Marti..25

Hej laseczki :) Obudziłam sie o 5:30 masakra....próbowałam na siłe zasnąć ale nic z tego. Czekam ile balsamów..widzę, że Ty taka szalona jak ja :) A Dajesz Pharmacerisa na skórę pokrytą oliwką? Chyba coś źle zrozumiałam :) I absolutnie nie przejmuj się takim durnowatym gadaniem, ja ostatnio poszłam do pracy to nasłuchałam się takich bzdur, że aż zwróciłam uwagę jednej nowej, żeby mi nic więcej nie gadała, bo każdą ciąże przechodzi się inaczej a te złote rady mam powyżej uszu ( słyszałam,np że nie mogę się dotykać po brzuszku bo powoduje to skurcze macicy ) Ja dziś wstałam z lepszym samopoczuciem, za oknem już piękna pogoda, rower przygotowany na wyprawę, krosty po wczorajszym pellingu, meseczce i kremowaniu wyraźnie się zmniejszyły...no i jak pomyslę, że m wraca za 3 dni to chce mi się śpiewać :D Poza tym lokatorka wyprowadziła się z naszego mieszkanka więc teraz gdy przyjedzie zaczynamy ostry remont...ale mnie najbardziej cieszy wyposażenie w meble i różne dodatki ( oj w Pepco się obkupię) już mam wizję wszystkich pomieszczeń. Nowy przypływ pozytywnej energii czuje :) Życzę Wam kochane udanej, słonecznej niedzielki, trzymajcie się papa

Małpie przedramiona...czekam Ty szalona kobieto :) No właśnie mam iść w poniedziałek :) ale tak sie waham, zaczynam sobie wkręcać że tak mi dobrze z tym moim sprawdzonym od lat brązikiem :) No ale raczej się zmobilizuje i pójdę, włosy tez sa dla mnie ważne i kazda jakakolwiek zmiana jest dla mnie stresem, nawet podcięcie końcówek.

Takaciaża duzo fajnych rzeczy napisałas, może coś podpatrzę :) Adziucha ja na włosy daje Wax, jedwab na końcówki a czasem robię domówkę z odzywki do spłukania, żółtka i olejku rycynowego. Kupuje tez bardzo duzo odzywek w saszetkach np rozgrzewających w rękach, mam obok domu małą drogerie i jest tam tego full. Lubię też wszelkie odżywki Dove. Tez kiedyś namiętnie prostowałam włosy ale od ok 2 lat robię to sporadycznie, mam bardzo gęste, lekko falujące włosiska i mąż woli, gdy same wyschną. A mi to odpowiada bo nie chce ich tak niszczyć :) Ja mam kochane zajoba na punkcie kolorowych paznokci, lubie teraz kolory fluo, szarości, a kolor miętowy uwielbiam :) A ostatnio moim gitem jest peeling kawowy ktory poznałam dzięki kochanej czekam :) dodaje do kawy oliwkę bądz balsam i sie masuje, rewelacja. ehh mogłabym pisac i pisac jak każda z Was :) baby to mają naprawde na tym punkcie hopla :) czekam rozwaliłaś mnie tekstem- przerażają mnie owłosione kobiety :D Ja poszłam z rodzicami na zakupy no i zaraz bede robic tort, kupilam spody, banany, smietanke do ubicie, mam truskawy, ehh zaszaleje. Do szpitala znów nie poszam...wybieram się jak sójka za morze. będe zagladać, ciao.

