Xenia33

Nie wiem czy można się opalac. Jutro pogadam. Ale jak nie wolno, to dziękuje ... Wtedy już na pewno przerwa.

Pierwszy raz idę do gina w 2 dniu okresu ;) Pogadam o dwóch możliwościach, bo jeśli nie przerwę starań a zajdą to muszę sobie robić zastrzyki w brzuch i jak się rozbiore do bikini??? Będę miała pokluty brzuch, pomyślą ze mam wscieklizne :(

Hehe Katii będę miała super urlop ;) 9.08 mam termin @ a wyjeżdżam 8.08. :p Pierwszy tydzień z cerata w 35 stopniach ;) jutro idę do gina i najprawdoodobniej zrobie miesiąc przerwy w staraniach

Cześć U mnie @ przyszła punktualnie. Pisze z komórki bo mi net siadl. Poprawcie mnie proszę w tabelce na 9.08 Cieszę sie Sipp ze już lepiej. Żeby jeszcze tylko Cocacola wyszła na prosta. Katii mam nadzieje ze chociaż do Ciebie nie przyjdzie malpiszon ;)

Sipp jakby się nasililo to jedz do szpitala. A teraz dużo lez i weź nospe

Cześć U mnie jeszcze @ nie zawitala. Czekam. Co do hormonów to ważne jest żeby lekarz określił w kt dniu cyklu powinnas zrobic. Na pewno prolakryna, progesteron, LH, TSH, FSH, Estradiol. Mi tez zlecił testosteron. Katii jak się czujesz? Cocacola uciekaj z tego szpitala bo Cię wykoncza psychicznie :(

U mnie jedna kreska czekam na @. Na urlop jedziemy do Hiszpanii do almerii. Miłego dzionka..

Katii ja się czuje przedokresowo, niestety... Ale się nie załamuje. Chce już jechać na urlop i nie myśleć o tym całym staraniu...

Wtedy bedziesz miała PAKIET STARTOWY 2 in 1 :D

Zawiedziona - bo "jajko" zamiast po 24h to po 36 się uwalnia :) Mongrana - ja na szczescie mam hormony w porządku - bynajmniej tak stwierdziłyście :) Na Twoim miejscu spróbowałabym miesiąc - dwa je podreperować i potem na droznosc.

A tak dziewczyny apropos RTG - to jesli ja miałam w tym miesiącu robione zdjecie zatok - tojuz nie powinnam robic tej drożności - bo w sumie tylko raz w roku mozna sie naświetlać????

zawiedziona - jesli druga kreska byla jasniejsza, to zrob na nastepny dzien i od tego licz 24-36 godzin. Ja mam zawsze po ok 36 godzinach, a wiec moje "jajko" wyczekuje do końca :D

hehe Sipp - podstepna bestia z Ciebie - zyczę wysokiej Bety :)

Cześć Laski, No... i znowu pączek na zgodę się szykuje :) Ja jutro powinnam dostać... Na to niestety się zanosi - bo twarz mi wywaliło i wyglądam jak pizza, az moj M sie załamał :) We wtorek - pomimo okresu- ide do gina, pokażę hormony i będę gina sama ciągnąc za rękaw w związku z badaniem drożności. Ostatnio wyczytałam, ze Clostillbegyt potrafi zdziałać cuda jesli chodzi o jakosc nasienia, dziewczyny pisały, ze 2 miesiace brania i zachodziły... Moj m bierze 1,5 miesiaca. Wiec jeszcze 2 tygodnie... Zobaczymy Ja tymczasem ide na badanie drożności i nawet sie nie zastanawiam. Pójdę nawet prywatnie. To wydatek ok 500zl. Ale bede pewna ze zrobiłam wszystko z mojej strony co bylo mozliwe. Ja akurat ładnie mowiac pierd... bol. Urodziałm dziecko, przeżyłam łyżeczkowanie, cięcie szczęki i usuwanie górnej ósemki (przysięgam, ze wolałabym rodzić 3 razy, niz przeżyć jeszcze raz tego zęba...) wiec przezyje i to. Mongrana, ja bym sie na Twoim miejscu nie zastanawiała - a 2-3 miechy po droznosci jakby sie nie udawalo, to poszłabym na inseminacje i tyle...

