Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Marti..25

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Marti..25

  1. hej dziewczyny, ja niedawno wróciłam z niedzielnej giełdy, tylko zmarzłam nic więcej. Teraz popijam gorącą herbatke i czekam na obiadek :) Braun Aga zazdroszczę, że możesz zobaczyć morze..... Co do mojej wagi to zawsze miałam skoki, był czas że ważyłam 58kg przy wzroście 165cm by później po półrocznym treningu ważyć 49 ( jak dla mnie zbyt mało) Długo utrzymywała się się idealna waga 53/54kg. Ja jestem typem mocnej kości, wizualnie szczupła, niektórzy twierdzą że za bardzo ale jednak mam te kilogramy :) Teraz prawdę mówiąc nie wiem ile waże, w domu rodzinnym wagi nie mam, zobaczymy u lekarza :) Co do rozstępów nie znam się na tym, ale podejrzewam, że jest to głównie ukierunkowane genetycznie, możesz jak najbardziej smarować się silnie nawilżającymi balsamami ja polecam oliwke w żelu J&J. Skóra musi być cały czas maxymalnie nawilżona....i tyle. Jeśli masz predyspozycje do rozstępów niestety nie unikniesz ich, możesz je jedynie zminimalizować. Ehh dziewczyny jutro wypoczywam...zero pracy, stresów...podoba mi sie to :)
  2. Zgadza się hanabe ze stwierdzeniem im mniej ich jesz tym mniej się chce. Był okres że w pracy na przerwie jadłąm batonika codziennie i gdy odstawiłam czułam się jak na głodzie :P A teraz nie jem i wcale mi sie nie chce. Co do dietetyków nie mam przekonania choć dobrze, że ujęłaś to " mądry dietetyk" myslę, że samoświadomość jest tak duża, że bez pomocy tego specjalisty również można dać radę :)
  3. Nie wiem w którym m-cu chyba każda indywidualnie przybiera na wadze..nie wiem też czy to przybieranie jest wynikiem obżarstwa czy ma podłoże genetyczne. Wolę dmuchać na zimne ponieważ wiem ile wysiłku trzeba włożyć w to, by to później zrzucić :) Choć tak jak piszesz Edqa83 słyszałam że po ciąży kobiecie zmieniają się priorytety i nie myślą już tak fanatycznie o ciele, bardziej o swoim ukochanym maleństwie :) Ja w każdym bądz razie dziewczyny czuje się taka ociążała...niby brzuch mam jeszcze płaski ( rankami bo wieczorami różnie ;) niby ręce, nogi też ale czuję się inaczej..być może przez te napęczniałe piersi i czasem wystający brzuszek. W Vademecum matki i dziecka pzreczytałam właśnie że w 12 tyg przyrost wagi powinien wynosić ok 1,2 kg, całkowity przyrost wagi wynosi od 10 do 12kg ale może oczywiście odbiegać od tych wartości. ( na marginesie dość mało ;) w tym 38% dziecko, 22% krew, łożysko, 20% macica, piersi, pośladki, nogi, 11% wody płodowe, 9% łożysko. Książka jest dość stara ale do tej pory przechodząc w mojej rodzinie w pokolenia na pokolenie zdała egzamin za każdym razem :)
  4. Witam dziewczyny...ja juz od rana nie mogę spać..właśnie wcinam musle z wkrojonym bananem...ehhh wydziwiam jak tylko mogę. Najważniejsze, że od kiedy nie chodze do pracy tj od piątku i mam świadomość że przez 2 tyg moje życie bedzie wolne od zawodowych stresów brzuszek mi nie dokucza. Zaczynam odczuwać ogromną radość z tej ciąży. Wielkością maluszków nie ma co się przejmować, równiez czytałam , że każda dzidzia mierzy inaczej i suma sumarum wszystkie osiągają podopny pułap ;) Moja w ok 7 tyg mierzy 9mm. Braun Aga też martwie się wagą...nie ukrywam, że cialo zawsze było dla mnie ważne, dbałam o siebie bardzo a teraz dzieje się coś na co nie mam wpływu....i to mnie frustruje. Według mnie nie powinnyśmy zakopywać się pod kołderką ( chyba że to wskazania lekarza) bo traci się wówczas