Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marti..25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marti..25

  1. czekam właśnie doczytałam że nie masz wizytki..ehh przyro mi, wytrzymaj kochane jeszcze parę dni i zobaczysz dzidziolka..i nie forsuj mi się z porządkami :)
  2. Witam kochane :) Andziucha mam nadzieje, że odpędzisz raz dwa zły nastrój i dobre samopoczucie wróci. Ja też mam okropne huśtawki...raz tryskam energią a za moment jestem jak zużyty kapeć....ciężko to wytrzymać, poza tym nigdy nie płakałam przy mężu, uważałam to za taką niefajną kobiecą słabość, a tu w ciągu ostatniego m-ce ryczałam chyba z 5 razy. i mam wrażenie, że nawet gdy jestem przeszczęśliwa za chwilę mogę spowodować płacz :/ Sylwiucha sny też mam okropne, mega realistyczne i też każdy ranek napawa mnie szczęściem, że to był sen....to chyba że akurat trafi się mega pozytywny ;) ja wstałam, wpłaciłam ostatnią ratę za aparacik na zębach juhuuuuuuu, teraz czuje się wolna, kredyt spłaciłam 2 m-ce temu i nareszcie nie mam żadnych zaległości. nawet karę za przetrzymanie książki mam z głowy ;) mężuś jeszcze śpi, ja zjadłam jogurcik ( jem tą activie bo wzdyma mnie wiczorami okropnie) robię przy okazji sałatkę z tuńczyka i niedługo pędzę na rowerek. dziś pierwsza wizytya u gina z mężem...ciekawe jak zareaguje patrząc na szkraba :) No nic kochane, każdej życzę miłego, świetnego dzionka. ściskam mocno
  3. dziękuje mill dell, ja równiez lubię elegancka prostotę :)
  4. Dzięki kochane raz jeszcze, miło czytać że o mnie nie zapomniałyście :) Puchatku trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze kochana. Mill gratuluje dzidziola, ja badania mam jutro o 15:30...byc może poznamy juz płec, nie mogę się doczekać. Co do mikrode cos tam heh tez byłam zdecydowana na serie zabiegów, zwłaszcza, że ostatnio cerę miałam okropna ale teraz o dziwo jest super, zrobiła się gładziutka i nie wyskakują syfki więc na razie się wstrzymam. Paznokcie też długie i mocne..no i lepsze włosiska. A jutro rano pędze do fryzjera i rozjaśniam końcówki ( może nie będe oryginalna ale zakochana jestem w odcieniu wlosów Mai Sablewskiej) mam nadzieje, że moje będą podobne zwłaszcza, że urosły już do łopatek :) Jeśli chodzi o depilacje kochane ja używam depilatora a w okolicach intymnych kilka razy wyrywałam włoski woskiem...bolało ale warto było...teraz też czasem tak robię ale już nie tak głęboko ;) tylko po bokach, reszta niebieska giletka :P My dzis znów zwariowany dzionek, mieliśmy wypoczywac ale nie daliśmy rady....zaraz jak padnę do łóżeczka to po mnie :) aha czekam ja widze kochana że wy również macie "świra" na punkcie sportu. Mój mężulek ćwiczy codziennie od wielu lat i w Niemczech też mamy prowizoryczną siłownie a w naszym nowym mieszkanku musimy wygospodarować choć trochę miejsca. Póki co ja mam tam rowerek, swoje różowe hankielki 1,5 kg i piłkę treningową a mąż cały ekwipunek, sztagi, ławeczkę itp. Ja też przymierzam się do kupna orbiterku :) Nie ma to jak godzinny trening, człowiek od razu nabiera wiatru w żagle :) Choć w tym momencie mimo ćwiczen czuje się jak sloń... No nic, uciekam rozpisałam się znów jak wariatka...pozdrawiam cieplutko mamusie, miłego wieczorku papa
