faze na walki MMA i K1, śledziliśmy je w necie, ogladaliśmy konfrontację, teraz juz mi przeszło ale nadal chetnie ogadam. czas zacząć sprzatanko, baju baju :)

wyhaczyłaś rzecz jasna miało być-ehh ale nauczycielka ze mnie :D

Witam mamuski :) Aga cieszę sie, że u Ciebie wszystko super, spóźnione najserdeczniejsze życzenia z okazji rocznicy :) ściskam Cię mocno :* Czekam szalona kobieto na pewno nie urodzisz potworka ( rozbawiłas mnie już z rana ;) super, że Jaś taki duży i silny :) i fajne rzeczy wychaczyłas na zakupach, ja dziś też wybieram się do miasta. Zajrzę do tego H&M może będzie coś fajnego, oststnio zaciekawiły mnie torebki na łańcuszku w kształcie czerwonych ust :) były w promocji, może jeszcze będą :) a m zachwycił się swoimi ciuchami i wysyła mnie po jeszcze :P i siostrze obiecałam kupić trochę slodyczy :) aaa i też myslę, że wozek ok więc decyduje się, dziękuje :) Andzia dzięki za życzenia :* współczuje glukozy po raz kolejny ale może przy mniejszej dawce obędzie się bez wymiotów. Ach ja też zwolnienie dostaje na ok 30 dni +/- 3 dni. ja chwilke poleniuchuje, dziś wstałam wcześniej bo robiłam m pyszne tosty zapiekane z szynką z jajkami na miękko. Już zapowiedział, że nie puści mnie do PL, zamknie w domu na klucz ;) Czeka mnie dziś gruntowne sprzątanie łazienki, jazda na rowerku, wizyta w mieście,obiadek i sobotnie zakupy :) Miłego dnia życzę mamuśki, buziaki :*

Groszkowa polecam rennie, u mnie niedawno zaczynała się pomalu, wzięłam dropsa i ani śladu zgagi- działanie natychmiastowe. M zaraz idzie ćwiczyć a mi się nic nie chce, chyba wskoczę w piżamkę i do łóżka.

Inez ten sprzedawca ma taki sam model bez fotelika sam. ( dostane od siostry więc niepotrzebny) za 539zł chyba się zdecyduje, patrzyłam kilka dni temu na te wozki, aukcja sie skończyła ale bylo kilka ofert, sprzedawca nie ma żadnych negatywów a kom mnóstwo, jest kontaktowy, mailowałam z nim no i ma sklep z artykułami dla dzieci. Podoba mi sie ten beżowy, nie wiem ja sie nie znam ale nie wydaje sie byc : badziewiem" hm.... Kici Kasiu ale szczęściara z Ciebie, takie bodziaki są extra :) rozwalaja mnie na łopatki takie teksty heh. Ja tu w H7M też szukałam ale ceny dla dzieci nadal są wysokie. No i jesli nie wybierzesz kosmetyków nivea chetnie skorzystam z kuponu rabatowego :) kurczę mam na cos ochotę, tak krąże i krąże po tej kuchni ;) aurora udanego koncertu :)

edga wiem wiem kochana :) taka emulsja faktycznie nie sprawdza się. Zrezygnuje z niej na pewno. Celina mi na straszną zgagę pomogły tabletki Rennie. A miałam naprawdę potężną, dziś na noc też aplikuje jedną tabletkę, niby powinnam brać 3 razy dziennie ale dziś zgaga nie dała o sobie znać więc nie brałam. Agnezee gratuluje udanej wizyty..No to Zosia przestała być wstydliwa :) udanego spotkania z koleżanką. Ana Katia dzięki :) a babeczka z apteki faktycznie niedoinformowana. Ja zaliczyłam spacerek, długą kapiel i zaraz idę szykować obiadek dla m.