całą energię no i leżąc z nudów jemy. Ja mimo że mam odpoczywać staram się długo choć pomału spacerować, wychodzić często z domku, robić coś co sprawia mi przyjemność. Nawet gdy czuje się ospała nie kłade się do łóżka tylko idę się przejść lub jadę na basenik. A z menu wywaliłam wszystkie słodycze ( nie było to trudne) i tuczące niezdrowe potrawy. I czuje się lepiej ze świadomością, że nie czekam z założonymi rękoma na kilogramy które mają w tym czasie prawo nadejść i nie tłumaczę się jedząc za dwóch że teraz mi wolno :)
  5. hej dziewczyny, właśnie przyszłam, zahaczyłam o bibliotekę i wypożyczyłam sobie kilka książek :) Byłam na spacerku z pieskiem i było mi tak przyjemnie w tym słoneczku że nie chciałam wracać do domu :P A teraz złapała mnie chęć na makaron z masełkiem, serem i cukrem ahh juz mi sie gotuje, zaraz będe wcinać :) Pozdrawiam ciepło
  6. Hej dziewczyny, wczoraj zasnęłam o 20:45, szok. Za to w nocy obudził mnie mocny ból podbrzusza, porządnie się nastraszyłam, wzięłam nospe i jakoś przeszło. Jejku mam nadzieje, że z dzidzią wszystko ok. Zaraz idę się kąpać, szykowac i jadę do miasta na zakupki. Chciałam zajechać do Diversa i zobaczyć jakieś lużniejsze jeansy. Poza tym dziś przyjeżdza do mnie na noc mój najlepszy przyjaciel ( jest gejem więc mój mąż jest spokojny ;) więc muszę zakupić jakieś produkty na dobrą kolacyjkę. Trzymajcie się dziewczynki kochane, miłej soboty, buziam
  7. kurcze przegladnęłam całą stronkę, pooglądałam fotki i właśnie z cała mocą doszło do mnie, że mam takiego malucha w brzuchu...szok.
  8. Zaniepokojonamama ja pierwszy raz zobaczyłam w niecałym 6 tyg, fasoleczka miałą 8,7mm :) Nic się nie martw kochana, niedługo też tego doświadczysz :)
  9. Ja mam to samo kochana, cały czas marznę, w nocy kaloryfer na 5 a ja zamarzam, spie w długich spodniach i rękawku. tez nie wiem co jest przyczyną bo zawsze wolałam chłód zwłaszcza do spania
  10. Hej dziewczyny...ale miałam do czytania..ponad dwie strony :) Ja właśnie przyszłam z pracy, dałam zwolnienie ( na porannej wizycie lekarz dał mi nakaz leżenia pod kocykiem, bez stresów, bez wysiłku fizycznego) dostałam na szczęście błogosławieństwo, spłakałam się niesamowicie z kilkoma dziewczynami, do tej pory jakoś przygnębiająco się czuje....kurcze kiedy mi minie ten nieciekawy nastrój!!?? Miło mi się zrobiło gdy rodzice stwierdzili, że jeszcze nie mieli tak świetnego, ciepłego wychowawcy...i znów płakałam. Mam wrażenie że już tam nie wrócę..... A teraz koniec, wbijam się w dresik, robię herbatkę i zaczynam myśleć tylko o mojej fasolce :) o kiełkującym we mnie życiu które jest najważniejsze. Braun Aga nie przejmuj się absolutnie żadnymi durnymi komentarzami...niektórych wyraźnie kluje w oczy ludzkie szczęście. Co do włosów też mam odrost na 2cm, przed przyjazdem męża machnę sobie szamponem koloryzującym...miałam w planach dekoloryzację ale na razie oczywiście się wstrzymam. Kiedyś też częściej odwiedzałam solarium, od jakiś 2 lat robię to sporadycznie, ostatni raz byłam 2 m-ce temu. Używam balsam garniera lub dove stopniowe opalanie a do twarzy samoopalacz dove który nadaje tylko delikatny koloryt. Na solarium boję się iśc, również słyszałam o powstawaniu an skutek opalania plam niemożliwych do usunięcia...wolę nie ryzykować. Wogóle czuje się ostatnio jakaś mało kobieca...zawsze dbałam o siebie a teraz włosy zwijam w babkę, wbijam się w pierwsze lepsze jeansy, pobieżny makijaż, paznokcie spiłowane i machnięte na bezbarwnie....mam nadzieje, że jest to objaw zmęczenia i wszystko wróci do normy...no i mimo tego, że jestem w ciąży będe się czuła jak zadbana kobieta a nie jak słoń ( wieczorami mam tak wzdęty brzuch że tak się właśnie czuje :/ No nic, znów się rozpisałam babeczki....idę coś zrobić do jedzonka, fasolka dopomina się o swoją porcję ;) Pozdrawiam ciepło