Terpsychora dziękuje kochana :* Wy to potraficie człowieka uspokoić, mam nadzieje, że szybciutko do siebie dojdziesz :)

Wysprzatałam, zrobiłam zapiekanke, pogadałam z m i czekam na mamuśkę. Na dworze robiło się ładniej a teraz znów burzowo :( Ja też jestem "typową" kobitką, aż za bardzo, w pewnym momencie posądzałam się już o schize ( mój m również) depiluje sie depilatorem od ok 7 lat, miejsca intymne lubie machnąć plastrami z woskiem. Do tego balsamy ( róznego rodzaju, antycell, nawilżające, brązujące, rozświetlające itp) peelingi, maseczki kupne i domowe, różnego rodzaju preparaty do włosów, kosmetyki do makijażu...ciągle poszukuje i kupuje nowe...ostatnio sama sobie zakazałam chodzić do rossmana- ile razy pójdę zawsze wyjde obładowana. Ale jak pewnie każda z nas mam rózne dni, czasem czuje sie super a czasem tak beznadziejnie, że nie mogę na siebie patrzec w lustrze :/ Moim hoplem jest noszenie kompletów bieliźnianych, od kiedy pamiętam z pomieszanymi stanikami i majtkami czułam się dziwnie, teraz mam dwa wygodne staniki ciążowe i w domu chetnie noszę ale gdy gdzieś wychodze muszę mieć komplet :) każdy ma swoje dziwactwa... No brzuszek się najadł :) idę zrobic inkę w filiżaneczce i troche sie zrelaksować, buziole :*

widze Adziucha że polecamy podobne preparaty :) Ja do tej pory uzywałam żółtego garniera, teraz zobaczymy jak ten. Papa

Dzięki dziewuszki na Was zawsze można liczyć :) Może faktycznie zależy od ułożenia dzidzi... Aggia kochana dobrze, że wspomniałas o cellulicie bo ja wynalazłam extra preparat...na wizażu ma opinię kosmetyku wszech czasów i note 4,5 na 5 ( co rzadko się zdarza) Poleciałam dzis do rossmana i kupiłam- to reduktor cellulitu serum drenujące Rebuild firmy Ziaja- za op zapłaciłam 13 z czymś więc nie dużo a podobno rewelacja :) ( jest w czarnym opakowaniu) z tego chandry kupiłam sobie cała czekoladę heh. Raz mogę porządnie zaszaleć...a na obiad robię zapiekanke z makaronu, boczku sera żółtego i cebulki- tłusto będzie ;) No i dorwałam truskawy po 8zł- kupiłam sobie kilogram. Do szpitala nie poszłam, na zakupy wzięłam psine to nie chciałam z nią zachodzić, później wyciągne mamę i pójdziemy razem. Adziucha to normalne, że chcesz na chrzcinach wygladać zjawiskowo, zwłaszcza w obecności ex..ja popieram kochana, zrób sie na bóstwo i ruszaj :) No to uciekam troche podziałać, pozdrawiam mamuśki.

dzięki dziewczyny..ja mam dzis kiepskie samopoczucie i chyba wymyślam, wcześniej zakładałam obcisły t-shirt i była piłeczka mała a teraz się czuje jakbym zima mnóstwo jadła i miała będen wypchany..ni to ciąża ni to grubcio. Do tego cera mi się skaszaniła..nie, no to chyba z tej zmiennej aury taki nastrój jest. wracam do domu i robię coś ze sobą. Mill lepiej już w rajstopkach, nie wiem jak u Was w kościele ale u nas straszny zią..no i na dworze też nieprzyjemnie. Lepiej mieć a później zdjąc w razie czego. Wam zyczę dużo uśmiechu dziś, energii nie przesyłam bo mam złą papa

Dzięki Arvena :) Pewnie podskoczy mi w ostatnich miesiącach więc nic sie przejmuje, maluch się rusza czyli trochę miejsca chyba ma na te przewrotki ;) A zdjęcie jest super, naprawdę nie mogłam się na nie napatrzeć :)

udanych zakupów Monia, papapa

Monia mam nadzieje, że to chodzi o budowę ciała bo jestem raczej drobna ale tak na chłopski rozum to mi sie wydaje, że bobasowi tam ciasno. może wydaje mi się bo w pierwszych m-c ciązy miałam zaparcia i brzuch wydymało, wtedy bywał większy niż teraz. I mam wrażenie że tak stoi w miejscu. Ale nie będe sobie niepotrzebnych rzeczy wkręcała, w końcu natura sama robi tak jak być powinno.