Witajcie, smutno i śmiertelnie poważnie tu.. :( Kotomirka, ja wiem że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, ale ja która właściwie mam już 34 lata - jak patrzę, kiedy załamuje się dziewczyna 20letnia, ze nie będzie miała dzieci - to mi się to w głowie nie mieści :( Rozumiem, ze dużo przeszłaś, a zdolność poczęcia to sprawa jak najbardziej indywidualna, ale nie wierzę po prostu w to, ze zostaniesz bezdzietna..... Zrób sobie 2-3 miesiace przerwy, na pewno poczujesz się lepiej i wstąpią w Ciebie nowe nadzieje.. Mongrana, ja czasami tez mam wrazenie, ze swoj czas "przespałam". Naprawdę dziekuję Bogu, ze majac 28lat zdecydowalam sie na dziecko, chociaz moje kolezanki ze studiów twierdziły, zebym zaczekała jeszcze do 30-tki. A ja stwierdziłam, ze jeśli nawet zwolnią mnie z pracy (wiecie, podejście jest rózne, szczególnie w branży finansowej), to odchowam dziecko i przed 30-tką wrócę do pracy, szybciej znajdę nową. I to był strzał w dziesiątkę. Pozniej poronienie - mąz mężem, ale to swiadomość, ze w domu czeka na mnie dziecko, ze jedno juz mam, potrafiło mi wrócić "do swiata zywych". Teraz 6 miesiecy staran - myslalam ze bedzie łatwo i przyjemnie.. Ale nie jest.. Ale mimo wszysto, mimo dołów jakie mam, wierzę że kiedyś się uda, czuję na plecach zimny oddech kogoś, kto odrywa mi kupony poszczególnych miesięcy, niedługo 35 lat, jakies badania prenatalne pewnie itd, itp. Straszna jest na presja, ze już mam mało czasu... Mongrana, uda Ci się - zobaczysz... Bedziesz miala i dzieci i wnuki... Za rok mi napiszesz maila i zdjęcie z brzuchem wyslesz :) Sipp, raczej nie przezyję tej zajeb... niespodzianki, jaka Ty mialas :) Bo juz mi dzisiaj syfy wywaliło na czole :)

Znając moje szczęście to sama zostanę w tej pierwszej tabelce :(

Klara gratuuuulacje... A tak Ci chcieli wmówić ze nie dasz rady:) 3 laski w ciagu tygodnia ?? Sipp Klara i kto jeszcze, bo się zgubilam chyba.. :p

Klara - trzymam mocno kciuki :) Anusia - 2 dni to zmiana klimatu jest zerowa i nieodczuwalna :) Moze to inny powód :p

Przykro mi że to napiszę... ale ja tak mam, ze jak juz się pojawia kawowy śluz, to za parę godzin dostaję @. Życzę Ci jednak, zeby u Ciebie bylo odwrotnie.

No widzisz katii, a moj 6-latek wręcz przeciwnie... cały czas mowi, ze nie chce rodzenstwa, :( zebym nie miala dzidziusia w brzuchu.. itp

a ja sobie pomyslalam dzisiaj, ze mjże u mnie ma tak byc, ze mam skonczyć na 1 dziecku i koniec... hmmm

bedę teraz 12-tego to "zagaję" na ten temat :)

sipp- ale to trzeba isc zaraz po zakonczeniu okresu???

Katii ale my jestesmy nawiedzone :) Ale teraz juz bede spokojnie czekac na @.

Meli - nie spoznia mi się - mam dostać 9.07