  11. Braun Aga niestety w tym wypadku znam sytuacje w pracy, znam też fałszywą mentalność mojej szefowej która kilkakrotnie nachodziła mnie w sali w celu wydobycia negatywnych inf. na moje współpracownice, zresztą chodziła tak do każdej dziewczyny...mąci, kręci i powoduje okropną atmosfere. Ja lubię pracować, nie lubię siedzenia w domu, zamulania...to mnie gorzej męczy niż aktywny wysiłek, praca, siłownia, basen itp. Zawsze chętnie szłam do pracy ale w tym momencie idę jak na skazanie...mam wrażenie że dziewczyny postanowiły się przejmować się moją ciążą, nie mam pomocy choć powinnam, pomoce siedza sobie w salach gdzie jest 6-7 dzieci, ja mam codziennie koło 15, nie amm jak wyjść na przerwę bo nikt mnie nie przyjdzie zmienić. Tylko jedna kochana przyjaciółka z pracy stara się mi pomóc jak może ale ona wychodzi wcześniej. Nie było wcześniej takiej sytuacji, dopiero od ok tyg jest ona nie do zniesienia. Rozstawianie obiadu, przebieranie dzieci- to ogromny wysiłek fizyczny ale też frustracja dlaczego jestem sama, dlaczego nikt do cholery mi nie pomaga skoro w salach gdzie mniej dzieci siedzą po 2, 3 dziewczyny. Codziennie przezywam stres, nic wiecej, codziennie boli mnie i puchnie mi brzuch...mąż kategorycznie nakazał mi wziąć zwolnienie, ja mam jeszcze obiekcje czy to nie za wcześnie itd. Dziś pojadę do gina, zobaczymy jakie jest jego zdanie, do 8-9 tyg jest to okres najwazniejszy dla dziecka i jeśli długotrwały stres będzie w jakikolwiek negatywny sposób oddziaływał na mojego dzidziusia od razu biore 2 tyg zwolnienia. Dziewczyny o mnie nie myśla a ja głupia tak jednak będą musiały sobie jakoś poradzić. Ehhh dobrze że chociaż tu mogę się wygadać bo w pracy to naprawdę wszędzie fałsz....niestety tak to bywa jak pracują same kobiety. Wczoraj słuchałam tego obgadywania nie uczestnicząc w rozmowie i zastanawiałam się co jest z tymi babami że tak lubią mącić.... Ja kurcze spać nie mogę od 4, zastanawiam się co powie gin, mam nadzieje, że wszystko ok z maluszkiem :) Wczoraj dziewczyny zjadłam pół batonika i zamaist pysznego smaku czekoaldy poczułam jakiś mdły, niedobry smak...kurcze całkowicie mnie odrzuciło od słodyczy, to niesamowite bo byłam prawdziwą słodyczoholiczką ;) ufff ale się rozpisałam...ale od razu mi lepiej. No nic, życzę miłego dnia wszystkim brzucholkom :) Trzymajcie się, papa
  12. dzięki nigerowa :) Ja taka jestem głupia dziewczyny, wszystkim sie przejmuje tylko nie sobą...tym jak te dzieciaki przeżyją beze mnie ( choć pewnie druga panią " pokochają" w mig i równie mocno) jak dziewczyny dadzą radę np na zajęciach dodatkowych, czy moja durna szefowa nie będzie niezadowolona itp, itd...kurde no, teraz powinnam o sobie myśleć..tylko. No nic, koniec myślenia..nie ma co. Nika myslę, że powinnaś skonsultować z lekarzem które witaminki powinnaś brać. Mnie np zabronił łykać witamin w tabletkach twierdząc że to chemia i że dużo zdrowie przyswajać naturalne witaminy z warzyw i owoców. jedyne co łykam to kwas foliowy. A co do przeziębienia myślę, że nie jest groźne dla dzidziusia, staraj się pić codziennie actimelka, ja tak robię kilka m-cy i moja odporność jest rewelacyjna.