hej dziewczyny. Wczoraj miałam naprawdę kiepski dzień, od południa bołała mnie głowa, samopoczucie było straaszne. Nie było żadnego domowego spa...mam nadzieje, że dziś będzie lepiej choć za oknem szaro, buro i deszczowo. Arvena jesteś śliczną kobietą :) A brzuszek choć miałas spory też był przeuroczy...o synku nie wspomnę...można by go schrupać :) Mnie urzekło czarno białe profesjonalne zdjęcia- piękne po prostu. Maleńka zgłoś sie do Franki, ona da namiar na maila. Aga nie szalej tak kobieto bo nam się zapracujesz :) Oczywiście nie pamiętam co i komu miałam odpisać :) w sprawie hemoroidów też sie nie wypowiem ponieważ nie mam tego problemu, najlepiej powiedzieć lekarzowi, żaden wstyd- w ciąży zdarza się często. Przepiszę potrzebne leki. Kochane nie wiem czy to nie głupie co piszę ale mam jakiś mały brzuch....ja nie wiem czemu on mi nie rośnie jakoś specjalnie tzn w niektórych ciuchach moja ciąża jest niewidoczna...a jestem w 5 m-cu. Jem regularnie, przytyłam 3kg a brzuch taki mały...mam nadzieje, że bobas się tam mieści, przecież on też nie jest już malutki. gin na badani nic nie mówiła ale ja pomału wkręcam sobie bóg wie co. a może teraz od 5 m-ca zacznie mi się baardzo powiększać..no zobaczymy. Mąż wróci i zastanie brzuszek prawie taki jak niecały m-c temu hm.... Niedługo prysznic i wybieram się do miasta. Chciałam zahaczyć o sklep z bielizną- z biustem nie mam takiego problemu i cały czas pomalutku rosnie :P staniki już nie wytrzymują. No i skocze do szpitala rozejrzeć się za położną. Miłego dnia mamuśki, papa

Magda ode mnie też wielki uścisk...wiem że słowa mają tu małe znaczenie ale trzymaj się kochana i wierz głęboko, że będzie dobrze. Czekam bardzo się cieszę, że zakupy się udały i że mogłam pomóc :)

maleńka wrzuciłam delfiny na naszego maila do pobrania w dokumentach :)

Franka chyba tez zrobię teraz krew- przy okazji robienia moczu. Nie zaszkodzi. Tak tak, w ciązy jeszcze większa mobilizacja- nie dość że o ciało trzeba dbac potrójnie to jeszcze wszyscy patrzą baaardzo wnikliwie i czekają by powiedzieć, że ciąża ci nie służy ;) a guzik...nasze mamuśki wyglądaja pieknie i promieniście :) Magdalena trzy wdechy :) wiem, że rodzina może wkurzyć..u mnie jest to samo..dobija mnie zwłaszcza rodzona teściowa heh no ale co zrobić.