  5. Dziękuje dziewczyny za tak ciepłe przywitanie...ja również z prawdziwą przyjemnością poogladalam Was w galerii ( na marginesie to świetny pomysł) czekam czekam mogę Cię zapewnić że również konkretna z Ciebie babeczka i jak jeszcze raz usłyszę o jakimś dołku to killim ;) kurczę normalnie jesteście tak pozytywne że chętnie wypiłabym z Wami drineczka ( oczywiście już po ) Tez czasem dopada mnie chęc na coś niedozwolonego, zwłascza teraz, gdy zaczyna się sezon grillowo piwny no ale z całego zycia jedno lato mogę poświęcić. Ja wróciłam ze spacerku, chwilkę odpoczywamy i jedziemy do miasta rozejrzeć się co i jak :) Trzymajcie się moje gaduły :* a i jak najszybciej wrzuce fotę brzuszka :)
  6. Czekam, Monia i reszta również mocno ściskam, Firanka wysłałam maila :) Niestety zagladam tylko jednym okiem, dojde do siebie do zagłębie się mocniej :)
  7. Dziewczyny właśnie czytam o jakiejś galeriii...ja też tam chcęęęęęę :) Dawajcie mi tu szybko namiary co jak i gdzie....no i wszystkiego nie przeczytałam..no nie dam rady, w 3 tyg napisałyście tyle że ho ho :)
  8. Hej kochane!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wróciłam :) Mieliśmy być w piatek ale udało się szybciej..ehh jak ja za Wami tęskniłam ;) Zacznę od tego, że wypoczęłam za wszystkie czasy, naprawdę dużo spacerowałam, kupiłam sobie karnet na basen i jakoś zleciało :) Zostajemy na szczęście w Polsce aż tydz i teraz już koniecznie przycisnę męża o internet.... Wyjechaliśmy o 4 rano, właśnie przyjechaliśmy, plusnęłam się tylko i chyba się zdrzemniemy, jutro czeka mnie wizyta u gina, w piątek jadę do ortodonty a póxniej wiadomo, świąteczny szał :) No właśnie, u mnie brzusio już widoczny :) No i 1,5 kg na plusie. Mam nadzieje, że z maluszkiem wszystko ok bo mam częste bóle podbrzusza no ale pewnie rośnie. Jak tylko znajdę chwilkę poczytam co mnie ominęło...mam nadzieje, że u każdej z Was ciąża rozwija się wspaniale i samopoczucie extra...pozdrawiam Was kochane, ściskam papa
  9. Hej kochane :) To póki co mój ostatni wpisik :( Byc może nie uda mi sie odezwać do świąt więc już teraz chcę się pożegnać na te 3 tyg, życzyć Wam mamusie wszystkiego dobrego, samych wspaniałych nastrojów i cudownych chwil. Aga Tobie życzę świetnego, zaufanego lekarza który wspaniale poprowadzi Cię do kolejnej ciąży. Czekam- Życzę Ci kochana radości z ciąży do końca, big sila codziennie, oparcia w mężu i tych "niegrzecznych" nocy we dwoje :) Kici Kasia, Groszkowa, Hanabe, Nigerowa, Redcurrant, basiulqa, anika169, magdalena, pazurek, mill_dell, sylwiucha, Agnezee, flipsik, maleńka i wszystkim innym październikowym mamuśkom- trzymajcie się cieplutko...nie piszcie za dużo bo będe miała czytania 2 dni :) Ja idę pod prysznic i niedługo jadę, jak mi się uda połączyć z netem radiowo w co wątpie dam znać czy szczęśliwie dojechałam. Życzę wszystkim miłego, wiosennego dnia Pozdrawiam papapa
  10. Witam dziewczyny :) Spałam jak zabita bite 9h. Dziś zapowiadali u mnie pięknie i słonecznie a na dworze pada :/ Może później się wypogodzi. Anika wybacz, że nie odp na pytanie ale byłam wczoraj wieczorem padnięta- zasnęłam przed 21. Tez miałam takie bóle ale bardziej bolało mnie całe podbrzusze, brałam regularnie nospę a jeśli chodzi o puchnięcie i uczucie twardości brzucha to sa to po prostu wzdęcia. Właśnie ściągam sobie joge i fitness dla ciężarnych, naprawdę ciekawe ćwiecznia znalazłam na chomikuj. Hanabe wiem co mówisz o fitnessie, ja kilka lat chodziłam na siłownie 6 razy w tyg, wtedy miałam szalone życie, studia od rana, później do pracy, wieczorem na siłownie a później imprezy w klubie studenckim..ehh młodość heh. No ale czułam się fantastycznie, szczupła, jędrna..no moje cialo było wtedy na maxa ogarnięte. Zaraz idę kochane popatrzeć czy wszystko spakowane, muszę wziąć długaśną kąpiel i pomalutku się szykuje. Życze wszystkim miłego dnia.