  13. dzięki sylwiucha za miłe słowa :) kochana jesteś :) I wiem że masz racje mimo tego stresuje się tym wszystkim a wiem że nie powinnam zwłaszcza teraz. teraz już koniec, nie myślę o pracy, nic nie szykuje na jutro, nic nie pisze, nie wycinam itp. tylko wskakuje pod kocyk z herbatka i książką. Napisze jutro co powiedział gin.
  14. Hej dziewczyny...nastrój mam podły :/ Przed chwilką płakałam mężowi do słuchawki...w pracy nie szczególnie..szefowa niby zareagowała ok ale podobno jest zła że jestem w ciąży, dziewczynom powiedziała, że to ostatnia ciąża i jeśli będzie trzeba kupi im tabletki. Do tego nowa dyrektorka, już karze pisać sprawozdania itp, itd, moja grupa najbardziej liczna, przy ubierani dziś na dwór myślałam że padnę, aż pot mi spływał po plecach. W domu brzuch nie boli, w pracy pod wpływem stresu chyba zaczyna, już koło południa robi się napięty jak balon i bolący choć rano wstaje z płaskim. Jeszcze dziś jedna dziewczynka z rozbiegu przywaliła mi w niego głową....zadzwoniłam do gina, idę na wizytę jutro o 8:30 rano, zobaczymy co powie ale podejrzewam, że zwolnienie jak nic, czuje że muszę wypocząć, zregenerować się, odsapnąć....nawet nie myśleć o pracy. Ehhh idę coś zjeść ale mam nastrój nie wiem czy to hormony ale płakać mi się chce.
  15. Dzien dobry dziewczynki, witam w ten lodowaty poranek ( u mnie -18) a ja niestety szykuje się do pracy. Byle do 8.03- podejrzewam, że pójde na zwolnienie.A dziś zamierzam się zwyczajnie obijać ;) Ja nie mam problemu z zaparciami, codziennie rano goni mnie do kibelka więc jest ok. Co do brzucha to jest dziwny, rano płaski a wieczorami nadęty balonik ( wygladam jak w 4 m-cu) Staram się jeść same zdrowe i dobre rzeczy więc nie wiem co to ma być. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
  16. Karolka własnie przeczytałam, trzymaj się mocno bidulko, już się nie stresuj. Wierzę, że ta sytuacja była dla Ciebie straszna...wypoczywaj ładnie i dbaj o siebie. Ściskamy Cie mocno :*
  17. malenka255 zobacz jaki ten świat mały :) ja też miło wspominam czasy liceum i studiów :) Dziewczynki ja właśnie wzięłam długą kąpiel ( zawsze uwielbiałam taplać sie w gorącej wodzie, teraz muszę się zadowolić ledwo ciepła :/ Dziewczyny nie wiem jakich kremów/oliwek uzywacie badz bedziecie ale od jutra w drogariach Natura promocja na olejek w żelu joahnson&joahnson ( nie wiem czy dobrze napisałam ;) za 9,99. Zapach kwiatowy, zatrzymuje 10x więcej wilgoci w ciele a słyszałam, że rewelacja, nie lepi się, nie klei, przyjemny zapach no i naprawdę diabelnie dobrze nawilża. Ja idę kupić 2 tubki :) Idę sie właśnie nasmarowac balsamikiem i wskakuje w piżamkę. Czeka mnie jeszcze pisanie sprawozdania na radę pedagogiczną. Sciskam, papa