Nigerowa witaj :) dobrze, że zaliczenia do przodu. Co do delfinków też jestem zachwycona ta muzyczką i gdy tylko mogę puszczam ją maluchowi. I czuje się sama niesamowicie zrelaksowana. Brawo za umiejetność milczenia- ja znając siebie zaraz bym wszystko wyklepała meżowi i rodzince :) Groszkowa, Adziucha....żylety jak nic :) Arwena nie czuj się źle, że chcesz się zrelaksowac i wypocząć, każdy ma do tego prawo. Pielęgnuj chwile dla siebie, nawet gdy są one bardzo skąpe. I dbaj o dobre samopoczucie :) Właśnie...co do dbania o siebie dla mnie to jest naprawdę ważne...tak jak wspomniały dziewczyny- zawsze czyste pachnące włosy, ładne, czyste ciuchy- nawet po domowemu ;) delikatny make-up, zadbane dłonie i subtelny zapach. Kobiety nie powinny zapominać, że są przede wszystkim kobietami :) I czerpać z tego duuużo radości. I nie trzeba do tego fortuny ( bo małe spa można sobie zrobić samemu w domku) a zadowolona kobieta jest baaardzo pociągająca :P U mnie wieje, popaduje i jest może z 15 st. Nie wychodzę z domu- mam ochotę na całodniowe lenistwo. Już nie pamiętam kiedy tak spędziłam dzień. tak więc repertuar na dziś- oglądanie babskich durnowatych filmów, czytanie gazet, zrobienie skrzydełek w miodzie z sałatka i ryżem, odpoczywanie a później dłuuuga kąpiel, peeling z kawy, maseczka na włosy- kupiłam jakąs w saszetce i pelling na twarz specjalnie dla kobiet w ciązy- był w naturze w promocji :) Moja cera też wariuje, czasem super a czasem pojawiają się jakieś wypryski. I pomalowanie paznokci na jakiś extra kolor- zainspirowała mnie Groszkowa :) Miałam iść do szpitala rozejrzeć się za położną ale w przypadku tak ambitnych planów na dziś zrezygnuje i przełoże wyprawe na jutro :) Ach moja hemoglobina wynosi 12,5 i wiecie, że tylko raz robiłam badania krwi hm...w 3 m-cu zmieniłam lekarza i moja nowa gin wtedy dała mi skierowanie. tak więc badanie zrobiłam w niecałym 4 m-cu ciazy. Nic nie wspominała o powtórzeniu, zapytam na kolejnej wizycie. A robiłyście juz badania na obecność wirusa HIV?

skoczyłam na pocztę, na spacer z psem i po zakup świeżej prasy :) zaraz idę jeść ( znów :) no ale w sumie od rana na dwóch kanapkach z ciemnego chlebka a tu już 11 dochodzi. trzeba coś skonsumować jak nic...a truskawy jadłam wczoraj- niebo w gębie. Groszkowa ty ognista kobietooo :) Ja też czuje sie już niedopieszczona, dobrze że niedługo wraca mój m :) Maleńka gratuluje córeczki i tego, że m czuje ją w brzuszku...to dla niego na pewno świetne i niesamowite uczucie. mam nadzieje, że mój maluch tez skopie tatę. anika promieniejesz :) Do później.

Agnezee i ja dołaczam sie do zyczeń, wszystkiego naj kochana :) Dzięki Czekam :* to jest racja, praca przedszkolanki to praca bardzo wysokiego ryzyka w ciązy. i bardzo się cieszę, że mogłam Ci polecić ten sklep. Jest naprawdę fajny i niedrogi więc życzę udanych łowów :) ( jak już będziesz, jeśli będziesz chciała luknij na piżamki, ja wczoraj kupiłam sobie bordowe szorty na 9,99 i szarą bokserkę do spania za 6.99 :) wszystko bawełniane :)

Monia racja kochana...w domu przypominam sobie ploty z koleżankami, te przyjemne zamieszanie, uczestniczenie w tamtym zyciu w 100%, robienie przedstawień, imprezy pracownicze ;) i tęskno trochę....a jak już tam pójdę to przypominają mi się te gorsze strony. I z ulgą wracam do domu korzystać z pierwszego wolnego od wielu wielu lat :)

Monia szalona kobieto :D Nie idź bo coś podłapiesz jeszcze ;) Czekam pewnie, poszperaj w Pepco, mają tam naprawdę fajne ciuszki za grosze. Prawda, bez pracy czasu jest dużo ale jak pomyślę, że miałabym nadal uczestniczyć w tym przedszkolnym szale, gdzie mnóstwo jest stresu, wrzeszczących dzieci ( które lubię ale teraz chcę od nich pauzę) niezadowolonych rodziców i skwaszonej szefowej udającej najlepszą kumpelę to w życiu :) Wczoraj po 3h tam spędzonych miałam banana na ustach że wychodzę :) zwłaszcza, że po 8h pracy jeszcze minimum 2 pracowałam w domu nad planami tygodniowymi, podsumowaniami, zajęciami na przyszły dzień , dziennikiem itp bllee... Zjadłam dwie kanapeczki i chetnie zjadłabym cos jeszcze ale troche poczekam...to niemożliwe żebym tak często odczuwała głód heh :)