  11. Kochana no pewnie że będe się rozglądać...od razu jak tylko przyjadę :) I obiecuje że będe jechać ostrożnie :) A Ty mi obiecaj, że będziecie z mężem baaaardzo niegrzeczni...i w pełni wykorzystacie wolną chatę ;)
  12. Hej wszystkim, co nas tak martwo....?? Ja poprałam, spakowałam się, zjadłam kolacyjkę i pojeździłam 35 min na rowerku. Zaraz idę się wykąpać, muszę zrobić porządek z brwiami ;) i inne takie duperelki a później zakopuje sie z książka w łóżku. Dajcie znac jak tam u Was, Magdalena, jak było na wizycie? Pa
  13. Karolka bardzo Ci dziękuje za info dotyczące herbaty zielonej i długiej podróży..jeśli chodzi o herbatę to potwierdziłaś moje obawy, faktycznie na czas ciązy lepiej zrezygnować. Mnie na szczęście nie łapie ból głowy, zreszta nigdy nie miałam typowych "migren" a na zmianę ciśnienia reaguje bardziej skwaszonym samopoczuciem. Braun Aga opinie prawdę mówiąc całkiem średnie, cena niesamowicie wysoka, ja osobiście nie poszłabym do tego lekarza. Napisz w google- najlepszy lgin w Kołobrzegu, wyskoczą Ci opinię lub wpisz nazwisko na stronie znany lekarz/ ranking lekarzy. Być może nie traktujesz netu wiarygodnie ale skoro lekarz internista polecił Ci tego gina to ja wolałabym już skorzystać z opinii publicznej- ja znalazłam tam swoją gin i jestem naprawdę mega zadowolona. Kochane ja niedawno wróciłam, załatwiłam dziś już wszystko, książki z bioblioteki, bank, lekarza z mamą, zakup kosmetyków, spacer z psem....pochodziłam jeszcze po mieście w poszukiwaniu czarnej marynarki typu boyfriend- nigdzie nie ma :/ Może w Niemczech zakupię. Właśnie wyciągnęłam walizkę- wietrzy się na balkonie , przkopałam szafę, wyciągnęłam wszystkie ciuszki i zaraz bedzie wielkie pakowanko :) Zauwazyłam, że teraz również moim ulubionym strojem są legginsy, długie, luźne t- shirty, długie, rozpinane swetry...czyli dół może być bardziej obcisły ale luźna góra :) no chyba że mam ukochane haremki :) Nie robiłam dziś obiadu, nie mam czasu, tu to pakowanie, pranie, sprzatnie itp teraz mam pauze i wcinam musli z jogurtem nat. :) Jutro jadę do siostry, robimy takie ostatnie babskie spotkanko, spotykamy się we cztery i idziemy gdzieś do knajpki zjeść i one- napić się. Ok 21/22 zawijam się do teściów, idę się kimnąć, nad ranem wstaje, zmieniam auto z mojego na mężowskie i w długą :) Mam nadzieje, że ten internet szybko nam podłączą..naprawdę czuje się z Wami mocno zżyta :) No nic, uciekam działac dalej, pozdrawiam cieplutko
  14. Edga zazdoszczę, że mieszkasz z siostra, moja od jakiegoś czasu daleko i nie moge poradzić sobie z tęsknotą :( na szczęście jutro się widzimy... Ja dziewczyny uciekam z mama do lekarza, do banku ( wczoraj pocałowałam klamkę) do biblioteki wypozyczyc sobie kilka książek, i do drogerii an drugi koniec miasta ( najlepsza, mają po prostu wszystkie kosmetyki, największe unikaty :) U mnie pogódka ładna, słoneczko i białe chmurki, pozdrawiam do późnie.