  18. a wkleje żeby nie było....tu jest jeszcze pominiety wpis Kokosowejbezy NICK .......... Wiek........OM.............MIASTO...............TP... Evita............27........19.12.10...... Wawa ..............26.09.2011 aggia............34........21.12.10.......śląsk........ .......26.09.2011 karolka 32......32........21.12.10.......Francja.............01.10.2 0 11 Braun Aga......30........25.12.10.......Kołobrzeg...........01.10 .2 0 11 malenka255....30........25.12.10.......Złotoryja........ . ..01.10.2011 aurora82.......29........26.12.10........lubuskie........ ...02.10.2011 lonek84.........26........27.12.10........kuj-pom........ ...02.10.2011 Środa............26.......25.12.10........W-wa.......... . ...02.10.2011 Majenkaa.......34........26.12.10.......pom.............. ..03.10.2011 andzia_dkm....26........26.12.10.......Wawa.............. 03.10.2011 Edqa83.........28.........26.12.10.......Anglia.......... ....03.10.1011 ma2.............21........28.12.10.......podkarpacie.... ...04.10.2011 xDOTKAx........21.......23.12.10.......dolnoslask........ .05.10.2011 milunia123......24.......21.12.10........śląsk......... .....06.10.2011 sylwiucha.......30.......01.01.11........śląsk......... ......08.10.2011 olusiaaa87......24.......01.01.11......mazowieckie....... 08.11.2011 malaga10.......28........02.01.11........Stryków.... . ....09.10.2011 Nika2011.......31........02.01.11........Gi-o........... ... 09.10.2011 Agnezee........31........02.01.11.......śląsk.......... .....09.10.2011 Kici Kasia.......24........02.01.11........pomorze..........09.10 .2011 ida272...........27.......27.12.10........Pisz........... ....10.10.2011 nunusia.........22........02.01.11.......małopolskie.... ...11.10.2011 basiulqa.........30........05.01.10........ślask........ ......12.10.2011 Kasiulkaaa......27........06.01.11.........Gliwice....... ...13.10.2011 takaciąża .......31.......10.01.11..........P-ń..............16.10. 2011 Puchatek22.....26........10.01.11........łódzkie....... ...17.10.2011 pazurek87.......24.......12.01.11.........Łódź........ .....19.10.2011 Kokosowabeza...34......13.01.11........Anglia............ .20.10.2011 Marti..25........25........14.01.11.........Dolnośl..... ......20.10.2011 Menia21.........25.........26.12.2010.....Szkocja...... ....?????????
  19. Hej dziewczyny, na poczatek proszę o jeszcze jedną aktualnizacje tabelki ponieważ na tej którą wstawiłyście nie ma mnie a wpisałam się :/ prosimy zawsze o kopiowanie ostatniego wpisu. Dziś powiedziałam o ciąży szefowej, do południa byłam bardzo zestresowana, gdy już zamknęłam się z nią w jej gabinecie popłakałam się ( emocje puściły na maxa) ona zareagowąła świetnie, gratulowała, ściskała i całowała mnie i stwierdziła że trzeba się bardzo cieszyć :) W ogóle całe moje przedszkole świetnie się zachowuje, koleżanki na nic mi nie pozwalają, mam siedzieć i odpoczywać heh :) Niestety w pracy dopadły mnie takie nudności, że stałam 20min nad zlewem. We wtorek robimy sobie pracowniczy babski wieczór, idziemy do knajpki ( ja przy soczku oczywiście) będzie nas koło 10-12 babeczek więc już nie mogę się doczekam. Proszę raz jeszcze o uwzględnienie mnie w liście... Pozdrawiam ciepło
  20. Hej laseczki, znów tradycyjnie siedze przed kompem i pije herbatkę :) niedługo uciekam do pracy, naprawdę coraz gorzej mi tam chodzić, zwłaszcza dziś, kiedy mam o wszystkim powiedzieć mojej szafowej...chyba mnie zje...trzymajcie mocnio kciuki. Pozdrawiam wszystkie mamusie, do usłyszenia po południu.