Witam :) Oj Groszkowa Groszkowa Ty to masz dobrze z tym Twoim Groszkiem :) Hanabe udanej zabawy życzę :) ja nie śpię od 6, padłam o 22 czyli 8h niezakłóconego snu zaliczone. w nocy raz przebudziłam się na siusiu ( rekord) i wtedy zaczął mi po brzuchu buszować bobas. I tak sobie zasnęłam z uczuciem przewracających flaczków. U mnie dziś pogoda okropna, niebo granatowo szare, zaraz wbijam sie do łóżka poczytać. A póxniej skoczę nadac paczke i może kupię jeszcze jakąs rzecz dla malucha- spodobało mi się to wczoraj :) Na marginesie zmarła Małgorzata Dydek, była w 4 m-cu ciązy..kurczę, poruszyło mnie to. dzidziuś nie miał żadnych szans by żyć.... No nic, pozdrawiam, życze udanego dnia.

Franka córunia faktycznie wygląda jakby miała mnóstwo włosków :) Świetna jest, gratuluje, zmykam, papa

właśnie weszłam :) Dziewczyny gratuluje wizyt choć faktycznie jakość za te pieniądze powinna być pierwszorzędna..no ale grunt że z dzidziolami jest wszystko super. Ja nawet nie wiem ile moj wazył na połówkowym, musze sprawdzić. Groszkowa uśmiałam się z dowcipów...dobre były :) Pojadłam dziś u babci słodyczy, zrobiła faworki, wyciągnęła rafaello i zjadłam duuużżżooo...zasłodziłam się, zaraz kąpiel i do łóżka, już wiecej nic nie jem. Jestem wymęczona upałem, jutro ma być gwałtowne ochłodzenie, deszczyk itp więc może bez wyrzutów sumienie poodpoczywam cały dzień. Trzymajcie się, miłego wieczoru.

eshiraz wielkie gratulacje :)

wow ale gadułki :) Nie dam rady na wszystko odpisać, zwróciłam uwage na Panią wrzucona do galerii, nie będe się wypowiadać, bo nie wiem czy ma problemy czy jest to zwykłe łakomstwo...dla mnie doprowadzić sie do takiego stanu jest skrajną głupotą... Adziucha nie martw się, że za mało przytyłaś bo twoja waga jest książkowa tzn w Vademecum ciąży napisane jest, że 3kg w 20 tyg jest idealną wagą do przodu- oczywiście każda z nas ma inaczej- nie znaczy gorzej ponieważ każda ma inną budowę i wagę wyjściową :) suma sumarum wszystkie będziemy szprychy na kolejny sezon :) też mam problem z cellulitem, już poczatki zauważyłam, gdy zaczęłam brać anty...ja 2 razy dziennie na pośladki i uda wklepuje balsam antycell. do tego codziennie masowanie gąbką do masażu ( kolorową z rossmana za 4zł) lub szczotką. I pije dużo wody....raczej nie znika ale może hamuje jego wzrost hm... No i gratuluje wszystkim mamuśkom dobrych wyników :) Super. Co do glukozy ja pamiętam, że moja siostra piła w domu a później szła na badania. na szczęście nie zemdlała ale mówiła, że było okropnie :P ja nagadałam się za wszystkie czasy, zjadłam w lunch barze sałatkę grecką ( było tyleee pyszności ale twarda byłam) i właśnie weszłam do domku. Szybko machnę sos do spagetti i czekam na mamuśkę. Pogódka jest jak na Teneryfie :) Lekki wiaterek i pełne słonko...aż chce się żyć :) No ja dziś szybko do domu nie wracam...trzeba korzystac bo m mówił mi że u nich pada to pewnie niedługo i do nas dojdzie. uff nagadałm się, trzymajcie się mamuśki...a ha kupiłam dziś pierwszą małą beżową czapeczkę z napisem I love daddy. Mój m wzruszył się- słyszałam w jego głosie gdy mu o tym powiedziałam...ehh coś czuje że ten maluszek zawojuje serce mojego twardziela heh :) Buziaki :*