Emma dokładnie tak :) A co do twoich obaw, slusznie, nie nakręcaj sie, porozmawiaj z lekarzem, zobacz co on powie i wtedy bedzie czas na takie rzeczy :) chyba, że wszystko pójdzie po twojej mysli czego Ci życzę. takaciąża współczuje kochana perypetii zdrowotnych, dobrze, że teraz możesz w pełni wypoczywać. Ja własnie wcinam obiadek :)

taka ciąża mniam ale smaka narobiłaś :P zapomniałam napisać, że dziś rano z sutków poleciał mi jasnobrązowawy płyn. Zaczyna sie sączenie siary :) Czy któraś też ma coś takiego?

Ana Katia mysle o tym wózku http://allegro.pl/markowy-wozek-deltim-puma-z-fotelikiem-sklep-w-wa-i1678043416.html Nie jest firmowy ale ja się na tym naprawde nie znam. podoba mi się więc chyba sie zdecyduje. A co do silnie dzialających to chyba większość ma w sobie alkohol i nie jest wskazana dla kobiet w ciązy. radzę udać się do apteki, tam Ci na pewno doskonale doradzą. A jesli problemy są fest to może dermatolog coś przepiszę? Emma sluszna uwaga dotycząca emulsji do kąpieli z oliwką :) ale poczytałam i jestem zdecydowana na pakiet kosmetykow Nivea. Mam takie samo zdanie na temat silniejszych kosmetyków do skory problemowej. I nie przejmuj sie kochana swoimi odczuciami, masz prawo odczuwać strach. Ale staraj sie nie zagłebiać w to myślami, nie wiesz czy lekarz zgodzi sie czy nie więc po co teraz sie dręczyć. Teraz najważniejsza jest pogoda ducha :) Na pewno będzie dobrze :) U mnie dziewczyny przed chwilą była ulewa z gradem i piorunami szok. A teraz znow sloneczko ale strach wychodzić bo w ciągu sekundy znów może sie rozpadać. machnęłam 10km na rowerku i idę robić spagetki :) Mam fajny zielony makaron bio więc będzie trochę zdrowiej :)

Aggia właśnie też nie chciałabym przesadzać. Poza tym nie chce kupowac kosmetyków do skory problemowej jesli moje dziecko takowej nie bedzie mieć bo może sie niepotrzebnie przyzwyczaić. Zacznę chyba od nivea i tu kupię krem na każdą pogodę, kojący krem przeciw odparzeniom, łagodzący żel do mycia ciala i wlosów, płyn do kapieli z oliwką, chusteczki toodies, łagodzący puder i oliwkę. i to chyba na razie wszystko, plus dokupie ten sudocrem. A z tradycyjnych ciast nie jestem dobra, z porzeczka proponowalabym bułeczki drożdżowe albo z ciasta francuskiego- pychota, kroje na romby, kladę owoce i smaruje żóltkiem. Po wyjęciu z piekarnika sa rewelacyjne! Ana Katia super, że znów jesteś. Fajnie, że masz juz wózek, ja jestem zdecydowana na jeden. Co to dolegliwości trzymaj się dzielnie, jeszcze tylko parę miesięcy :) ja nigdy nie miałam trądziku ale mam skorę atopową i jestem pod kontrolą dermatologa. To inne schorzenie więc nie będe pisać nazw maści, słyszałam, że na pryszczyki dobry jest Brevoxyl ( chyba dobrze napisałam) No i dobry podkład :) ja ostatnio odkryłam fluid Vichy Dermablend- coś wspanialego, moj hit! Przykrywa wszystkie niedoskonalości, nie ściera się i długo trzyma- tylko cena dośc wysoka- koło 70zł. I trzymam kciuki za dzisiejszy dzień w pracy kochana :) Na pewno będzie dobrze. ja wysprzatałam, poodkurzałam, pomyłam podłogi, poprałam recznie i chwilowo mam odpoczynek. zaraz biorę prasówkę i idę na rowerek :)