  21. Mniam smaka mi narobiłaś...ja dziś miałam chetke na jajecznice z wiejskich jajek, bułka z piecyka z masełkiem i pomidorka...wszystko wsunęłam w mig :) A do wc biegam ok 2/3 razy w nocy jednak nie rozbudzam się...biegne na pół śpiąca, wracam i w mig zasypiam :)
  22. aggia też mnie boli brzuch, cały czas, czasem silniej a czasem tylko delikatnie pobolewa, gin nie był zadowolony, za 2 tyg mam wizytę, jeśli nadal bedzie bolał idę na zwolnienie.
  23. Nigerowa byłam na usg dopochwowym, mam wydruk i Ty też pewnie dostaniesz :) Ja jestem z Jeleniej Góry ale często wyjeżdzam do męża do Pirmasens ( Niemcy) i chyba tam będe rodzić :) Do Wrocławia wybieram się za jakieś czas odwiedzić studiującą tam przyjaciółkę, może gdzieś mi migniesz na ulicy ;)
  24. Ida bo to jest prawdziwy cud :) I trzeba się z tego bardzo cieszyć kochana. No mój gin faktycznie jest śmieszny, tak się wszystkim bardzo przejmuje, dziś gadał ze mną 40 min o wszystkim...o kobiecej figurze, biuście, po właściwości warzyw naturalnych itp, itd :) Przed chwilką gadałam z mężem i jak mu mówiłam o tej kruszynce to sie popłakałam, matko...ale hormony mi wariują czuje to. Idę się plusnąc i muszę pisać plany do pracy :/
  25. Jeszcze mnie tu nie ma :) NICK .......... Wiek........OM.............MIASTO...............TP... ida272...........27.........27.12.10......Pisz........... .....10.10.2011 Środa............26.........25.12.2010....W-wa.......... ...02.10.2011 Evita............27........19.12.10...... Wawa ..............26.09.2011 aggia............34........21.12.10.......śląsk........ ........26.09.2011 karolka 32......32........21.12.10.......Francja............01.10.20 11 Braun Aga......30........25.12.10.......Kołobrzeg.........01.10.2 0 11 malenka255....30........25.12.10.......Złotoryja........ ..01.10.2011 aurora82.......29........26.12.10........lubuskie........ ...02.10.2011 lonek84.........26.......27.12.10........kuj-pom........ ..02.10.2011 Majenkaa.......34........26.12.10.......pom.............. ..03.10.2011 andzia_dkm....26........26.12.10.......Wawa.............. 03.10.2011 Edqa83.........28.........26.12.10.......Anglia.......... ....03.10.1011 ma2..............21........28.12.10.......podkarpacie.... ...04.10.2011 xDOTKAx........21.......23.12.10.......dolnoslask........ .05.10.2011 milunia123......24.......21.12.10........śląsk......... .....06.10.2011 sylwiucha.......30.......01.01.11........śląsk......... .....08.10.2011 olusiaaa87......24.......01.01.11......mazowieckie....... 08.11.2011 malaga10.......28........02.01.11........Stryków.... . ...09.10.2011 Nika2011.......31........02.01.11........Gi-o............ ... 09.10.2011 Agnezee........31........02.01.11.......śląsk.......... .....09.10.2011 Kici Kasia.......24........02.01.11........pomorze..........09.10 .2011 nunusia.........22........02.01.11.......małopolskie.... ...11.10.2011 basiulqa.........30........05.01.10........ślask........ ......12.10.2011 Kasiulkaaa......27........06.01.11.........Gliwice....... ...13.10.2011 takaciąża .......31.......10.01.11..........P-ń.............16.10. 2011 Puchatek22.....26........10.01.11........łódzkie....... ...17.10.2011 pazurek87.......24.......12.01.11.........Łódź........ .....19.10.2011 Kokosowabeza...34......13.01.11........Anglia............ .20.10.2011 Menia21.........25.........26.12.2010.......Szkocja...... ......????????? Marti..25........25........14.01.11.........Dolnośl...........20.10.2011
×