  15. Sylwiucha świetne..najlepsza dla mnie z nawisem Comming soon :) Magdalena mocno trzymam kciuki :)
  16. Hej laseczki...zapomniałam, że dziś prima aprilis kurcze muszę kogoś wkręcić ;) Groszkowa super że u Ciebie ok i przykro słyszeć o koleżance, wyobrażam sobie, jaką tragedię przezywają...miejmy nadzieje, że to tylko podejrzenia i że urodzi zdrową dzidzię. hanabe masz rację ze słodyczami i fast foodami ale ja staram się nie wpadać w paranoje i choć bardzo ograniczyłam raz na jakiś czas pozwalam sobie na małe szaleństwo :) choć od kiedy wiem, że jestem w ciąży uważam na to co jem i pije stokroć bardziej. Hanabe wiem co mówisz..ja w kółko coś robię w moim autku, tez nie ma mocy a to sportowa taczka. teść oddaje mi ją do mechaniką w poniedziałek, ma wymienić bak i pompkę, następnie przeguby ( znów musiałam wydać 400zł na same części wrrrrr) bo przy skręcie w lewo i prawo słychać puk,puk,puk,puk,puk..masakra...no a malowana była jakieś 4 razy. a widze, że tu od rana sypiecie kawałami...też mam jeden który rozwalił mnie na łopatki :P Siedzi dwóch staruszków na ławce w parku. Nagle pierwszy odzywa się do drugiego... - Ty Heniek ja to się tak staro czuje....tu mi strzyka, tam mnie boli.... - Ty, no co ty...ja to się czuje jak nowo narodzony...włosów nie mam, zębów nie mam i właśnie się zesrałem.. :D Ja juz po ince i prysznicu...zaraz idę na poranną gimnastykę, trzymajcie się ciepło,pa
  17. redcurrant chętnie poskubałabym z Tobą ten słonecznik i pogadała o pierdołach ;) A tak pomału uciekam do łóżka choć czuje, że będzie problem z zaśnięciem...
  18. redcurrant robisz tak jak czujesz :) jeśli uważasz że nie potrzebujesz więcej usg- nie rób kochana, ja tez nie robiłabym tak często gdyby nie zawirowania związane ze zmianą gin w 12 tyg. Teściową faktycznie masz niezłą...i wiem co czujesz, tęskniąc za mężem i przyjaciółmi...w moim związku przez połowę swojego istnienia byliśmy osobno, mąz w niemczech, ja w Polsce, na studiach, póxniej w pracy...wiem co to tęsknota...przyjaciółka studiuje we Wrocławiu, siostra wyjechała do miasta 60km ode mnie....są koleżanki, znajomi ale to nie to samo...Fajnie jest móc tak czasem wygadać się tutaj :) Trzymaj się ciepło, ściskam.