groszkowa bardzo fajny artykuł, duzo przydatnych informacji :) Sywlicha koleżanka faktycznie panikuje choć ja pewnie będe robic to samo 2 tyg przed porodem. Co do ciuszków to ja mam znikowe ilości 56, zaledwie kilka sztuk po synku siostry- i to nowe bo mały urodził się 57. wyprawke kupię w zestawie w roz. 62. tak się zastanawiam nad kosemtykami dla bobasa, też chciałabym zakupić już w komplecie w aptece internetowej. czytam opinię, dobre są na serie Oilatum ale nie wiem czy wydelikacać skórę bobasa takimi kosmetykami czy nie zacząć od zestawu nivea a tylko emulsje do kąpieli kupić inną no i Sudcrem w razie wiekszych problemow na pupce. Pojadłam na całego, dopchałam się jeszcze czekoladą i arbuzem..co za pyszne połączenie ;) posmarowałam sie też Pharmacerisem i balsamem brązującym i moge działać :)

Kurcze czekam aż sie zaciekawiłam ile waży mój smyk :) A co do planów to poki co siedziałam na all w oszukiwaniu łóżeczka i gadałam z sis :) a teraz zaczyna rozpierać mnie enrgia, widze, że wyszło słonko więc w planach mam śniadanko, sprzątanko, jazdę na rowerze, może pobujam sie troszke na piłce, obiad- spagetti, jesli pogoda sie utrzyma biorę Cosmopolitana- mam jeszcze nieprzeczytanego i idę na spacer pod lasek. a jak się rozpada wbijam się pod kocyk- bez wyrzutów sumienia :) i dluuuga kąpiel póxniej, może wymodzę jakąś domową maseczke na twarz i wlosy. Bob, mniam, zjadłabym ( teraz zresztą wszystko bym zjadła :) Edga też mam często wrażenie, że brzuch mnie ciągnie. Do tego zaczyna mnie swedzieć skora na nim...a cały czas wklepuje tony kremów hm... wczoraj swedział mnie pępek. Kokosowa wspołczuje czuwania od 4, może później zrobisz sobie drzemkę. a co do snu ja jestem jak najbardziej za wspólnym kupowaniem błyskotek- uwielbiam biżuterię w każdym wydaniu :) A na marginesie też mam smieszne, poschizowane sny...do tego bardzo wyraźne, doskonale pamietam szczegóły po przebudzeniu. ok ide wstawic tosty i zrobić gorące kakao.

Witam kochane w ten niezwykle chłodny i deszczowy dzień :) Czekam bardzo sie cieszę, że to jednak nic poważnego :) ale jakby coś tam się dzialo to może zastosuj sie do takich delikatnych domowych sposobów które wyszperałam w necie ok :) I muszę przyznać, że Jaś to naprawdę duży chłopak :) gratuluje :) Franka ty nasza wariatko kochana, solidaryzować się z rozstępem...tego jeszcze nie bylo :) I tak trzymać, ja swojego, gdyby się pojawił też tak przywitam zamiast załamywać ręce a co! :D udanego wypoczynku kochana i jeszcze więcej pogody ducha której i tak masz w nadmiarze :) Kasiulkaa ja wczoraj na spacerze też czułam ból brzucha, nie w pachwinach, bardziej jakby to była kolka po dwóch stronach. Musiałam co jakis czas odpoczywać albo iść żółwim tempem. Adziucha ale masz plodne te rybki :P Co do uczucia zmęczenia i ospania też mam je coraz częściej. Pierwszy raz w życiu czuje, że czasem po prostu brak sił...niby ciąża to nie choroba ale naprawdę odmienny dla kobiety stan. ja czuje, że pomalutku wchodzę w najgorszy jej etap. Mój m porządnie nakarmiony, do pracy dostał kilka bułek, 3 nalesniki i arbuza, nich mi tylko powie, że się nie najadł :P A ja zabieram sie za konsumpcje kilku kostek czekolady ehhh. No i zycie jest piękne bez zgagi, wczoraj po południu i przed snem zapodałam rennie i nic, zero. Cudownie :) Miłego dnia mamuśki :*

My juz po zakupkach, mam swoja upragniona milke toffi. Na razie czeka do jutra rana :) adziucha postaram sie wykombinować jakieś fajne kolorystyczne połaczenie :) Sylwiucha to odpoczywaj już dziś, na marginesie w Polsce chyba jakiś nieciekawy front bo wiele z Was dziś dęteczki :) Ja zresztą też, codziennie coraz ciężej zmobilizować się do czegokolwiek. No tak, pomału wchodzimy w najgorszy, trzeci trymestr :/ Agnezee dawaj ogórasa małosolnego, sto lat nie jadłam mniam. Ale masz m zdolnego :) Ja już się żegnam, zjem jeszcze arbuzika, łyknę tabletke na zgagę i wskakuje do wyrka na przytulanki. Miłego wieczorku, papa

Arwenko trzymam kciuki żebyś na wizycie dostała odpowiedzi na wszystkie nurtujące Cię pytania :) Adziucha no to pospaliście :) fajnie tak sobie poleniuchować do póxna z m ( oczywiście jesli nie ma sie na ten dzień nic ważnego w planach ;) ja też chcę was zobaczyć w galeriiii!!! :( Nie wiem czemu cholerstwo mi tu nie wchodzi :/ na pewno pięknie wyglądacie :) Ja czekam na m, pojadł i poszedł się kapać. 2h szukalam na all łóżeczka, dałam do obserwowanych kilka granatowo- brązowych, brązowych i nagle uświadomiłam sobie, że będziemy mieli zielone ściany...co prawda takie zielono- mango cięzko określić ale juz nie wiem jakiego koloru szukać..wrrr... Do usłyszenia później :*

Ja tu znalazlam co nieco na temat hemoroidow, wklejam: Jak złagodzić dolegliwości Gdy nie udało ci się ustrzec przed hemoroidami, teraz, podczas ciąży, zadbaj przede wszystkim o regularne wypróżnianie. Ale nie przesiaduj długo w toalecie, ponieważ to powoduje nacisk na i tak już nadmiernie rozszerzone żyły i w rezultacie mogą pojawić się następne guzki. Miejsca, które cię bolą i pieką, przemywaj zimną wodą z mydłem w płynie przeznaczonym dla kobiet w ciąży. Dobre efekty daje też napar z kory dębu, który działa przeciwzapalnie. W aptece znajdziesz też gotowy żel ziołowy do higieny odbytu. Warta polecenia jest maść nagietkowa, która dobrze nawilża i wzmacnia skórę. A przy krwawiących hemoroidach ulgę przyniosą ciepłe okłady z wilgotnej torebki herbaty. Herbaciane liście zawierają bowiem kwas taninowy, który działa ściągająco i zasklepia niewielkie ranki. Nieprzyjemne objawy może też złagodzić ciepła kąpiel, ale musi być ona krótka, najwyżej 1015 minutowa. Natomiast wszelkie nasiadówki są w ciąży przeciwwskazane. Ratunek z apteki Jeśli jednak objawy nie mijają, wybierz się do apteki. Farmaceuta podpowie ci, które maści lub czopki doodbytnicze możesz bezpiecznie stosować. Większość tych środków zawiera składniki naturalne, głównie wyciągi z kasztanowca i rutyny. Jednak lepiej upewnij się, czy dany lek nadaje się dla kobiet ciężarnych. Informację taką znajdziesz na opakowaniu preparatu lub w ulotce informacyjnej. W leczeniu hemoroidów stosuje się też tabletki homeopatyczne, którezwalczają stan zapalny w żyłach i regulują funkcjonowanie układu pokarmowego. Ale zanim zaczniesz ich używać, skonsultuj się ze swoim ginekologiem. Tak jak pisalyście ciąża to ciężki okres dla kobiety. ja też odczuwam bolesnie jej skutki, zgaga, duzy, niewygodny brzuch, powiekszone dojki, porządny cellulitis, zaparcia, humory ehhhh faceci by tego nie unieśli :)