  19. kochane ja zjadłam ze smaczkiem dwa naleśniki, na chwilkę sie położę bo jestem wykończona, zastanawiam się czy słabej kawki nie wypić, kurcze od zapłodnienia ( dosłownie) nie piłam żadnej a pogoda i ciśnienie strasznie wpływają na moje samopoczucie. Dziś nic nie ćwiczyłam ale latałam po mieście 3 godziny więc nie będe już świrować :P ah poruszę jeszcze temat ciuszków- moja siostra zaopatrywała się głównie w sieciówce Pepco-maja tam naprawdę dobre ceny dla maluchów. Dziewczyny mam jeszcze pytanie, jestem fanką herbat, bardzo lubię zieloną i czerwoną liściastą, czy można je pić? Szukałam trochę w necie ale opinie są różne- niby można ale ktoś tam pisał, że mogą powodować problemy z uchem wew. u dziecka ( no ale net nie jest wiarygodnym źródłem i każdy może napisać co chce, nawet głupotę). Jeśli któraś coś wie proszę napisać ok :) ok chwilkę odpocznę i niedługo zbieram się do banku i do gina. Pozdrawiam
  20. Ja też nie zamierzam płacić za ciuszki kupe kasy bo i po co...dzidziuś szybko wyrasta z noszonych rzeczy...tak jak Ty hanabe będe szukac w szmatexach, mam mnóstwo ciuchów po chrześniaku ( już cały wór na mnie czeka) wózek i łożeczko na all za pół ceny. No coś w tym jest hanabe :)
  21. czekam nie ma za co, jesteśmy tu również od tego, żeby się wspierać :) Ja skoczyłam jeszcze do Pepco i kupiłam chrześniakowi dwie piżamki pajacyki, jadę do siostry w sobotę więc będę go widziała :) A ja zaraz zjem takiego naleśniczka i mój zły humorek mam nadzieje odleci :) również mam ochotę na ostre, wyraźne smaki. Ja tam wielkością się wcale nie przejmuje, nie szukam, nie sprawdzam czy mieści się w normie, jeśli lekarz mówi że ok to jest ok :) Pozdrawiam kokoszki.
  22. Dziewczyny właśnie weszłam, grzeje zupkę i idę odpocząć, zrobiłam chyba z 8km na piechotę ( do miasta wzięłam moją sunię) jestem PADNIĘTA...no ale na szczęście wszystko załatwiłam. Kurde jakiś nastrój mam dzisiaj okropny...może jest to związane z pogorszeniem pogody...zaraz robię naleśniki po meksykańsku, muszę znów poprać i pomału zacząć się pakować. Jeszcze wieczorem jadę do miasta do banku bo dziady nie przysyłają mi kodów do konta internetowego mimo, że za każdym razem ich o to proszę...i znów strata czasu na czekanie w kolejce wrrrrr. Na 19:15 wizyta u gina po zwolnienie ale już zostałam ładnie uprzedzona, że mogę wejść ok 21- niestety moja gin przyjmuj tylko 2 razy w tyg więc liczba kobiet- porażająca. Kici Kasia serdecznie Ci gratuluje takiego pięknego dzidziola, faktycznie ułożenie podobne do mojego bobasa :) napatrzeć sie nie mogłam na to zdjęcie. Czekam czekam super, że dałaś popalić wrednej koleżance ;) Trzymam kciuki, żebyś już zawsze czuła się tak pewnie kochana...i oprócz minusów w postaci dodatkowych kilogramów zauważała plusy tj właśnie piękny biust lub lśniące włosy :) I na nich się skupiała. Buziaki :*
  23. Agula zrobię wszystko żeby net był jak najszybciej....jak mogłabym nie uczestniczyć a naszych pogaduchach?? ja kochane idę pod prysznic i jadę do miasta, muszę zawieść do cyfry zaświadczenie o zapłaconym rachunku, podjechac do rossmana, odebrac buty męża od szewca, chciałam jeszcze znaleźć czarną marynarkę boyfriend- poluje na nią już jakiś czas no i podjechac na chwilkę do pracy pokazać dziewczynom brzuszek :) Do usłyszenia.
  24. Dzień dobry wszystkim. Ja dziewczyny nie mogę spać od 5..męczę się, wiercę, myślę o pracy, o przyszłości...nie wiem co mnie napadło. Czekam no to rewelacja że dzidzia tak świetnie się rozwija, tylko gratulować. A Pharmaceris kupiłaś baardzo tanio więc smaruj sie kochana smaruj :) Ja póki co jestem w tego preparatu zadowolona. Idę pobuszowac troszkę po necie, to moje ostatnie podrygi bo w DE jeszcze netu nie mamy i nie wiem kiedy będziemy mieć :( Życzę wszystkim miłego dnia ( u mnie po wielu słonecznych dniach dzis popaduje)
×