terere świetnie, że z dzidzia wszystko ok :) czekam czytałam, że hemoroidy w ciązy są bardzo często występującą dolegliwością. Zapytaj lekarza, na pewno są na to jakieś lekarstwa. Edga placki ziemniaczane, mniam. mam ochote na takie chrupiące ze śmietaną. Ja własnie skończyłam robić naleśniki, napocialm sie przy nich jak cholera. Długo sie robi a mężowskiej buzi znikaja jeden po drugim :) idę pod prysznic, dziś jedziemy z m do miasta na jakies zakupki, może znajde coś dla bobasa.

franiu super, że z Hanią wszysko super, kurcze 1kg to już nieźle :) A do okulisty jak najbardziej trzeba sie wybrać. Niby mała wada ale rożnie to bywa. Zapomnialam dodać, że zazdroszczę sprzątających facetów, mój jest bardzo niechetny, jak już go zmuszę to idzie z miną cierpiętnika :/ Być może dlatego, że dużo i cięzko pracuje. Ale ja tez popełniałam i popelniam błąd- poprawiam po nim bo nie moge znieść np. ledwo opłukanych talerzy. Hm...muszę ze sobą walczyć.

Uff dziewczyny własnie się doczłapałam. za namową m podjechałam samochodem pod największa górę, postawiłam na sklepowym parkingu na obrzeżach miasta i dalej poszłam. W centrum nie dałam juz rady, brzuch mi ścięło i musiałam siedzieć 15 min na ławce. No ale zaszłam do apteki i dogadałam sie co do tabletek- powiedzialam mam zgage i mam dziecko tutaj i wskazałam na brzuch :) babeczka sie śmiała i dała mi rennie. Jestem uratowana!!!! A w H&M trafiłam na wyprzedaże, obkupiłam mojego m, kupiłam mu delikatny sweterek w paski za 5 euro, koszule na długi rekaw podwijany do łokcia z "brudnego" jeansu za 7 i koszulę na guziki w biało czarna krateczkę na krótki rękaw za 5. No i nawet nie zaszłam na damskie stoisko bo nie miałam wiecej kaski a nie chciałam sobie rozchustać grdyki :) A widziałam z daleko full kobiet czyli podejrzewam promocje są super, az strach wchodzić ;) Ja osobiście wolę turystyczne, drewniane podobaja mi sie również ale wydaje mi się, że są mniej praktyczne. Koleżanka ma i jest bardzo niezadowolona, jej synek mnostwo razy uderzył sie w szczebelki, ona wyjęła mu kilka żeby wychodził sam ale za każdym razem był płacz więc znów włozyła i musi wyciągać 2-latka. Ale ona ma takie byle jakie tzn mnie sie osobiście nie podobało, taki materac i kilka desek. a zapłaciła z tego co wiem dość dużo. Z kolei moja siostra kupiła naprawdę ładne turystyczne z moskitierą, regulowanym dnem na trzech wysokościach, odpinanym bokiem, pozytywką, wibracjami i jest bardzo zadowolona. Przewijak też jest mocno umocowany i kładła go na niego do pół roku, później wyrósł. Ale każdy ma tu swoj typ :) idę coś zjeść, glodna jestem jak wilk. No i obiecałam mojemu m naleśniki z dżemem i serkiem waniliowym.

Dzięki Sylwiucha :* na pewno po powrocie do Pl sie wybiorę. W styczniu wymieniałam szkła bo miałam za słabe więc wada przez kilka lat pogłębiła się. Musze to koniecznie skontrolować bo to faktycznie poważna sprawa. A o zebach mi nie mówcie, ja nosze aparat więc dbać musze kilkakrotnie bardziej, zwłaszcza teraz gdy są bardziej narażone na ubytki. bardzo dokładne mycie, czyszczenie szczelin po każdym posiłku jest niesamowicie męczące. Ale popuścic nie moge, co mi po prostych a popsutych zębach ;)